lukost

Teleskopu zapominam z powodzeniem od dziesięciu lat ? 

Mam to samo z lornetką...?

Najgorzej, jak się zapomina jeździć na obserwy ?

A nie myślałeś o jakimś duo band? Wtedy łapiesz Ha i Oiii jednocześnie,  tylko do różnych pikseli. I możesz się dowolnie potem bawić. 

Np https://www.cyclopsoptics.com/astronomy-filters/stc-astro-duo-narrowband-clip-filter-canon-ff/ 

A owszem myślałem, tylko jakoś słabo szukałem (rozważałem l - enhance Optolonga, ale one zdaje się nie występują w wersji eos clip dla ff).

Ładny bolid, na zielono błysnął.

W nawiązaniu do miejsca które opisuje autor, to spędziłem tam pół życia młodzieńczego, ponieważ pochodzą stamtąd moi dziadkowie. "Radoszyn" leży zaledwie kilkanaście km od ich miejscowości. Niebo tam jest piękne, ponieważ teren nie jest mocno zindustrialny, a raczej rolniczy, jest bardzo dużo lasów, coś podobnego jak w Zatomiu.

Pod średnie niebo i średnie apertury DSów wbrew pozorom nie ma wcale dużo. Obleci się większość Messiera, uzupełni jasniejszymi Cadwellami i w zasadzie tyle. Potem aby zostać przy wizualu to ciemne niebo i min. 10-12" albo astrofoto ? . 

Kwestia celów Charon. Gormad otwartych są setki, galaktyk do 10mag też od groma. Jest co robić. Chyba, że masz inne cele.

U mnie jeszcze czysto, ale -12C to dużo poniżej mojej wytrzymałości na mróz. Nawet to, że po świętach powiększyłem zapasy tłuszczu mnie nie ratuje ?

Nie było idealnie czyste, coś wisiało, ale i tak to pierwsze okno pogodowe w tym roku. MichałKaczan - dużo zależy od ubioru - nawet 3 pary spodni, 3 pary skarpet, buty zimowe i ze 3 bluzy pod kurtką. Lub/I jakieś profesfonalny ubiór pod zimę. Plus trochę biegania na polu, jak gorzej to ogrzanie w samochodzie i mozna wytrzymać parę godzin. 

Dokładnie tak właśnie czynię ?. Wcześniej jeździłem benzyniakiem na miejscówkę i nagrzewanie kabiny trwało moment. I to był mój ostatni ratunek, jak pompki, kawa i ogrzewana kurtka zawiodły. Teraz używam auta z LPG i podgrzanie przy -10C trawa wieki. Wygodny się już zrobiłem pod względem komfortu cieplnego ?

Ale z tego co wyzerkałem przez szybę, to wiele nie straciłem - smog i niemożebne LP wzmocnione leżącym śniegiem. Jeszcze będzie warun.

Ta... chyba bestia, już sam wiesz skąd.? ?

Ano, a jak Syriusz będzie wschodził po przerwie, to niedługo Nil wyleje. Tak będzie ? 

Tak idealnie to nie było , jakieś cienkie chmury się od czasu do czasu przewalały , mam to udokumentowane ? 

Dobra, szału może nie było, faktycznie cirrus się snuł i część materiału poszła do kosza, a później pojawiła się mgła, niemniej móc odetchnąć mroźnym powietrzem pod gwiazdami po tak długim okresie posuchy - bezcenne. ?

Też wyrwałem w pole jak tylko zobaczyłem że jest widoczne więcej niż 5 gwiazd na niebie ? 

Z tym nocnym oświetleniem wiosek, miasteczek i miast to jak z oświetleniem domu. Kto z nas oświetlałby całe noce cały dom razem ze strychem, piwnicą, schowkiem, garderobą i składzikiem? To byłaby niegospodarność najwyższego rzędu a jednak oświetlając całą noc wioskę gdzie pies z kulawą nogą nie przechodzi uważamy, że to normalne.

Osobiście wygrałem batalię z wielkim magazynem, który po wybudowaniu miał ze 30 wielkich ledów, które świeciły pod kątem ok 50 stopni rozświetlając całą okolicę do 300m. Na szczęście ktoś rozsądny to zrozumiał i poprawili wszystko (wydali kasę) i światła świecą w dół. Jest dużo lepiej.

Druga poprawa, to zauważyłem, ze w mojej rodzinnej Ustce i okolicy bardzo dużo latarni zostało wymienionych na ledy, ale w nowej konstrukcji i świecą tylko w bok do około max 70 stopni. Wcześniej te lampy mialy żarówki poniżej kloszy, co powodowało świecenie na boki i lekko w górę.

Oczywiście nie mam złudzeń, ze wymiana lamp była podyktowana oszczędnością, a nie zanieczyszczeniem światłem, ale plusem jest to, że ledy mają zwartą płaską konstrukcję. Tym samym nie świecą mocno w bok i zupełnie już nie w górę.

No nie wiem czy taki dostrzegalny, najwięcej zaświetlenia dają lampy podświetlające architekturę ( mosty, kościoły, fasady budynków, pomniki  itp. ) Przeważnie są to lampy ledowe więc mówienie że ledy dają mniejsze zaświetlenie jest nieprawdziwe.

Wbijaj, w cholerę wolnego miejsca wokół mnie na Łapszance. ?

Czas się przeprowadzić na południe Polski

Też skorzystałem z okienka pogodowego ? . Na nizinach mglisto-smogowy syfek. Żałowałem , że nie pojechałem w góry, ale i tak było fajnie. To chyba porzegnanie z jesiennymi galaktykami w Rybie i Wielorybie, choć mam nadzieje, że aura jeszcze w tym tygodniu zaskoczy.

