Skocz do zawartości

Ranking użytkowników

Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 12.10.2021 uwzględniając wszystkie miejsca

  1. Tylko 2,5 h materiału zebranego nad ranem, 6d mod, TS apo 65q, klatki po 4 minuty. Tak, wiem że to nie wyścigi, ale wciąż jestem na tym etapie uprawiania astrofoto, gdy czujesz się jak dziecko w sklepie ze słodyczami. No nie mogłem się powstrzymać. ? Będę jeszcze to palił, zima jest dłuuuga. Przez lornetkę 12x56 też było widać. ?
    13 punktów
  2. Gwiazdozbiór Kasjopei obfituje w dużą ilość gromad otwartych niewielkich rozmiarów i słabej jasności. Jedna z nich to IC 166 została odkryta w 1890 roku przez Wolhelma Denninga. Na niebie świeci jako obiekt o jasności 11,7 magnitudo i zajmuje obszar o rozmiarach 8' x 8' kątowych. Przy dużym zbliżeniu bardzo fajnie prezentuje się na tle mocno zagęszczonego w gwiazdy rejonu nieba. Starałem się przedstawić ją jak najlepiej fotografując swoim sprzętem. Materiał zbierany TSAPO 130 kamerą QHY 695A. Ilość czasu to 6 godz. 15 minut w kanałach LRGB.
    13 punktów
  3. Qń, jaki jest, każdy widzi - którą to wiekopomną myśl odnotował swego czasu ks. Benedykt Chmielowski. ? 6d, TS 65q, 5,5 h.
    12 punktów
  4. Nie wiem, gdzie to wstawić, tu czy w dział Relacje ze Zlotu... Popełniłem trzy kolejne Messiery, dwa klasyki czyli M 31 i M 33, oraz kulkę M 2, korzystając z horyzontu czystego od LP ? Setup ten co zwykle, czyli Canon 4000D niemod @ ISO 800, Samyang 135 mm @ f/5, montaż EQ3-2 guidowany w RA, ASIair v1, ręczny dithering co 4 klatki. Parametry fotek - M 31 130x120s, M 33 120x120s, M 2 60x120s. Stackowane w DSS, obróbka (czyli tylko rozciąganie levelsami i ciut krzywymi) w GIMPie.
    9 punktów
  5. Weekend zgodnie z prognozami obdarzył nas piękną bezchmurną pogodą, a dodatkowo mieliśmy nów i polską złotą jesień. Zawsze chciałem ją zobaczyć w Bieszczadach i wreszcie się udało. Znalezienie noclegu tak nagle graniczyło z cudem. Widać ludzie tylko czekali na dobre prognozy w gotowości na wyjazd podobnie jak my. Do tego Ultramaraton Bieszczadzki i mamy prawie zero dostępnych noclegów. W każdym razie wracając do obserwacji to postanowiłem, że coś naskrobię, bo dawno nie czułem powiewu świeżości w temacie. Mieliśmy dwie nocki obserwacyjne i obie bardzo dobre, prowadzone w Przysłupie na miejscu noclegu. Pierwszy raz udało mi się przeorać zimowe niebo w Bieszczadach w bardzo dobrych warunkach (wcześniej zloty zimowe jednak nie dawały takiej szansy, szczególnie że ich lokalizacja to nie to samo co serce Bieszczad). Drugiej nocy nad ranem, po wyjściu na podwórko, kiedy już kompletnie pogaszone były wszystkie źródła świateł w okolicy Orion wyglądał jak zanurzony w morzu gwiazd, gdzie w średnich warunkach jednak mocno wyróżnia się tylko główny asteryzm. Tym razem nawet Droga Mleczna ciągnęła się przez całe niebo, w co kiedyś nie wierzyłem - tzn. że zimową Drogę Mleczną naprawdę widać jako gęste pasmo gwiazd Prawda to jednak. Sprzętowo szału nie było, miałem tylko 10x50 i Statyw, a kompan Newtona 6", ale do satysfakcji wystarczyłyby mi nawet oczy. Z resztą chyba pierwszy raz w życiu widziałem jesienne światło zodiakalne, które po prostu rzucało się w oczy. Warunki były naprawdę świetne. W M42 detale widoczne już w lornetce. M46 & M47 bardzo ładne tuż nad horyzontem. Ta pierwsza w zasadzie rozbita już w Nikicie, a mgławicowość Rozety bezproblemowa. Niestety nie byłem przygotowany na wyłuskiwanie wszystkiego co oferuje Orion (np. nie nastawiałem się na Pętlę Barnarda - tutaj wolałbym jednak próbować z Fujinonem, bo Nikon ma naprawdę bieda-pole do takich spraw), ale Płomień, czy NGC2071 przy M78 jak najbardziej zaliczone. Temat główny jednak to dla mnie światło zodiakalne, które pięknie się wyróżniało i sięgało nawet wyżej od M44. Przypomniałem sobie, że dawno temu Piotrek Guzik opisywał obserwacje przeciwblasku (Gegenschein). Szukałem chwilę, ale nie przygotowałem się teoretycznie, w którym miejscu mam w danej godzinie przeciwległy punkt do Słońca, a szkoda, bo chyba mamy ostatnie lata szansy na obejrzenie takich subtelnych zjawisk na niebie w Polsce. Niestety, gdy podczas przejazdu przez Cisną zobaczyliśmy od razu jebitną łunę jak się później okazało od Orlika to podniosło ciśnienie. Ponoć na Jasło mają w planach postawienie wyciągu krzesełkowego.... http://www.twojebieszczady.net/report/jaslo_wyc.php Śpieszmy się oglądać niebo bieszczadzkie....
