Skocz do zawartości

Maronek

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    12
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Profile Information

  • Płeć
    Not Telling
  • Zamieszkały
    Kraków

Converted

  • Miejsce zamieszkania
    Kraków

Maronek's Achievements

Bellatrix

Bellatrix (2/14)

  • First Post
  • Collaborator
  • Conversation Starter
  • Week One Done
  • One Month Later

Recent Badges

4

Reputacja

  1. Dziękuję Jacku, jeśli Pan pozwoli :) . Fajnie, że podzielasz mój wybór. Żałuję troszkę, że zlot jest tak daleko od Krakowa, bo pewnie bym się wybrał, choć zastawiam się czy się nie wybrać na jedną noc, na pewno bym się dużo dowiedział i wiele zobaczył. Pozdrawiam Przemek
  2. Witam pod dłuższej przerwie. Jako bierny forumowicz jestem codziennie, a że w sprawie lornetki wiele mi pomogliście, to na razie nic nie pytam. Tylko staram się poznawać niebo, tym co mam. Teraz pragnąłbym Was zapytać i prosić o poradę w sprawie teleskopu. Długo czytałem różne tematy na forum, książki i uznałem, że jako pierwszy będzie dla mnie najlepszy MAK-127, ze względu na jakość obrazu i mobilność. Na początek obserwacji pójdzie US, ale bojąc się, że apetyt na dalsze obiekty szybko wzrośnie, to mam obawę nad światłosiłą. Dlatego postanowiłem, że zdecyduję się na SCT i to 150mm. Jest trochę jaśniejszy od Maka, mimo wszytko ma jeszcze dość dużą ogniskową, której istnieje możliwość zmniejszenia okularem. Najchętniej kupiłbym 8", ale na to niestety mnie już nie stać. Myślę o zakupie CELESTRONA C-S XLT . Doradźcie koledzy czy dobrze sobie to obmyśliłem, czy ktoś z Was miał taki albo podobny teleskop? Zależy mi szczególnie na ostrym, szczegółowym obrazie oraz jakimś sensownym powiększeniu. Synta 8" odpada, bo mieszkam w mieście, w bloku. Na wyjazdy nie mam zbyt dużo czasu, więc chciałbym coś mobilnego, choć SCT się chyba dłużej studzi. Pozdrawiam Przemek
  3. Witam i dziekuję, że masz jeszcze cierpliwość... A powiedz czy występuje w niej możliwość łatwej i skutecznej kolimacji przez kogoś, kto w tym siedzi (myślę tu o Astrokraku). Czy aberracja w tej lornetce jest rzeczywiści tak duża jak piszą w teście na: optycznie.pl ? Jeśli mógłbym Cię jescze prosić o podpowiedź jak sprawdzić czy ,,efekt studni'', o którym wspominasz będzie mi przeszkadzał, i jak rozumieć to zdanie: ,,Bardziej można ją porównać do większych lornetek 10x50 niż mniejszych lornet 20x80." Co więcej, albo czego mniej zobaczę, w porównaniu do 10x50? Pozdrawiam i dziękuję: Przemek
  4. Witam Cię Fajnie, że się odezwałeś bo właśnie wydawało mi się, że taką posiadasz. Ja sobie o tej lornetce trochę zapomniałem, ale widziałem do sprzedania za pół ceny, więc mi się przypomniała. Nie polecasz ze względu na małe pole widzenia, które będzie utrudniać mi odnajdywanie obiektów? Czy ta lornetka jest wystarczjąco jasna do obserwcji nocnego nieba? Pozdrawiam Przemek
  5. Witajcie! Ostatnio zapomniałem zapytać jeszcze o Pentaxa 20x60. Czy nie ma o co pytać i wybić sobie z głowy młotkiem 5KG, ze względu na małą źrenicę i opisywaną w testach wysoką abberację? Pozdrawiam Przemek P.S. Nigdy nie zwracałem na to szczególnej uwagi, ale czy każdy styczeń jest w standardzie z chmurami przez cały miesiąc [ ;)]
  6. Przepraszam, że przekręciłem nazwę użytkownika ;) . Poprawię się.
