Skocz do zawartości

Ranking użytkowników

Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 27.03.2022 uwzględniając wszystkie miejsca

  1. Cześć, chciałbym się z Wami podzielić zdjęciem z Teneryfy Mgławicy Delfin (Sh2-308), które od dawna było moim celem, jednak wcześniej nigdy aż tak długo na wyspie nie przebywałem. Materiał zacząłem rejestrować 1 marca od tlenu (O3), którego po wielu nocach, udało się zebrać 93 klatki po 300s. Jedną noc przeznaczyłem na wodór (Ha), uzbierałem 38 klatek po 300s. Ostatnie dwie noce przeznaczyłem na RGB, po 30 x 150s na każdą składową koloru. Ostatecznie około 25% materiału musiałem odrzucić, głównie przez niestabilne niebo, czyli zachmurzenie, które pojawiało się dosłownie znikąd, ale też szybko znikało... no i oczywiście podmuchy wiatru.
    19 punktów
  2. Wczesną wiosną nie ma zbyt wielu celów dla ogniskowej 400 mm, więc nie będę oryginalny i zaserwuję Markariana. TS apo 65q, 6d, CEM 25p, ok. 120 klatek po 3 minuty. Warto odwiedzić ren rejon z dużym lustrem, co zresztą zwykle rokrocznie czynię.
    8 punktów
  3. Postanowiłem wprowadzić trochę ekstremalnej egzotyki ,w OT. Mgławica Wulkan jest częścią gigantycznego obłoku pyłowego, który wraz z innymi tworzy część biegunowego galaktycznego cirussa tzw IFN (Zintegrowany Strumień Mgławicowy).IFN-y(nazwa stworzona przez S.Mandela),w przeciwieństwie do typowych i dobrze znanych mgławic gazowych w płaszczyźnie Drogi Mlecznej, leżą poza głównym dyskiem galaktyki. Nie są oświetlane przez pojedynczą gwiazdę (jak większość mgławic w płaszczyźnie Galaktyki), ale przez energię ze zintegrowanego strumienia wszystkich gwiazd Drogi Mlecznej. Obłoki te są, ważnym składnikiem ośrodka międzygwiazdowego, składają się z cząstek pyłu, wodoru , tlenku i węgla oraz innych pierwiastków. Są one szczególnie widoczne zarówno w kierunku północnego, jak i południowego bieguna niebieskiego. HISTORIA Odkrywcą Mgławicy Wulkan był W.Herschel, który latach 1783-1811r,używając 6" teleskopu ,sporządził pierwszy katalog, obejmujący 52 mgławice, w którego składzie znalazły się między innymi, takie obiekty jak, Koński Łeb(odkrycie powszechnie przypisywane W. Fleming) Ameryka Północna, Pętla Barnarda i inne. Jednak, ani jego syn John Herschel, ani John Dreyer (autor New General Catalog) nie zdecydowali się włączyć mgławic Herschela do swoich katalogów. W ten sposób rozproszone obszary Herschela stały się duchami historycznymi i obserwacyjnymi. Obserwacje obiektów Herschela, prowadzili jeszcze J.Hagen w 1893, i w 1929 r.Baron.R de Terwangne, publikując mapę, która ilustrowała jego zdumiewające obserwacje, że IFN tworzą wstęgi prostopadłe do płaszczyzny galaktycznej. Wraz z wynalezieniem fotografii ,i zastosowaniu jej w astronomii, okazało się że żadne z tych obiektów nie są rejestrowane, co całkiem pogrzebało wielkie odkrycie Herschela. W zasadzie dopiero w czasach nam współczesnym, przy zastosowaniu bardzo czułych matryc CCD, można z powodzeniem robić zdjęcia tym wspaniałym obłokom molekularnym. STARHOPPING Celując w galaktyki M 81/82, znajdujemy jasną gwiazdę(+4.5mag) 24UMa, i właśnie do niej "przyklejona" jest ,najjaśniejsza część MW 3.Jako ciekawostkę ,nadmienię jeszcze, że w 1985 Magnani,Blitz&Mudy, wydzielili w "Volcano" kilka elementów z których ta właśnie najjaśniejsza to MBM30. "Volcano Nebula"(MW 3)w całej okazałości, z wyróżnioną MBM30 OBSERWACJA Cztery kluczowe wytyczne które pomogą, w wizualnej detekcji takich ekstremów. .możliwie jak najciemniejsze niebo(min .6.0mag.,chociaż jest kilka raportów z pod nieba 5.5mag+) . .znakomita przejrzystość .jak największe pole widzenia(raczej nie mniejsze niż 3*, zmniejszenie pola utrudnia wykrycie takich rozległych mgławic. .filtry, nie zastąpiony interferencyjny CCD blue lub jasno-zółty No8. Można też zastosować UHC/UB, przy ciemnym niebie CLS, jeżeli ktoś ma dostęp do nieba Bortlea 2, próbować bez filtrów. Dodatkowo .pełna adaptacja oka (przynajmniej 90min.) .źrenica wyjściowa nie mniejsza niż 5,5mm(optymalnie 5,5mm-7.1mm) .powiększenie nie mniejsze niż 15x-17x . światłosiła nie mniejsza niż f/5 .koniecznie potrzeba ruszać teleskopem. Apertura, i tutaj zaskoczenie lepiej mniejsza niż większa(oczywiście dot. przypadku takich rozległych IFN), większa średnica to większa ogniskowa ,co wiąże się ze wzrostem powiększenia i jednocześnie ze spadkiem pola. Jak czytałem, wielu użytkowników dobsonów 20" i większych poległo, przy próbach obserwacji MW 3 i to pod bardzo ciemnym niebem, no cóż ....trudno wtedy stwierdzić gdzie się taki olbrzym kończy a gdzie zaczyna. Optymalny sprzęt ,to lornetka 15x80, większe binary mają już pole poniżej 3*,jasne refraktory do 6" lub newton poniżej F/5 do 12"?, wszystko okraszone filtrami. 21.03.2022r. pomimo nie najlepszej widoczności ( trudno wymagać dobrej przejrzystości przy suchym wschodnim wyżu ,który niesie zapylone ,zakurzone powietrze kontynentalne)przymierzyłem się do MW3 ,startując właśnie od gwiazdy 24UMa,oczywiście z filtrem CCD blue. W pobliżu gwiazdy pojawiło się pojaśnienie ,które wziąłem za halo gwiazdy, ale po chwili okazało się ze domniemane halo jest niesymetryczne i rozciąga się w jednym kierunku ,poruszanie tubusem tylko upewniło mnie w tym. Szkic robiony przy okularze teleskopu. Kontrast mocno podniesiony. Inne szkice. Od siebie jeszcze dodam, że takie molekularne pyły(IFN),mają bardzo skomplikowane ,włókniste kształty(jak można zauważyć na zdjęciach),przypominające siatkę neuronów lub plątaninę korzeni ,i jednym ze sprawdzonych sposobów ,które mogą potwierdzić, lub zaprzeczyć możliwość ich detekcji, jest nanoszenie ich podczas obserwacji, na wcześniej przygotowaną mapę obszaru nieba, co pozwala na wyłapanie dodatkowych wypustków włókien itp. Nie potrzeba do tego żadnych zdolności plastyczny, jeżeli mamy już pewność że coś nam się pojawia ,rysujemy przy danych asteryzmach gwiazd(patrz szkic przy okularze teleskopu) umożliwia to późniejszą bardzo dokładną weryfikację ze zdjęciem .Komplikacja kształtu nie pozwala raczej zapamiętać, czy pewną część naprawdę widziałem czy ,było to może złudzenie lub odblask. Na zakończenie dodam że z IFN-ami walczę ponad pół roku ,zacząłem od takich niewielkich rozmiarów z 14" newtonem f/4.2(fascynacja zaczęła się od momentu kiedy odkryłem stronkę Mela Bortelsa ).Zapewne nie napisałem tutaj wszystkiego żeby nie przynudzać, ale jedno wiem ,przygoda zaczyna się od momentu upolowania pierwszego IFN-a, później zaczyna się uzależnienie..... Spróbuj i daj znać jak poszło.
