Proszę o doradzenie w wyborze teleskopu. To mój drugi teleskop. Pierwszy to był Newton, stara Synta Sky- Watcher, kupiona z 10 lat temu. Nauczyłem się dzięki temu wyszukiwać obiekty, poznałem mapę nieba ale pod koniec przestał już mi wystarczać. W końcu uległ przypadkowemu zniszczeniu. Na 3 lata wyjechałem z kraju, więc nie zajmowałem się obserwacjami. Po powrocie zmieniłem miejsce zamieszkanie, wcześniej wieś, teraz niestety miasto na północy kraju ale na szczęście nie w samym centrum, chociaż zanieczyszczenie świetlne jest. Budżet ok 5 tyś. Chciałbym popróbować też astrofotografii- wcześniej tylko oglądałem. Interesują mnie raczej DSO, bo jest ich po prostu więcej, choć US też jest piękny i łatwiej w mieście go zobaczyć. Zastanawiam się czy SC da radę w takich warunkach, ale boję się, że MAK nie pokaże DSO. Wiadomo, że lżejszy będzie SC a problemem MAK jest schłodzenie. Wiem, że bardziej uniwersalny jest SC. Oglądać będę z ogródka przydomowego, raczej nie będę nigdzie jeździć. Trochę poszperałem i to moje propozycje teleskopów. Co o tym sądzicie? Jakieś rady? A może zupełnie inne propozycje?
Celestron Teleskop Schmidt-Cassegrain SC 127/1250 NexStar 5 SE GoTo
Czy ten
Meade Teleskop Maksutova MC 127/1900 UHTC LX65 GoTo