Ranking użytkowników
Popularna zawartość
Treść z najwyższą reputacją w 07.10.2021 uwzględniając wszystkie miejsca
-
7 punktów
-
Z Duszą na ramieniu... Cieszę się że udało mi się w końcu ogarnąć materiał sprzed kilku ładnych tygodni. Pierwsze wersje nie napawały optymizmem, lecz dalsza nauka z obróbką zdjęć uświadomiła mnie jak kiepski byłem do tej pory. Nie jest to może idealne, ale jest i oko cieszy. Miało być w koszu ze względu na marną jakość połowy materiału, a z tą lepszą nie było co robić więc uznałem że i tak będzie dobrze ? Heq5, TS150F2,8, Asi533, L-extreme, Bortle 7 9 godzin i 50 minut łącznego czasu naświetlania Pseudo kolor... i samo Ha ?5 punktów
-
Mgławica ta została po raz pierwszy odkryta przez astronoma Stewarta Sharplessa w 1959 roku, który umieścił ją w swoim katalogu regionów HII pod nazwą Sh2-200. W 1983 roku Sh2-200 został włączony do katalogu HDW możliwych mgławic planetarnych przez astronomów Herberta Hartla, Johanna Dengela i Ronalda Weinbergera. W 1987 r. obserwacje wąskopasmowe przeprowadzone przez Herberta Hartla i Ronalda Weinbergera wykryły duże słabe halo zewnętrzne rozciągające się dalej niż powłoka centralna. Jednak nie potwierdzono, że jest to rzeczywiście mgławica planetarna aż do 2017 roku, kiedy jej widma zostały zbadane w ramach profesjonalnych obserwacji. Inne oznaczenie: PNG 138.1+04.1 Setup: Officina Stellare Veloce RH200, ATIK ONE 6.0 na ASA DDM 60. Niebo Bortle 6. OIII: 36x1200 bin 1,Ha:36x1200 bin2 L: 36x300, RGB:36x300 na kolor. Wesoła, wrzesień-październik 2021. Opis3 punkty
-
3 punkty
-
2 punkty
-
2 punkty
-
2 punkty
-
2 punkty
-
2 punkty
-
02.10.2021, Folwark Sulejewo Wyczekiwane pogodne noce w końcu się pojawiły, a razem z nimi nadszedł październik. Tym razem na Folwarku rozstawiliśmy się w głębi pola, a nie jak zazwyczaj przy głównej drodze. Nowa miejscówka położona jest na niewielkim obniżeniu terenu, dzięku czemu udało się wyciąć oślepiające światła z oddali. Dodatkowo zyskaliśmy pełen dostęp do północnej części nieba, co wcześniej stanowiło nie lada wyzwanie ze względu na znajdujące się w pobliżu śródpolne zadrzewienia. W moim odczuciu ta lokalizacja jest znacznie lepsza, nawet pomimo minimalnie gorszego dojazdu. Na obserwacje przyjechałem bez żadnego przygotowania, po prostu chciałem popatrzeć na losowe obiekty, ot tak. Zacząłem od Gromady Dzika Kaczka. Konstelacja Tarczy jest już dość nisko, dlatego M11 specjalnie nie zachwycała. Mimo to w lornetce 15x70 można było dostrzec jej charakterystyczny kształt, była bardzo jasna. Na chwilę odbiłem jeszcze w okolice Wężownika do gromad IC 4665, potem IC 4756 i do mojej ulubionej w tej okolicy NGC 6633 - zawsze urzeka mnie jej nietuzinkowy podłużny kształt. Popatrzyłem jeszcze przez chwilę na okolice gwiazdy Altair i odbiłem na drugą część nieba. Tam ukazały się już dość wysoko Plejady. Powoli zaczyna się sezon na M45, więc chciałem spróbować dostrzec Mgławicę Merope, czyli NGC 1435 w okolicy gwiazdy o tej samej nazwie. Zainspirowany kilkoma postami i doniesieniami na forach, że mgławica jest widoczna nawet w 10x50 postanowiłem na nią zapolować z 15x70. Niestety bezskutecznie. Być może obiekt wciąż jest za nisko? Rok temu również nie udało mi się zobaczyć ani razu mgławicy. Broni nie składam, z pełną adaptacją wzroku będę tu wracać regularnie podczas kolejnych sesji. Skoro Łabędź jeszcze wysoko to wyciągnąłem lornetkę 10x50 z filtrami. Chciałem sprawdzić raz jeszcze, czy aby na pewno widać Trójkąt Pickeringa w Mgławicy Welon. Tym razem obok mnie obserwował Polaris, więc liczyłem rownież na jego potwierdzenie widoczności tej ulotnej mgiełki. Przejrzystość nie była tak dobra jak ostatnio, ale pojaśnienie definitywnie majaczyło w tej lokalizacji. Przy dłuższej adaptacji wzroku wyskakiwał raz po raz nawet podłużny delikatny kształt. Widoczność Trójkąta potwierdził Polaris. Dostrzeżenie tego fragmentu w lornetce 