Skocz do zawartości

Ranking użytkowników

Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 18.06.2022 uwzględniając wszystkie miejsca

  1. Niedługo minie 100 lat od czasu, kiedy George W. Ritchey i Henri Chrétien zbudowali swój pierwszy teleskop w konfiguracji ochrzczonej później ich nazwiskami. Przez długi czas teleskopy RC były dostępne w dużych rozmiarach i używane głównie przez profesjonalistów, nieco później przez zamożnych amatorów. Teleskop Hubble'a, VLT w Chile i wiele innych współczesnych teleskopów używanych w obserwatoriach jest właśnie tego typu. I jakoś tak może z 10 lat temu pojawiło się sporo mniejszych i przystępnych cenowo konstrukcji, nawet tak niewielkich jak 6 cali. Teleskop RC składa się z dwóch hiperbolicznych luster umieszczonych w odpowiedniej odległości od siebie. Układ taki zapewnia eliminację sporej części wad - nie mamy aberracji chromatycznej, nie mamy komy, zachowanie odpowiedniej odległości pomiędzy lustrami (ważne!) eliminuje aberrację sferyczną. Pozostaje pewna krzywizna pola, oraz niewielki astygmatyzm. Krzywizna pola nie jest wielka, i w praktyce najmniejszy 6 calowy RC potrafi dać płaski obraz na kamerce typu 533, 8 calowy obsłuży na płasko popularne ASI1600 czy QHY163, 10 calowy już da ładne pole na matrycy APSC, a 12 calowy powinien na pełnej klatce dać zadowalający obraz. Do minusów tej konstrukcji należy oczywiście dość spora obstrukcja centralna, która w pewnym stopniu obniża nam rozdzielczość, oraz trochę nietypowa kolimacja - ale o tym później. Jako że nigdy nie miałem w łapkach teleskopu w tym systemie wybrałem na początek 8 calowy model z oferty TS - TS-Optics 8" Ritchey-Chrétien Pro RC Telescope 203/1624 mm OTA. To oczywiście konstrukcja GSO brandowana przez całą masę marek. Postanowiłem poskąpić 2000 zł i wybrałem model z metalową tubą - a co tam ? Kolimacja teleskopów RC nie jest banalna, i wielu na niej poległo. Na forach CN czy SGL można znaleźć sporo wątków opisujących różnego rodzaju problemy, których nie udało się rozwiązać kolimatorami laserowymi za kilkaset euro. Źródłem wielu z tych niepowodzeń jest założenie, że kolimacja na mechanicznych elementach teleskopu jest tożsama z optyczną, a tak nie zawsze jest. Generalnie do zgrubnej kolimacji teleskopu RC wystarczy okular Cheshire, a końcową robimy oczywiście na gwiazdach. Trzeba też pamiętać, że teleskopy tej konstrukcji pod strzechy amatorów trafiły nie tak dawno, i musiało upłynąć trochę czasu, zanim ogarnęliśmy temat na tyle, żeby w amatorskich warunkach poprawnie skolimować taki sprzęt bez użycia magicznej różdżki. Zanim teleskop trafił do mojej szopki, spędziłem sporo godzin na lekturze różnych tekstów, z których niektóre linkuję na końcu tego wpisu. Generalnie ważne jest kilka rzeczy: odległość pomiędzy lustrami jest ważna. Dopóki nie wiemy jak ją poprawnie ustawić bazujemy na odległości danej przez fabrykę i nie ruszamy centralnej śruby LW, oraz nie ruszamy jednej wybranej pary śrub do kolimacji LG (np tej pod wyciągiem), żeby nie zmienić tego dystansu w budżetowych teleskopach RC od GSO wyciąg jest zintegrowany z celą lustra głównego. Kolimując LG ruszamy również wyciąg i całość opiera się na założeniu, że w fabryce oś wyciągu ustawiono równo z osią LG. Można to sprawdzić laserem wymontowując całą celę LG z tubusu. Opisano to np tutaj http://www.hnsky.org/RC_collimation.htm - Step 1, i jeśli ktoś się nie obawia takiej operacji, to na pewno warto to sprawdzić na początek. kolimujemy ostrożnie, nie więcej niż 1/4 obrotu śruby na raz, najlepiej 1/8, a końcowe poprawki już bardzo delikatnie. Optyka RC jest bardzo podatna na kolimację i ćwierć obrotu śruby potrafi całkowicie zrujnować obraz Sama kolimacja jest opisana na wielu stronach na wiele różnych sposobów. Mi dość przypadła do gustu metoda opisana przez Tommy'ego Nawratila na stronie http://interferometer-tests.blogspot.com/2013/06/2542000-10-ritchey-chretien-gso.html . Najpierw ustawiamy LW w stosunku do wyciągu. Następnie ustawiamy LG patrząc na pająki LW i ich odbicie. Cały proces jest iteracyjny, bo zmiana położenia jednego lustra powoduje zazwyczaj konieczność korekty drugiego. Ale proces jest szybko zbieżny i po 2-3 kolejkach mamy na biurku wstępnie skolimowany teleskop RC, który następnie trzeba dostroić na gwiazdach. Tak wygląda obraz z biurka - środek LW jest w środku wyciągu, ramiona pająka są równo z ich odbiciem: Końcowe strojenie robimy na gwiazdach i tutaj już tylko operujemy LG. Na lekko rozogniskowanym obrazie gwiazdy w centrum kadru ustawiamy LG, aby uzyskać prawidłowy obraz: Po takiej operacji o ile wyciąg mamy osiowo z LG, to gwiazdy w narożnikach powinny być proste (jeśli mamy małą matrycę), albo symetrycznie rozjechane przez krzywiznę pola. Jeśli nie ma symetrii a jesteśmy pewni ustawienia LW, to przyczyną będzie nieosiowy montaż wyciągu z LG. Większe i trussowe teleskopy RC umożliwiają niezależną regulację wyciągu względem LG. W mniejszych musimy się albo zaopatrzyć w tilter, albo wymienić wyciąg na umożliwiający regulację, np Baader Steeltrack czy Diamondrack. 2 calowe wyciągi GSO czy to Crayforda czy Monorail mogą trochę dać w kość, dlatego warto rozważyć ich wymianę. I to w sumie tyle - mój RC8 trzyma kolimację całkiem dobrze i kierowanie go w różne części nieba nie powoduje zauważalnych zmian w kształcie gwiazd. A jeśli chcemy używać większej kamerki i pozbyć się krzywizny pola, to musimy się zaopatrzyć w korektor albo korektor z reduktorem, albo w większy RCek, który będzie miał mniejszą krzywiznę ? Jest kilka dedykowanych korektorów do teleskopów RC, ale też jest sporo doniesień o stosowaniu z powodzeniem korektorów/reduktorów krzywizny przeznaczonych do refraktorów. Sam zamontowałem na próbę FF/FR 0.8x do apochromatów 70-100mm i na matrycy APSC sprawuje się bardzo dobrze, ale 2 calowy wyciąg Monorail od GSO zupełnie odmówił już podnoszenia takiego ciężaru - kamera APSC z kołem, OAGiem i sporym korektorem położyły go na łopatki. "Hall of mirrors" - jedna z metod sprawdzania równoległego ustawienia luster Póki co jestem całkiem zadowolony z nowego nabytku, na 60 sekundowych zdjęciach teleskop daje bez problemu gwiazdy o rozmiarze 2", żałuję trochę, że różnica w cenie pomiędzy 8 calowym RCkiem i większymi braćmi jest tak duża ? I jeszcze kilka słów o odległości pomiędzy lustrami. Jest tylko jedna optymalna i nie należy jej zmieniać, chyba że podejrzewamy, że została źle ustawiona fabrycznie. W ocenie tego pomoże nam okular Ronchi https://www.gerdneumann.net/english/ronchi-okular-ronchi-eyepiece.html , którym możemy wykryć aberrację sferyczną. Oznacza ona, że najprawdopodobniej odległość pomiędzy lustrami można poprawić. Zmiana odległości pomiędzy lustrami wpływa na aberrację sferyczną i w pewnym stopniu również na krzywiznę pola. W przybliżeniu zmiana odległości o 1mm zmienia nam ogniskową o 10mm. Ogniskową łatwo sprawdzić za pomocą dowolnego programu do plate solve. Najlepiej skolimować teleskop wstępnie, sprawdzić jego ogniskową fabryczną i sobie zapisać, następnie skolimować go dokładnie i dopiero wtedy okularem Ronchi możemy badać i poprawiać fabrykę. Fotki Księżyca jakieś 30 stopni nad horyzontem. Kamerka ASI290 mono, filtr IR685 w ognisku głównym: M27 - 30x1 minuta luminancji, kamerka QHY268M filtr L w ognisku głównym, cała klatka APSC: Gromada kulista M3 - 30x1 minuta luminancji, kamerka QHY268M filtr L w ognisku głównym, wycinek kadru w skali 1:2, czyli 0.9"/px: Fotki powyżej powstały w nienajlepszych warunkach, białe noce, Łysy w pobliżu pełni - choć nisko. Warunki w sam raz na testy. Jeśli macie jakieś doświadczenia z teleskopami RC to zapraszam do pisania. Sam w miarę poznawania sprzętu też obiecuję coś jeszcze naskrobać. I podziękowania dla @Sebastian Ś. za ciekawe dyskusje i wsparcie na naszym RCkowym czacie ? Wybrana literatura: Metoda DSI kolimacji - chwalona przez wielu http://www.deepskyinstruments.com/truerc/docs/DSI_Collimation_Procedure_Ver_1.0.pdf Kolimacja RC od twórców programu HNSKY - http://www.hnsky.org/RC_collimation.htm I od deepspaceplace - https://deepspaceplace.com/gso8rccollimate.php Instrukcja obsługi i kolimacji od Astro-Tech - https://www.astronomics.com/wp/wp-content/uploads/2017/04/astro-techastro-tech-at8rc-manual-pdf.pdf Kolejny opis https://www.dropbox.com/s/avpu2vn6s3ynsz5/Collimating GSO Ritchey Chretien with a plastic disc V2.pdf?dl=0 I od Tommy'ego Nawratila z Teleskop Austria - http://interferometer-tests.blogspot.com/2013/06/2542000-10-ritchey-chretien-gso.html
    10 punktów
  2. Dzisiaj udało się wreszcie przetestować EDa 80 z filtrem ND5 na Słońcu. Warunki nie były niestety wyśmienite ale warto było spróbować, tak jak w przypadku Księżyca widać różnicę w detalu w stosunku do achromatu. W Registaxie nie muszę tak agresywnie ostrzyć ani używać funkcji Deringing co w przypadku achromatu było konieczne. ED80, ND5, barlow 2x, C60D, stack 25 klatek, PIPP, Registax6, RawTherapee:
    2 punkty
  3. Ja poległem z 8" RC-ekiem, ale bardziej niż kolimacja, dały mi w kość jakieś odblaski, które wychodziły w kanale Lum i RGB, natomiast w Ha było czysto. Nie dało się tego w żaden sposób wyeliminować, więc dałem sobie spokój i poszedł do ludzi. Znając Ciebie, poradzisz sobie z nim bardzo dobrze, więc ja już otwieram popcorn, zasiadam w pierwszym rzędzie i czekam na ciąg dalszy ?
    2 punkty
  4. Tak mi się przypomniały tytuły podręczników akademickich - wstęp do tego, wstęp do tamtego... ? Tu jest wstęp do Weloników - krótkie czerwcowe noce, wysoka temperatura i niechłodzony Canon nie pozwalają na więcej. Ale niech no nadejdzie sierpień... Fajna nocka - za plecami nisko zawieszony Łysy bliski pełni, przed oczami wschodzący Jowisz, Saturn i Mars, a wokół zapach sianokosów. 6d mod, TS 65q, STC duoband, 45x300s.
