Skocz do zawartości

Magnetar

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    25
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Magnetar

  1. Magnetar

    Problem z ES 14mm

    Zabiorę głos, bo to ja kupiłem, a następnie zwróciłem ten okular. Po odebraniu przetestowałem go na Księżycu w Maku 127 z kątówką 2'' (źrenica wyjściowa nieco ponad 1mm, nie wiem czy ma to wpływ na widoczność takich paprochów). Jeden z nich jest widoczny. W trakcie obserwacji, kiedy jeszcze nie wiedziałem o zanieczyszczeniach, dość szybko zauważyłem niewielką rozmytą plamkę w polu widzenia umiejscowioną w mniej więcej jak na poniższym rysunku. Szczególnie wyraźnie widoczna była przy operowaniu mikroruchami. Na DSach już go nie testowałem, nie miałem z resztą dobrych warunków do DS (faza i położenie Księżyca), ale zgadzam się z opinią, że raczej nie będą one miały widocznego wpływu na obraz. Zastanawiałem się nad zaproponowaniem takiego rozwiązania, ale ostatecznie doszedłem do wniosku, że będę używał tego okularu nie tylko do DSów i przy obserwacjach Księżyca i Słońca (a oba obiekty lubię w okularach o szerokim AFOV) będzie mnie ten paproch drażnił.
  2. Ja również do astro polecam 15x70, to bardzo uniwersalne parametry jak na lornetkę astronomiczną. Wprawdzie to sprzęt typowo do DSów, niemniej jednak sam lubię popatrzyć na Księżyc w szerokim polu i małym (jak na US) powiększeniu. Za niewielkie pieniądze możesz też dokupić folię ND5 i zrobić filtry do obserwacji Słońca. W 15x ładnie widać większe plamy włącznie z półcieniami. Na wycieczkę w góry to najlepiej jakaś lekka i poręczna dachówka np. 8x42 albo 10x50. Centralne ustawianie ostrości też będzie wygodniejsze, chociaż BA8 mają dużą głębię ostrości i nie trzeba jej tak często regulować. Obserwowałem przez Tento 10x50 (to chyba to samo, co Twoja Sotem), SkyGuide i Extreme. Przeskok jakościowy z Tento na SkyGuide jest większy niż ze SkyGuide na Extreme. Z różnic pomiędzy SkyGuide, a Extreme/TS: - W Extreme jest nieco jaśniej - AFOV w Extreme jest nieco większe - Extreme chyba też daje nieznacznie większe powiększenie niż SG - Extreme daje wyraźnie lepszą punktowość gwiazd, nasycenie koloru uważam że w SG jest całkiem dobre - Extreme pozwala wyłuskać więcej detalu na DSach. - Extreme jest bardziej wrażliwa na LP, na mgławicach warto użyć węższego filtra żeby je wyciąć, dość mocno też łapie odblaski i duszki - Jak zaczynałem obserwacje Extreme, to trochę mi przeszkadzały rozjechane gwiazdy przy diafragmie. W SG też są rozjechane, ale jakoś mniej się to rzucało w oczy Co do aberracji chromatycznej, to nie powiedziałbym, że w Extreme jest ona mniejsza, raczej jest... inna. W obu trzeba dobrze ustawić oko, żeby patrzeć osiowo zwłaszcza przy obserwacji Księżyca, bo w niektórych przypadkach (kwestia fazy, jasności tła itd.) Extreme też potrafi zalać zółcią spory obszar tarczy. Ogólnie z Księżycem w tych dwóch lornetkach mam mieszane uczucia, bo obraz w Extreme jest bardziej klarowny i przyjemniejszy w odbiorze, ale z kolei trzeba bardziej kombinować z ustawieniem w polu widzenia żeby uniknąć odblasków.
  3. Tak, można ją odkręcić i wymienić na inną.
  4. Nadają się, to są normalne lornetki, tylko większe. Przy powiększeniach >= 15x w dzień też przyda się statyw. Filtry UHC pomagają w obserwacji mgławic - ograniczają wpływ zanieczyszczenia światłem, poprawiają kontrast i przygaszają gwiazdy. Jeśli kupisz lornetkę z gwintami filtrowymi, to same filtry (UHC i inne) będziesz mógł dokupić później. Nie każdy lubi obraz przez filtry, trzeba spróbować żeby się przekonać. Mam go, to dobry, stabilny statyw. Największa i najcięższa lornetką jaką na nim wieszałem jest DO Extreme 15x70, wcześniej używałem SkyGuide 15x70. Przy cięższych wskazana może być wymiana głowicy, ale statyw powinien dać radę. Wadą jest brak korbki do wysuwania kolumny - trzeba wyciągać ręcznie.