10x50 traktuję jako spore osobiste osiągnięcie w obserwacjach wizualnych niewielką lornetką, gdyż nie oszukujmy się - jest to dość niewielki, a zarazem trudny i wymagający element mgławicy. Dla pewności spojrzałem jeszcze na ten obszar bez filtrów, aby upewnić się czy nie ma tam niczego, co mogłoby zakłócać odbiór - nic z tych rzeczy. Przy okazji wskoczyła mi w pole widzenia dość owalna i charakterystyczna gromada NGC 6940. Potem błąkałem się znów z filtrami, tym razem w okolicy gwiazdy Sadr delektując się jaśniejszymi i ciemniejszymi obszarami, które robiły wyglądały bajkowo. Odbijając do Deneba spojrzałem na Mgławicę Ameryka Północna - ta po raz kolejny prezentowała się jako wyraźnie odcięty od tła obszar. Postanowiłem znów ściągnąć filtry z 10x50. Spojrzałem raz jeszcze w kierunku NGC 7000 i bach! Jest! Delikatny zarys widoczny bez filtrów. Wiedząc czego możemy się spodziewać z filtrami przy tego typu obiektach dość łatwo możemy je dostrzec i bez nich. Choć muszę przyznać, że jeszcze rok temu sprawiało mi to spory kłopot. Na zakończenie sesji spojrzałem jeszcze na Alpha Persei Cluster, Gromadę Podwójną w Persueuszu, Stock 2, czy też przepiękne Hiady, które coraz śmielej wkraczają na nocne niebo zwiastując nadejście chłodniejszych dni. Orion coraz bliżej. Do następnego razu! Pozdrawiam, Paweł : - )2 punkty
-
1 punkt
-
czyli klasyk. Każdy początkujący musi mieć, mam i ja. Będzie punkt odniesienia za jakiś czas, jak udoskonalelę warsztat, szczególnie w zakresie podmiany centrum. ? Nad ranem już się da sensownie łapać ten obszar, a mądrzy ludzie mówią, że jak nie zrobisz Oriona w październiku, to poczekasz na kolejny sezon. TS apo 65q, 6d mod, ok. 4h w klatkach po 210 s. Czyste RGB. Edytka - wersja (tymczasem) ostateczna, bardziej, hmm, właściwa kolorystycznie.1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
@jolo ja odpadam z podium ? Chyba powinien na nim być Paweł Oleksiak (kenny). Dodatkowo miesiąc temu byłem na podium w konkursie głównym.1 punkt
-
66 jurorów zdecydowało, że we wrześniowym etapie Otwartego Konkursu Astrofotograficznego im. Heńka Kowalewskiego podium prezentuje się następująco: I miejsce: (20) LBN 603 - Przemysław Ząbczyk I miejsce: (4) LDN1251 Angler Fish Nebula - Paweł Radomski III miejsce: (2) [P] NGC6888 + PN G75.5 +1,7 - Mateusz Wiśniewski W klasyfikacji dla początkujących podium prezentuje się następująco: I miejsce: (2) NGC6888 + PN G75.5 +1,7 - Mateusz Wiśniewski II miejsce: (17) Mineralny Księżyc - Mateusz Bogucki III miejsce: (16) M27 - Stefan Chmielewski Prace z I i II miejsca zakwalifikowały się do finału rocznego Otwartego Konkursu Astrofotograficznego w klasyfikacji generalnej. Praca NGC6888 + PN G75.5 +1,7 Mateusza Wiśniewskiego zakwalifikowała się do finału rocznego Otwartego Konkursu Astrofotograficznego w klasyfikacji dla początkujących. Kolega Mateusz Wiśniewski znalazł się na podium miesięcznym w klasyfikacji generalnej i tym samym zgodnie z regulaminem opuszcza klasyfikację dla początkujących. Kolega Przemysław Ząbczyk nie jest obecny w klasyfikacji dla początkujących, ponieważ onegdaj w 2014 roku znalazł się na podium konkursu (regulamin 6.2.1). Gratulacje! Oby pogoda dopisywała i zapraszamy do następnego etapu! Kolegów Laureatów z miejsc I do III prosimy? o wysłanie swoich fotografii w jak najlepszej rozdzielczości do miesięcznika Astronomia. Temat: Astrofotografia września 2021 FA?, na adres: r?edakcja@astronom?ia?.media.pl1 punkt
-
Mam plan się pojawić na chwilę. Warunki zapowiadają się zacne.1 punkt
-
1 punkt
-
Cześć, Możesz wpadać, zwykle jak jedziemy to piszemy w tym wątku. Na pewno będziesz miał okazję spojrzeć przez różnego rodzaju armaty, snajperki i dwururki ? posłuchasz też mimowolnie rad co kupić, a że każdy woli co innego to pewnie więcej ci namieszają niż pomogą, no ale to już takie hobby xD1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt