Skocz do zawartości

Ranking użytkowników

Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 12.04.2021 uwzględniając wszystkie miejsca

  1. Niestety muszę zakończyć na jakiś czas astrofoto, wyjazd do pracy i brak czasu bierze górę, nawet pomimo tego że sprzęt mam ze sobą. Z trypletem walczyłem i z miasta i ze wsi, choć tylko troszke. Mareriału relatywnie mało, tego wiejskiego, ale coś tam wyszło. W tym roku już nie uda mi się dozbierać klatek, więc pokaże to co wyszło. Heq5, TS150F2,8, Asi533, L-pro, Bortle 7-8 5 godzin w klatkach po 5 minut
    12 punktów
  2. Wczorajsza Panna z Markarianem na Folwarku Sulejewo Kolor 22x300s, Tair 3s (300mm) przymknięty do 5.6, Optolong L-Pro, ASI533, SW SA, guided Pewnie przydałoby się więcej klatek, ale w poniedziałek, trzeba było iść do pracy, więc do rana nie można było focić.
    7 punktów
  3. 11.04.2021 Plan był ambitny, pogoda nienajgorsza, ale coś poszło nie tak. Od dwóch tygodni jest ze mną jakaś zaraza, uczepiła się i nie chce puścić. Takie mikro przeziębienie. W sobotę już myślałem że sobie poszła a w niedziele znów byliśmy razem. Odpuściłem sobie rower, i obserwacje w plenerze też poszły ... gdzieś ? . Zrobiło się ciemno a ja oparty o blat podziwiałem przez okno w kuchni wznoszącego się Arktura. Przypominała mi się relacja, którą ostatnio poczyniła @Ciekawska . Rozłożyłem więc sprzęt i z laptopem pod ręką buszowałem sobie pod Wolarzem. Okno w kuchni jest ustawione centralnie w kierunku wschodnim, ja mieszkam w ostatnim bloku po zachodniej stronie miasta - słabo ale gwiazdy 11 mag migotały w okularze więc ... M 5 Charles Messier odkrył obiekt 23 maja 1764 roku i opisał jako mgławicę pozbawioną gwiazd. W swoim dzienniku pisał : "Piękna mgławica odkryta w pobliżu gwiazdy w Wężu. Jasność 6 mag, nie zawiera żadnej gwiazdy, jest okrągła i bardzo dobrze ją widać na dobrym niebie w zwykłym refraktorze." Messier nie odkrył natury M5. Uczynił to 10 lat później Herschel teleskopem o ogniskowej 40 stóp ( 12 metrów). Dziś wiemy że ta gromada kulista jest jedną z największych ( średnica - 167 ly ) i najstarszych ( około 10 mld lat ) w naszej galaktyce. Ja przez okno w kuchni też nie odkryłem prawdziwej natury M 5. Ale jest to pierwszy obiekt DSO obserwowany przeze mnie w ten sposób. Dlatego dorzucam do kolekcji. W lornetce 10x50 też bez problemów wyłapana. Często wspominam że ciemne niebo jest najważniejsze. Jest tak jeżeli chcemy wykorzystać maksimum możliwości swojego sprzętu i cieszyć się pięknem kosmosu. Czasem niestety nie da się pojechać gdzieś ,gdzie wskaźnik SQM pokaże cyfrę 21,70 . Wtedy pozostają nam nasze, kuchnie, balkony, boiska i przydomowe ogrody, z których też można zachwycać się wszechświatem.
    5 punktów
  4. Tak też zrobiłem i wykorzystałem zdjęcie Markariana na AN. Krajobraz Pawła też. www.astronoce.pl/obserwacje.php?id=239
    4 punkty
  5. Niestety nie mogę na razie pochwalić się świeżym szkicem ze względu na braki sprzętowe, ale znalazłem dwa z przed lat. Pierwszy wykonany 11 lutego 2001 Newtonem 265 mm z zastosowaniem Pentaxa XL 10,5 /x116/ i drugi z 12 kwietnia 2004 z zastosowaniem Pentaxa XL 7 /x189/.