  5. Faktem jest, że spajki na gwiazdach nie są duże. Swoją dachówkę mam od niedawna i początkowo przy przeglądaniu nieba na gwiazdach nie widziałem ich w ogóle. Zobaczyłem je dopiero jak zamontowałem lornetkę na statywie, wycelowałem w Altaira i się dokładniej przyjrzałem (trochę tych spajków wręcz szukałem).
  6. Zeiss, Swarovski i Leica to zupełnie inny budżet niż zakłada autor wątku. Nie patrzyłem przez żadną z nich, być może skorygowali spajki na tyle że nie widać ich nawet na jasnych gwiazdach i planetach. A może po prostu te firmy kierują swoje produkty do innej grupy docelowej niż miłośnicy astronomii. Ja mam Deltę Chase 10x50 ED, czyli lornetkę ze średniej półki i na Jowiszu spajki widzę nawet patrząc z ręki. Czytałem recenzje ogólnie chwalonych Kow i Vortexów, i spajki większe bądź mniejsze, ale są. Według mnie jeśli priorytetem nie jest astro, to dachówka jest bardzo sensownym wyborem. Do balkonowych obserwacji astronomicznych, gdzie większa waga nie jest aż takim problemem, a budżet jest ograniczony, ja bym sugerował jednak Porro.
  7. Dachowe lornetki są wygodne w użyciu ze względu na kompaktową konstrukcję i małą wagę, ale na jasnych, punktowych źródłach światła pojawiają się spajki od pryzmatów. W obserwacjach przyrody i krajobrazu to nie przeszkadza, ale jeśli priorytetem mają być obserwacje astronomiczne, to lepiej jednak Porro. Dachówki z dobrej jakości optyką też są dość drogie. Ja mam Porro 15x70 typowo do astronomii i dachówkę 10x50 do wszystkiego (na niebo też czasem nią spoglądam). Obserwacje DSów zaczynałem od Tento 10x50, której nie dało się zamontować na statyw, więc próbowałem ją opierać o cokolwiek. Można "zaliczyć" w ten sposób wiele obiektów, ale wyłuskać detal jest trudno. Statyw zapewnia nieporównywalny komfort obserwacji. Korbka zdecydowanie ułatwia, ale też zwiększa koszt.
  8. Ja w obserwacjach astronomicznych lubię lornetki 15x70. @klimek, jesteś zdecydowany na zakup nowej lornetki czy bierzesz pod uwagę używaną? Niedawno kupiłem Deltę Extreme 15x70 ED i w związku z tym zamierzam sprzedać Deltę SkyGuide 15x70 z gwintami filtrowymi 1,25''. Źrenica wyjściowa 4,67 mm nie wymaga bardzo ciemnego nieba, sam obserwowałem nią na obrzeżach miasta pod niebem Bortle 4 wg Light pollution map. Pod względem optyki SkyGuide to niższa półka niż BA8 (DO Extreme, TS Marine, William Optics...), ale mimo wszystko jakość obrazu oceniam wysoko i uważam ją za dobrą alternatywę dla droższych lornetek. Z używaną zmieścisz się w budżecie i jeszcze trochę zostanie na statyw. Przy zakupie nowej nieco przekroczysz budżet, ale i w tym przypadku jest to opcja warta rozważenia.
  9. Czy z bino używasz barlowa? Jeśli tak, to go wyjmij, Mak powinien wyostrzyć bez niego. Po zmianie z pojedynczego okularu na nasadkę bino często trzeba trochę pokręcić, żeby złapać ostrość, mam na myśli wiele obrotów pokrętłem. Na początek najłatwiej wycelować na jasną gwiazdę albo eksperymentować w dzień tylko daleko od Słońca i wszelkich odbić światła słonecznego od gładkich powierzchni.
  10. Bino wydłuża tor optyczny, przez co zmienia się ogniskowa teleskopu (ustawiając ostrość zmieniamy położenie LG w Maku). Powiększenie będzie zależało od długości toru kątówki - 1,25'' vs 2'' vs 2'' do SCT (montowana bez visual backa), długości toru bino i oczywiście ogniskowej okularu. Dlatego rzadko pojawiają się konkretne liczby. Przyjmując ogniskową ok. 1800 mm i okulary 20mm dostaniemy powiększenie ok. 90x. Często polecana jest parka BCO 18, która da nam powiększenie ok. 100x. Mam Maka 127 i nasadkę bino z parką 20mm. Przy obserwacjach Księżyca jasność jest dla mnie wystarczająca. Niektórzy są też bardziej wrażliwi na niedokładną kolimację nasadek.
