mcmaker

Do zestawu doszedł pręt przeciwwagi i przeciwwaga, oczywiście wszystko ATM Pręt z nierdzewki fi 20 mm oraz przeciwwaga zrobiona z łożyska, kilku rur jako redukcje do środka i kawałka blachy, waży równe 2050 gram.

Co prawda od 1 stycznia już trochę minęło, ale życzenia są cały czas aktualne. Zdałem sobie właśnie sprawę, że dla mnie to już 9 lat na FA z mniejszymi bądź większymi przerwami. Również życzę wam i sobie kolejnej dekady we wspólnym gronie współzapaleńców astronomicznych

Wziąłem się za przystosowanie swojego starego refraktorka ATM na bazie obiektywu od DO SkyGuide 15x70 do zrobienia z niego szukacza Parametry obiektywu to 70/270 mm, f/3.8 Obejmy akurat są pod wymiar, a lepiej mieć większy niż mniejszy, szukacz Tak więc pomalowałem go żeby kolorystycznie się zgadzał razem z mosiężnymi akcentami i montuję

Świetny pomysł, mam nadzieję, że to będzie nasz główny wątek wypadowy (jako że zostałem zbanowany na AM )

Kolejne przydomowe testy, tym razem z gotową już elektroniką obejmującą grzałki na LW, grzałkę szukacza zamontowaną w środku (mata) oraz wentylatorami ASCT. Wszystko działa znakomicie, do pełni szczęścia brakuje mi tylko wyciągów helikalnych Nie będę się znowu rozpisywał na temat widoku Księżyca bo to po prostu trzeba zobaczyć Rurki karbowane będą jeszcze przymocowane.

Nie bawiłbym się w EQ3-2 na sterydach, bo to nadal będzie EQ3-2, nie ważne ile literek dodadzą w nazwie Cały myk z guidingiem da się bezproblemowo ogarnąć w zwykłym EQ3-2 za ułamek ceny. Jak chcesz mieć wyniki bez nerwicy to polują na coś pokroju HEQ-5 lub podobnej klasy.

@sen-ATM-owca Cięższych obiektywów niż Pentacon 200 mm nie ma co wieszać, bo to już jest potężny zestaw sam w sobie, o wadze prawie 1,5 kg. Oś obrotu zawiasu musi być zgrana z lunetką, to uniwersalna zasada dla wszystkich koziołków, z resztą bardzo dobrze wytłumaczył ją pan Janusz Wiland Koszt budowy był zerowy, jedynym kosztem była głowica kulowa. Nie, nie jestem po politechnice, jestem tylko "techniczny"

@sen-ATM-owca Montaż nie ma żadnego wychyłu nawet bez przeciwwagi, co z resztą jest oczywiste biorąc pod uwagę, że pierwszy tubus lornety jest praktycznie w osi piera, a drugi nie wystaje poza obrys rozstawu nóg statywu. Obserwacje są oczywiście na stojąco. Kasy nie da się oszacować gdyż nie prowadziłem dziennika wydatków, a na dodatek kupowałem części do teleskopu na przestrzeni roku. Teraz budowa wyszłaby dużo drożej. Same lustra główne wyszły mnie 470 zł w DO na black friday przy regularnej cenie 280 zł od sztuki. Po niedawnych podwyżkach cena jednej sztuki LG wynosi teraz 350 zł.

Pracuję nad ergonomią, po ostatnich obserwacjach wpadliśmy na pomysł rączki do prowadzenia więc wziąłem się do roboty. Jakość użytkowania wzrosła kilkukrotnie, super wygodne rozwiązanie Pierwsza fotka z rączką w stanie transportowym, druga w trybie obserwacji

Zdarzyło mi się kiedyś przez przypadek obserwować satelitę geostacjonarnego jak przemieszczał się pozornie na tarczy Księżyca. Wyglądał jak malutki czarny kwadracik, genialny widok

@sen-ATM-owca Już Ci odpowiadam LW kupiłem osobiście od osoby blisko związanej z produkcją teleskopów AK, to nie są moje słowa, możliwe że to pomyłka. Pier nie ma żadnych tendencji do przechylania bo jest solidny, przykręcany od spodu i jego kluczowym elementem są trzy odciągi napinane śrubami rzymskimi tworzące zwartą konstrukcję. Zdjęcia z przeciwwagą nie ma, bo jeszcze fizycznie nie posiadam ani pręta ani przeciwwagi Bino ma za sobą już 3 sesje obserwacyjno-testowe i nie zauważyłem żadnych turbulencji powietrza. Gdyby jakiekolwiek były to na obrazie rozogniskowanej gwiazdy byłyby dokładnie widoczne. Podejrzewam, że trzeba by było wyjść z gorącej kąpieli w krótkim rękawie i zacząć obserwować na mrozie żeby taka sytuacja miała prawo się zdarzyć

Grzałki są zamontowane, 2 rezystory szeregowo, 47 ohm na jedno lustro, co daje 1,56 wata przy 12V. Tutaj szacun dla @Piotrek K. za zrobienie ich

Bezpośrednio będą grzały LW, z dwóch boków

Rogi tubusów zostały zabezpieczone kątownikiem PCV 25x25 mm, a lorneta zyskała osłony wycięte z Cordury. Po ciężkich bojach zamocowałem je z trzech zewnętrznych stron Dodatkowo przeniosłem szukacz na drugą stronę, bardziej ergonomiczną, a w pozostałe po jego mocowaniu otwory zamontowałem potencjometry do regulacji mocy grzałek - jeden obsługuje dwie grzałki LW, drugi obsługuje szukacz. Zasilanie jest z trzech ogniw 18650 i sterowane są regulatorami PWM, a cała elektronika zamontowana jest w skrzynce centralnej. Teraz jeszcze muszę zamontować wentylatory z filtrami i pomontować elektronikę

