Skocz do zawartości

Ranking użytkowników

Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 24.11.2022 w Odpowiedzi

  1. Moja 405 z ostatniego okienka pogodowego. Niecałe cztery godzinki w studwudziestosekundowych klatkach
    3 punkty
  2. Miłe złego początki... torcik rośnie 🙂
    1 punkt
  3. Sezon na "katar" rozpoczęty 😉 i mocno spóźnione ale zajefajne 😜
    1 punkt
  4. Jeśli miałbym wybrać jedną lornetkę do astronomii, to kupiłbym 10x50 albo 15x70 z serii BA8 i w każdym przypadku statyw. Przy 8x możesz czuć niedosyt. Używałem przez 2 lata dachówkę 10x50 i z ręki obraz jednak latał. Z podparciem było znośnie, ale daleko od ideału. Dlatego 10x50 zamieniłem na 8x42. Fakt, mniejsza apertura i to widać, ale komfort obserwacji znacznie większy. U mnie sytuacja jest trochę inna, bo mam dwie lornetki - wspomnianego malucha 8x42 oraz 15x70, która wciąż jest sprzętem dość mobilnym. Takie połączenie fajnie się uzupełnia 🙂
    1 punkt
  5. Skoro jesteśmy na forum astro to polecę lornetkę do nocnego nieba 😉 Jeśli będziesz miał tylko jeden egzemplarz wówczas polecam jakiś model 15x70. Delta Optical SkyGuide lub Delta Optical Extreme ED. Z tym parametrem zajrzysz już nieco głębiej niż w przypadku 10x, a o 8x nie wspominając 🙂 Pamiętaj, że obserwacje astro = statyw do lornetki.
    1 punkt
  6. 15 Autor: Piotr Janucewicz Miejsce: Gdynia Data: 29.09- 31.10.2022 Obiekt: Mławica Trąba Słonia Montaż: HEQ5 Teleskop: SW 150/750 Detektor: Asi174mm-cool Ekspozycja: Ha-68x420s , Oiii-75x420 , Sii- 33x420 Obróbka: AstroPixelProcessor, Photoshop Akceptuję regulamin konkursu.
    1 punkt
  7. 14 Autor: Piotr Imioła Miejsce: Czartowska Skała Data: 19.11.2022 Obiekt: IC405 Montaż: HEQ5 Teleskop: SW Esprit 100 ED Detektor: Nikon D600 Ekspozycja: 116 x 120sek, niecałe cztery godz. Obróbka: Pixinsight Akceptuję regulamin konkursu.
    1 punkt
  8. 13 Autor: Artur Kusideł Miejsce: Gdynia Data: 06-11-2022 Obiekt: M42 Montaż: EQ 3-2 Teleskop: SW 150/750 Detektor: Canon 1100d mod. Ekspozycja: 169x45s iso 800 Obróbka: Siril, Gimp Akceptuję regulamin konkursu.
    1 punkt
  9. Szkice astronomiczne nie są niczym innym jak ukazaniem w prosty sposób tego, co widzi swoimi oczami obserwator nieba w okularze teleskopu. Według mnie, szkicować może każdy, niezależnie od tego czy posiada umiejętności do rysowania, czy też nie. Szkicowanie obiektów astronomicznych nie jest wcale takie trudne jak mogło by się wydawać. Dużo zależy od odpowiedniego przygotowania na samym początku. Proces powstawania szkicu pokażę na przykładzie szkicowania gromady kulistej. :) Potrzebne przybory do szkicowania: Papier - wybieramy papier najtańszy, najbardziej gładki. Ja wykorzystuję zwykły, biały blok techniczny w formacie A4. Jest dość sztywny, łatwo się nie mnie, jest też bardziej odporny na ścieranie co ma duże znaczenie przy rozmazywaniu oraz przy wielokrotnym zmazywaniu. Ołówek - podstawowe narzędzie potrzebne do wykonania szkicu. Do szkicowania najlepiej wybrać ołówki dość miękkie. Sam biorę trzy - jeden twardy (zazwyczaj H3), drugi o średniej twardości HB oraz jeden miękki B3. Ołówki muszą być dobrze zaostrzone, co przełoży się na porządne wykonanie szkicu. Gumka - używana do usuwania zbędnych śladów ołówka. Gumka chlebowa - używa się jej do rozjaśniania różnych części szkicu oraz do usuwania grafitu i miękkiego ołówka Wiszer - służy do rozmazywania śladów ołówka, pozwalając na uzyskanie efektu zamglenia lub rozmycia. Do kupienia w sklepach z akcesoriami dla plastyków. Można również, zrobić