Witaj, dzięki za szybką odpowiedź. Czyli powiadasz, że nie będzie to jakieś spektakularne oglądanie. No cóż trudno. Mimo wszystko chętnie dowiem się w jaki sposób można odnaleźć ten element na niebie - tak dla satysfakcji. Zasadniczo teleskopów do których będę miał dostęp jest kilka. Nie znam dokładnych parametrów, ale zaczynając od "małpek" po Skywatcher PYREX 1200mm (chociaż chętnie użył bym czegoś mniejszego ze względu na gabaryty). Pogoda - ma być sucho i bezchmurnie o ile dobrze pamiętam - niestety jeszcze trochę za wcześnie na dokładne dane. Widzę, że znasz temat bardzo dobrze. Jeśli nie tą asteroidę to chętnie obejrzał bym coś innego, ze znalezieniem większych obiektów nie powinienem mieć problemów(ostatnie podejście robiłem pseudoteleskopem zabawką parę lat temu do jakiejś komety, nie pamiętam nazwy - wyglądała jak gwiazda za mgłą, charakterystyczne było, że nie miała widocznego ogona, tyle pamiętam) - udało mi się ją "wyczaić" na podstawie o ile pamiętam azymutu, własnoręcznie zrobionego sekstantu i paru innych wskazówek. Pozdrawiam, Marek