    4 punkty
  6. Gdybym wczoraj wieczorem nie zajrzał na forum, to bym nawet nie widział że jest pogoda i ktoś jedzie na miejscówkę : ) Dojechałem około 22, z każdą minutą robiło się coraz lepiej i jakoś po 23 było już naprawdę dobrze. Na północy coś się tliło, ale pozostałe rejony nieba bardzo przyzwoite. Tym razem sesja z lornetką 10x50, relacja już się pisze ?
    4 punkty
  7. Nie widziałeś nigdy Taurusa? T300 waży 16 kg w całości i będzie lżejszy od większości montaży ze statywem i przeciwwagami pod średnie i duże teleskopy. W pokrowcach przenosisz cały za jednym podejściem wraz z walizką z okularami czego nie dokonasz z trójnogami. Złożenie i gotowość do działania zajmie pewnie mniej czasu niż duże ciężkie eq 5 lub eq 6 z goto. Mi zajmowało 3-5 minut w pojedynkę nie spiesząc się. Pakowanie tego do bagażnika to moment. Przechowujesz zawsze gotowy w pokrowcach. A w samochodzie zajmie mniej miejsca niż wspomniane powyżej montaże wraz z teleskopem. Dodatkowo, w obrazach pobije większość teleskopów powieszonych na wspomnianych wyżej montażach.
    4 punkty
  8. Kometa szybko przesuwa się na tle gwiazdozbioru Orła, co jest pewnym wyzwaniem dla fotografujących, ale zaczyna rozwijać warkocz i z dnia na dzień jej jasność rośnie. Kompozycja 30x1min. RASA11" f2.2, ZWO ASI 2600 C Pro. 040217-Color-BIN1-E-060-001_r_ulrg.mp4
    3 punkty
  9. Ciekawe ile takie okno "Oknoplast ED fully multi coated" by kosztowało ?
    3 punkty
  10. Może to kwestia umycia szyb ale w podobny sposób obserwowałem M68 . Ładnie wyglada też M104 . Moje okno jest skierowane w kierunku południowym i jest to najlepszy kawałek nieba który moge obserwować (głownie z balkonu ale czasem przez szybę ? )
    3 punkty
  11. No to było nas wczoraj czterech. Widoczność przyzwoita, choć niepowalająca. Przyjechałem chwilę po 21, zaraz po mnie dojechał Polaris, potem Thomas, a na koniec dołączył Paweł Sz. Sprzęt jak zwykle ostatnio, czyli ja z lornetką 30x100 oraz Tairem do pstrykania zdjęć, Polaris z GSO 8", Thomas GSO 10" z nasadką bino i Paweł z lornetką (którą - nie wiem, bo często sprzęt zmienia więc tracę rachubę ?) Jako, że wiosna, choć dzisiejsza pogoda usiłuje temu zaprzeczyć, więc były wiosenne klasyki: Sombrero ze StarGatem i Szczękami, Panna z Markarianem, Lew ze swoimi galaktykami, a na koniec cosik z zenitu, czyli M51 oraz Bode z Cygarem. Tym razem sądzę, że oprócz obserwacji ocznych jest szansa, że na zdjęciu (tym razem z Panny) wyszło coś lepszego niż poprzednim razem, kiedy to gwiazdki w Lwie były tak pojechane jak wiosenny deszczyk. Jak tylko zestakuję to wrzucę.
