Ranking użytkowników
Popularna zawartość
Treść z najwyższą reputacją w 18.12.2020 uwzględniając wszystkie miejsca
-
9 punktów
-
Głównie tranzytowo w tym roku...8 punktów
-
8 punktów
-
Widok naprawdę mega zwłaszcza poza miastem i z dala od dymiących kominów7 punktów
-
7 punktów
-
7 punktów
-
Dziś po nie wiem ilu dniach, chmurwy na chwilę opuściły niebo. Wracając z pracy miałem przy sobie tylko komórkę, ale udało mi się uchwycić Jowisza i Saturna :) Gołym okiem widok na prawdę super :) Żałuję, że nie miałem lornetki ani normalnego aparatu :/ Oby pogoda okazała się równie łaskawa w następnych dniach :)6 punktów
-
5 punktów
-
Posiadając od zawsze ( czyli tak od 50lat ) część okularową z półtora krotnym odwracaczem obrazu i okularem Hugensa 40 mm, postanowiłem dać jej drugie życie. W tym celu kupiłem teleskop ? Astar? 50x600 na połamanym statywie za 35zł, w celu pozyskania obiektywu. Zakupiłem też metr mosiężnej rury 60mm za równe 100zł ( potrzebne było 70 cm ) oraz teleskop ? Optisan Star? 60x700 AZ-2 w stanie nieomal sklepowym w celu pozyskania drewnianego statywu za 140zł. Widły tego montażu były bez tego pręta deklinacji, co mnie bardzo ucieszyło ponieważ jest on zupełnie zbędny. Efekt wygląda tak: powiększenie 22,5x biorąc pod uwagę ogniskową wypadkową , czyli 900mm Zgadzałoby się to mniej więcej ze źrenicą wyjściową około 2,2mm, którą zmierzyłem. Wolałbym co prawda obiektyw 50x800, ale i z tym obraz jest bardzo dobry. Służyć ma on w zasadzie jako vintage :icon_smile: , ale też jako jak najbardziej użyteczna luneta.5 punktów
-
4 punkty
-
4 punkty
-
4 punkty
-
4 punkty
-
Po rozwiezieniu 120 paczek podjechałem pod mój blok o 16.00 . Żeby nie drażnić dwuletniego syna nawet nie wchodziłem do mieszkania. Teleskop stoi w piwnicy. Szybkie rozstawienie AZ4 , tuba przykręcona, okular Celestron XL-CEL 9 mm w wyciągu :-) ... Tak to się prezentowało. Pogoda na najbliższe trzy dni względna więc i Vixen SLV 5 mm też się przyda.3 punkty
-
Moja skromna kolekcja zdjęć z tego roku, wszystkie wykonane lustrzanką C60D przez teleskopy SW120/1000, 80/400 i GSO CC6. To moje pierwsze doświadczenia z tym tematem od momentu zakupu lustrzanki i pierwszych prób fotografowania nią przez teleskopy. Najwięcej zachodu i czasu oraz poświęceń poszło w planety oraz wyjazd na dobrą miejscówkę by upolować kometę. Ciekawym doświadczeniem było też obliczenie rzeczywistej ogniskowej CC6 ( która okazała się zgoda z danymi fabrycznymi ) na podstawie porównań zdjęć Księżyca wykonanych przez ten teleskop oraz przez refraktor SW120/1000. Padły też pierwsze próby z DS przez 80/400 ?3 punkty
-
3 punkty
-
2 punkty
-
Teraz na spokojniej z domu mogę opisać, było tak: 1) W okularze 28mm za małe powiększenie, Jowisz zbyt jasny by dostrzec szczegóły, widać białą kropę plus małe ziarenka 3 księżyców i tyle (4-tego z tych głównych księżyców nie dojrzałem, niebo nie było w pełni ściemnione), w sumie użyłem tego okularu głównie do zgrubnej kalibracji szukacza. Saturn znacznie lepiej bo nie "prześwietlony" ale też tyci. 2) Dalej wjechał okular GSO SV 70st 15mm. Planety zmieściły się obie mniej więcej na 80% średnicy pola, w tym okularze na brzegu nie jest idealnie z ostrością, aczkolwiek najwięcej degradacji wynikało zapewne raz z niewychłodzenia MAK'a dwa z tej cienkiej warstwy chmur. Moim zdaniem gdyby nie te degradujące obraz przeszkody było by super, obie planety obejmowałem bez zbytniego przewracania gałą. 3) Następnie okular WO 20mm z zestawu z bino - tu jest pełen komfort, jedynie powiększenie mogło by być większe. 4) bino i okulary WO 20mm tu zrobiło się zdecydowanie wężej, chyba a nawet na pewno ciaśniej niż SV15mm bino jednak wydłuża ogniskową, dużo pomogło obrócenie bino w lewo tak by planety w okularze były widoczne w poziomie obok siebie. Tu ogólnie poprawiały się warunki chmury prawie zniknęły a raczej była zdecydowana dziura, MAK przez ponad 30min już się trochę schłodził i był już prawie "stabilny" do tego ściemniło się niebo było już tylko lekko podświetlone. Niestety chwilę po tym musiałem się zawijać bo syn za chwilę kończył zajęcia. o 16:55 byłem już spakowany i ruszałem do domu. ps: obserwacje robiłem na chwiejnym montażu Synta EQ2 z mikroruchami, to mój podstawowy mont na szybkie spontaniczne wypady. Ale miałem ciekawą historię przyszedł do mnie zaniepokojony lokals. Zaniepokoiło go, że stoi samochód z otwartą klapą i ktoś obcy się kręci ? już chwilę później oglądał pierwszy raz w życiu planety na żywo i po chwili rozmowy bardzo nalegał, że mogę wpaść praktycznie codziennie z dużym montażem a on zaraz wyciągnie odpowiedni przedłużacz i u niego można się podłączyć do prądu ? ? ? Niestety nie zdążyłem nawet rzucić okiem na Marsa choć na oko prezentował się zacnie, syn już wydzwaniał że już skończył ? ps2: nowa kątówka wjechała do paczkomatu dosłownie 30 minut przed wyjazdem z domu więc szybko w ostatniej chwili podmieniałem tą kitową i tylko sprawdzałem czy gwint SCT pasuje ? pozdro2 punkty
