Skocz do zawartości

Ranking użytkowników

Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 22.11.2020 uwzględniając wszystkie miejsca

  1. Hej, Ostatnimi czasy 10" tubka bardziej przeszkadzała jak była użyteczna, przenosiłem ją to tu to tam, była i na strychu i w salonie, kuchni, ostatecznie stoi w garażu. Opozycje planet a później chmury faworyzowały soczewkę ale to się zmieniło 20 listopada wraz z przyjściem pierwszych mrozów. Kilkunastogodzinne okienko czystego nieba bez Księżyca zaowocowało wieczornym wyciągnięciem sprzętu na podwórko... tzn. ściślej rzec biorąc wyniosłem samo LG bo reszta stacjonuje w garażu. Małżonka pomogła mi z kolimacją, całe szczęście bo nie lubię tego robić sam, ograniczam się do kręcenia śrubami ? Punkt 19:30 zacząłem zabawę z już wychłodzonym lustrem, skończyłem mniej więcej po dwóch godzinach całkowicie przemarznięty, wilgoć i kilka stopni poniżej zera wyciągały ciepło nieziemsko. Poniższe obserwacje mogą nie być pełne, nie robiłem notatek, tylko dodawałem pozycje do SS. Użyty sprzęt: GSO 10" F5, kątowy 8x50, zielony laser. Morfeusz 17.5 mm, Baader MK IV 8-24, BCO 6 mm, Nikon VII 10x50, UHC Svbony. Dla rozgrzewki i zjustowania szukaczy wycelowałem w Marsa, który już wykazuje dobrze widoczną fazę. Czerwona planeta przykuła moją uwagę ledwie na kilka minut, czapa polarna, kilka ciemniejszych obszarów i faza to wszystko co mogłem zobaczyć, po widokach z opozycji było to za mało dla mnie... ciągnęło mnie do DS. IC 1613 (9.3 irregular) - niestety bez skutku, nieregularna galaktyka pozostała poza moim zasięgiem, być może to kwestia jeszcze słabej adaptacji wzroku. NGC 474( 11.5 Spiral) i NGC 470 (1.8 Spiral) - obydwie były bardzo delikatne, ledwie mogłem je dostrzec, ulotne sztuki. NGC 520 (11.4 Spiral) - Flying Ghost Galaxy - pięknie się nazywa i pięknie wygląda, delikatna, lekko nieregularna, brakuje apertury albo lepszego nieba żeby wyciągnąć coś więcej ale i tak byłem bardzo zadowolony z widoku. NGC 488 (10.3 Spiral) - całkiem spory kłaczek i dość jasny, owalny kształt. NGC 524 (10.4 Spiral) - kolejna galaktyczka, podobna do poprzedniej, zahaczyłem o nią w drodze do ... M74 (9.1 Spiral) - konkretnie jasna, bardzo ładna galaktyka ustawiona do nas bokiem, widoczny zarys ramion jako pociemnienie w zewnętrznych partiach obrazu, po poprzednich ciemnotach to jak bym oglądał przez 20" ? świetny obiekt w większym lustrze. Dalej ruszyłem znowu ku ciemnym obiektom, pewna grupka galaktyk stanęła mi na drodze w kierunku zenitu... NGC 680 (11.9 elliptical) - delikatna galaktyka, jednak widoczna bez problemu, im wyżej tym ciemniejsze niebo. NGC 678 (12.2 Spiral) - razem z 680 tworzą piękną parkę galaktyk, 678 jest tą bardziej smuklejszą, delikatne wrzeciono na ciemnym niebie. NGC 691 (11.5 Spiral) - koleżanka z sąsiedztwa, dość ciemna ale jak każda inna powoduje uśmiech na twarzy. NGC 697 (12.0 Spiral) - kolejna z bliskich galaktyczek, podłużna i słaba tym bardziej ucieszyłem się na jej widok. Collinder 21 (8.2 Open Cluster) - gromada otwarta z gatunku tych małych ? niewielki rozmiar, gwiazdy do policzenia bez trudu w minutę ale obiekt sam w sobie piękny, czuć, że jest daleko i trzeba sięgnąć po niego większym sprzętem. Parka NGC 672 (10.8 Spiral) i IC 1727 (11.5 Spiral) - ten IC okazał się bardzo ulotny jednak bez dwóch zdań obydwa "ogórki" widoczne na wprost, parki galaktyk są super ? M33 (5.8 Spiral) - MASAKRA ! po wszystkich ciemnotach ten obiekt jest jak otwarta książka, widoczne przynajmniej dwa ramiona, zajmuje przeważającą część pola widzenia Morfeusza 17.5 mm. Ciężko mi było się zorientować w obiektach ale na 100% bardzo wyraźnie i cholernie jasno odznaczała się NGC 604 (12.0 Bright nebula), mgławica w galaktyce