  7. Witam Dziękuję Wam za zainteresowanie, to bardzo miłe, że reagujecie tak błyskawicznie. Chciałbym aby ta kolejna lornetka była już docelowa, czyli możliwie super jakość obrazu, jak i parametry. Myślałem też o 15x70 ale mocniejsze przybliżenie kusi, choć mniejsza źrenica. Ten post który, mi podlinkował Panasmeras oczywiście czytałem, stąd wiem że, występuje TS 20x80 bez filtrów. Czytałem także post Polarisa o Vixenie 16x80, który opisywał. Przejrzałem także testy lornetek, na stronie: optycznie.pl, i właściwie to z nich wynikało że, za 1000zł to nie ma co marzyć o Bóg wie czym. Z lornetek 15x70 najlepiej wypadła DELTA OPTICAL 15x70 EX za 1500zł. Ale zastanawiam się na ile ich testy są obiektywne. Wiem o tym, że nawet mocna lornetka nie nadaje się do US, ale widać pewnie więcej niż przez 10x50, a wraz ze statywem i żurawiem będzie mobilniejsza od teleskopu. W Krakowie tam gdzie mieszkam jest naprawdę jasno, więc chciałbym wyskakiwać na godzinkę, gdzieś na obrzeża miasta. U mnie z balkonu trudno nawet przez lornetkę zobaczyć mi w całości te gwiazdozbiory, które znam. Chciałbym kupić teleskop ale wiem, że nie będę mógł z nim wyjeżdżać tak często jak z lornetką. Natomiast drogi Panasmerasie, jeśli mógłbyś mi wyjaśnić, w jaki sposób można zamówić tego Oberwerka, choć myślę o zakupie lornetki na raty w Polsce. Aha, mam pytanko, patrząc na Jowisza widzę kawałek jego tarczy lekko rozmytą, jakby płonęła. Czy to jest zjawisko komy? Czy może powodem jest to że, lornetka lekko drga? Już obmyśliłem mój statyw, teraz muszę go narysować i zacząć robić. Zastanawiałem się czy nie zrobić go na pojedyńczej kolumnie, z krzyżakiem na dole, ale byłby niewygodny do stawiania na nierównym podłożu, choć prostszy i tańszy do wykonania. Pozdrawiam Przemek P.S. Muszę Was trochę ponudzić w sąsiednim dziale o teleskopach :)
  8. Witam. Oczywiście się z tym zgadzam, lepiej od razu kupić coś porządnego, aniżeli się mordować z dziadostwem. Panowie polecacie NIkona 10x50 EX. Miałem ją w rekach i mogłem przez nią popatrzyć, ale niestety w dzień i w sklepie. Nie mam doświadczenia i nie patrzyłem przez wiele lornetek, ale obraz mi się w niej bardzo podobał. Niestety koszt takiej zabawki to ok. 600zł. Myślę, że dla wielu osób, nie będących ani doświadczonymi, ani pewnymi, że ich to wciągnie i nie wiedzących czego tak naprawdę oczekują, taki wydatek może wydać się duży. Dlatego kombinują z różnymi tańszymi nowymi lornetkami. A ja tylko uważam, że używana lornetka za 100zł z przed dwudziestu lat będzie miała dużo lepsze parametry od współczesnej nowej w tej cenie. Po prostu wszystko co teraz się produkuje jest gorsze, zaczynając od samochodów a kończąc na jedzeniu. A jak się komuś spodoba patrzenie przez lornetkę w niebo to kupi sobie Nikonka, lub coś mocniejszego. Czytałem gdzieś na forum post o tym czy kupić Nikona 10x50 czy Celestrona 15x70. Wszyscy skłaniali do zakupu Nikona, a Gość i tak zadeklarował, że kupi Celestrona :) Używanych lornetek o parametrach 10x50 jest sporo w sprzedaży, więc czasami można coś ciekawego trafić. Dlatego chciałem przedstawić sposób w jaki ja dokonałem wyboru jako nowicjusz. Aha, Tabela Wimmera super rzecz, już wydrukowana na A3 :) .Bardzo dziękuję Jackowi. Natomiast, prosiłbym o podpowiedź o