Skocz do zawartości

Coach

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    111
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Zawartość dodana przez Coach

  1. Jeśli można zapytać, na jakiej największej wysokości bywają samoloty nad Polską? Czy jakieś wojskowe mogą latać nad Polską wyraźnie wyżej niż cywilne?
  2. Będziesz kontunuował temat? :) Jeszcze coś by się znalazło, choćby M97. Chociaż w sumie to jest widoczna w lecie w słabiutkich warunkach.
  3. Posiadając wiedzę można przeprowadzić znacznie ciekawsze obserwacje nieba gołym okiem niż bez żadnej wiedzy i z dziadowskim teleskopem.
  4. Jak już to rój meteorów, a nie deszcz :P To był deszcz: http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/f/fc/Leonids-1833.jpg
  5. Mi również w przyszłości marzy się zakup Dobsona wyższej klasy niż masówka choć coś bliżej 13". Uważam, że trzeba reklamować takich rodzimych producentów cacek jak się da. Zniszczyliśmy sobie sami gospodarkę przez kupowanie wszystkiego zza granicy, bo było tańsze. Problem w tym, że nie jest lepsze. Chciałbym, żeby nadeszły w Polsce czasy, kiedy takich ludzi jak Pablito będzie więcej, bo będzie się im to opłacało z uwagi na większy popyt.
  6. Na to pytanie bardzo łatwo odpowiedzieć. Trzeba budować te i te. E-ELT to zupełnie inny typ teleskopu (pod względem przeznaczenia oczywiście) niż JWST i porównywanie ich nie ma najmniejszego sensu. Innymi słowy, JWST jest zbudowany do czego innego niż teleskopy naziemne. Tam gdzie on ma przewagę tam nie mają jej teleskopy naziemne i na odwrót. Barier związanych z wpływem atmosfery się nigdy nie przeskoczy więc buduje się teleskopy kosmiczne, ale żeby maksymalnie wykorzystać te pieniądze dedykuje się im takie zadania jakie szczególnie są ograniczone przez wpływ atmosfery. Najdoskonalszym tego przykładem są teleskopy rentgenowskie, czy gamma. Przypuszczam, że dobre zdjęcia ultragłębokiego pola są poza zasięgiem jakichkolwiek naziemnych teleskopów zarówno z powodu seeingu jak i obcięcia części widma. Teleskopy kosmiczne dobrze współpracują z naziemnymi, mają większe pole widzenia, bo optyka adaptatywna na Ziemi je ogranicza, zaś naziemne mają większą jakby to ująć moc. Zbierają więcej światła, można wyłapać linie widmowe w dalekiej galaktyce. Fakt jest taki, że następnym razem rząd USA 10x się zastanowi przed budową nowego teleskopu kosmicznego po przygodach finansowych z JWST. Podejrzewam, że dopiero za jakieś 30 lat może więcej doczekamy się następcy JWST, szczególnie, że nadchodzą kiepskie czasy ogólnie dla gospodarki USA.
  7. Coach