    3 punkty
  12. Ja byłem po 15.00 w domu. Dziękuję za wspólne spotkanie (choć w małym gronie). Brzuch ze śmiechu do tej pory boli ?
    3 punkty
  13. Jasna, piękna, łatwa do odnalezienia - tak w kilku słowach można określić naszą dzisiejszą bohaterkę, galaktykę NGC 2841. Nie skatalogowana przez Messiera, pominięta przez Coldwella, nieobecna w wielu publikacjach dla początkujących. Za to bardzo ładnie opisana w III tomie "Przewodnika Po Wybranych Obiektach Nocnego Nieba": "NGC 2841 to galaktyka spiralna. Okres najlepszej widoczności przypada na całe zimowe noce i drugą połowę jesieni po północy oraz początkiem wiosny przed północą. Najwyżej nad horyzontem wznosi się w dniu 19-tego lutego. Wielkość gwiazdowa wynosi 9,22 mag, a jasność powierzchniowa to około 12,10 mag. Rozmiary galaktyki dla obserwacji wynoszą 8,1x3,5 minut łuku i jest większa rozmiarem rzeczywistym o połowę od naszej Drogi Mlecznej. Odległość jaka dzieli ją od nas została oszacowana na około 50 milionów lat świetlnych. Obiekt znajduje się w gwiazdozbiorze Wielkiej Niedźwiedzicy (Ursa Major) i jest nachylony do nas pod kątem 66 stopni." Dodałbym tylko, że NGC 2841 została odkryta 9 marca 1788 roku przez Williama Herschela i jest to jedna z bardziej masywnych galaktyk nam znanych. Należy ona do flocculent spiral galaxies, podobnie jak Słonecznik M63. Takie galaktyki nie mają dobrze zdefiniowanych ramion spiralnych - są po prostu fluffy, czyli kłaczkowate. Poniżej obraz, który to ilustruje: pyłowe pasma, małe, różowe obszary formowania się gwiazd i młode niebieskie gromady gwiazd są osadzone w niejednolitych, ciasno nawiniętych ramionach spiralnych. Źródło: https://apod.nasa.gov/ Obraz ten łączy ekspozycje z orbitującego 2,4-metrowego Kosmicznego Teleskopu Hubble'a i naziemnego 8,2-metrowego Teleskopu Subaru. W Wikipedii możemy przeczytać, że: "Jest to galaktyka z aktywnym jądrem typu LINER". LINER czyli Low-Ionization Nuclear Emission-Line Region. Jednak gdy poczyta się ostatnie publikacje, okaże się, że tego typu galaktyki mają tyle wspólnego z aktywnym jądrem co mgławice planetarne z planetami: Orygoinalna publikacja: https://aasnova.org/2016/01/08/aas-227-day-4/ Polski artykuł, który powstał na jej podstawie: https://www.pulskosmosu.pl/2016/01/11/dowod-na-to-ze-niektore-galaktyki-to-klamcy-liers/ Chyba najwyższy czas przejść od teorii do praktyki. Stephen James O'Meara w swojej książce "Hidden Treasures" ("Ukryte Skarby") tak podsumowuje odnajdywanie naszej bohaterki: "Finding NGC 2841 is more like taking a leisurely stroll to a neighbor's house rather than going on a long treasure hunt" ("Odnalezienie NGC 2841 przypomina raczej spokojny spacer do domu sąsiada niż długie poszukiwanie skarbów") Mag 7 Star Atlas Project Zaczynamy od widocznej gołym okiem gwiazdy ? o jasności 3mag. Następnie jeden i jedną czwartą stopnia na zachód znajdujemy gwiazdę o jasności 6mag (a), potem 40' na południowy zachód znajdziemy kolejne słońce o jasności 6mag (b) z towarzyszem o jasności 8mag oddalonym o 4' na północny wschód. NGC 2841 znajduje się zaledwie 20' na południowy-wschód od tej pary. Stephen James O'Meara "Hidden Treasures" Tydzień temu spróbowałem ją odszukać w zenicie, za pomocą 100mm lornety i nie było to żadnym wyzwaniem. Jestem ciekaw czy ktoś z większą aperturą był w stanie dostrzec charakterystyczne dla kłaczkowatych galaktyk "grudkowatości". Do tej pory w galaktyce zaobserwowano cztery supernowe. Jednak zanim zgłosisz kolejną upewnij się, że nie jest to jedna z dwóch gwiazdek znajdujących się na linii obserwacyjnej samego obiektu. Poniżej szkic z "Hidden Treasures" Stephena Jamesa O'Meara'y wykonany na podstawie obserwacji 4" refraktorem. Trzeba jednak pamiętać, że Stephen James O'Meara prowadzi obserwacje na Hawajach. Stephen James O'Meara "Hidden Treasures" A Ty już miałeś okazję oglądać tą kłaczkowatą galaktykę? Jeśli nie, to spróbuj i daj znać jak poszło.
