Skocz do zawartości

Ranking użytkowników

Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 26.08.2021 uwzględniając wszystkie miejsca

  1. I już po chłopie... Pod warunkiem, że NIGDY, PRZENIGDY nie skorzystasz z okazji, by spojrzeć przez cudzy teleskop, okular, filtr... Najlepiej, żebyś też nie czytał o innych sprzętach i jak ognia unikał innych astroamatorów. Zaraz po zakupie wszystkie fora astronomiczne oraz sklepy astro wpisz na listę adresów blokowanych przez Twój ruter (w telefonie też). Tylko spełniając wszystkie te warunki jest SZANSA, że będziesz zadowolony ze swojego zestawu i osiągniesz poczucie bycia ustawionym.
    6 punktów
  2. Pierwsze testy zdalnego zbierania materiału już mam za sobą. Jeszcze wiele mam do poprawek/zrobienia ale frajda ogromna ? Rzadko fotografowana mgławica IC5068, a taka fajna ? Materiał nastręczył mnie wielu frustracji z obróbką, warunki nie były ciekawe, ponoć. Z kilku wersji ta najbardziej mi podeszła. Muszę odpocząć i wrócić do tego ponownie. Heq5, TS150F2,8, Asi533, L-extreme, Bortle 7 49x10min
    5 punktów
  3. Mgławica Irys ustrzelona w czasie wakacyjnego wypadu pod ciemne niebo Beskidu Niskiego. Rok temu również fotografowałem ten obiekt (nieco inny kadr) dokładnie z tej samej miejscowości (link: https://flic.kr/p/2jy1mPd). Tym razem jednak na wyciągu zamiast Canona 600D wisiał pełnoklatkowy Nikon D610 a ilość materiału wzrosła z 7 godzin do nieco ponad 10. Przybyło też trochę wiedzy w kwestii obróbki. 123x300s Nikon D610, SW ED80 na HEQ5 Skala 2,35"/px crop 90%, resize 50% Bortle 3 Obróbka: DSS, Siril, PS Lepsza jakość: https://flic.kr/p/2mhBf3j
    4 punkty
  4. Ja mam GSO 10 w pełnej tubie i dokładnie taki zestaw: - okular ES 14mm 82* - używam go najczęściej wraz z 30mm z zestawu, mam też ES 6,7 mm ale rzadko używam - filtr księżycowy - ten co wkleiłeś za 40zł jest w sam raz, bez niego Księżyc w pełni oślepia - torba niepotrzebna, nie wiem jak to nosić w torbie, tuba ma 15,5kg i 140cm długości więc żeby przenieść chwytam na krańcach i niosę, może 8 cali się da ale nie 10 cali - kolimatora nie mam 10 cali daje trochę lepsze obrazy niż 8 i jest porównywalnie mobilna, dopiero 12 to jest już krowa.
    2 punkty
  5. Mnie taka kolorystyka bardziej odpowiada, choć nie można wykluczyć, że ta z pierwszego postu bardziej odpowiada rzeczywistości ? Większość gwiazd w kosmosie jest jednak "chłodna" i "niewielka", a ekstynkcja międzygwiazdowa jest selektywna i fale o większej długości (bardziej czerwone) mają łatwiej.
    2 punkty
  6. Czy ktoś widział "Metę" w tym hobby?
    2 punkty
  7. Mysle ze GSO 10 to dobry wybor. Wieksze lustro to nie tylko wiekszy zasieg teleskopu na slabych obiektach ale tez wieksza rozdzielczosc katowa co przyda sie na planetach i Ksiezycu. Wedlug mnie bardzo wazny jest tez wyciag Crayforda z mikroruchami w tym modelu [a czego nie ma w SW 10], poniewaz pozwala bardzo dokladnie ustawic ostrosc przy duzych powiekszeniach. Co do szukacza to ten 8x50 nie podpasowal mi na razie i uzywam szukacza 6x30 z Synty 6, po prostu w tym mniejszym jest wieksze pole widzenia i to mi bardziej odpowiada [ na pewno indywidualna sprawa ]. Co do szukacza typu Telrad nie uzywalem to nie wypowiem sie , czesto widze na zdjeciach i szukacz optyczny i Telrad na jednej tubie. Kolimatora laserowego nie mam , uzywam kolimatora z plastikowego pudeleczka po kliszy fotograficznej z dziurka na srodku i kieruje sie matoda Hamala [ poczytaj o tym ]. Uwazam ze bardzo dokladna kolimacja jest tylko potrzebna do astrofoto w wizualu nie jest to tak wazne. Taki kolimator z dziurka nazywa sie cheshire i jest takze dostepny w sklepach , no ale mozna za darmo zrobic samemu. Musze powiedziec ze znalazles bardzo dobry filmik , ogladalem chyba kilkanascie razy. Niestety uzyty tam okular Televue Ethos 13mm jest poza zasiegiem finansowym wiekszosci astroamatorow ale obrazy pewnie sa przednie. Ja tez jestem z Kuj.- Pom. a dokladnie z okolic Brodnicy wiec jakbys mial w miare blisko to mozesz przyjechac na wspolne ogladanko i zobaczyc przed zakupem czego mozesz sie spodziewac. Mam GSO 10 F4 i Synte 6.
    1 punkt
  8. Czyli połowę września, a potem cały październik, listopad, grudzień i może w styczniu jak przyjdzie bestia ze wschodu to się rozpogodzi ?