M33, totalny odlot, olbrzymia. było zbyt zimno w ręce i nie miałem ochoty traktować jej filtrem żeby próbować wyodrębnić kolejne obiekty tej galaktyki ? NGC 404 (10.2 Elliptical) - Duch Mirach - piękny obiekt, doskonale widoczny, z gwiazdą Mirach tworzą świetny duet, warto tu zajrzeć od czasu do czasu. M31 (3.4 Spiral) - no jej nie mogło zabraknąć ? choć szczerze mówiąc dawno do niej nie zaglądałem z czymś innym niż 10x50. Olbrzymia, super jasna, niebo doskonale ciemne w zenicie, dwa pasma pyłu widoczne bez najmniejszego problemu. M32 i M110 widoczne również w pełnej okazałości. Z galaktyk to chyba było na tyle, gdzieś po drodze wpadło jeszcze coś małego ale nie zapisałem tego do listy, tak czy inaczej było mi już strasznie zimno i chciałem jeszcze odwiedzić kilka klasyków nieba. Double Claster podwójna w Perseuszu jak zwykle wygląda zjawiskowo, morfeusz 17.5 mm bez muszli ocznej pozwala totalnie zanurzyć się w gwiezdnych polu. Zaraz obok zajrzałem do Pacman Nebula bez filtra jak i z filtrem. Dawno tu nie byłem i oczekiwałem czegoś innego ? kształt okazał się bardziej nieoczywisty niż mi się wydawało, że będzie. Delikatne ciemne wcięcie w mgławicy było oczywiste z filtrem, bez filtra sporo trudniej. Skoro miałem już filtr to spróbowałem California Nebula jednak zapomniałem, że tutaj potrzeba olbrzymiego pola widzenia. Wycelowałem w M37 i aż zakląłem z zachwytu, większa część pola widzenia była pokryta przez gromadę a w jej środku czerwony olbrzym otoczony przez zastępy niebieskich gwiazd. Wspaniały widok, wręcz oczarowujący. Jeszcze tego samego wieczoru lecz wcześniej skanowałem te tereny z 10x50 ale widok tej gromady w powiększeniu 70x był niesamowity. Zszedłem niżej do M35 z maleńką koleżanką NGC 2158 (8.6 open Cluster). Wspaniała parka, eMka jako mrowie gwiazd i eNgiec jako mniejsze ale bardzo zbite zagęszczenie gwiazd. Wróciłem do M37 po czym skierowałem się do M36, kolejnej pięknej otwartej gromadzie. Następnie Starfish Cluster M38 i NGC 1907 ukazały mi się jako kolejna para wdzięcznych obiektów. Mam słabość do miejsc na niebie gdzie królują parki DS ? Przeglądając SS zobaczyłem, że Uran jest całkiem wysoko więc wycelowałem w niego i włożyłem BCO 6mm do wyciągu. Ostatni raz widziałem go może 3 lata temu więc całkiem miło mi się na niego zerknęło. Orion wspiął się już wystarczająco wysoko więc skierowałem się w jego stronę by na koniec obserwacji spojrzeć na nieśmiertelne M42. Jak zwykle mgławica wypadła niesamowicie, rozłożysty ptak z ciemnymi wżerami, trapez migotał i falował w gotującym się powietrzu, jeszcze trochę za wcześnie na ten obiekt ale sama mgławica była wspaniała. Ręce miałem zgrabiałe okropnie, tuba pokryła się już szronem ale jeszcze pokręciłem się po Plejadach, Hiadach i innych gromadach na nocnym niebie z 10x50 zanim totalnie opadłem z sił i zacząłem szczękać zębami. Wilgoć i mróz totalnie wyciągały ze mnie życiodajne ciepło ? Dobrze, że moja wspaniała małżonka zrobiła mi gorącą herbatę i termos po moim powrocie, inaczej bym nie rozgrzał się do rana ? Jestem bardziej niż zadowolony, szkoda tylko, że moje lustro nie chce się rozciągnąć chociaż do tych 12" ale i 10" daje dużo frajdy pod ciemnym wiejskim niebem ? . Pozdrawiam Łukasz P.S. Zoom Baadera to całkiem użyteczne narzędzie, przy 24 mm jest dobry w odnajdywaniu obiektów a potem można zwyczajnie ustawić na zadaną ogniskową i cieszyć się fajnym widokiem. Korekcja jest na dobrym poziomie, jeśli ktoś robi redukcję sprzętu zabieranego w teren to taki okular jest całkiem fajny. Większość obiektów i tak oglądałem w M17.5 jednak zoom przydawał się w niektórych sytuacjach. Przy ustawieniu na 8 mm niewiele odbiega widokiem od M17.5 z barlowem 2x. Śmiało mogę go polecić.