    1 punkt
  5. Czas wypuścić z rąk najważniejszą dla mnie fotkę wiosennego wypadu w Bieszczady. Ten kadr był dla mnie marzeniem od kilku lat, podobnie jak samo Rho Ophiuchi. Szczęśliwie, w tym roku udało się zarówno uchwycić w rewelacyjnych warunkach wspomnianą Rho Ophiuchi (po prawej) jak i kilka dni później dostrzelić kolejne 2 panele, aby stworzyć pełny kadr z rzadziej fotografowaną mgławicą Zeta Ophiuchi (po lewej). Sama mgławica Zeta Ophiuchi (Sh2-27) to potężne pole zjonizowanego i świecącego na czerwono wodoru, mocno przesłoniętego i przebijającego się swoją poświatą przez pyły Wielkiej Szczeliny - wielkiego pasma pyłu, który zasłania sporą część Drogi Mlecznej na północnym niebie. Zdjęcie składa się z 3 paneli wykonanych w dwie noce pod Bieszczadzkim niebem (jakieś 4h) , za pomocą modyfikowanego Nikona D610 i Samyanga 135mm.
    1 punkt
  6. Hej, ja od tygodnia na wakacyjnym wyjeździe ?? Natomiast po wczorajszej obiecującej nocy (w końcu bez cirrusów, no i długo bez ?) , planuję lokalny wypad również dziś - będę z Wami wirtualnie ? Udanego spotkania!
    1 punkt
  7. Okular jest do kontroli aberracji sferycznej, a w refraktorach i Makach i SCT również sferochromatyzmu. umieszczając go w ognisku mamy coś na wzór metody noża Foucaulta i można sprawdzić czy optyka nie ma większych wad, czy jest dobrze skorygowana. Jak są na lustrach odwrócone brzegi czy górki i dołki to też można zobaczyć. Ale to nie w teście z gwiazdą tylko w tzw teście DPAC.
    1 punkt
  8. A tu masz przykład już policzyłem dla Twojego teleskopu jak mogłoby to wyglądać ronchigramy z tą zalinkowaną siatką do wydruku dla aberracji sferycznej ~1/5 lambda (światło zielone, tu nie ma znaczenia bo to 100% apochromat). To bardzo ciężko zobaczyć by było na własne oczy, tak mi się wydaje. Z tym okularem co linkowałeś będzie dokładniej bo on ma tam ze 300 linii na cal chyba? Ale wchodzą wtedy zjawiska dyfrakcyjne i troszkę zacierają obraz. Popróbować na pewno warto. Ale chyba po zdjęciach widać, że jest teleskop jak żyleta. Przynajmniej dla mnie tak wygląda bo zdjęcia są na prawdę super (nie znam się na astrofoto).
    1 punkt
  9. Nie kupuj, szkoda kasy. Masz tu link to sobie wydrukujesz na drukarce laserowej na folii transparentnej do drukarek laserowych. Tylko musi być dobra drukarka, żeby ładnie wyszło. https://stellafane.org/tm/atm/test/images/atm_ronchi_screen.pdf Aberrację sferyczną można też wyłapać robiąc test gwiazdowy. Ale to trzeba mieć doświadczenie. Jest fajna książka o tym wszystkim https://www.astroshop.pl/ksiazki-popularnonaukowe/willmann-bell-ksiazka-star-testing-astronomical-telescopes/p,17155
    1 punkt
  10. Fajnie że udało Ci się "odczarować " temat, bo to ciekawy sprzęt choć dla mnie trudny w opanowaniu. ?
    1 punkt
  11. Od zawsze wiedziałem że masz do tych spraw kolimacyjno-technicznych smykałkę. Może i ja kiedyś wrócę do mojego Newtona, bo poległem w sprawach kolimacyjno-technicznych. Gratulacje zakupu kiedyś coś podobnego chciałem mieć ?
    1 punkt
  12. Przykoleguj się do jakiejś lokalnej grupki obserwatorów. Jak cię ładnie ugoszczą to zaoszczędzisz mnóstwo czasu, pieniędzy i rozczarowań. Zdobędziesz bezcenną wiedzę i super przyjaźnie. Potem myśl o zakupie pod siebie, a będziesz z 10 razy bardziej zadowolony niż zakupy w ciemno na podstawie tylko opinii z Neta
    1 punkt
  13. Zawsze mnie zadziwia, że w tym zaświetlonym świecie są ludzie, którzy robią piękne fotografie Kosmosu. Nie mam do tego zacięcia i cierpliwości, ze mnie czysty oglądacz wizualnego nieba. Gratuluję fajnych obrazów.
    1 punkt
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

© Robert Twarogal * forumastronomiczne.pl * (2010-2023)