  11. To nie jest problem - Mak 127 bardzo dobrze nadaje się do obserwacji Księżyca, zarówno jednym okiem, jak i w bino. To coś za coś, u każdego wygląda inaczej. Niektórym bardziej przeszkadza aberracja chromatyczna, innym koma, jeszcze innym małe pole własne. Sam będziesz musiał się zorientować co wolisz, a co Ci przeszkadza, dlatego tak często na forach pojawia się sugestia spotkania z lokalnymi wizualowcami lub wyjazdu na zlot. Ja na Księżycu i DSach wolę okulary o szerokim polu własnym. Ogólnie jest taka zasada, że budżetowe okulary o szerokim polu będą miały wyraźnie gorszy obraz im dalej od centrum pola widzenia, ale z drugiej strony Mak jest teleskopem o małej światłosile i nie wymaga bardzo dobrych (i drogich) okularów żeby uzyskać przyzwoitą jakość obrazu. [EDIT] Poczytaj o polu własnym okularów, obliczaniu powiększenia i źrenicy wyjściowej. Później zainstaluj Stellarium i zrób na kilku obiektach symulację widoku przez różne okulary. Te symulacje nie są idealne, szczególnie widok planet przez teleskop trochę się różni, ale powinieneś szybko załapać o co chodzi z tymi polami.
  12. EXOS-2 to paralaktyk, odpowiednik EQ5, ale można go używać w trybie azymutalnym. Przykłady ze zdjęciami są na AM https://www.astromaniak.pl/viewtopic.php?f=1&t=19297 Wąskie pole w Maku odnosi się do pola widzenia na niebie. Długa ogniskowa Maka w połączeniu z małym przelotem optycznym tuby powoduje, że nie można Makiem uzyskać szerokich pól widzenia na niebie (szerokokątne okulary długoogniskowe mogą winietować). Ma to znaczenie w obserwacjach DSów, zwłaszcza tych bardziej rozległych np. M45, które zwyczajnie nie mieszczą w polu widzenia w całości, a tym bardziej z otoczeniem. Tutaj pisaliśmy też o polu własnym okularów. To zupełnie inna sprawa. Okulary o małych polach (a takie mają orciaki) powodują wrażenie patrzenia przez dziurkę od klucza niezależnie od tego z jakim teleskopem są użyte. Przy obserwacji planet to aż tak nie przeszkadza, ale na Księżycu i DSach duże pole własne okularu robi sporą różnicę w odbiorze obrazu.
  13. Do wizuala proponuję kupić montaż azymutalny z mikroruchami. Jest on prosty w obsłudze i nie wymaga długich przygotowań do obserwacji - ustawiasz w dowolnym miejscu, zakładasz teleskop i możesz obserwować (pomijam tu kwestię wychłodzenia Maka). Jak masz balkon na południe, to pewnie nie widzisz z niego Gwiazdy Polarnej, przez co trudniej będzie Ci prawidłowo ustawić paralaktyka. Przede wszystkim różnią się dawanymi powiększeniami i źrenicami wyjściowymi. Z tych dwóch do planet bardziej przyda się 18mm. Z tej serii mam BCO 10 i do planet jest dobry. Na Księżycu obraz też jest ostry i kontrastowy, nie widać aberracji chromatycznej, ale dla mnie zdecydowanie za małe pole.
  14. Warto. Obserwowałem przez 15x70, widać już półcienie przy nieco większych plamach no i seeing nie przeszkadza przy takim powiększeniu. Lornetka oczywiście najlepiej na statywie lub żurawiu. Folia ND5 nadaje się do fotografii, ja kiedyś fotografowałem przez taką obiektywami (max 300 mm). Przy 415 mm i f/7 zrobisz ostre zdjęcie bez prowadzenia.
  15. Wesołych Świąt, dużo zdrowia i spokoju dla Was i Waszych bliskich
  16. 09.11.2021, godzina 17:00. Canon 5D Mark II, SW Mak 127 w ognisku głównym, 1500mm, ISO 320, 1/6s, jedna klatka wykadrowana i zmniejszona do 50%.
  17. Pierwsze próby fotografowania pierwszym teleskopem. 28.10.2021, godzina 01:15. Pojedyncza klatka, ISO 400, 1/160s, wykadrowana i zmniejszona do 40%. Canon 5D Mark II, SW Mak 127 (1500 mm) w ognisku głównym, bez filtrów, ostrość ustawiałem na Betelgezie z użyciem Live View x10 bez żadnej maski.