    2 punkty
  14. Ja ostatnio ćwiczę obserwacje galaktyk w Lwie przez brudne po zimie okno dachowe z N150/750 i noktowizorem. A z filtrem H-Alfa 7nm mgławic wodorowych ? . Jakiś czas temu Rozetę załapałem w całości, przez brudne okno oczywiście. Kalifornia nie mieści się w całości tak jak Serce i Dusza. Obserwacje noktowizorem to w moich warunkach jedyny sposób na zobaczenie takich obiektów. Nie zawsze mogę wyjść na pole więc zostaje tylko takie podglądanie.
    2 punkty
  15. Częste mycie okien i wymiana szyb na takie z powłokami...
    2 punkty
  16. Ja też zgłaszam bezpieczne dotarcie do domu. I też dziękuję za wspólne śmiechowe wieczory ?. Do następnego, hej.
    2 punkty
  17. Nie ma to jak jechać w Bieszczady pierwszy raz w życiu na spontana i dostać piękną pogodę z 2 nockami jak na wrześniowym zlocie w Zatomiu, w jedną stronę miałem 14h jazdy ale warto było ?.
    2 punkty
  18. @wampum do samodzielnej kolimacji będziesz potrzebował dwóch masek bahtinowa, śrubokręta płaskiego i schematu kręcenia śrubkami jak poniżej. Można zamiast masek użyć dwóch kontrastowych filtrów 1.25? (np. Czerwony/zielony). Z maskami kolimuje się łatwiej (mózgowi trudniej złożyć obrazy) no i robisz to dla idealnie ustawionej ostrości - co moim zdaniem ma w ba8 duże znaczenie. Dodatkowo okaże się pewnie, że pierścienie ze skalą dioptrii są założone byle jak - u mnie jeden był pomylony o ~1 dioptrię. Po zdjęciu gumek można odkręcić płaskie pierścienie (mors/żabka przez kawałek gumy) i przełożyć skale we właściwej pozycji. Maski zakładasz obrócone o 90* dzięku czemu możesz zidentyfikować, który obraz gwiazdy jest dla której strony lornetki. Gumowe obicie na osłonie pryzmatów jest przyklejone takim ?lepidłem? które łatwo puszcza, a po całej akcji łapie gumę obicia. Jakbym producent przewidział, że będzie grzebane ? Lornetkę ustawiasz na w miarę jasną gwiazdę, ustawiasz ostrość i patrzysz przez okulary. Często pomaga delikatne oddalanie oczu od okularów, na kilka-kilkanaście cm. Po kilku-kilkunastu sekundach wzrok może złożyć sobie nawet takie ?spajkowate? obrazy gwiazd. Trzeba wtedy na około 30s zacząć wpatrywać się w jakiś mocno oddalony obiekt i znowu wrócić wzrokiem do okularów. Powtarzamy ten cykl dal->okulary->dal do skutku. Ja rozbijałem potrzebną korektę na śrubach obu zespołów pryzmatów po połowie.
    1 punkt
  19. Z powodu awarii systemu w moim laptopie na razie Astronomicznych Wiadomości z Internetu nie będzie przez pewien czas jak dam radę naprawić system powrócę do dodawania, zrobiłem laptop, ale nie wszystko działa, muszę na nowo zainstalować potrzebne programy. Przepraszam za zaistniałą sytuację. Paweł.