    6 punktów
  6. Żeby nie mnożyć bytów ponad miarę wrzucę jeszcze (szybką) Płonącą Gwiazdę, w szerszym kadrze i towarzystwie pobliskiej IC 410. Tu z kolei jest sumarycznie 3,5 h ekspozycji w klatkach po 240 s. Czyste RGB, ale kijanki są. ?
    6 punktów
  7. Asi 1600 mm baader sho newton 200. H 60 x 300 s x 40 x 300 o 40 x 300 sec
    5 punktów
  8. Hej, hej. W kadrze załapała się mgławica Bańka, gromada M52 oraz stosunkowo nowa gwiazda na naszym niebie Nova Cassiopeiae 2021. Do obróbki podchodziłem z dystansem gdyż wcześniej miałem "małe" problemy z setupem. Mimo wszystko przebrnąłem a z jakim skutkiem to już Wy musicie ocenić. DANE: Obiekt: NGC 7635 & M52 & Nova Cassiopeiae 2021 Data: 09,10-10-2021 Detektor: ATIK 383l+Mono Teleskop: SW 150/750 Czas : Ha 39x600s; RGB 7x300s (na kanał)
    4 punkty
  9. Moim zdaniem z tego materiału na pewno można o wiele więcej wyciągnąć. Canon 4000D na iso800 i samyang 135mm na f5 i Zatomskie niebo (niewiele gorsze od tego co jest w Bieszczadach). 120-130 klatek 2 minutowych na obiekt to już trochę jest. Może zalinkujesz surowymi stackami i koledzy zobaczą co można z tego wyciągnąć ?. Co do filozofii każdy ma swoją, ważne aby w tym hobby być zadowolonym z tego co się robi :-).
    3 punkty
  10. Melduję się już z domu - dziękuję za przemiłe towarzystwo, fajnie było zobaczyć starych bywalców i poznać nowe twarze i mam nadzieję, że do wiosennego zlotu czas szybko minie. Kilka fotek ode mnie.
    3 punkty
  11. Zegar składa się z trzech osobnych, nie połączonych na stałe elementów i stoi luźno na gruncie. Moja sugestia jest taka, żeby to jakoś połączyć i stabilnie ustalić, bo pierwszy lepszy nietrzeźwy grzybiarz który się na niego zatoczy lub się o niego oprze i po zegarze.
    2 punkty
  12. Może nie w temacie ale mam taką sugestię, do tego zegara słonecznego ku Pamięci JACKA przydał by się jakiś pokrowiec, który chronił by go przez okres zimowy przed złymi warunkami atmosferycznymi i nie narażał na niekorzystne a zabezpieczał go do okresu wiosennego. I tak w zimie tam nikt nie mieszka więc taka jest moja propozycja.