    16 punktów
  2. Znany i lubiany obiekt. Polowałem na niego od dosc dawna, ale niestety pogoda nie pozwoliła ukazac go w stylu, ktory zaplanowalem. Mialo to byc klasyczne SHO. Szkoda ze na planach sie skonczylo. Krotkie okienko pogodowe zmobilizowalo mnie do przetestowania mozliwosci mojego nieba w klasycznym RGB. Udalo mi sie wypalic w bezksiezycowa noc okolo 7h materiału w subach po 5min. Calośc materiały synbolicznie podbita nikłą ilościa NB. Jako ciekawostke dodam, ze cały materiał nie posiada klasycznie wypalonej luminancji przez filtr L. Ioptron CEM60-EC, TS APO100Q, QHY695A, filtry Chroma. 7h RGB, Ha 3x900s, OIII 3x900s. Pora zabrac sie za kolejny obiekt :), ale na pewno wroce do niego w przyszlym sezonie. Astrobin: https://www.astrobin.com/2nj2wx/ Ponizej dołączam wersję opisana. Hej.
    8 punktów
  3. Witam. Ze względu na brak czasu i pogody nie mogę szlifować warsztatu jakim jest astro. Niespodziewanie znalazłem i czas i pomimo 2 h śnieżycy również pogoda dopisała. W dwugodzinnym okienku udało mi się popstrykać znaną każdemu M 42 i okolice pasa Oriona. Szeroki kard lekko scropowany. Czas: 105x 1 min Data: 19.11.2020 okolice Barczewa Montaż: SWSA Sprzęt: Canon i samyang 135 Obróbka: DSS i Gimp 2.10 Jestem świadomy niedoskonałości z obróbki oraz krótkiego czasu naświetlania... Mimo to wdzięczny będę za podpowiedzi oraz krytykę.
    4 punkty
  4. Dzisiaj pogoda w kratę, deszcz i słońce na zmianę. Taki widoczek przed chwilą złapałem przez okno:
    3 punkty
  5. Do kolekcji doszła M42. Miała być mozaika dwuelementowa i kometa w kadrze (ambitny plan). Jeden kadr z M42, drugi z pasem Oriona. Jak zwykle pogoda pokazała środkowy palec i pozwoliła tylko na dolny kadr. Na kometę w kadrze niestety kilka dni za późno.
    3 punkty
  6. Jak czytam tytuł "Pierwszy teleskop z dobrą optyką" to w głowie wyświetla mi się napis, Takahashi ? no bo jeżeli optyka ma być dobra ? Przy tanich refraktorach optyka będzie co najwyżej przeciętna. Nie ma chyba takiego na forum (a może jest, człowiek jest omylny ? ) co kupiłby pierwszy teleskop i byłby to ten docelowy ? Ba, mogę zaryzykować stwierdzenie że nie ma czegoś takiego ? Cała zabawa w tym "sporcie" polega na tym, żeby szukać, testować, dopasować sprzęt pod siebie. Ja po 4 latach testów dopiero co skompletowałem osprzęt a i tak nie jestem go w 100% pewien ? Na "docelowy" teleskop jeszcze chyba przyjdzie czas ? Tak że nie zamykaj się na jedno rozwiązanie, szukaj, porównuj itd. Tu z pomocą przychodzi giełda, gdzie można kupić potem sprzedać, dużo nie stracić a zyskać bezcenne doświadczenie ?