Pierwsze światło za mną, co prawda niebo na obrzeżach Krakowa nie pozwala na zbytnie szaleństwo, ale sprzęt został sprawdzony w boju na gwiazdach Jak zobaczyłem dzisiaj kawałek czystego nieba, to mało co się na zakręcie nie zabiłem wynosząc szybko sprzęt Rozstawiłem się w parę minut, ściągnąłem plecy skrzynki środkowej żeby mieć dobry dostęp do śrub kolimacyjnych i rozpocząłem proces. Po dwóch minutach sprzęt był gotowy do pracy. Pula względnie ciekawych wizualnie obiektów była zatrważająco mała, ale na pierwszy ogień wybrałem M42. Przeszedłem na tył teleskopu żeby wycelować go w interesujący obszar nieba i uderzył we mnie kretynizm mocowania szukacza. Jest gorzej niż się spodziewałem - pomyślałem. Trzeba go będzie wrzucić w inne miejsce. No ale nic, bino wycelowane, w okularach widzę już ptaszora i zaliczyłem opad szczeny. Nie zrozumcie mnie źle, patrzyłem już przez różne nasadki bino wieloma teleskopami, ale to jest zupełnie coś innego - inna skala, inny odbiór obrazu. To co jednym okiem widać zerkaniem, w stereo uderza w twarz, widok, pole widzenia i komfort obserwacji jest nieporównywalny do jakiejkolwiek obserwacji mono. Kolejnym obiektem była gromada NGC 884&869, tutaj sytuacja z opadem szczeny się powtórzyła. Czekam teraz na konkretniejszą pogodę żeby wywieźć go pod ciemne niebo Co ciekawe, montaż jest na tyle sztywny nawet bez przeciwwagi, że wygasza kopnięcie w pier w ciągu 1-2 sekund. P.S. Nie wiem czy to kwestia prostokątnych luster wtórnych, ale jasne gwiazdy dają spajki w kształcie idealnego krzyża

@pmochocki Proszę bardzo, właśnie zamontowałem Karkolomnie, ale da się bez problemu na każdej wysokości go obsłużyć.

Pierwsze światło zaliczone, kolimacja trzyma się idealnie od horyzontu po zenit. Czekamy na czyste niebo

W parę chwil wymyśliłem szukacz z astrozłomu, obiektyw 35 mm, okular helikalny z jakiejś lornetki i kątówka bez noska Niestety musi być kątowy, bo nijak nie da się używać prostego szukacza w tej konstrukcji ?

Sobotnie popołudnie minęło na warsztatowym toczeniu hamulca do montażu i późniejszym składaniu wszystkiego oraz wstępnej kolimacji która zajęła 2 godziny. Dzisiaj przez 4 godziny kolimowaliśmy dziada razem z @Piotrek K., misja zakończyła się sukcesem Czemu tak długo? No chociażby dlatego, że w grę wchodziło ustawienie wszystkich punktów współgrających ze sobą, osiowości wyciągów, wycentrowanie luster głównych i wtórnych, przeklejanie LW oraz masa innych zmiennych które w trakcie konstrukcji wydawały się odpowiednio dokładne, ale zostały zweryfikowane przez kolimację optyczną Jestem super zadowolony z rezultatu, bo patrząc w kątówki widzi się jeden obraz, kropka w kropkę Teraz jeszcze wentylatory + filtry, osłony materiałowe na tubusy, kątowniki na brzegi tubusów, szukacz kątowy, pręt przeciwwagi z przeciwwagą i hamulec drugiej osi. No i grzałki na LW, opaska na szukacz, sterownik grzałek i puszczenie przewodów.

The eagle has landed Kolejna miła niespodzianka - udało się wyważyć binoniutka tak, że jak włożę LG i resztę gratów to będzie na zero, tak więc hamulec nie będzie miał dużo roboty, a o to się martwiłem. Jak na razie montaż jest bez hamulców, stąd ta gustowna listewka i śrubokręt Aha, wyciągi są na wyosokości 1,65m, idealnie.

Sorry za wtrącenie ale oczy mnie bolą. Luneta to refRaktor, a jeśli teleskop jest zwierciadlany to jest to refLektor...

Lusterka wtórne są już na swoim miejscu, z pomocą przyszła wydrukowana maska centrująca i kolimator laserowy Z dużych zmian to mam już komplet elementów i trzeba będzie się powoli przygotowywać na włożenie LG, ustawienie wszystkiego i przykręcenie celi w odpowiednim miejscu. Co też mnie cieszy, to to, że kątówka 1,25 i LW 55 mm będą obsługiwać 100% apertury, organoleptycznie widać całą celę wraz z łapkami

Wyglądają świetnie, nie mogę się już doczekać aż poskładam wszystko do kupy ?

Coś zaczyna się dziać... Optykę mam już skompletowaną, dzisiaj udało mi się kupić LW montowane w Syriuszach produkcji AK w okazyjnej cenie. Są w prawie idealnym wymiarze, bo mają tylko 1 mm mniej szerokości od tego co wyliczył mi program, mierząc 55x70 mm Nie są co prawda eliptyczne, ale z czasem może użyję ich do ATMowych kątówek. Teraz tylko wyliczyć offset i odpowiednio przykleić

Nowa śruba napędowa wraz z bezluzową zębatką i nowym elementem otwierającym płytę koziołka