    2 punkty
  13. Następny szybkobiegacz, ale przynajmniej obciążony warsztatem ?
    2 punkty
  14. Pozwolisz że wyłożę SWOJĄ filozofię : - na obiekt poświęcam tyle czasu ile trzeba, a nie po 2.5 czy nawet 4 godziny. A ile trzeba? No tyle, żeby uzyskać właściwy stosunek sygnału do szumu i odpowiedni poziom widoczności detalu. - staram się nie produkować zdjęć, które potem umieszczam w grupie"rozpoczęte, niedokończone" - mając sprzęt skonfigurowany pod długie ujęcia ( guiding) staram się to wykorzystać. Czyli robię ujęcia po 300, 600 i w nb po np. 1200 sekund a nie ograniczam się do dwuminutowek. W dodatku pod ciemnym niebem. - staram się poprawiać ciągle swoją obróbkę. A co do Twoich prac- mówiąc szczerze dopiero po uwadze Charona zauważyłem, że one pewnie są kolorowe.... Pozdrawiam
    2 punkty
  15. Sh2-173, mgławica wodorowa nazywana mgławicą ?Upiór w operze?. Od dawna czaiłem się na nią. "Must to do" zaliczone. Obiekt dość ciemny, więc troszkę minut trzeba było nazbierać. Drugie zdjęcie jest przekręcone dla zobrazowania ponieważ niektórzy ( m.in. szwagier ) nie widział maski lecz misia. Czy tak jest?? Moooże i taaak... Heq5, TS150F2,8, Asi533, L-extreme, Baader Ha Highspeed , Bortle7 41x4min L-extreme 64x10min Ha bin2
    2 punkty
  16. Kilka dni temu wycelowałem swoją dwunastkę w tamten rejon. O ile NGC 1 dostrzegłem w zasadzie od razu, o tyle z NGC 2 było gorzej. Wracałem tam przez kolejne noce i dopiero za trzecim podejściem, wczoraj, przyglądając się długo i wnikliwie, dostrzegłem numer 2. Była ona jednak na tyle słaba, że dla pewności zapamiętałem dokładne położenie pojawiającej się i znikającej galaktyki względem dwóch okolicznych gwiazd. Mglisty obiekt był idealnie tam, gdzie powinien.
    2 punkty
  17. Dokonuję zwrotu za niezrealizowaną polisę ubezpieczeniową Do ubezpieczenia Zgłoszono 41 osób, koszt ubezpieczenia miał wynieść OK. 180 zł w związku z tym, że PZU nie ubezpieczyło zlotu z przyczyn wyżej podanych, zainteresowanym zwrócę kwotę 4 zł i 40 gr na konto, jednak by dokonać przelew proszę o informację na pw. Czekam na informację do przyszłej niedzieli 24.00. Każda prośba o zwrot zostanie jak najszybciej spełniona. Admin
    2 punkty
  18. Parę zdjęć, głównie z wypadów w plener
    2 punkty
  19. Ja również dotarłem do domu. Niewyspany ale warto było. Przy okazji pękła mi sprężyna w przednim kole haha, tak naprawią drogi do Zatomia? Szczególnie chciałem podziękować dla @Artir i @jolo za pomoc przy Malinie i dla @stefanchm za worek.. Haha Zlot jak zwykle udany, zajebiści ludzie i atmosfera. Po ostatniej nocy mam zakwasy... Wszędzie! ? pozdrawiam, Stefan
    2 punkty
  20. Było przednie! Pogoda marzenie! Dziękuje wszystkim za świetny czas! Relacja za jakiś czas Do następnego! hej!
    2 punkty
  21. To jest dobra filozofia jak masz zestaw stacjonarny na podwórku czy tarasie, dużo wolnego czasu i nienajgorszą pogodę. I topowy sprzęt, żeby uciągnąć tak długie klatki bez poruszenia. Każdy setup jest inny, obiekt jest inny i ciężko wyliczyć matematycznie ile klatek potrzeba na dany obiekt. Nietopowym sprzętem i tak raczej cieżko zrobić topowe fotki pod konkursy, albumy i kalendarze, więc pewnych ograniczeń nie przeskoczymy nawet jak będziemy focić 200 h jeden obiekt.
    1 punkt
  22. Każdy ma swoją filozofię i co innego chce osiągnąć bawiąc się w astrofotografię. Znam kolegę Piotra i wiem, że to nie są dla niego żadne wyścigi tylko konkretny projekt, chociaż sam namawiałem go na zlocie, żeby focił więcej M31 i M33 ;). Co do zdjęć, to są całkiem spoko, ale rzeczywiście brakuje im koloru. Na pewno da się z tym zrobić więcej i wiem, że będziesz próbował.
