Skocz do zawartości

Anna

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    910
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

1 obserwujący

Profile Information

  • Płeć
    Nie podano
  • Zamieszkały
    Gdańsk
  • Interests
    historia (szczególnie: Gdańsk), TSE

Ostatnie wizyty

1 550 wyświetleń profilu

Anna's Achievements

Arktur

Arktur (11/14)

  • Reacting Well
  • Conversation Starter
  • First Post
  • Collaborator
  • Posting Machine Rare

Recent Badges

33

Reputacja

  1. Emilio, odpisałam Ci w wiadomości prywatnej. Program nam się rozwija. Wiemy już, że odwiedzimy Lincolna w Springfield i Tomka Sawyera w Hannibal. Prawie wszystkie noclegi mamy zarezerwowane.
  2. Witajcie, Wybieram się z grupą znajomych na całkowite zaćmienie Słońca w USA. Jest nas siedmioro, brakuje nam ósmej osoby. Poniżej zamieszczam garść informacji, może ktoś z Was się zdecyduje? Terminy już naglą, w pasie zaćmienia brakuje już miejsc noclegowych lub są bardzo drogie (choć pod tym względem noclegi mamy już obstawione), ale za miesiąc kupujemy bilety lotnicze i to jest pierwszy koszt, który należy ponieść. - zaćmienie 8 kwietnia 2024 w Teksasie niedaleko Dallas i San Antonio - wylot 29 marca, powrót 22 kwietnia (Wielkanoc poza domem), lotnisko w Saint Louis - koszty szacuję na 12 000 - 15 000 zł Wynajmujemy samochód (lub dwa) i tym samochodem robimy pętlę poprzez stany: Missouri, Tennessee, Arkansas, Teksas, Luizjanę, Alabamę, Tennessee, Missouri. Gdzieś tam kątem ścinamy Kentucky, Georgię i Illinois. Duże miasta na trasie: St. Louis, Memphis, Dallas, Austin, Houston, Nowy Orlean, Nashville. Planowane atrakcje (niektóre płatne, niektóre nie; na to, co płatne, będziemy starali się kupić bilety przez internet): - Gateway Arch w Saint Louis + prom po Mississipi, fragmenty Route 66 - Graceland w Memphis, czyli w domu Elvisa Presleya - Muzeum Kolei Amerykańskiej we Frisco (przedmieście Dallas) - spęd bydła w Fort Worth - 1,5 mln nietoperzy i zapora na Kolorado w Austin - rodeo w San Antonio - Muzeum NASA w Houston - muzeum w Centrum Lotów Kosmicznych Marshalla w Huntsville - kolejka górska i wodospad podziemny w Chattanooga - plantacje w Nashville Program jeszcze się tworzy i uściśla. Nie wiem, czy zdążymy do Marshalla w Alabamie, ale zrobimy wszystko, by tam być. To, co napisałam, jest pewnym zarysem programu. Jednak najważniejsze jest zaćmienie i te wszystkie atrakcje są jemu podporządkowane. Dlatego zależy nam na kimś, dla kogo będzie ono również priorytetem. W kwestiach organizacyjnych proszę nam zaufać. 6 lat temu podobną wyprawę zorganizowaliśmy po stanach środkowo-zachodnich (Nevada, Arizona, Oregon, Idaho, Utah, Kalifornia, Nowy Jork) i trochę ten kraj znamy, zwłaszcza pod kątem odległości 😉 Chcemy, by dołączyła do nas osoba zdyscyplinowana i potrafiąca dostosować się do grupy. Samotne oddalania się, spóźniania, spanie do południa, pijaństwo, marudzenie - nie wchodzi w grę. W takim przypadku dostaniesz adres i telefon do polskiej ambasady i dalej radzisz sobie sam. Luksusów u nas nie znajdziesz, ale zobaczysz najpiękniejsze zjawisko na niebie. To jest szóste zaćmienie, które współorganizuję (choć jedno do Argentyny z powodu wirusa nie wyszło, a drugie tylko na głęboką fazę częściową do północnej Szkocji). Koszty rozłożą się w ciągu roku. Za miesiąc loty (ok. 4000), potem wynajem samochodów (szacuję 2000 zł, ale licho wie). Później będę kupowała wejściówki w miarę, jak będą się pojawiały (obecnie niedostępne). Na ten moment wejście do Graceland 100 USD, rodeo 33. Niektóre hotele będą mi ściągać kasę w marcu, więc trzeba będzie mi coś wpłacić na konto. Nie przewidujemy radosnej twórczości w stylu "o, tu jest fajnie, to posiedzimy dłużej", bo przejazdy tam są spore (w tym dwa 8-godzinne). A na zaćmienie trzeba zdążyć i na samolot trzeba zdążyć. Na miejscu robimy wspólne zakupy żywieniowe i składamy się na benzynę i resztę noclegów. Raczej więc musi być gotówka. Nikt, kto zobaczy zaćmienie całkowite, nie będzie niezadowolony. To niemożliwe. Grupa, która jedzie, i nasze zaćmienia: - ja Turcja 2006, Syberia 2008, Chiny 2009, Australia 2012, Szkocja 2015 (tu tylko faza 96% niedaleko Loch Ness), USA 2017 - Kasia USA 2017 - Dorota pierwsze zaćmienie - Małgosia pierwsze zaćmienie - Artur Syberia 2008, Chiny 2009, Malediwy (obrączkowe) 2010, Australia 2012, USA 2017 - Rafał Australia 2012, USA 2017 - Szymon Syberia 2008 Być może w Teksasie spotkamy się z Jarkiem i jego rodziną, którzy mają na swoim koncie 9 zaćmień (w tym obrączkowe w Hiszpanii 2005, całkowite w Chile 2020 i całkowite w samolocie nad Wyspami Owczymi 2015).
  3. Anna