    Ciekawe zdjęcie

    Ta góra od razu z filmem Avatar się kojarzy. Co ciekawe w filmie jest też wzmianka o wojnie w Wenezueli.
  8. Rotujący satelita, flara satelitowa przelatująca akurat na tle małej delikatnej chmurki niewidocznej w nocy okiem, lampion na gorące powietrze. Możliwości jest sporo.
  9. Mam nadzieję, że chociaż bierzecie pod uwagę możliwość iż ten filmik to po prostu zwykły (lub po prostu ponadprzeciętnie dopracowany) fake. Abstrahując od dywagacji na temat "dark flight" wystarczy że spróbujemy sobie oszacować prawdopodobieństwo takiego zdarzenia: - meteoryt (a więc skałka, która dociera do ziemi i w nią uderza) to stosunkowo rzadkie zjawisko w skali terenów zamieszkałych - skoczkowie spadochronowi w locie to jakby nie patrzeć też nie latają co sto metrów po całej Ziemi w każdej chwili :D Szanse na takie wydarzenie są tak mało prawdopodobne, że ja pitole. :D Powiedziałbym tak. Obliczmy prawdopodobieństwo tego wydarzenia i odejmijmy je od jedności. Otrzymany wynik jest prawdopodobieństwem, że filmik to fake.
  10. Odnośnie Valles Marineris kiedyś dotarłem w necie do info, że wg świrów od "elektrycznego kosmosu" to pozostałość po walnięciu pioruna :lol:
  11. Ciekawy sprzęt, choć osobiście uważam że jak lornetka/bino to tylko z źrenicą 5 mm i więcej.
  12. Nie bardzo rozumiem na jakiej podstawie już zaliczono ją do planet karłowatych. Przypominam, że planeta karłowata to nie jest jakieś tam ciało krążące wokół Słońca o rozmiarach większych niż typowe skałki lecz mniejszych niż planety. Planeta karłowata to ciało ściśle zdefiniowane i dopiero dość dokładna znajomość jej rozmiarów i innych wielkości pozwala na kwalifikację. Przypominam, że znamy już trochę obiektów, które najprawdopodobniej są planetami karłowatymi, lecz z powodu odległości ciężko nam wyznaczyć ich rozmiary i de facto upewnić się, czy nimi są. Ten news jak dla mnie to żadna wielka rewelacja. Tak jak pisał ekolog, to było nieuniknione. Przypominam o definicji planety karłowatej: http://pl.wikipedia.org/wiki/Planeta_kar%C5%82owata Przypominam, że przykładowo Pallas ma ponad 500km średnicy i oficjalnie nie jest planetą karłowatą.
  13. Ale o co chodzi? Bardzo dobrze powiedziała, nie ma zielonego pojęcia o astronomii jak 99% społeczeństwa, bo to elitarna nauka dla kumatych i ambitnych. Ja tu widzę tylko pochlebstwo.
  14. Jak donoszą newsy z ostatniej chwili coś tam odkryli właśnie http://www.sciencedaily.com/releases/2014/02/140209200836.htm - niestety mało konkretów, czyżby III populacja?
  15. Z ciekawości zapytam jaka jest odpowiedź na pytanie 6 ? Czy wliczać Wężownika? Pytanie 8 mnie zagięło totalnie :D
  16. Kepler może i nie działa, ale z tego co wiem ilość danych, które zebrał zajmie jeszcze dobrych parę lat więc cały czas będą odkrywane nowe planety z tych danych.
  17. Tak tak już wiem, czerwone karły nie powstały w wyniku wybuchu supernowej i mają długie życie.
  18. Dzięki Peather, to jedno zdanie mi już wszystko przypomniało. Trochę dawno o tym czytałem, faktycznie tak jest. Mylące nieco to określenie "gwiazda n-tej generacji". ;)
  19. Ok, ale jak to się ma do tego, że Słońce jest gwiazdą trzeciej lub conajmniej drugiej generacji? Co właściwie oznacza to, że gwiazda jest którejś tam generacji? Czy dobrze myślę, że jeśli gwiazda jest drugiej generacji to znaczy, że po swoim powstaniu z obłoku molekularnego wybuchła jako supernowa w ten sposób stając się gwiazdą drugiej generacji? Jeśli tak to trochę kłóci się z powyższym opisem powstania US, bo ten wybuch nie jest w nim uwzględniony, a raczej miałby duże znaczenie. Zniszczenie planet itd. Takie niedzielne wątpliwości.
  20. To karzeł (czerwony) więc chyba jakiś czas temu wybuchł jako supernowa zapewne niszcząc wszelkie życie w obiegających planetach więc musiałoby chyba tworzyć się od nowa?
  21. Podczas obserwacji nie zapominajmy, że gdzieś tam między nimi sonda Dawn pozostawia za sobą ślad jonowy. :D
  22. Jak dla mnie to może i być nawet dość zniszczone. :D Bardziej mnie ciekawi ile osób będzie mieć szanse na dostanie tych nagród, bo podium jest już i tak zarezerwowane dla astrowyjadaczy. ;)
  23. Może lepszy by był konkurs na czas z odliczaniem (w danym dniu o danej godzinie), ale za to z pytaniami dobranymi na takim poziomie, żeby szanse miało nie tylko kilku wyjadaczy? :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

© Robert Twarogal * forumastronomiczne.pl * (2010-2023)