    1 punkt
  23. 1200s Canonem 4000d? Chyba kolega nie bardzo wie co mówi. PS. Mam nadzieję że kolega wessel się nie obrazi i nie usunie konta ze względu na moje negatywne nastawienie.
    1 punkt
  24. 1 punkt
  25. 01.10.2021 W tym dniu moja Mama obchodzi urodziny. Odwiedzając rodzinny dom niedaleko Gniezna postanowiłem skorzystać z pogody, ale zamiast rowerów zabrałem teleskop. I nie żałowałem tej decyzji bo okazało się że miałem tam nienajgorsze niebo. Oprócz brakujących obiektów katalogu Messiera spróbowałem się z Uranem, planetą której nigdy nie obserwowałem. Co pokażą 4 cale ? Uran pokaże swój miętowy kolor. jego tarcza będzie bardziej oczywista niż w przypadku Neptuna. Zdecydowanie będzie tu można powiedzieć o planecie. Stosując coraz większe przybliżenie upewniamy się że to nie gwiazda.
    1 punkt
  26. 10.10.2021 Po małej przerwie wracam. Od czerwca minęło trochę czasu ale dla wszechświata była to pauza tak niezauważalna jak dla nas przerwa miedzy dwiema nanosekundami. Pisząc słowo "nanosekunda" zastanawiałem ile to dokładnie jest. Wpisując hasło w Wikipedii czytamy że jest to jedna miliardowa sekundy, mierzymy w tych jednostkach czas dostępu do danych w pamięci ram (dla najstarszych pamięci DDR RAM są to 4 ns , dla najnowszych 0,8 ns). Światło pokonuje w ciągu nanosekundy 30 centymetrów. Wracając jednak do Messiera, dzisiejsza szybka sesja pozwoliła mi na dopisanie dwóch ostatnich obiektów: M55 i M14 (ten obiekt umknął mojej uwadze). Tym oto sposobem udało mi się zrealizować plan z listopada 2020. Teraz trzeba nadrobi zaległości z grafikami - zostało około 20. I wrócić do tworzenia przewodnika ...
    1 punkt
  27. Foto relacja z dzisiejszego poranka. Kolejny udany zlot za nami. Do zobaczenia na wiosnę ?
    1 punkt
  28. Ja też już dotarłem do matecznika. Zlot jak zawsze udany i jak zwykle zleciał zdecydowanie za szybko. Dzięki za organizację @ignisdei Kolegom @Lukasz83, @Panasmaras, @Pablito, @Stiopa, @Piotr K., @Jarek J. dziękuję za kupę śmiechu i świetną atmosferę w pokoju nr 5. @jolo dzięki za warsztaty nt. Raspberry Pi w astrofotgorafii. @kenny dzięki za pokazanie co to znaczy, że papryka może palić 2 razy. Wszystkim kolegom i koleżankom dziękuję za wspaniałe 4 dni. Już nie mogę się doczekać kolejnego spotkania. Pozdrawiam. Tomek.
    1 punkt
  29. Wczoraj wieczór w towarzystwie Wenus canon450D f=35mm ,f/4 ,1/8sek ,ISO400 canon450d f=80mm f/5,6 0,3sek ISO400
    1 punkt
  30. Dołożę od siebie do poprzedniego wpisu. Grupa plam 2882 Dane: Data: 10-10-2021 Obiekt: Grupa plam 2882 Teleskop: Synta 10" Detektor: GPCMOS01200KPC Filtr: ZWO IR850 Czas: około 400 klatek.
    1 punkt
  31. Planety szaleją na październikowym niebie A.D. 2021, a w polu największych teleskopów świata szaleją? egzoplanety. Jakie odkrycia ze świata pozasłonecznych układów planetarnych przynosi Europejskie Obserwatorium Południowe oraz co wypatrzył teleskop TESS ? o tym opowie dzisiejsze RADIO PLANET I KOMET. Do ręki weźmiemy też kosmiczną linijkę ? RADIO PLANET I KOMET w niedzielę 10 października o 21:05 w Polskim Radiu PiK: Bydgoszcz-Toruń 100,1 FM, Włocławek 100,3 FM, Brodnica 106,9 FM, DAB+ kanał 11A oraz http://www.radiopik.pl, gdzie po emisji audycji dostępny będzie jej podcast. Do usłyszenia! ? Radio Planet i Komet 2021-10-10.mp3