    Coś osobistego

    Tutaj stoi XVIII i XIX wiek. Ja mam na sobie strój z XIX epoki empire (czyli gdzieś do Kongresu Wiedeńskiego 1815). Żupany i kontusze trochę wcześniej. Ale masz dobry tok rozumowania, bo do Gdańska najwcześniej docierały nowinki modowe (z racji międzynarodowej wymiany handlowej) i tu najszybciej następowały zmiany. Rada miejska miała z tym problem, bo koniecznie chciała zróżnicować ubiory poszczególnych stanów, a raczej słabo to się udawało. Każdy starał się szybko nadążać za modą, nawet służba, i omijano przepisy jak tylko się dało. Za czasów wielkich odkryć dominowała moda hiszpańska na przykład. Po odejściu wojsk napoleońskich, które straszliwie spustoszyły Gdańsk i czego mamy skutki do dzisiaj, gdańszczanie wręcz znienawidzili modę francuską i przerzucili się oczywiście na angielską. Trzeba pamiętać, że Gdańsk był miastem kosmopolitycznym i w ciągu 1000 lat swojego istnienia tylko 350 lat był pod panowaniem króla polskiego.
  4. Anna

    Coś osobistego

    No, teraz Cię lubię.
  5. Anna

    Coś osobistego

    Ten z przodu ma laskę, a ten z boku ma broń czarnoprochową. Czarownice w Gdańsku przesłuchiwano w Katowni. Ale wyglądam na bogato uposażoną, to się wykupię. Ale za tego brokera to się obraziłam >:(
  6. Anna

    Coś osobistego

    Dobra, dałam się sprowokować. Inna moja działka. Znajdź mnie, ParadoX
  7. Anna

    Coś osobistego

    O, kolego. Widzę, że nigdy nie miałeś do czynienia z brokerem. Ja nie jestem agentem ani multiagentem, a w hierarchii ubezpieczeń wyżej nade mną stoi tylko aktuariusz (nie dyrektor). Masz uprzedzenia, bo właśnie nigdy się Tobą porządnie nie zajął broker. I podlegam kontroli KNF - jak banki.
  8. Anna

