Mam kolege z Bydgoszczy, ktory uzywa SW 90/900 ponad rok. Zaliczyl nim wiele obserwacji planet, Ksiezyca i jasnych obiektow glebokiego nieba. Obserwowalem tym teleskopem kilka razy, kiedy kolega byl u mnie. Oczywiscie byly drgania przy mimowolnym dotknieciu okularu , slaby wyciag i szukacz ,ale i tak obrazy byly niezle, minimalna aberracja na Ksiezycu , punktowe gwiazdy. Nie mozna oczekiwac cudow po takim budzetowym sprzecie. Kolega przez ten rok dokupil do tego teleskopu kilka okularow i kątowkę za sume pewnie przewyzszającą wartosc 90/900. Gdy nadarzyla sie okazja po pol roku uzywania telepa kupil uzywany AZ5. Komfort obserwacji wzrosl rzecz jasna. Jest watek na Astromaniaku o obserwacjach 90/900 uzytkownika *winio* , są tam tez wpisy Roberta Z. [wspomniany wczesniej kolega] https://www.astromaniak.pl/viewtopic.php?f=36&t=62888&p=559270#p559270. *kjacek* napiszesz im ze ich sprzet jest do bani?
Zeby bylo jasne - nie popieram takich teleskopow jak 90/900 ale nie kazdy ma fundusze na drozszy sprzet [szczegolnie np. uczen, nastolatek] a tu za sume ok 1100 zl dostajemy nowy teleskop z montazem. To jest przeciwstawne do AZ4 ktory sam kosztuje ok 1100. Do tego dopiero jakas tuba OTA [np 102/1000] i robi sie wdzieczna sumka. Dlatego tez najlepiej kupic sprzet uzywany.