    1 punkt
  32. Wczorajsze Słońce (09.10.2021, 14:23) z widoczną grupą 2882. CC 8", Canon 6D, ND5. Stack 15 klatek, Lynkeos + PS
    1 punkt
  33. Dzisiejsza koniunkcja trochę z chmurami, ale uwieczniona. ?
    1 punkt
  34. Zbliżenie z wenus ,ale 9.10.2021 +samolot się załapał canon450d f=200
    1 punkt
  35. Informuję, że projekt został w pełni zrealizowany!
    1 punkt
  36. Chłopaki dzielnie walczą, chociaż na sprzęcie już jest lód.
    1 punkt
  37. Dziś wyskoczyłem na grupę plam 2882. Niestety wiało, a to nie są warunki na mój lekki montaż na statywie foto z taką tubą. Plama skakała po całym kadrze. BM AR127s, Quark chromo, QHY 174m, AZ-Gti
    1 punkt
  38. Z Duszą na ramieniu... Cieszę się że udało mi się w końcu ogarnąć materiał sprzed kilku ładnych tygodni. Pierwsze wersje nie napawały optymizmem, lecz dalsza nauka z obróbką zdjęć uświadomiła mnie jak kiepski byłem do tej pory. Nie jest to może idealne, ale jest i oko cieszy. Miało być w koszu ze względu na marną jakość połowy materiału, a z tą lepszą nie było co robić więc uznałem że i tak będzie dobrze ? Heq5, TS150F2,8, Asi533, L-extreme, Bortle 7 9 godzin i 50 minut łącznego czasu naświetlania Pseudo kolor... i samo Ha ?
    1 punkt
  39. Fotki z niedzieli, robione w kiepskich warunkach. Wreszcie udało mi się zrobić jakąś fotkę, bo ostatnio nie mogłem się zgrać czasowo z warunkami. BM AR127s, Quark chromo, QHY 174m
    1 punkt
  40. 03.09.2021 Patrzenie w rozgwieżdżone niebo działa na mnie uspokajająco. I mimo że ogrom wszechświata może przytłaczać, to ta niewyobrażalnie wielka "pustka" uświadamia mnie że problemy dnia codziennego nie mają żadnego znaczenia. "Efekt motyla" ma zastosowanie w naszych ziemskich realiach ,lecz nagła eksplozja naszej planety nie miała by żadnego znaczenia dla mieszkańca galaktyki w Andromedzie. Wracając jednak do tej pogodnej nocy, był to spontaniczny wyskok kawałek od domu. Moja znajomość z Bresserem AR 102/600 trwa już rok i przyznam szczerze że lubimy się coraz bardziej. Torba z pięciokilogramową tubą na jedno ramie, torba z okularami na drugie, AZ4 w dłoń i bez wysiłku ruszam na spacer. Przeskakuje przez płot pobliskiego "Orlika" i siadam na ławce. Cel był prosty : gazowe olbrzymy. Jowisz , Saturn i Neptun. Jowisz i Saturn jeszcze zagoszczą w tym temacie więc napiszę trzy słowa o Neptunie. Jest to jedyna planeta zaobserwowana na podstawie obliczeń matematycznych. Kiedy XIX wieczni badacze stwierdzili że z orbitą Urana jest coś nie tak uznali że musi ją zakłuć jakiś inny obiekt. Na podstawie obliczeń francuskiego astronoma Le Verriera planeta została odnaleziona przez Johanna Galle zaledwie 1 stopień od wyliczonej pozycji. Co pokażą 4 cale ? W odnalezieniu Neptuna pomógł mi program Stellarium w telefonie i "star hopping". Wraz z pobliskimi wizualnie gwiazdami planeta tworzy kształt litery "Y". Delikatnie błękitna barwa pozwoli zidentyfikować Boga Mórz i Oceanów. W mały teleskopie Neptun będzie bardzo podobny do gwiazdy. 8 mag jest też w zasięgu lornetki. Mimo że Neptun wygląda niczym gwiazda to świadomość że spoglądamy na planetę, na której wiatr osiąga 2100 km/h działa na wyobraźnie. Tym bardziej że jak na razie dotarła tam tylko jedna sonda ( Voyager 2 w 1989r )
    1 punkt