go samemu w domu, zwijając ciasno w rulon, biała kartkę papieru, lub owijając patyczek watą. Podkładka pod kartkę, najlepiej taka z klipsem. Przystępujemy do pracy. Na początku na kartce rysujemy okrąg, przedstawiający pole widzenia w okularze teleskopu. Wielkość okręgu zależy przede wszystkim od naszego gustu (czy wolimy mieć dużo miejsca na szkic, czy mniej) oraz od pola widzenia okularu. Ja najczęściej rysuję okręgi o średnicy 8-10 cm. W internecie znajdziemy również wiele gotowych szablonów kartek szkicownika z narysowanym już okręgiem, które wystarczy sobie wydrukować. Szkicowany obiekt ustawiamy tak, aby znalazł się na środku pola widzenia okularu teleskopu. Następnie na kartce zaznaczamy ogólny zarys obiektu, w tym wypadku gromady kulistej. Na środek naszego okręgu nanosimy grafit z ołówka i rozmazujemy go przy pomocy wiszera na kształt naszej gromady. Następnie na papier nanosimy poszczególne gwiazdy, znajdujące się wokół szkicowanego obiektu. Zaczynamy od najjaśniejszych gwiazd, które będą naszym punktem odniesienia, przy rysowaniu późniejszych słabszych gwiazd. Jasność gwiazd możemy przedstawić na różne sposoby, np. rysując różne ich wielkości lub zostawiając mocniejsze ślady grafitu. W pierwszym sposobie, im jaśniejsza jest gwiazdy tym większą ją rysujemy. W drugim im jaśniejsza jest gwiazda, tym miększy ołówek musimy użyć i na odwrót, im słabsza gwiazda tym twardszego ołówka użyjemy. Ci którzy obserwują przez teleskopy Newtona, czasem przy jasnych gwiazdach, rysują dodatkowo spajki. Można je uzyskać przy pomocy wykałaczki, którą rozmazujemy naniesiony na gwiazdę grafit. Gdy narysujemy już jasne gwiazdy, zaczynamy rysować te słabsze. Staramy się rysować je na kartce w miarę w takim położeniu, w jakim znajdują się w rzeczywistości. W myślach można podzielić sobie na części obraz, jaki widzimy w okularze teleskopu i tak w częściach przenosić go na kartkę. Dla ułatwienia można również wyobrażać sobie kształty jakie tworzą gwiazdy, co z pewnością pomoże we właściwym ich rozmieszczeniu na kartce. Gdy skończymy nanosić gwiazdy na kartkę, możemy zająć się detalami samej gromady. Szkicujemy szczegóły, których dopatrujemy się po wnikliwej obserwacji obiektu, np. gwiazdy na obrzeżach gromady, jaśniejsze centrum, słabsze, rozmyte brzegi. Taki szkic można uznać za prawie skończony. W domu możemy jeszcze poprawić niedoskonałości, niedociągnięcia, czy też dopracować szczegóły, które zapamiętaliśmy, lecz nie umieściliśmy ich w naszym szkicu podczas obserwacji. I taki gotowy szkic możemy zeskanować i zostawić go w stanie "surowym" lub poddać drobnej obróbce. Najważniejsze jest, aby podczas obróbki nie zmieniać wyglądu szkicowanego obiektu. Powinien on zostać taki, jaki naszkicowaliśmy go podczas obserwacji. Według mnie obróbka powinna ograniczać się jedynie do zeskanowania szkicu, odwrócenia kolorów ( kolor biały staje się czarny a czarny staje się biały) i ostatecznie dodaniu koloru nieba (aby szkic był trochę bardziej realistyczny). ------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------ Z mojej strony to tyle. Chciałem aby tekst był napisany jak najprościej, aby każdy mógł zrozumieć powstawanie szkicu krok po kroku. Jeśli macie jakieś uwagi, propozycje, własne sposoby/techniki tworzenia szkiców, piszcie śmiało tutaj. Wszystko będzie w jednym miejscu. ;) Pozdrawiam Kuba :) Szkice astronomiczne - krótki poradnik.pdf
    1 punkt
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

© Robert Twarogal * forumastronomiczne.pl * (2010-2023)