    2 punkty
  7. Jest już 1 kolonizator Marsa - połączenie tradycji z nowoczesnością :
    2 punkty
  8. Wracam do starego tematu, aby wszystkim jeszcze raz podziękować za dobre rady, dzięki którym stałem się posiadaczem Pentaxów XW, i dodać parę słów jak się nimi obserwuje w porównaniu do BCO, bo może to komuś w czymś pomoże. Najpierw kupiłem XW 3.5 mm a po gruntownym przetestowaniu dokupiłem 5 mm, oba we FLO. Szczerze mówiąc nie wierzyłem, że tak skomplikowany optycznie okular z ER 20 mm i polem 72° może dorównać dobremu orciakowi z ER 5 mm i polem 52°. Ale sam przekonałem się, że może. Porównywałem XW 5 do BCO 6 i XW 3.5 mm do BCO 6 z Barlowem TV x2, częściej w tej drugiej konfiguracji. Testy były robione refraktorem ED 80/600 + kątówka pryzmatyczna BBHS Baadera + AZ5 z mikroruchami i Newtonem Taurus 300/1500 HiLux + platforma. W tabelce są zebrane powiększenia i źrenice wyjściowe używane w porównaniach: ED 80 T300 BCO 6 x 100 / 0.8mm x 250 / 1.2 mm XW 5 x 120 / 0.7 mm x 300 / 1.0 mm BCO 6 + TV x2 x 200 / 0.4 mm x 500 / 0.6 mm XW 3.5 x 170 / 0.5 mm x 430 / 0.7 mm Okulary porównywałem na obiektach dających fajne obrazy w dużych powiększeniach, tj. Księżycu, planetach, gwiazdach podwójnych, planetarkach z dużą jasnością powierzchniową i Słońcu (tu tylko EDek). Praktycznie we wszystkich obserwacjach jakość obrazów z BCO i Pentaxów była równie dobra. Jeśli były jakieś malutkie różnice, to spokojnie mogły wynikać z różnicy powiększeń lub źrenicy wyjściowej, bardziej odpowiednich dla danego obiektu. Natomiast komfort obserwacji jest nieporównywalnie lepszy w Pentaxach. Przy bardziej wymagających obiektach, w które trzeba się długo wgapiać, komfort Pentaxów może umożliwić dopatrzenia się lepszych detali. Szczerze mówiąc, ciężko mi wyobrazić sobie wygodniejsze okulary. ER 20 mm + regulowana muszla oczna zapewniają znakomitą odporność na parowanie. Także pole Pentaxów robi dużą różnicę w tym co widać w okularze. Suche liczby wg mnie nie oddają dobrze tego jaka jest to właściwie przepaść. Jedyna wada Pentaxów to ich cena, jakieś 6 razy BCO, jeśli Pentaxy były dobrze kupione. Jednak za tę kasę uwalniamy się chyba na zawsze od myślenia o innych okularach na duże powiększenia, więc może warto. EDIT: Dodana tabelka.
    2 punkty
  9. Zanim wydasz pierwsze 3 k i uznasz że to nie to co oczekiwałeś, zacznij obserwacje od lornetki na statywie fotograficznym . Podstawowa lornetka 15x70 pokaże te same obiekty co refraktor 4 cale, a nawet więcej obiektów . Lornetka + adapter i staty dają już kompletny zestaw do obserwacji . Teleskop, nawet najlepszy, to dopiero poczatek zakupów ? i szybko sie przekonasz że 3 k https://www.youtube.com/watch?v=6u_XTrKFJmU . Jeśli uznasz że patrzenie w niebo to jest właśnie to co lubisz lornetka wciąż będzie Tobie pomocna.
    1 punkt
  10. Tak czytam te nieliczne relacje i korci mnie mocno żeby Taurusa wreszcie przewietrzyć. Do IC 1613 potrzeba idealnych warunków, każde LP na południu może skutkować porażką. Pamiętam obserwy w RPA rok remu, była tam w zenicie w drugiej części nocy na początku września. W dwunastce był to obiekt oczywisty.
    1 punkt
  11. 1 punkt
  12. Świetna relacja!? W kwestii akomodacji oka,całkowita akomodacja oka dokonuje się po ok 90min,( ok 45min trwa całkowite rozszerzenie się źrenicy, pozostały czas to przemiany chemiczne),bardzo ważną rzeczą jest unikanie patrzenia na jasne obiekty ,np.latarnie, światła na horyzoncie itp,a przez teleskop unikamy(jak ognia) obserwowania jasnych gwiazd,nie wspominając o planetach(wyjątek Uran,Neptun),nie przestrzeganie tych zasad powoduje powrotne całkowite "rozakomodowanie", i trzeba wszystko zaczynać od nowa.Dlatego uciekła ci nieregularna IC 1613. Super że ukazują się na FA takie posty ,dla mnie wizual rządzi! Z niecierpliwością czekam na jeszcze ?? PS. Planety obserwuje zawsze na koniec sesji po DS.