  41. 14.06.2021 cz.2 ... Robiło się coraz ciemniej a kolejne obiekty wpadały jeden za drugim. Problemem nie było ich odnalezienie, problem był z identyfikacją , która to eMka. Od Skorpiona przez Wężownika zbliżałem się do skarbów Strzelca. M 6 Mimo niskiego położenia ta gromada otwarta jest łatwa do odnalezienia. Za pomocą lornetki zajęło mi to kilka sekund. M 6 nazywana jest Gromadą Motyl. M 7 M 7 leży jeszcze niżej i jest najbardziej wysuniętym na południe obiektem Katalogu Messiera. Z tą gromadą otwartą również nie było problemów. Znana już w starożytności nosi nazwę odkrywcy Ptolemeusza. M 25 Mały teleskop pozwoli rozdzielić gromadę otwartą na około 30 gwiazd. M 25 leży około 2000 ly od Ziemi. Co ciekawe gromada nie ma oznaczenia NGC ponieważ z jakiegoś powodu nie uwzględnił jej w swoim katalogu generalnym John Herschl. M 23 Kolejna z gromad otwartych w Katalogu Messiera. W małym teleskopie jej centrum wyglądało jak tarcza albo truskawka ( porównanie odpowiednie do sezonu ). M 8 Tylko niewielka część Mgławicy Laguna była dostępna dla czterocalowego obiektywu. Tak naprawdę rozciąga się ona na znacznie większym obszarze. Po prawej stronie widać gromadę NGC 6530 ,która jest częścią mgławicy. Tworzą ją bardzo młode gorące gwiazdy, których wiek wynosi zaledwie 2 000 000 lat. M 20, 21 M 20 to ten obiekt niżej nazywany jest Mgławicą Trójlistna Koniczyna. Może gdybym poświęcił więcej czasu tej nocy na analizę, wyłuskał bym więcej detalu. Ale patrzyłem w ten rejon nieba pierwszy raz w życiu więc ogrom i gęstość pięknych kosmicznych widoków mnie nieco przytłoczył. Powyżej leży M 21. Gromada otwarta i mgławica w jednym polu widzenia zachwycają swoim pięknem. M 24 To duże pojaśnienie od razu rzuca się w oczy zwłaszcza w małych powiększeniach. To na co patrzymy to nie jeden obiekt tylko grupa gromad gwiazd i obłoków gazu. Obłok gwiezdny Strzelca to jedno z ramion naszej galaktyki ,który możemy podziwiać na własne oczy. M 17,18 Kolejny piękny duet w jednym polu widzenia. Niżej znajduje się niepozorna gromada otwarta M 18. Wyżej widać Mgławicę Omega, która w przestrzeni kosmicznej rozciąga się na 40 ly. Jest to niewyobrażalnie wielkie skupisko materii. M 16 Każdy kto choć trochę interesuje się astronomią słyszał o Filarach Stworzenia. Słynne zdjęcie zrobione za pomocą teleskopu Hubbla zostało wykonane właśnie we wnętrzu M 16 czyli Mgławicy Orzeł. Niestety nie analizowałem dogłębnie tego co widzę dlatego muszę wrócić w to miejsce.
    1 punkt
  42. 14.06.2021 cz.1 Przygotowując się do kolejnej sesji z Katalogiem Messiera byłem pewien tylko jednej rzeczy - będę musiał zarwać nockę. Czekałem na odpowiedni moment. Potrzebowałem bezchmurnej i bezksiężycowej nocy z unoszącym się ponad południowym horyzontem Strzelcem. Najlepszy byłby piątek albo sobota ale przydarzył się poniedziałek. Zmotywowany relacją "Szepty kosmosu - Vol. 11" @Paweł Sz. ruszyłem o 22.30. Tej nocy moim łupem miało paść kolejnych dwadzieścia eMek co daje liczbę 100, a to oznacza że powoli zbliżamy się do końca. Po dotarciu na miejsce około 22.45 w oczy od razu rzucał się charakterystyczny ogon Skorpiona. Chociaż nie było jeszcze ciemno powoli zacząłem poznawać zupełnie nowy dla mnie obszar na niebie. M 80 M 80 pokazała się jako rozmyta kulka światła. Ta oddalona o 32 000 ly gromada kulista jest jedną z najgęściej skupionymi gwiazdami w naszej galaktyce. Zawiera około 200 000 gwiazd. M 4 M 4 i M 80 znajdziemy bez problemu. Nawigowanie ułatwia nam jasne gwiazdy Skorpiona. M 4 jest jedyną gromadą kulistą którą na pojedyncze gwiazdy rozbił sam Messier. W moich roboczo-terenowych szkicach dopisałem przy niej " duża ". Leży bardzo blisko Ziemi, zaledwie 7000 ly. M 19 Najbardziej spłaszczona z gromad kulistych. Powodem jest prawdopodobnie bliskość do centrum naszej galaktyki. W małym achro pokazała się jako oczywiste pojaśnienie. M 62 We wnętrzu M 62 znajduje się czarna dziura. Została odkryta w 2013 roku i jest pierwszą czarną dziurą odkrytą w gromadzie kulistej w naszej galaktyce. Mały teleskop pokaże M 62 jako kometo podobne pojaśnienie. M 9 Zarówno dla Messiera jak i dla mnie ta gromada kulista jawiła się jako "słaba mgławica bez gwiazd".
