kapral

Będzie podzielony na segmenty więc zmieści się do mojej lagunki bez problemu ;) ... A koszt ?.... Jeśli korpus ze stali to całkowity koszt ok 300zł a z Aluminium to pewnie ok 450-500zł. Nie liczę elektroniki z enkoderami do stellarium bo to dopiero będę działał jak już dopracuję go od strony czysto elektrycznej (przekaźniki) i mechanicznej.

Nie chce żeby zabrzmiało to brzydko ..... ale KICHA!, miałem nadzieję na grudzień bo się trochę naczytałem :-[

Obecnie budowany montaż mam zamiar przystosować do zasilania 12V z samochodu -> postaram się zeby był możliwie jak najbardziej wygodny i mobilny..

To nawet tych fragmentów już nie będzie widać przez amat. teleskopy? :-\

Z chęcią bym wycelował teleskop na ISON'a... tylko pogoda robi wszystko żeby to uniemożliwić -> byłem sprawdzić niebo (choć na chwilę spojrzeć w okular) i na razie jedyne info o komecie to internet.... :-[ .

Jak to po co? Żeby nie wchodzić po drabince ;) przy teleskopie z ogniskową 2000-2500mm :D .......... takie tam marzenia :P

Te przekładnie są właśnie od robota przemysłowego :P Jeśli uda mi się zdobyć większe -> będę budował większy montaż..... ale to chyba już zamontuje siedzisko i będę jeździł razem z teleskopem :D

PEWNIE, ŻE WIDZIAŁEM :D :D :D -> to właśnie on mnie "natchnął".... Ale zanim będzie mnie stać na takie lustro zdążę zrobić następny montaż... ... Teoretycznie jeśli będą złomowane kolejne przekładnie u mnie w pracy ( bo nie jest tak łatwo o złom który kosztuje ok 8tys. Euro jako nowy)..... mógłbym zrobić montaż na ok 600kg! -> w dalszych planach mam budowę obserwatorium ale to pewnie za jakieś 10-15lat :D

Udźwig realny będzie ok 40-50kg.... wszystko zależy od korpusu i statywu. Postaram się zrobić to "konkretnie" wtedy myślę, że to 50kg będzie "no problemo" :D . Chcę zmienić później teleskop na coś używanego 250mm->lub więcej z długą ogniskową więc postaram się przy budowie...

Korpus..... Chciałbym przygotować formę odlewniczą do wykonania korpusu z Aluminium ale stal udźwignie więcej..... zawsze mogę zastosować większe przekładnie -> wtedy udźwig wyszedłby w granicach 90-100kg :P ...

Jak już pisałem korpus zrobiłem tymczasowo z wiórówki (tu podziękowanie dla mojego dobrego przyjaciela Karola) żeby zbudować napędy itd. Załączam więc zdjęcia korpusu: Po wstępnym skręceniu (okazało się, ze nie mam w domu śrubek M4x45 no i użyłem tego co miałęm :D ): Sprawdziłem zakres kręcąc wkrętarką.... no i jest szybko 50/1. W moim EQ2 od SW1309 przełożenie wynosi 144/1 (jeden obrót pokrętła to 10min). Więc będę musiał zastosować przełożenie samego napędu przekładni w granicach 3/1 .... tylko, że nie chciałbym pakować tam wielkich silników - jak widać na ostatnim zdjęciu miejsca nie jest zbyt dużo. Dlatego używam wiórówki żeby dopasować wielkość napędów. Docelowo myślę o sterowaniu ze stellarium. No nic na razie brakuje mi części więc musicie trochę poczekać na postępy. Waga montażu w tym momencie to 10kg .... Nośność gotowego.... myślę że powinien bez problemu dźwignąć 40-50kg ->sprawdzę jak go ukończę. P.S. Nakręciłem się tym projektem.... :D

Po tej wypowiedzi mogę stwierdzić z całą pewnością, że z techniką się nie przyjaźnisz ;). Przeczytaj treść... :)

No takie "coś" właśnie chciałbym zamontować - krokowiec jest tu zbędny :) . Motofocus jest o tyle lepszy od zamieszczonego tu rozwiązania, że nie wprowadza drgań na montaż -> a przecież o to właśnie chodzi, czyż nie? ;)

No ja to chyba bardziej budową ATM się narazie zajmuję niż samą astronomią :D . Ale to jak na razie idzie w parze... :P (P.S. Jak ktoś chce coś przerobić i nie ma pomysłu to proszę dać znać bo mnie strasznie ATM wciągnęło :D )

Można zrobić płaskownik z nawierconymi otworami.... Tylko, że aparat ma gwint 1/4cala a takowej śruby nie posiadałem. Miałem za to wyfrezowany element który postanowiłem użyć. Ale prawda -> lepszy byłby chwyt na gwincie.