lornetce 20x80. Czy warto się w takie coś pakować i jeśli tak to jaką. Czytałem, na forum o Skymaster 20x80 i TS20x80. Znalazłem tego TS'a bez filtrów w internecie, Nie wiem tylko czy dostępny. Czy nie zawracać sobie głowy lornetką o takich parametrach i zbierać na telepa. Zastanawiam się docelowo nad Newtonem 150/750 EQ3 , Newtonem 200/1000 EQ5 lub Mak127 EQ3. Chciałbym widzieć planety w najlepszej jakości ale pewnie docelowo DS'y też. Boję się, że w Newtonie nie będzie kontrastu i ostrości. Pozdrawiam i dziekuję Przemek
  9. Witam Panów ponownie. Z księżycami Jowisza nie mam już problemów, ponieważ zainstalowałem Stellarium w wersji : 0.12.4 i ustawiłem widok w okularze jako domyślny na lornetkę 15x70 . Ta wersja jest dla mnie ciekawsza, lub też poznałem więcej możliwości i więcej się nauczyłem. Wszystko wymaga czasu i cierpliwości. Dziękuję jednak bardzo, za zaopiekowanie się nowicjuszem (tzw. leszczykiem). Ubiegłe dni były dość dla mnie pracowite, więc nie naoglądałem się nieba zbyt dużo, poza tym w Krakowie jest trochę jak na stadionie. Obecnie nabieram wprawy w odszukiwaniu konstalacji Byka, Oriona i Bliźniąt. Z racji tego, że bywam w Wieliczce, w piątek udało mi się spojrzeć przy pięknej pogodzie w rozwidlenie Byka (przepiękny widok), a wczoraj pierwszy raz zobaczyłem Księżyc w mojej lornetce. Widok oszałamiający! Większość z Was się zapewne teraz uśmiecha, ale i na pewno przypomina sobie swoje początki. Posiadam lornetkę nieznanej marki ARCO o parametrach 10x52. Kupiłem ją na Allegro za 100zł. Stwierdziłem, że zanim kupię coś porządnego i markowego, zaryzykuję z czymś tańszym wyglądającym porządnie. Wytyczną był brak obecnie wszędobylskiego plastiku, wygląd z przed przynajmniej dwóch dekad i stan wizualny lornetki (obraz obudowy, jest troszeczkę jak stopień zużycia kierownicy w używanym samochodzie, co nie gwarantuje, że auto nie spotkało się z drzewem). Aha mało znana marka, też mnie do tego podkusiła. Bowiem z doświadczenia wiem, że rzeczy nieznanych marek na naszym rynku, niejednokrotnie są znakomitej jakości i są cenione w innych krajach, a to że, są mniej popularne lub w ogóle, wpływa na ich cenę, o czym się nieraz przekonałem, nie tylko przy zakupie lornetki. Osobiście lubię mięć sprzęt dobry, o zadowalających mnie parametrach a przede wszystkim sprawny!!! Po odbiór pojechałem osobiście, u sprzedającego porównywałem wybraną lornetkę z drugą: TENTO 12x40 za 200zł, którą także miał do sprzedania. Na miejscu odniosłem wrażenie, że w TENTO uzyskuję lepszą ostrość na Jowiszu aniżeli w ARCO 10x52. Zważając jednak na większą średnicę obiektywów i lepszą jakość wykonania w ARCO, postanowiłem zaryzykować i ją kupić, jednocześnie zastrzegając sobie możliwość wymiany na TENTO. Następnego dnia podczas obserwacji zaobserwowałem, że niby wszystko jest ok. , ostrość i jakość obrazu, ale miałem uczucie dyskomfortu po odjęciu lornetki od oczu ( zez). Pojechałem, więc z moją lornetką do fachowca by ją sprawdził. Okazało się że, jest rozkolimowana. Lornetkę naprawiono mi za 50zł. i jest ok. Obraz się poprawił. Piszę o tym wszystkim dlatego, (choć nadal jestem zainteresowany zarówno mocniejszą dobrą lornetką jak i teleskopem), by pomóc komuś na podobnym poziomie jak ja. Wydając rozsądnie i powoli małą kwotę, możemy nabrać