    Coś osobistego

    Dzisiaj idę na Paradę Niepodległości. Chyba zamieszczę info, ile ludzi się za mną obejrzało. >:D
  9. Tak, masz rację. Ale proszę wszystkich: nie mówcie, że jeżdżą ci, co mają kasę, bo to jest wielkie uproszczenie i chyba krzywdzące ten rodzaj pasjonatów. Ignis też ma rację - jedni wydają na sprzęt, drudzy na coś innego. Zaćmienia wymagają planowania - tak samo jak planuje się ślub i urlop. W tej chwili mniej bywam na forach, więcej siedzę w historii Gdańska, by rozpocząć jakąś formę działalności przewodnickiej i w ten sposób podreperować domowy budżet. Nie wiem, co z tego wyjdzie, ale jak się nie przygotuję, to nic nie wyjdzie. A zaćmienie kolejne już za 4 lata (a może nawet za 16 miesięcy).
  10. Ale w ekonomii jest coś takiego jak planowanie. Zupełnie nie rozumiem tej dyskusji. Może rok 2017 to już za blisko, ale w 2020 jest zaćmienie w Argentynie. To jest za 7 lat. Pieniądze trzeba odkładać JUŻ, od grudnia 2013 przez 7 lat co miesiąc, jeżeli nie ma innych możliwości zdobycia kasy. To wyłącznie kwestia priorytetów. Gdy jechałam na pierwsze zaćmienie, utrzymywałam samotnie 6 dzieci, ale było blisko. 2000 wystarczyło - bez drinków i knajp wieczorami, bez zakupów. Gdy wróciłam, wiedziałam, że nie pojadę do Chin za 3 lata, jeśli nie wezmę się za to 3 lata wcześniej. Już nie chce mi się o tym pisać. Mieszkanie bez remontu, stary samochód, ciągłe życie na styk. Ja nie mam pokaźnego portfela. Poza tym "łowca zaćmień" to nie łowca kasy. Zdobycie pieniędzy to dopiero pierwsza faza, potem należy dostać się w pas zaćmienia, potem trzeba polować na to zaćmienie. Kto wyczekuje zaćmień - tych całkowitych i w naturze, wie, o czym piszę. http://www.astromaniak.pl/viewtopic.php?f=3&t=28005&p=283573#p283573 - wypowiedź JarekKor Zaćmienia całkowite nie są na liście priorytetów for astronomicznych, co świadczy to, jak ciężko mi było zebrać ekipę. Niestety, nie mogę Wam podsunąć zaćmienia do domu i to za darmo. Wiadomo, kiedy one są. Reszta zależy od planowania i osobistych preferencji.
  11. Znamy się tyle czasu. Nie przypuszczałam, że właśnie Ty to napiszesz. Raczej wolę rozumieć, że ta wypowiedź z emotką jest w tonie skorpionów-ludożerców.
  12. Najgorszy sort łowców zaćmień. Co ja mówię. To nie łowcy. To jakieś nie wiadomo co. Dlatego zaćmieniowcy są łowcami, bo do zaćmienia jak do kobiety należy się POFATYGOWAĆ. I wejść w ten klimat pogoni, niepewności i zmagań z naturą i wszelkimi możliwymi niedogodnościami.
  13. Tu też mamy: http://www.youtube.com/watch?v=sJPhI6QcxPo
  14. 3 listopada jest hybrydowe zaćmienie Słońca. To znaczy, że na początku tego zjawiska będzie ono miało charakter obrączkowy, a pod koniec całkowity. To determinuje szerokość pasa zaćmienia i czas jego trwania. W linku jest pokazane, jak ten pas leci. Faza całkowita rozpoczyna się o 11.06 czasu UT, a kończy o 14.28. Najdłużej 100 sekund będzie na Atlantyku (o 12.46 UT). Być może będą relacje internetowe, o ile jakaś ekipa dotrze do Afryki i zmiłują się chmury wiecznie stojące nad równikiem i będzie to po deszczu zenitalnym. Na wybrzeżu Gabonu 68 sekund fazy całkowitej przy szerokości pasa 47 km (90% zachmurzenia). Największy hardcore w Somalii - 1 sekunda. Sky&Telescope wybiera się do Kenii na 11 sekund i liczą na perły Baily'ego i długi łuk chromosfery. 8) http://eclipse-maps.com/Eclipse-Maps/Gallery/Pages/Annular-total_solar_eclipse_of_2013_November_3.html Całe szczęście, że to w Afryce, bo nie wyobrażam sobie, jakby w Europie wszyscy zwalili się na np. 500 m pasa zaćmienia. Ja miejscówkę trzymałabym od miesiąca. Boston 54% zakrytej tarczy, Miami 36%, Nowy Jork 48% przy wschodzie Słońca. Może ktoś tam jest. W Somalii ta 1 sekunda oczywiście przy minimalnej szerokości pasa zaćmienia. Może ktoś by policzył? Poniżej tabela z czasami częściowymi. http://media.skyandtelescope.com/documents/OH2013-Tab04.pdf
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

© Robert Twarogal * forumastronomiczne.pl * (2010-2023)