    1 punkt
  43. 20.05.2021 Szybki wypad na pobliskie wzgórze z widokiem na zachód i moje pierwsze spotkanie z Merkurym. Miło było zobaczyć tą małą kulkę a właściwie rogala. Po jego oświetlonej stronie temperatura dochodzi do 400°C, po stronie nieoświetlonej spada do - 170°C. Co pokażą 4 cale ? Wyraźnie widoczna faza w powiększeniu x120. Z okularem 7 mm i powiększeniem x86 faza nie była tak oczywista.
    1 punkt
  44. 08/09.05.2021 Pogoda piękna. Ja wykorzystałem ten czas na 100%. W dzień rower, w nocy teleskop. Kolarstwo szosowe to pasja nr. 1 w moim przypadku. Po przejechaniu każdego dnia po 100 km w trudnym górzystym terenie należałoby się wyspać, ale zabawa małym achro tak mnie wciągnęła że nie mogłem sobie odpuścić obserwacji. Siedziałem do północy zarówno jednego jak i drugiego dnia. Według analizy zasięg gwiazdowy dla Bressera AR 102/600 z okularem 9 mm w niedziele ( lepsze warunki od soboty) wynosił 12,75 mag. M 83 Według mnie najtrudniejszy obiekt Katalogu do złapania w czterocalowy obiektyw. Po kilku nieudanych próbach myślałem że się poddam. Na szczęście warunki w niedzielę były wystarczająco dobre żeby galaktyka spiralna oddalona o 15 mln. ly została odhaczona. Nie pokazała praktycznie nic. Ledwo odcinała się od tła. Jej jądro majaczyło zerkaniem. M 107 W tym przypadku też bez fajerwerków. Obiekt nielornetowy ;-). Gromada kulista w Wężowniku oddalona jest o 20 000 ly. Jak pisał William Henry Smyth -" Duża ale blada, ziarnista gromada małych gwiazd. M 10 Kolejna gromada kulista w Wężowniku. Leży bliżej niż M 107 bo 14 300 ly od nas. M 10 potrzebuje 140 000 000 lat żeby zrobić pełny obrót dokoła centrum drogi mlecznej. M 12 M 12 oraz M 10 nie dorównują wielkością kątową M 13 ale są dość dobrze widoczne w małym achromacie. Zerkanie pozwoli nam rozbić te piękne gromady kuliste. Ukażą nam się wtedy ziarniste otoczki małych puchatych kulek. M 56 Łatwa w odnalezieniu gromada kulista. Jej wiek szacuje się na 13,7 mld lat. Messier opisał M 56 jako mgławicę bez gwiazd. Nam też, raczej się nie uda się robić gromady na pojedyncze gwiazdy małym teleskopem. M 29 Otoczona mrowiem gwiazd niepozorna gromada otwarta. Jej charakterystyczny kształt (niektórzy widzą wózek) ułatwi nam jej odnalezienie, dlatego warto przestudiować M 29 przed planowanymi obserwacjami. Pięć najjaśniejszych gwiazd ma jasność wyższą niż 9,5 mag. Są to olbrzymie gwiazdy typu widmowego B0, 160 000 jaśniejsze od Słońca. Tej nocy próbowałem jeszcze swoich sił na wyłapaniu jak największej ilości NGC w Warkoczu Bereniki, o efektach napiszę w innym temacie, mam nawet pomysł na ciekawą grafikę. Pozdrawiam
    1 punkt
  45. 03.05.2021 ( Walka z wiatrakami ) Dokładniej z jednym wiatrakiem, ale o tym za chwilę... 