    1 punkt
  20. Jak szukasz poręcznego teleskopu do domu i na wyjazdy tylko do wizuala oraz budżet nie jest problemem, to rzeczywiście może rozważ Taurusa. Przy transporcie Taurusów jest tak jak pisze @Setaarius. Jak mam okres obserwacji spod domu to T300 nie jest składany za każdym razem i wtedy pięknie trzyma kolimację. Teraz to nie wiem, ale jak zamawiałem pod koniec 2019 roku, to można było sobie wziąć nawet certyfikowane lustro 1/10 ? z warstwami HiLux. To jest już naprawdę prawdziwy instrument astronomiczny i można sobie uzgodnić szczegóły wykonania bezpośrednio z producentem. Ja np. poprosiłem o dwie stopki pod szukacz optyczny i red-dot. Pierdół, ale cieszy. Powyższe napisałem, żebyś wiedział, że takie polskie Taurusy mają mega zadowolonych użytkowników. Ale z takim budżetem możesz uderzyć praktycznie w każdą stronę. I to jest naprawdę fajne w Twojej sytuacji.
    1 punkt
  21. Mgławice Ameryka Północna ( NGC 7000 ) oraz Pelikan ( IC 5070 ) zaliczają się do największych Mgławic letniego nieba. Widoczne obłoki ukazują się jako dwa osobne obiekty ( na zdjęciu widoczny tylko Pelikan ) oddzielone pasem gęstego pyłu. Badania falami w długościach radiowych zwiększyły nasze zrozumienie ukrytej gazowej struktury kompleksu. Żarzące się obłoki i pas pyłu należą do bardziej rozciągniętej ale optycznie niewidocznej, struktury gazowej. Pyłowy składnik obłoku ukrywa masywną gwiazdę typu O, która oświetla mgławicę i powoduje jej fluoroscencję. IC 5067 jest fascynującym obszarem stanowiącym "szyję" mgławicy Pelikan. Masywne gwiazdy ukryte za gęstym pyłem obszaru uwalniają kolosalny zalew intensywnego promieniowania ultrafioletowego, które dokonuje spustoszenia w lokalnym otoczeniu. Promieniowanie jonizuje niektóre obszary obłoku molekularnego, erodując i powodując wyparowywanie innych. Gęstsza materia jest odporna na jonizację i zostaje zachowana jako długie globule pyłu i gazu. Dżety gorącego gazu, wyrzuconego z głów niektórych wydatnych kolumn, wskazują nowopowstałe gwiazdy w obrębie globul. źródło - NIEBO Roberta Gendlera. Fotka to część projektu, który mam nadzieję uda się dokończyć w najbliższym czasie, na razie sam kanał H-alpha, filtr Antlia 3.5nm łącznie 48x180s Kamera-QHY294M Pro Teleskop-TS APO65Q montaż -HEQ5 Pro SynScan mod Miejsce Zwardoń, Beskid Żywiecki
    1 punkt
  22. https://www.astromaniak.pl/viewtopic.php?f=5&t=48279&start=0 Podobno jakaś rura kominowa pasuje, tylko to do 150/750. Może do 150/600 też podejdzie ?
    1 punkt
  23. Poszukaj warsztatu z maszyną do produkcji rur z blachy. Wy krępują Ci odpowiedni blaszany pierścień do przedłużenia tubusa. Drugi sposób to poszukać tubusa od teleskopu tej średnicy, dłuższej ogniskowej i ciąć na odpowiedni rozmiar. Chyba Sebson na maniaku coś takiego sprzedawał (ale tego to nie jestem pewien). Heniek
    1 punkt
  24. Wszystko zależy jakie będziesz stosował powiększenia. Przy 20-30x nie będzie widać różnicy, przy 160x już tak ?
    1 punkt
  25. Ja też dotarłem po 5,5 h do domu. Było bardzo spoko ??? Niestety więcej nie mam, bo ręce się trzęsły...
    1 punkt
  26. NGC4449 25xL 300s 10xRGB 300s 21-30.3.2021 nie najlepsze warunki
    1 punkt
  27. Dużo ludzi od jakiegoś czasu boi się Virusa ?
    1 punkt
  28. Coraz mniejszy Marsik , z 20 lutego , SCT 8" + ASI 224, wersja normalna i drizzle 1,5x. Z barlowem już nie zdązyłem, bo chmury naszły. Ale Syrtis Major się złapało .
    1 punkt
  29. Podsumowanie opozycji oraz sezonu marsjańskiego 2020.
    1 punkt
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

© Robert Twarogal * forumastronomiczne.pl * (2010-2023)