    1 punkt
  13. Ciężko połączyć Twoje wymagania w jednym teleskopie. Ale po kolei. Tak jak napisał wyżej kolega @Hagen z tą jakością bywa różnie. Z drugiej strony, raczej nie wiesz o czym piszesz. Bo inaczej wygląda obiekt DS w 16 calowym Newtonie i inaczej w 8 calowym, ale i jeden i drugi Newton mają wady optyczne. Tylko Ty ich jeszcze nie zobaczysz. A podczas obserwacji nieba nie szukamy wad sprzętu, tylko oglądamy piękno nieba. Nie patrz na ten wskaźnik, on nie jest aż tak istotny w początkowym okresie, podczas nauki nieba. Jeśli to hobby Cię wciągnie, to sporo różnych teleskopów przejdzie przez Twoje ręce. Najmniej wszelkich aberacji, a zatem najlepszą jakość mają dłuuuuugie achromaty z małą dziurką na końcu. Lub podobne ED czy APO. F15 i większa liczba przy F. Ale czy dają one komfort obserwacji, szerokie pola? Nie, moim zdaniem są one ekstremalne niewygodne i znajdują bardzo wąskie grono odbiorców. Chyba nie o to chodzi. Raczej o znalezienie kompromisu. Zanim przejdę dalej, to podam Ci dwa typy dla początkującego. Albo Frania, czyli Newton 8 cali na montażu Dobsona albo refraktor jaki ma właśnie kolega @Hagen@Hagen, czyli Messier AR-102XS 102/460 OTA na montażu AZ4 na nogach aluminiowych. Czyli albo dość duży mebel, albo lekki travelerek. I jeden i drugi pokaże sporo DSów, jeden dokładniej, drugi bardziej w kontekście. Od czegoś trzeba zacząć, każdy z tych teleskopów ma swoje mocne strony jak i słabe. Kupując każdy z tych sprzętów zostanie coś jeszcze na jeden lub dwa dobre okulary. SCT8 powiesisz nawet na AZ4, choć lepiej na EQ3-2. Tylko na co Ci niewygodny do wizuala montaż paralaktyczny? Chcesz wieszać SCT8 (moim zdaniem prawie idealny sprzęt), to kup EQ3-2, przerób go w tryb ALT-AZ i masz super zestaw. Do tego nawet specjalnie nie potrzeba przeciwwagi. Ten bresser z długą ogniskową będzie zapewne lepszy optycznie od tego z krótszą. Ale ja nawet bym nie patrzył w jego kierunku. Długa rura = moim zdaniem niewygodna rura. Wszystko ma znaczenie tak jak napisał kolega wyżej, tylko od czegoś trzeba zacząć i osiągnąć jakiś kompromis. APO. Moim zdaniem na początku daruj sobie. Poznaj tańsze sprzęty. Chyba, że masz wystarczająco dużo wolnej gotówki. Porządne APO 80 mm można trafić na giełdzie za mniejsze pieniądze. APO daje ładniejsze obrazy od achromatu czy EDka. Tylko, aby powiedzieć, że dany rodzaj teleskopu daje ładniejsze obrazy od innego, to trzeba zrobić samodzielnie porównanie. Czasami ta różnica jest bardzo subtelna.
    1 punkt
  14. Kometa C/2020 M3 ATLAS przeszła przez peryhelium 25.10.2020r, a najbliżej Ziemi 14.11.2020r, więc słabnie oddalając się od Ziemi i Słońca.
