Piraniusz

Dzięki :)

Do tematu będę chciał wrócić jak pogoda i czas pozwolą - może będzie lepiej.

Ja trochę pomarudzę  ;) Wiem ile traci się przy pełni nawet w Ha,ale jak dla mnie to  konik i płomień jest za bardzo kontrastowy. Aż razi w gały  ;) ...

Ale takie marudzenie jest jak najbardziej na miejscu :) Konia to w sumie z premedytacją tak zrobiłem, a nie zwróciłem uwagi na płomień - tu faktycznie przesadziłem. Ale tak jest, jak się człowiek skoncentruje tylko na jednym fragmencie  ;)

Tego zdjęcia i tak nie będę już ruszał, bo to raczej eksperyment. A jak się uda zebrać lepszy materiał to i do obróbki się bardziej przyłożę.

Tradycyjnie jak człowiek ma czas to warunki takie bardziej do d...y niż do focenia  ;)

Ale jak się jest wyposzczonym, to choć dla sportu się trzeba wyrwać w plener.

Padło na Płomień z Konikiem -  dzień po pełni i przez cirrusy (albo tak się z Płomienia kopciło :) ).

Pierwszy raz wybrałem się w takich warunkach na focenie - bardziej z ciekawości co będzie niż z nastawieniem na jakieś konkretne wyniki. Może gdyby Łysy był trochę dalej i nic nie walało by się po niebie to nie było by tak źle.

Ogólnie zdjęcie dla sportu i dla sprawdzenia, czy wszystko działa po małych porządkach w okablowaniu.

Ha: 9x1200s - G2-4000FW + SW80ED+FF/FRx0.8+NEQ6 Syntrek.

Załącznik:

...

Nie mam tu szczególnych wymagań, a cała procedura użycia kamery do fotometrii polega na tym, by sesję zaprogramować tak, aby kilkudziesięciosekundowe klatki kamera robiła nie jedna po drugiej, lecz w określonym odstępie (np. 180 sekund). I tyle, żadnych cudów technicznych więcej nie wymagam. Ale tu właśnie trafiam na problem, bo do kamerki była dołączona płytka z programem Maxim DL Essentials Edition, lecz nigdzie nie widzę tam opcji określania odstępów pomiędzy ekspozycjami.

...

Jak dobrze pamiętam, to w Maxim DL Essentials Edition nie będzie takiej opcji. Ta wersja jest obcięta bardziej niż do niezbędnego minimum  ::) No chyba że coś się zmieniło przez ostatnie cztery lata (ale sądząc po screenie z pierwszego posta to raczej nie).

Będziesz chyba musiał oswoić się za innym, bardziej rozbudowanym programem ;)

W naklejkę bym chętnie zainwestował. Całkiem spora powierzchnia reklamowa na walizie od montażu mi się marnuje :)

Udało się pyknąć kilka fotek Californii. Plan był ambitny - zebrać H-alfe, H-bete i O-III, ale widząc wyniki daruję sobie te męczarnie  :P

W H-b coś się tam pojawia, ale klatek uzbierać musiałbym co najmniej dwa razy więcej, by miało to ręce i nogi. O O-III lepiej nie mówić  ::)

Za to H-a -  :D - tu będzie trzeba dopalić kilka klatek bo warto (i ewentualnie kiedyś kilka klatek RGB do kompletu).

Poniżej to co mam do tej pory:

Ha: 8x1200s, Hb: 9x1200s - G2-4000FW + SW80ED+FF/FRx0.8+NEQ6 Syntrek.

Dwie wersje: Ha i - dla sportu - bicolor

No kurde to nie jest śmieszne  :P

Kolega się trochę musiał napracować, a marny JPG psuje cały efekt. O ile w pracy monitor mam ustawiony delikatnie, to teraz, jak jestem w domu, artefakty są jeszcze bardziej wyraźne.

I stąd było moje wcześniejsze pytanie. A warunki co nieco tłumaczą i tym bardziej warto wrzucić zdjęcie mniej upakowane - tak przynajmniej myślę.