    4 punkty
  4. W miarę moich możliwości, w miarę wolnego czasu i w miarę pogodnych nocek, póki było jeszcze dość wysoko na niebie, na cel poszło NGC1499. Kalifornię wszyscy znają i kochają, więc przedstawiać nie będę. Z racji tego że tlenu zebrało się najmniej, a w zasadzie nic, to pokombinowałem sobie jak wyobrażnia pozwoliła. Wyszło jak wyszło, mi się podoba ? Moja miejska kalifornia zaliczona :neat: Heq5, TS150F2,8, Asi533, Baader cmos SHO 6,5nm , Bortle7 S-37x5min H-41x5min O-83x5min
    3 punkty
  5. Ta lornetka nie posiada mocowania pod filtry, ale na szczęście ma dwie piękne metalowe powierzchnie, które ułatwiają wykonanie sprężystego, łatwo zdejmowalnego zaczepu. Projekt podzieliłem na przyjemne z pożytecznym, czyli część mocującą filtr i drugą - trzymającą obejmę lornetki i będącą osłoną światła bocznego, co akurat przy takich obserwacjach jest szczególnie ważne. Wszystko montuje się prosto na lekki wcisk (do lornetki i filtr). Konstrukcja wspornika filtra ma skrzydełka boczne i wysoką prowadnicę, aby pewnie stabilizować pozycję filtra na okularze lornetki. W pierwszej wersji sprzed kilku dni miałem pełną osłonę wokół filtra, ale było to niewygodne, bo aby ściągnąć filtr, musiałem ściągać wszystko. Zrobiłem snapa i teraz filtr tylko wsuwam i wysuwam. Przy oglądaniu bez filtra nie trzeba ściągać jego mocowania. Do oka to nie dotyka i w niczym nie przeszkadza. Indywidualną sprawą jest głębokość/wysokość osłony światła, ale pewnie większość oczodołów jest podobna? Załączam też pliki STL. Uwaga, osłona boczna nie jest idealnie symetryczna, więc jest wersja L i P. To ze względu na różną głębokość oczodołu i góry i dołu. snap_L-25x100.stl snap_P_25x100.stl filtr-25x100_v2.stl
    3 punkty
  6. Spojrzenie 10 miliardów lat wstecz z podwórka - oznaczony mniejszym zielonym kółkiem kwazar QSO B0952+698 ma przesunięcie ku czerwieni 2.04, co się przekłada właśnie na nieco ponad 10 miliardów lat. Odległa grupka galaktyk wokół LEDA 2732338 to światło sprzed nieco ponad 2.5 miliardów lat. M82 na pierwszym planie to 12 milionów lat. A to wszystko wyłapane przez 90mm refraktorek z podmiejskiego podwórka kamerką QHY268M - około 10 godzin ekspozycji ? Obraz poniżej to powiększony 1:1 wycinek pełnego kadru. Tecnosky 90/540 Owl, 0.8x FF/FR, iOptron CEM26, QHY268M, LRGB 310x2 minuty - złożone w jeden obraz. Niebo podmiejskie, przejrzystość dobra, Bortle 6, częściowo Księżyc, 2022.03.22-25
    3 punkty
  7. Dwie godzinki to niestety niewiele, można uznać za dobry początek. Mam nadzieję, że jeszcze dozbieram materiału. Na razie szybki wczorajszy widoczek z Sulejewa. TS 15028 (6" f/2.8), ASI 533MC Pro, Optolong L-Pro, CEM26, kolor 12x600s
    3 punkty
  8. Przygotowuję sobie w Warszawie materiały RGB pod luminancję , którą zrobię jak pojadę pod dobre niebo. Wyłowiłem taki mały smaczek : słynny dżet w M 87 - samo RGB, wyraźnie widoczny niebieski kolor. FS 128, ATIK ONE na ASA DDM - 50x300 sekund na kolor. Crop z dużego obrazka.
    2 punkty
  9. Dzięki! Konstrukcja wymaga odrobiny dopracowania, bo jest zbyt idealna wymiarowo;) Zauważyłem, że z powodu niedokładności drukarki 3D skrzydełka dolne obudowy filtra napierają lekko na ściany osłony bocznej i powodują, że filtr delikatnie podnosi się do góry. Wcześniej tego nie było, zbyt ulepszyłem;) i poszło w złą stronę. Zmniejszyłem promień tych skrzydełek o 0.2mm i powinno być lepiej. Plik podmieniłem. Jednak wtedy może być za duży luz i spowodować przesuwanie mocowania filtra. Na szybko można po prostu ustawić wszystko docelowo i podkleić, albo przerobić trochę design i zrobić przewężenie w górnej części, aby obudowa filtra wsuwała się z lekkim wciskiem. Możliwości jest mnóstwo i to kocham w projektowaniu ?