    1 punkt
  9. Wielkie dzięki za ten komentarz ? Jak chodzi o rudość pyłów to jeszcze zrobiłem inną wersję, znacznie mocniej wpadającą w szarość.
    1 punkt
  10. Ok ? to plan jest taki: czekam jeszcze chwilę, aż przyjdą sprzęty, żeby jak coś będzie nie teges to dać Wam wszystkim solidny ochrzan, a jak wszystko będzie teges to nie patrzę i czymprędzej usuwam konto. Same dobre rady widzę ?.
    1 punkt
  11. Leniwe chmury dzisiaj sunęły po niebie jak żółwie. Skutecznie zasłaniały Słońce na długie minuty.
    1 punkt
  12. Warunki wczoraj takie sobie, sporo cirrusów. W RGB w aviku widać, że seeing koszmarny, więc zasadniczo miał być materiał IRRGB, a wyszło, że raczej pokolorowane IR. Mak 180, EQ6-R, 462MC, ZWO ADC, pseudo IRRGB.
    1 punkt
  13. Pojawiają się cykle o 10x50, czy 25x100, więc postanowiłem dodać coś o rozmiarze 16x56 plus 8x42. Kilka dni temu zaliczyłem niezwykłe obserwacje, choć łuna od Wrocławia nad południowym niebem była mocna. Żałowałem, że nie chciało mi się jechać za Oleśnicę. Hitem wieczoru, a dla mnie nawet roku, był Veil i M110. Na Veila polowałem już kilka razy od 2 lat, bez filtrów i nie mogłem go dostrzec, aż do wczoraj. Wyłonił się dopiero, kiedy okryłem dłońmi oczy i okulary lornetki i zapadła absolutna ciemność. Co do M110, to wiele razy patrzyłem na Andromedę i nigdy tam jej nie wiedziałem. Tymczasem tej nocy musiało być super powietrze, bowiem od razu dostrzegłem mgiełkę M110 w 16x56 około 1 stopnia powyżej jądra M31. Upewniłem się w Skysafari - i rzeczywiście była dokładnie w tym miejscu - gapiłem się z wielkim bananem na twarzy, bo to mój pierwszy raz ;) Polowałem potem na NGC185, 7 stopni dalej, ale jednak była niewidoczna, a może źle szukałem, innym razem spróbuję pod ciemniejszym niebem. Coś musiało być z tym powietrzem, bo okolice Kasjopie kipiały gwiazdami jak nigdy, pięknie pokazując M103 i Różę Karoliny. Następnie zniżyłem się do Chichotek, czyli NGC884 i NGC869. Tego wieczoru dostrzegłem w nich wyraźny kształt...skorpiona, z dwoma malutkimi oczami i ogonkiem. Byłem oczarowany i po raz pierwszy w taki sposób go widziałem. Przykleiłem mu tę łatkę i pewnie zawsze będę już szukał tego kształtu ? Przeskoczyłem wyżej, aby zapolować na Fireworks galaxy NGC6946, o której tu pisano wcześniej, ale myślałem, ze będzie większa i jaśniejsza, a tymczasem ledwo ją wyłapałem pośród mrowia gwiazd. Była słabsza niż M33, która tego wieczoru była łatwa nawet w 8x42. Następnie skierowałem się na niskie południowe niebo, aby szukać kilku gromad kulistych, ale celując w M14 moją uwagę całkowicie pochłonął widok, którego wcześniej nigdy nie widziałem. SkySafari nic nie podpowiada i łatwo to przeoczyć, a jest piękniejszy niż większość innych gromad otwartych - mowa o gromadzie Kapitan Hak NGC6633 i gromadzie Graffa Mel 210. Obie prawie całe mieściły się w 4 stopniach Nikona. Widok tak piękny, że minęło kilka minut zanim oderwałem się, porównując jednocześnie ujęcia z 8x42. Jednak 4 stopnie fajniej kadrowały. Jeszcze niżej pięknie paradowały kolejno mgławica Orzeł i Omega, M18 i M24, czyli Sagittarius cloud. Idealne obiekty na lornetkę 15-16x. Innych Messierów było dużo więcej w tej okolicy, ale te powyższe najbardziej przykuły moją uwagę. Zapewne z racji zaświetlenia tego obszaru łuną od Wrocławia reszta wydała się mniej efektowna. Najdłużej jednak utknąłem w zenicie, w pobliżu Deneb, gdzie trudno byłoby wbić szpilkę między gwiazdy. Przesuwałem się powoli podziwiając kipiące światełkami obszary, wciągające hipnotycznie i spowalniające czas obserwatora. Myślałem, że to tylko minutka, no dwie... a już było po pierwszej w nocy! Byłem pewnie gdzieś w pobliży czarnej dziury i trzeba było zwiewać do domu ? Tej nocy mając wiele porównań widoków w 8 i 4 stopniach, wyraźnie preferowałem 16x. Potwierdzam, za wieloma już podobnymi opiniami na forach astro, że gdybym miał wybrać tylko jedną lornetkę, to byłaby to 15-16x. Nikona uwielbiam za jego kompaktowość i lekkość, bo równie dzielnie służy mi za dnia na spacerach i także dużo częściej sięgam po niego niż po 8x42.
    1 punkt
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

© Robert Twarogal * forumastronomiczne.pl * (2010-2023)