21.00 -syn już w łóżeczku, wiatr się uspokoił, niebo się wypogodziło. Do mojej kolekcji Messierów pod Warkoczem Bereniki brakowało dwóch pozycji: M 68 i M 83. To już ostatni dzwonek żeby je złapać. Spakowałem się i o 21.30 rozkładałem teleskop. Zmierzch astronomiczny miał się rozpocząć o 21.50, noc astronomiczna godzinę później. Zacząłem od charakterystycznego Gwiazdozbioru Kruka i M68. M 68 Obserwacja polegała raczej na odnalezieniu i odhaczeniu kolejnego punktu. Po za delikatnym pojaśnieniem oddalona o 30 000 ly gromada kulista nic nie pokazała. Jej odnalezienie nie było trudne, z upływem czasu stawała się bardziej oczywista. Z szkicu roboczego wynikało że zasięg gwiazdowy w tej części nieba wynosił 10,5 mag. M 83 M 83 nazywana jest "Południowym Wiatraczkiem". Ja czułem się jak Don Kichot w tej potyczce. Próbowałem przez dwie godziny najróżniejszych technik zerkania. Nawet wyobraźnia nie pomogła. Sporządziłem dokładny szkic obszaru, który obserwowałem. Po analizie w domu upewniłem się w 100% że patrzyłem w dobre miejsce. M 83 leży jeszcze niżej niż M 68. Według analizy, zasięg gwiazdowy w tym miejscu był na poziomie 9,5 mag. Jasność M 83 według Atlasu Nieba Gwieździstego to 7,5 mag. Może powodem mojego małego niepowodzenia była delikatna łuna wsi Sobota, która odcinała się nieco wyżej niż miała się znajdować galaktyka spiralna. Nawet Messier pisał : pojawia się jako słaba i równa poświata, ale jest trudna do zobaczenia w teleskopie, ponieważ najmniejsze światło, które oświetli druty mikrometryczne, sprawia, że znika. Tylko przy największej koncentracji można ją w ogóle zobaczyć . Będę próbował dalej.. M 57 Żeby nie wrócić z niczym nacieszyłem oko piękną mgławicą " Pierścień " . Łatwa w odnalezieniu. Znajduje się w gwiazdozbiorze Lutni, który bez problemu rozpoznamy na niebie. Celujemy w środek dolnej linii rombu i w okularze pokaże się jasne kółko, efekt odrzucenia zewnętrznych warstw przez gwiazdę zbliżoną rozmiarami do słońca. M 13 ( po raz drugi ) Tym razem w większej skali. Zerkanie bez problemu rozbiło M 13 na setki gwiazd. Patrząc bezpośrednio jawiła się jako jasna poszarpana kula. M 12 Niezbyt skupiona gromada kulista w gwiazdozbiorze Wężownika. Znajduje się 23 000 ly od nas. Zawiera około 200 tys. gwiazd. Wężownik zawiera jeszcze trzy gromady kuliste ale było mi już tak zimno że zrobiłem sobie tylko przegląd gwiazdozbioru ,na który patrzyłem pierwszy raz. Przypadkiem natrafiłem na gromadę otwartą IC 4665. Nie została ona skatalogowana przez Messiera oraz Herschela. Przyczyną jest prawdopodobnie jej niezbyt zwarta budowa. W oczy rzucają się błękitne gwiazdy o podobnej jasności. Gromada jest bardzo młoda, liczy sobie tylko 36 mln lat.
    1 punkt
  46. Obserwując planetoidę przez ponad dwie godziny (wracałem do niej co jakiś czas) doszedłem do wniosku że świeci ona inaczej niż gwiazdy dookoła. Jest jakby bardziej ostra, wyraźna. Nawet jak była przy krawędzi widoku w okularze, efekt był ten sam w różnych powiększeniach. Może to tylko takie złudzenie ?
    1 punkt
  47. 05.03.2021 Vesta Zapewne wielu z was tej pięknej nocy patrzyło w gwiazdy. Ja wybrałem sobie tylko parę obiektów ( po maratonie z galaktykami musiałem odsapnąć ). To było moje pierwsze spotkanie z planetoidą. Mam pewne spostrzeżenia co do obserwacji ale napiszę o nich później. Te spostrzeżenia chciałem oddać na grafice. Jestem ciekawy, waszego zdania na ten temat.
    1 punkt
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

© Robert Twarogal * forumastronomiczne.pl * (2010-2023)