Kamerka life na Kasprowym pokazuje niezłe niebo: https://player.webcamera.pl/pkl_cam_c9ee88 

Może z kamerek na stokach w okolicy Twoich miejscówek będziesz mógł coś wywnioskować?

BTW https://www.nwcsaf.org/ct2 pokazuje miejsca z przejaśnieniami na Podhalu 

Pojechałem. Na Łapszance niebo kapitalne.

U nas dziś na 150m mgła się kończyła ? ? 

Najgorsze były te przebłyski genialnego nieba. Ależ bolał widok tego co tracę... Nawet zdążyłem rozstawić sprzęt, zacząłem ustawiać kadr, ale po chwili wszytko zniknęło w mglistych tumanach.

Jakbyś uprawiał wizual a nie jakieś tam foto to byś zdążył zerknąć ?

Nie chodzi o chwilowe braki, raczej o ograniczoną ofertę. Ale jest pewnie tak, jak pisze sferoida - handlują tylko tym, na co jest jakiś tam zbyt. 

Rozglądam się za lornetką typu 20x80 i w naszych sklepach nędza. Można ściągać z Włoch Oberwerka Deluxe lub Ibisa ED, lub z Niemiec jakieś TS i APM, ale przy zwrocie kupa kasy do płacenia za przesyłkę. Smutne to.

Bryndza w pogodzie i na forum. Sezon ogórkowy w pełni. Dobrze, że chociaż o kosach można poczytać

W centrum dramat. To musiał być rewanż za tyle pogodnych nocy wiosennych.

Mam nadzieję, że teraz noce będą coraz dłuższe i pogoda coraz lepsza 

Deszczowe Mazury pozdrawiają. Nie naświetlasz sobie oczu od tych Cwanonów?

Canony stoją na uboczu, co kwadrans szybka kontrola co tam schodzi z matrycy, a w międzyczasie czysty relaks przy dwururce. Paczałem na klasyki, więc jakaś super adaptacja oczu nie jest konieczna. 

Galaktyka Igła - 40 klatek igła ?. Saturn, Jowisz jak na i tak niskie położenie - igła. Nawet Mars nie najgorszy. Seeing z rana 8/10 w porywach nawet 9/10. Proszę o więcej! (fotografuję z południa Małopolski).

Robert, wybacz, ale pojęcie o dobrych miejscówkach w południowej Małopolsce masz chyba dość słabe. 

PS nie śmieję się z sytuacji kolegów z północy, tylko z artykułu, żeby była jasność. 

Domyślam się, więc  opatrzyłem mój obrazek emotką niczym Ekolog ? 

Ciii, nie wywołuj wilka z lasu...

No i tu ujawniła się przewaga wizuala nad foto - foto poszło się, hmm, pier...ić - znaczy kompletnie zepsuły je przepływające co rusz chmury, co nie przeszkodziło w żaden sposób obserwacjom, które były więcej niż satysfakcjonujące.

A u mnie nuuuda, dziewiąta klateczka schodzi własnie

Może dziś się uda. 

Przecinają w tym momencie kwadrat Pegaza, rozbłyskując do -2, -3 mag. Nie, to jednak nie jest fajne. 

Już 2 raz lipa, miały być 2 przeloty ok. 22 i nic nie było widać. Wczoraj zresztą to samo. Może to jest na tyle słabe, że trzeba ciemnej miejscówki i znać dokładnie trajektorię przez które gwiazdozbiory przelecą. Ja się nastawiałem na sznur jasnych świateł min. 1 mag. A może to jakaś ciemnica 4 mag i niżej. 

Patrząc na dzisiejszą prognozę po pogodnej wczorajszej nocy rzeczywiście trzeba będzie zaplanować popołudniową drzemkę regeneracyjną  

No właśnie bida troszkę. Nadciągają chmury z północy, więc będzie częściowe zachmurzenie niestety przez kilka dni akurat.

Oj, chyba posypią się użety

Czyli przynęta połknięta  

Ewentualnie warto rozważyć coś innego w okolicy 100 mm w rozsądnej cenie?

Wiem o czym mówisz, lustro Kapelli już odkurzałem, Pod Bogiem

Ze względu na kwarantannę, powinieneś przez najbliższe dwa tygodnie ograniczyć się do Drogi Mlecznej. Tak na wszelki wypadek  

Uff, dobrze, że w ogóle mogę jeszcze opuszczać Układ Słoneczny.

A widziałeś NGC 5907? Cieńszej jeszcze nie oglądałem, jest mega fajna, tę polecaną 4157 też dziś oglądałem  Fajnie było wrócić pod niebo z Newtonem.

Ja też tylko z lornetką. Chociaż sobie przypomniałem jak gwiazdy wyglądają.

Ostatnio ciekawa rzec zachodzi. Widzę dość nieźle Wielkiego Psa i Zająca co kiedyś wydaj mi się było trudnością, jakby łuna była mniejsza ale ewidentnie widać, że ogólnie niebo ma jakiś syf, tzn. nie ma sensu targać 14" ... Niby fajne, ze widać niżej gwiazdy ale co z tego jak na DS zero kontrastu. 

A ja to bym nawet z kawałkiem rury PCV wyszedł na zewnątrz byle tylko była odrobina czystego nieba!!!

Tom wyszedł z lornetką

A PCV już jest i kombinuje ATM.