    1 punkt
  15. @Hagen napisz nam proszę jakiego teleskopu dotyczy Twój opis. Z tego co piszesz wiemy, że ma ogniskową około 460 mm, więc to pewnie jakiś zgrabny refraktorek. Po wpisie @Hagen dodałem do mojego porównania BCO / XW tabelkę z użytymi powiększeniami i źrenicami, żeby może było wyraźnie napisane, że dotyczy on dużych powieszeń, gdzie jakość optyki staje się bardziej krytyczna. Może jeszcze powinienem dodać, że BCO 6 i 10 mm które mam nie zamierzam nigdy sprzedawać, bo to są świetne okulary za bardzo rozsądne pieniążki, zwłaszcza że dokonałem na nich tuningu wyczernienia (fotka poniżej, zrobiona z lampą). W szczególnych przypadkach ich małe pole może być nawet zaletą, kiedy jasny obiekt trzeba przesunąć za pole widzenia, żeby dostrzec jakieś słabizny w jego bardzo bliskim sąsiedztwie. Z XW taki trik już działa słabo, bo trzeba patrzeć wtedy pod bardzo dużym kątem. A w BCO wszystko jest elegancko blisko środka. Poza tym czasem obserwuję dwoma teleskopami i wtedy te BCO się przydają, żeby ciągle nie przekładać okularów.
    1 punkt
  16. A ja zrobiłem odwrotnie, poszedłem w minimalizm. Urzekł mnie obraz jaki dał pożyczony Plossl TV 8mm(u mnie 57,5x) i duże wielosoczewkowe okulary poszły w odstawkę (ES 8,8 i 6,5mm 82°). Kupiłem Polossle TV 8 i 11mm, szkoda, że nie ma ogniskowej 6mm, ale idealnie sprawdził się tu Ortho Baadera 6mm. Do szerokiego pola zostawiłem ES 11mm 82°(41x) i Meade s5000 HD 4,5mm 60°(102x). Komu nie przeszkadza małe pole i ER to ta opcja jest idealna, obrazy ostre i kontrastowe w całym polu! Pozxdawiam!!!
    1 punkt
  17. 8" pokaże wspaniałe widoki różnych obiektów, tylko łolaboga nie zaczynaj od M31. Jest tyle pięknych gromad otwartych na jesienno-zimowym niebie, zacznij od nich. I mam nadzieję, że pisałeś o kolimacji mając na myśli wyrównanie szukacza i teleskopu. Bo na kolimację teleskopu będziesz miał jeszcze czas, nie ma sensu grzebać bez potrzeby.
    1 punkt
  18. 20 listopada 2020. Mars oddała się od Ziemi. Średnica mniejsza, ale za to faza coraz lepiej widoczna. Na południu udało się wypatrzyć czapę polarną oraz ciemne struktury Solis Lacus oraz Mare Sirenum. Ciemniejszy obszar nad Solis Lacus to prawdopodobnie Bosporos. Oba obszary oddzielone dosyć jasnym "pasmem" Thaumasia. To chyba tutaj tworzy się obecnie burza piaskowa. Pozdrawiam Jarek
    1 punkt
  19. Kochani! 19 listopada u mnie aura łaskawie otworzyła wieczorne okienko na jakieś pół godziny... Księżyc dopełniony światłem popielatym, powyżej na prawo Jowisz i tuż obok niemal przyklejona Europa, u góry wrzecionowaty Saturn, a na dole Latawiec - asteryzm znany też jako Terebellum (pod Księżycem). Wszystko to "ukoronowane" barwną lisią czapą - to była prawdziwa kumulacja! ?
    1 punkt
  20. 8 listopada 2020. Obserwuję Marsa z filtrem i bez. O ile filtr pomarańczowy podbija widoczność "mórz", to bez filtra dokładniej widać świecącą czapę polarną i jasną mgłę na północy jako białe świecące pojaśnienie na biegunie. Ponad to krawędź o strony terminatora jest lekko niebieska. Środek tarczy koloru brzoskwiniowego z niebieskawo - szarymi "morzami". Pozdrawiam Jarek
    1 punkt
  21. Seeing był tak rewelacyjny, że przy 2,5D w poczciwym achromacie dało się uzyskać obraz jak żyleta. Musiałem to uwiecznić ? Widok z godziny 21
    1 punkt
  22. 6 listopada 2020. Rysunek wykonany 25 min. później niż dzień wcześniej. Widoczne są te same struktury prawie w tym samym położeniu, ponieważ doba marsjańska jest dłuższa od ziemskiej o około 40 minut. Pozdrawiam Jarek
    1 punkt
  23. To zdjęcie nie jest nieostre, te chmury są tak "rozmydlone" ? Widok z pracy, strzał z telefonu.
    1 punkt
  24. 1 punkt
  25. Pentax XW, ale jeśli masz możliwość przetestowania to spróbuj Morpheusa 6,5mm.
    1 punkt
  26. 1 punkt
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

© Robert Twarogal * forumastronomiczne.pl * (2010-2023)