jakiegoś doświadczenia, mieć punkt odniesienia na przyszłość, co pomoże nam dobrze rozgospodarować i być może bez rozczarowań, ciężko zarobione pieniądze na poważniejszy sprzęt. Doszedłem także do wniosku, że do każdej lornetki jest potrzebny dobry statyw, który nie tylko zapewni dobre podparcie dla lornetki, ale także pozwoli obserwatorowi zająć wygodną pozycję (krzesło, leżak), dlatego zanim zakupię kolejną, mocniejszą lornetkę zrobię sztywny, pancerny statyw z żurawiem. Reasumując: 1) Dobrze skolimowana lornetka 2) Statyw 3) Cierpliwość ( na wydanie pieniędzy jest zawsze czas) 4) Czytanie i zdobywanie wiedzy, która odpłaci ( a Koledzy z forum, z tego co zaobserwowałem zawsze pomogą ) Pozdrawiam: Przemek P.S. Jeśli zanudziłem to przepraszam ( jestem po piwku :P ). Dlatego też nie zaczynałem kolejnego posta. Zawsze można skopiować i zacząć nowy. Aha, na bieżąco będę informował na jakim etapie jest mój statyw.
  10. Witam Cię. Próbowałem zmienić ustawienia, zarówno w okularze jak i w zakładce teleskop. Ustawiłem datę i godzinę na moment w którym obserwowałem Jowisza, a później dokonywałem zmian w zakładce: WTYCZKI, tak aby uzyskać położenie księżyców jakie zaobserwowałem i jak są pokazane na schemacie przez Szymona. Na razie efekt mizerny. Będę jeszcze dzisiaj próbował. Pozdrawiam i dziękuję: Przemek
  11. Ok. Dziękuję wszystkim za ekspresową odpowiedź . Teraz już jestem pewny, że to były księżyce Jowisza, patrząc na powyższą wizualizację. Tylko znaczy to, że mam źle ustawione jakieś parametry w Stellarium. Bo jeśli kliknę na Jowisza a później na okular, to wszystkie księżyce z ilustracji Szymona są odbiciem lustrzanym względem osi x. ( Callisto,Europa, Io są w lewej górnej ćwiartce a Ganimedes w prawej dolnej). Aha, w okularze Stellarium Jowisz ucieka do górnego lewego narożnika a wydaje mi się, że powinien chyba do prawego. Pozdrawiam i dziękuję Przemek P.S. Czy ktoś z Was, używał lornetki Pentax 20x80 lub Nikon 16x50? Nie wiem, czy mogę założyć osobny temat w sprzęcie? Nie chciałbym przynudzać innych, ale chciałbym mieć jeszcze inną lornentkę mocniejszą o dobrym obrazie.
  12. Witam wszystkich. Moją przygodę z kukaniem w niebo, dopiero zaczynam. Od niedawna posiadam lornetkę 10x52, przez którą dokonuję obserwacji. Udało mi się już zaobserwować fazę Wenus oraz powoli rozgryzam gwiazdozbiory. Niebo obserwuję z Krakowa. Planuję jednak wyjeżdzać poza miasto, gdy tylko będę miał statyw. Chciałbym zapytać, czy może ktoś z Was oglądał wczoraj (28.12.2013 ok. godz. 20) Jowisza i jego księżyce? Zastanawiam się czy cztery lekko odbijające światło punkty, usytuowane w linii prostej, ukośnie do tarczy Jowisza to jego księżyce? Nie jestem tego pewien, stąd ten post ( zresztą mój pierwszy, więc mam nadzieję, że w dobrym dziale ). W Stellarium są one pokazane , po drugiej stronie Jowisza, w stosunku do tego co zaobserwowałem. Ja widziałem trzy pkt. w lewej dolnej kwarcie, (oczywiście po boku planety), natomiast pozostały jeden w górnej, prawej kwarcie. Chyba, że to co widziałem było jakimś złudzeniem a moja lornetka jest zbyt słaba by móc oglądać księżyce Galileuszowe. Pozdrawiam i dziękuję za zainteresowanie Przemek
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

© Robert Twarogal * forumastronomiczne.pl * (2010-2023)