Gdzieś prawie wszystkie szczegóły wcięło - nie wiem czy to wina kompresji czy obróbki ?

A tak z doświadczenia: EDek + IDAS lubią dłuższe czasy naświetlania. Niby filtr nie wycina dużo, ale spokojnie mógłbyś spróbować klatki po 10 minut robić (albo i dłuższe jak szumy na Canonie pozwolą).

W ramach nierównej walki z newtonem 8"F4 próbowałem pożegnać lato w przyzwoity sposób, ale niestety wredna tuba na razie ze mną wygrywa  >:(

Z zebranych klatek ponad połowa powinna wylądować w koszu - część z powodu uciekającej ostrości, część z powodu ugięć. No i jednak trochę za późno już na M27  ;) więc nie będę kontynuował w tym roku tematu.

Wszystko, łącznie z nieudanymi klatkami, poskładałem do kupy by choć popróbować sił w obrabianiu zdjęcia w Bicolorze.

Po przycięciu większość śladów po ugięciach się straciła, ale brak ostrości niestety widać dość wyraźnie  :?

100min Ha + 100min OIII,

G2-4000FW+N200/800+NEQ6 Syntrek

A przy okazji powspominałem sobie jak próbowałem focić canonem i newtonem 150/750 w 2009 roku. I o dziwo, jak mnie pamięć nie myli, to byłem wtedy nawet zadowolony z efektu  :P

Uzbierałem wtedy "aż" 175 min materiału.

Pozdrawiam

Tomek

P.S. Myślę, że nie trzeba pisać które zdjęcie jest z 2009r.

Ostatnio na zlocie w Zatomiu rozmawialismy miedzy innymi o Tobie - gdzies Ty sie podzial? Jest jeszcze kilka osob, ktore nie tak dawno zasypywaly fora ciekawymi fotkami, a teraz sie gdzies zapadli pod ziemie... ;) Dobrze Cie znow "ogladac"  8)

Czas wolny to ostatnio był luksus, na który nie bardzo mogłem sobie pozwolić, choć miało to też swoje dobre strony.

Ale już powinno być lepiej. Jak patrzę w prognozy pogody to nie ma "ku..., znowu ładna nocka przepadnie" - teraz częściej jest "może uda się wyskoczyć z rupieciami w plener"  8)

Wychodzi na to, że trzeba będzie flaty w Ha zrobić na próbę, bo zdania są podzielone.

Flaty w Ha ?

Szkoda czasu

Dobrze wiedzieć.

Dzięki Panowie :)

Zdjęcie i tak będę składał jeszcze raz, bo przez nieuwagę zrobiłem darki w bin2x2, a zorientowałem się dopiero po tym jak już obrobiłem fotkę. Poza tym flatów też się jeszcze nie dorobiłem. Jak zbiorę klatki kalibracyjne to przy okazji popracuję nad kolorem, bo jak teraz patrzę to faktycznie tak blado to wyszło.

A dla czego czeska ? Ponad rok temu wpadły mi kamerki tej firmy w oko. W sumie nie znalazłem za wielu opinii o nich, ale negatywów też nie zbierały. Wyglądają na przemyślaną konstrukcję, wg specyfikacji w niczym nie ustępuję konkurencji w podobnym przedziale cenowym. Jest wsparcie dla Maxima, dla ASCOM, i co dla mnie istotne - dla AstroArt. Dodatkowo dokładają swój program do obsługi - prosty, ale od biedy też można nim guidować i składać zdjęcia do kupy.

Wykonana jest faktycznie solidnie - estetyczna, w miarę kompaktowa obudowa. W zestawie dostałem wszystko co niezbędne - łącznie z walizką - tak jak na zdjęciach u producenta. A cenowo wersja ze zintegrowanym kołem filtrowym kosztowała mnie mniej niż goły Atik 4000 w Astromarkecie, co też miało wpływ na decyzje :)

Generalnie pierwsze wrażenia mam bardzo pozytywne, ale za wcześnie na jakieś głębsze wnioski.

