Skocz do zawartości

Ranking użytkowników

Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 15.07.2021 uwzględniając wszystkie miejsca

  1. SNR G119.5+10.2 aka CTA 1 to bardzo słaba mgławica w północnym Cefeuszu. W rzeczywistości została odkryta jako źródło radiowe i opisana w 1960 roku. CTA 1 oznacza ?CT?, skrót od ?Caltech?, a litera ?A? oznacza pierwszą listę źródeł radiowych opublikowaną przez to obserwatorium. Obiekt ten nie był wcześniej skatalogowany. Piekielnie ciemny SNR. Naświetlałem pod ciemnym ( choć letnim ) niebem przez cały miesiąc. A i tak uważam, że Ha powinno być 2 razy tyle, ale na razie urlop się skończył. FSQ 106N, STL 11000 na Takahashi EM-11Z. Ha 7nm: 60x1200" (20h) bin 2x2, OIII 8.5 nm: 45x1200" (15h) bin 2x2, L:42x300 bin 1x1, RGB:12x300 na kolor bin 1x1. Razem 41h 30min.
    6 punktów
  2. Kolejne sesje obserwacyjno -szkicowe ,postanowiłem zrobić "na szeroko". Przeprosiłem się ,z szerokimi kątami i małym powerem. Pierwsze skrzypce, zagrały świeżo zakupione 26mm(70*),i 15mm(80*). Wyszukiwałem obszarów ,w obrębie których mogłem objać ,polem okularu 3 galaktyki. Nie było to proste, gwiazdozbiory bogate w takie układy ,dotykały już zachodniego i północnego horyzontu, pozostawał Smok i Wolarz. W większości przypadków, łapałem 2 , a czasem wśród trójki jedna była zbyt słaba dla małego powera. Ale trafiły się trzy perełki z trójką w tle. Oto one. NEWTON UHC 14"f/4.2 Pozdrawiam Irek.
    1 punkt
  3. Bardzo dziękuję za życzenia! Taką kartkę dostałem w pracy ?
    1 punkt
  4. Najserdeczniejsze życzenia. 100 lat!
    1 punkt
  5. Wszystkiego najlepszego ? Spełnienia wszystkich marzeń.
    1 punkt
  6. Wszystkiego najlepszego i 100-ówki.
    1 punkt
  7. Najlepszego Pawcio. ?
    1 punkt
  8. 2021 Pawciu Pięknych doznań z przyrodą, tą ożywioną jak i martwą odległą o lata świetlne. Spełnienia marzeń, zdrówka i tak przez 100 lat.
    1 punkt
  9. Z takim astrofoto, to nie ma żartów. Jednego dnia robisz Dziką Kaczkę i Sobieskiego, a drugiego okazuje się , że się Paw wysmażył ? (dla niedomyślnych: piękna konstelacja nieba połuniowego)
    1 punkt
  10. Ha, ha Zawsze można łączyć dwa zainteresowania. No fajna gromadka wyszła, a widzę że na lewo to i chyba fragment Tarczy Sobieskiego się załapał.
    1 punkt
  11. Witam Wszystkich, Będąc posiadaczem małego i prostego ED'ka 80 ze stajni SW zapragnąłem czegoś większego i dłuższego. Na sąsiednim forum zdecydowałem się na zakup używanego TS APO 130, F7. Na tym forum teleskop ten był opisywany dokładnie przez kolegę Jolo, więc nie ma sensu tego powtarzać : Mój model jest niemalże taki sam, także wyciągiem 2,5 calowym. Wcześniej z większych apertur miałem budżetowego Newtona 8 cali, który jak to Newton posiada cechy, z którymi trzeba toczyć ciągłą "walkę". Toczyłem boje z kolimacją oraz z ugięciami tuby, która często powodowała rozjechane gwiazdki na zdjęciach. Mając nadzieję, że przy tym APO takich problemów nie będzie chciałem jak najszybciej przystąpić do pierwszych prób. Jedyne czego jeszcze potrzeba to wypłaszczacz pola. Po rozeznaniu zdecydowałem się na flattener Riccardi 0.75. I tu zaskoczyła mnie jak się okazało pandemiczna niespodzianka, ponieważ w pewnym niemieckim sklepie, w którym flattener zamawiałem informacja o dostępności w momencie składania zamówienia z 5 dni zwiększyła się do 2 miesięcy (!!!) już po dokonaniu zamówienia i zapłaty. Więc na flattener przyszło więc trochę poczekać, ale po różnych przygodach i długim czasie oczekiwania dotarł ? Cała tuba wraz z guiderem, kamerą, kamerką do guidera, kołem filtrowym, grzałkami i oczywiście flattenerem waży około 15kg. Całość wieszam na modyfikowanym paskami EQ6. Pierwsze próby guidingu odbywałem w pewnym stresie ponieważ nie byłem pewien jak moja EQ6 sobie poradzi z taką wagą. Po kilku (czy już teraz kilkunastu) próbach stwierdzam, że radzi sobie w miarę ok ? Kluczowe jest właściwe wyważenie tuby, oraz "cable management". Robienie kilkuminutowych ekspozycji jest w zasięgu tego montażu z moją kamerką i skalą jaką ona daje, choć bywa, że niektóre klatki trzeba wywalić, bo są ruszone. Kamerka tu używana to popularny CMOS Aśka 1600, z pixelem 3,8 um. Całość daje wymagającą już skalę 1,15 ''/pix. Po próbach ustawienia flattenera w optymalnej odległości oraz korekcją niewielkiego titlu wychodzi tak jak poniżej. To 33 x 4 min H Alpha na welonie podczas dwóch białych lipcowych nocy : jedyne zabiegi to kalibracja dark, flats, bias, stakowanie i STF. Na zdjęciu niestety widać też gradient pobliskiej lampy ulicznej ponieważ testy robiłem z ogródka. Pewnie można flattener ustawić jeszcze lepiej i dokładniej, co będę jeszcze czynił, natomiast na ten moment jeszcze nie wiem ile z tej optyki można wycisnąć ? pozdrawiam i dobrej pogody!
    1 punkt
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

© Robert Twarogal * forumastronomiczne.pl * (2010-2023)