  18. Byłem w grupie tych, którym się poszczęściło. Około południa było słabo, ale później się poprawiło i nawet 4 księżyce Jowisza złapałem w 300mm. W lornetce 15x70 też piękny widok.
  19. Dzisiaj w jednej linii była jeszcze gwiazda HIP 99314. W pierwszej chwili myślałem, że to jeden z księżyców. I jeszcze 2 strzały, 300mm f/5.4 i 85mm f/2
  20. Pogoda dopisała, pięknie się ta parka prezentowała w lornetce 15x70. Jowisz z trzema księżycami (Io był trochę za blisko). Pojedyncze zdjęcie z Canona 5d Mk II, 300mm, ISO 640. Może słabe, ale własne ?
  21. Jest to prawdą pod warunkiem, że porównujesz obiektywy podobnej klasy. Nowe zoomy ze średniej półki mogą dawać ładniejszy obrazek niż state obiektywy stałoogniskowe. Kilka razy miałem nawet okazję się o tym przekonać osobiście. Trzeba jednak pamiętać, że zoomy, zwłaszcza te tańsze, często mydlą na długim końcu, niektóre mogą się też zsuwać pod własnym ciężarem co je praktycznie dyskwalifikuje z zastosowań astrofotograficznych. Stare to raczej z Niemiec (w tym NRD), ZSRR lub Japonii niż z Chin ? Ja też to przerabiałem i trochę się wyleczyłem ze starych obiektywów. Wiele z nich to były szkła dobre w czasach, kiedy je projektowano i produkowano. Od tamtej pory technologia poszła do przodu, są np. lepsze powłoki. Jak będziesz miał okazję, to zrób porównanie stałki Chinona z zoomem Canona lub Tamrona ze średniej półki. Ja zastosowałem kiedyś taką procedurę testową i nowsze (i jednocześnie droższe) zoomy okazały się lepsze: 1. Ustawiłem ogniskową zooma na taką jaką ma stara stałka. 2. Przełączyłem tryb aparatu na priorytet przysłony lub pełny manual, zooma ustawiłem na pełną dziurę, odczytem wartość i domknąłem stałkę do takiej samej wartości. To powinno dać obiektywowi stałoogniskowemu dodatkową przewagę, bo lekkie przymknięcie przysłony pozwala zredukować wpływ wad optyki na jakość zdjęcia. 3. Zrobiłem zdjęcia oboma obiektywami (taki sam kadr) i porównałem jakość. Nie piszę tego, aby kogokolwiek zniechęcać do zakupu starych manualnych obiektywów. Wg mnie jest to jakaś opcja, jeśli nie chcesz przeznaczać dużych pieniędzy na optykę, ale jeśli możesz sobie pozwolić na nowszy obiektyw w przedziale 500-800 zł, to rozważ to, bo może się on okazać jakościowo lepszy.
  22. 1. Zostań przy 25p. 50i oznacza 50 półobrazów na sekundę (fields per second), a nie 50 klatek na sekundę (frames per second). Interlaced video czyli wideo z przeplotem - https://pl.wikipedia.org/wiki/Przeplot 2. Przy fotografowaniu zwykłymi obiektywami jest zasada 500/f, niektórzy stosują 600/f, więc wychodzi 0,33-0,4 sekundy. Stosowałem tę zasadę przy znacznie krótszych ogniskowych, nie wiem czy się sprawdzi przy teleskopie. Może niech się wypowiedzą bardziej doświadczeni ode mnie astrofotografowie. 3. AVCHD, AVI i MP4 to formaty kontenerów. Ważniejszy jest kodek, bo pomiędzy kontenerami zazwyczaj można konwertować bez transkodowania wideo (konwersja jest szybka i nie traci się jakości). W obu formatach zapewne zostanie zastosowany kodek H.264. Ja bym użył AVCHD z największym dostępnym bitrate i ewentualnie przekonwertował to na AVI jeśli program do stackowania nie przyjmie AVCHD. Najlepiej zrób eksperyment tzn. nagraj cokolwiek i spróbuj zaimportować do programu, którym stackujesz.
  23. Listopadowe chmury (zdjęcia sprzed około miesiąca).
  24. @lolak89, spróbuj wyczyścić cookies i cache przeglądarki. Uwaga: spowoduje to przy okazji wylogowanie ze wszystkich stron na których jesteś zalogowany.
  25. Często dochodzi do pogorszenia jakości zdjęcia przy wrzucaniu plików zapisanych w przestrzeni innej niż sRGB, np. Adobe RGB.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

© Robert Twarogal * forumastronomiczne.pl * (2010-2023)