Witam po chyba rocznej nieobecności na forum - ale pewnie i tak nikt tego nie zauważył  ;)

Teraz mam znowu trochę więcej czasu i co ważniejsze udało się poszerzyć zaplecze sprzętowe więc i mam nadzieję częściej się odezwać.

W ramach pierwszego naświetlania matrycy w nowej zabawce urodził się Płodzik  ;)

Pierwsze podejście do obróbki - możliwe że zdjęcia są trochę przeprocesowane lub wręcz przeciwnie - w dzień warunki przy monitorze mam koszmarne, ale do wieczora i tak bym nie wytrzymał  :P

Powstały dwie wersje:

1. Ha 9x1200s - kamera Moravian Instruments G2-4000FW + SW80ED+FF/FRx0.8+NEQ6 Syntrek,

2. Ha 9x1200s - MI + RGB 5x1200s - Orion SSPro.

Kolor z Oriona jest trochę nieostry, ale na początek musiał wystarczyć.

Ponieważ są to moje początki z kamerą mono, więc wszelkie uwagi, sugestie itp. będą mile widziane  :)

Pozdrawiam, Tomek.

To był chrzest bojowy MPCC i złączki z jaskółczym ogonem :)

Pierwszy raz od jesieni miałem czas skorzystać z pogody i powalczyć z większą tubą. Ofiarą moich eksperymentów padła urocza grupka galaktyk z pogranicza Panny i Warkocza.

Jest to trzecia próba z nisko budżetowym newtonem 8"F4 więc jeszcze nie wszystko jest tak jak powinno, ale pojawiło się światełko w tunelu  ;)

Montaż też dopiero 5 razy był na świeżym powietrzu, i dopiero teraz zaczyna pokazywać co go boli.

Efekt końcowy nieszczególny, ale zestaw dopiero się dociera i daje nadzieję na akceptowalne efekty.

14x600s, N8"F4+Orion SSPro+EQ6, flata brak.

... A jak ma się sprawa z ISO? czy 3200 to juz nie będzie za dużo? Moga postać szumy prawda? Jesli chodzi o tło to bardziej mi się podoba jednak to ciemniejsze ale to moze raczej kwestia gustu. Piraniusz a moze wziąłbys te moją fotke na warsztat i obrobił ja po swojemu chętnie zobaczyłbym co z tego wyjdzie i wyciągnął wnioski dla siebie...

ISO 3200 może być przesadą, ale możesz kilka klatek na próbę zrobić i zobaczyć co wyjdzie.

Jak chcesz, to udostępnij surowego staka, to mogę coś pokombinować.

.....  Prosze o cenne uwagi co mozna zrobić aby i moje zdjęcia wygladały choćby podobnie do zdjęć np Piraniusza?

Jakoś tak wywołany do tablicy się poczułem :)

Pierwsze co rzuca się w oczy to za bardzo wycinasz tło.  Niby aż tak wiele się z mgiełki się nie straciło, ale jednak. Po podciągnięciu tła zobaczysz, że jednak coś tam jeszcze jest i bardzo prawdopodobne jest, że można to całkiem śmiało pokazać.

Ilością klatek nie zastąpisz dłuższych ekspozycji -  miarę możliwości wydłużaj czas naświetlania.

Patrząc na Twoje zdjęcia: pierwsze jest jakby przyjemniejsze w odbiorze. Gwiazdki może pojechane, ale kolor taki przyjemniejszy dla oka. Drugie technicznie lepsze, kolory niezłe. Ogólnie jest nieźle, tylko tło za ciemne.

jak na moje oko, to problem leży w lekkiej nieosiowości wyciągu. Wyraźnie widać, że najgorzej efekt wychodzi w dolnym prawym rogu, a na górze jest prawie idealnie. też tak mam w moim refraktorze, gdzie ciężar aparatu troszeczkę ugina wyciąg i zawsze ejden róg gorzej wyglada od pozostałych. jak do tej pory nie udało mi się tego efektu do końca wyeleiminować.

Jest To wysoce prawdopodobne. Też przez to przechodziłem z EDkiem SW. Wina ewidentnie leżała po stronie wyciągu. Tylko że nie ugięcie było problemem, a fabryczna nieosiowość. Dopiero zabawa z regulacją wyciągu wyraźnie pomogła.

Jako że dorobiłem się nowego materiału na M31 to odkurzę stary temat.

Zestaw zbliżony do tego z pierwszej wersji. Główna różnica to miejsce wykonania zdjęcia - stare robione pod Chrzanowem a nowe w Bieszczadach.

Obróbkę skopałem na samym początku (a zauważyłem to dopiero na końcu) i musiałem się ratować znacznym zmniejszeniem zdjęcia. Nowa wersja na pewno powstanie, a na razie pokażę to co udało się uratować  ;)

6x900s + 10x1200s, SW 80ED + FF/FRx0.8 + Orion SSPro v2 + Orion SSAG + NEQ6 SynTrek:

Dzięki Panowie  :).

A'propos obróbki. Kiedyś myślałem, że czas na fotografowanie zajmuje wieki. Teraz wiem, że to obróbka zajmuje większość czasu :)

Sama obróbka nie jest taka straszna, ale jej nauka w moim przypadku to koszmar  ;)

Generalnie jest jak pisze qbanos - zależy na co się człowiek porywa i jakim materiałem dysponuje.

Zdjęcie z konkurencyjnego zlotu, czyli z Roztok Grn.

4h materiału, 4 dni walki z obróbką  ;) Efekt poniżej.

12x1200s, SW 80ED + FF/FRx0.8 + Orion SSPro v2 + Orion SSAG + NEQ6 SynTrek:

Pierwsza fotka po prawie półrocznej przerwie technicznej  ;)

Ponieważ łysy wczoraj dobrze dawał po gałach, to tak na rozgrzewkę poszła gromada otwarta.

Wybór padł na M39. I nie zabrakło nieplanowanego bonusika (czyli to co najbardziej lubię na takich zdjęciach).

15x240s, SW 80ED + FF/FRx0.8 + Orion SSPro v2 + Orion SSAG + NEQ6 SynTrek:

Zasiąg i LP mam podobne do tego, co u Ignisa - ratowałem się UHC-Sem i IDAS LPS-P2. Ciemnego nieba nie zastąpią, ale poprawa jest bardzo wyraźna.

O ile UHC-S trochę mnie drażnił fioletowym zafarbem, tak z IDASa jestem więcej niż zadowolony. Astronomic CLS (o którym wspomniał Rik) też wygląda ciekawie.

Ostrość to podstawa. Nawet własnoręcznie zrobiona maska Bahtinowa będzie dużym ułatwieniem.

Jak poważnie myślisz o foceniu newtonem to korektor jest raczej obowiązkowy - bez niego większość kadru jest jaka jest. Ale to pewnie i tak wiesz :)

Nawet jak idealnie ustawisz montaż na polarną, to i tak nie wyeliminujesz pojechanych gwiazdek przy dłuższych ekspozycjach. Z przyzwoitym egzemplarzem HEQ5 będziesz miał PE na poziomie powiedzmy +/-20" (wariant optymistyczny). Przy odrobinie szczęścia może uda się zebrać 2 klatki po 180s na jeden obrót ślimaka (czyli na około 11 min) - cały czas mam na myśli walkę z 150/750.

Nie piszę tego by Cię zniechęcać, a jedynie by przypomnieć ograniczenia zestawu, z którym podjąłeś walkę :)

Na razie i tak będziesz miał sporo frajdy - a z czasem, w miarę potrzeb, rozbudujesz zestaw.

Popracuj nad obróbka, aby gwiazdy nie były takie plackowate....

Raczej nad ustawieniem ostrości w pierwszej kolejności ;) Potem można się doktoryzować w obróbce.

Korektor komy jest na wyposażeniu ? Guidowane ?

A poza tym, jeżeli jest to faktycznie pierwsze Twoje zdjęcie to moje gratulacje ! Bardzo udany debiut - zwłaszcza, że zestaw na start wybrałeś dość wymagający.