    1 punkt
  10. Widzę Piotrze, że determinacja wzięła górę. ? Owocnych łowów i uważaj na przyczajonego wilka ?
    1 punkt
  11. W końcu przewietrzyłem trochę aparat? B787-9 LOT Warszawa - Toronto 10,996m 863km/h B787-9 LOT ( Independence Livery) Warszawa - Chicago 9,895m 859km/h
    1 punkt
  12. Dzisiejsze strzały w południe przez cirrusy. BM AR127s, Quark chromo, QHY174m na eq 3-2 Grupy 2975 i 2976 Nowa plama na krawędzi tarczy:
    1 punkt
  13. Wrzuciłem w osobny wątek. Design świeżynka, jeszcze rano ostatnie poprawki były;)
    1 punkt
  14. Cześć. Jako, że pogoda była łaskawa, w końcu udało się wyjechać kawałek za miasto. Po kilku nocach i walce ze sprzętem, który ciągle płata jakieś figle, udało mi się zebrać kilka minut materiału. Ze względu na księżyc postanowiłem założyć filtr h-alfa 12 nm na kolorową kamerę ccd i zobaczyć jak wyjdzie. Wyszło nie wiem, bo jeszcze nie umiem walczyć z obróbką w ps. Pogoda dopisywała dalej to postanowiłem nazbierać jeszcze koloru. Tym razem z filtrem l-enchance przy sporym wietrze i chmurach... Ostatecznie złożenie tego z wersją kolorową to czysta metoda prób i błędów... Musiałem zrobić cropa, bo przez przypadek przestawiłem rotator i nałożenie zdjęć tego wymagało.. Zamierzam kupić pixa i jeszcze raz podłubać przy tym materiale. Może uda się jeszcze dozbierać klatek i będzie jeszcze lepiej. Na tą chwilę to wygląda tak: William Optics 81 GT IV z flattnerem FLA6AIII Zwo 294 MC-P Ioptron cem 26 L- 42x300 z filtrem h-alfa RGB- 20x300 z filtrem l-enhance Klatki kalibracyjne po 50 flatów i flat darków na dwa kanały i wspólne 25 darków. Składane w ASTAP i obróbka PS i starnet++ ver 2 Wszelkie uwagi i krytyka mile widziana ? Pozdrawiam, Stefan
    1 punkt
  15. Wtorkowy. Trochę nisko, jak to w Wadze, ale bywało już gorzej pod względem seeingu. 22.03.22. Mak 127 & Sony a58, ISO 200, 1/30 sec.
    1 punkt
  16. Dzisiejszy strzał między 10 a 11. Mozaika z trzech paneli. BM AR127s, Quark chromo, QHY174m na eq 3-2 Obszary aktywne nr. 2974, 2975 i 2976
    1 punkt
  17. Przez ostatnie pogodne nocki ciułam jeszcze wąskopasmowe fotony do dwóch kadrów, ale niestety wodory już szybko mi uciekają nisko nad horyzont i pełną paletę HSO planuję dopiero na kolejny sezon. Tymczasem Serducho bez gwiazd - 200 minut z Sowy 90/540 i kamerką QHY268M. W lewej środkowej części jajeczko WeBo 1, reszta to podekscytowany wodór i obojętne chmury pyłów. Tecnosky 90/540 Owl, 0.8x FF/FR, iOptron CEM26, QHY268M, Ha 65x3 minuty. Niebo podmiejskie, przejrzystość dobra, Bortle 6, częściowo Księżyc, 2022.03.19-23
    1 punkt
  18. Zeszły piątek, bardzo przyjazny seeing. 11.03.22. Mak 127 & Sony a58, ISO 200, 1/40 sec.
    1 punkt
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

© Robert Twarogal * forumastronomiczne.pl * (2010-2023)