Spokojnie ;) .... jest w planach.

To jak się przedstawia jej jasność? W stellarium pokazuje -1 a nie 2.8....???!! jest blisko Słońca. Jeśli czegoś nie wiem (nie rozumiem) to proszę o odpowiedź.

Obiecałem zamieścić postępy związane z budową mojego montaży paralaktycznego.... :D Dziś przywiozłem z pracy dwie przekładnie falowe ktore ze względu na wymogi procesu technologicznego są "złomem". Dla mnie w zastosowaniu do montażu paralaktycznego są w super stanie (wcześniej były wykorzystane w procesie spawania laserowego). Będę zamieszczał kolejne etapy budowy. Jako pierwsze przekładnie: Korpus jest na razie zrobiony z płyty wiórowej (w celu sprawdzenia przyszłego uzbrojenia w napęd), nie mam jeszcze otworów montażowych więc zdjęcia pewnie będą jutro. Docelowo chciałbym wykonać korpus z Glinu ale nie wiem jak wyjdzie z załatwieniem materiału (docelowo może być stal konstrukcyjna lakierowana). Montaż zawieszę na kolumnie stalowej (st) z trójnogiem (prawdopodobnie poziomowanie będzie na końcach trójnogu). Zależy mi na mobilności -> jeśli ktoś ma pomysły to proszę o info ;) . Elektrykę skonsultuję z kolegą z pracy -> mają być 3 tryby: szukanie (szybkie), dostrajanie(wolne) i śledzenie (guide).

To jest zdjęcie po ustawieniu "na oko" osi aparatu do okularu (do otworu pod okular). Myślę, że jest ustawiony prawidłowo - ustawienie aparatu 5-10sec. Myślę, że uchwyt się sprawdzi -> załącze pierwsze foto po sesji z czystym niebem.

Może jakiś komentarz? Bo chciałbym wiedzieć co myślą posiadacze "oryginalnych" (kupnych) uchwytów... Dodam, że koszt to jakieś 20zł :D . (P.S. jeśli tak dalej będę zamieszczał ATM z serii "tani..." to się z tego zrobi osobny dział hahah :D ...)

nie no.... ;) one mają "coś" w sobie.... zupełnie jak teściowa... też się cieszę.... gdy jej nie widzę :D

ok dorzucam kolejne forto: Zamiast motylków wyszły kostki z wkręconą "helikolą" -> było szybciej i od ręki ;) . Ustawianie aparatu do okularu bezproblemowe - przynajmniej u mnie a mój canon ma ok 0,5kg. Jak będą wychodziły zdjęcia? Nie wiem. Trzeba poczekać na pogodę :P . Na sucho , w domu myślę, że coś z tego będzie :D . P.S. Jeśli ktoś potrzebuje pomocy technicznej to śmiało na PW -> chętnie pomogę.

Już to czytałem.... zanim się zapisałem na forumastronomiczne.pl :) .... Pierwsza sprawa -> jestem mechanikiem przemysłowym z dużym doświadczeniem praktycznym. Druga sprawa ->dużo części będę miał "za free" więc mogę sobie pozwolić na eksperymenty. Dlatego piszę od jakiegoś czasu "planuję zrobić montaż" zamiast "zrobię montaż" ;) (prawda?)

dlatego właśnie (chcąc ciąć koszty) zaczynam niebawem budowę "silnego" montażu -> nie mając ogromnego doświadczenia. Myślę, że każdy astroamator pragnie mieć taki uniwersalny tel. i montaż.

Ja zamierzam połączyć wizual z foto.... Ale co z tego wyjdzie to trzeba poczekać aż zamieszczę w ATM opis i późniejsze wnioski (wspominałem o własnym paralaktyku pod dużego newtona - kupny odpada). No chyba, ze dam d...ghrmmm... znaczy się dam ciała :D to nic nie będzie.