-
2 punkty
-
2 punkty
-
Kochani! Spotkania Jowisza i Saturna na ziemskim firmamencie zdarzają się co ok. 20 lat, ale takiego zbliżenia nie było od kilku stuleci! Wieczorem 21 grudnia obie planety mijają się w kątowej odległości zaledwie 1/5 wizualnych rozmiarów tarczy Księżyca w pełni! To pierwsza tak bliska koniunkcja Jowisza i Saturna od 1623 roku! Tegoroczne złączenie największych planet Układu Słonecznego odgrywa też rolę Gwiazdy Wigilijnej, a historia astronomii dowodzi, że dwa tysiące lat temu mogło również odegrać rolę Gwiazdy Betlejemskiej... Zapraszam na film! ?2 punkty
-
2 punkty
-
2 punkty
-
2 punkty
-
2 punkty
-
2 punkty
-
Małe powiększenia i duże pole mają swoje uroki. Sam pamiętam jak kupiłem pierwszy teleskop i to był mak 127 z racji uzyskiwania dużych powiększeń. Brak rozeznania na niebie dopiero uzupełniła lornetka 8x40 mała lekka i z ręki daje radę poznać niebo na nowo. Dla odmiany jak miałem lornetkę 15x70 to z racji gabarytów oraz że wymagała statywu szybko wymieniłem ja na achromat 102/500. Z tym doborem sprzętu astro to tak naprawdę sprawa inwidalna co jednemu spasuje drugiemu już nie1 punkt
-
Ja kupując pierwszy teleskop na całe szczęście nie zagłębiałem się zbytnio w temat. Miałem budżet około 600 zł. Zadzwoniłem do Pana Janusza z Astrokrak ( wtedy nie miałem pojęcia kim był ten człowiek, długo nie miałem o tym pojęcia ). Powiedziałem że na stronie widziałem taki i tak sprzęt i zapytałem czy sprawdzi się jako pierwszy teleskop. Za dwa dni SW 90/900 był u mnie a ja cieszyłem się obserwacjami. Nie rozmawialiśmy o źrenicach, montażach i tym podobnych. Rozmawialiśmy o rowerach : -) . Wymienianie teleskopów , okularów i filtrów ; testowanie , sprawdzanie możliwości to fajny element tego hobby ale liczy się to że chcemy patrzeć w gwiazdy. Ostatnio poszedłem w tę złą stronę mocy a mianowicie za bardzo skupiłem się na sprzęcie a za mało na korzystaniu z tego sprzętu. Ale wróciłem na właściwe tory. Ja uważam że pierwsze pytanie na forum nie powinno brzmieć " jaki pierwszy teleskop ? " tylko : Mam teleskop xyz, co , jak i kiedy mogę przez niego zobaczyć ? ED: Dobrze że wtedy nie miałem takiej wiedzy jak dziś, pewnie do tej pory błądził bym po necie szukając tego jedynego :-)1 punkt
-
Nie, ale kupiłbym coś taniego używanego aby popatrzeć na księżyc i sprawdzić siebie czy mnie to nie znudzi1 punkt
-
Słusznie ? Nie trzeba mieć żadnego sprzętu, by śledzić złączenie Jowisza z Saturnem. A nawet najprostszy teleskop będzie już dużą pomocą w przybliżeniu sobie widoku... Przy okazji polecam udział w ciekawym eksperymencie obserwacyjnym. Szczegóły znajdują się tu: http://torun.ptma.pl/wydarzenia-astronomiczne,43,pl.html Owocnych łowów! ?1 punkt
-
Ciekawe czy moim niby teleskopem zobaczę, oczywiście karty rozdawać będzie pogoda ?1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
Troche się wypogodziło i wyszedłem przed 18. Udało się złapać jeszcze planety nisko nad horyzontem. Niebo dosyć mętne i gołym okiem widać było tylko Jowisza - obie planety widoczne w lornetce 10x50 w jednym polu. Ale jak na 15 dni przed maksymalnym zblizeniem to rozczarowująco daleko od siebie - chyba max w jednym polu to lustrzanka i z obiektyw z 200mm. Foto Canon 550D + kit 50mm 8 sek/ISO 400.1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
Tak naprawdę, lornetka nie konkuruje z teleskopem. Idąc tym tropem, lornetka - niemal każda - Cię zawiedzie. Ale zakładając, że to był skrót myślowy, polecam iść w Argusa 25x100, tyle, że to już zupełnie inna półka cenowa. Niemniej, jeśli przypadła do gustu takiemu synowi Newtona, jak @lukost, to coś musi być na rzeczy. Jakość wykonania też, ale gdyby tylko o nią chodziło, polecalibyśmy niedrogie sprzęty i zaznaczali "tylko proszę uważać, bo delikatny". Jednak rzeczywistość jest taka, że chodzi o optykę, która albo spełni oczekiwania i da satysfakcję, albo nie. Oczywiście, nie mając lepszego punktu odniesienia można się zachwycać obrazami dawanymi przez lornetkę budżetową, jednak posmakowawszy czegoś z choćby średniej półki, ciężko polecać sprzęt niskobudżetowy. Konkludując oba wątki, lepszy jest kompromis na aperturze i powiększeniu, niż na jakości obrazu.1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt