wessel

Ja bym powiedział - fatalnego materiału...

Im szybciej zapomnisz o dss tym mniej frustracji cię czeka

To są hotpiksele nie usunięte, bo nie używałeś mediany

Gromada kulista M 30 jest dość nisko położona na nieboskłonie, ma deklinację - 23 stopnie. Co ciekawe obszar generalnie bardzo ubogi w gwiazdy, szczególnie te jaśniejsze. Jedyna jaśniejsza na zdjęciu to 41 Koziorożca.Są inne obiekty z katalogu Messiera, położone niżej, ale nawet te 23 stopnie sprawiają spory kłopot w prowadzeniu montażu , kiedy tuba zamiata po horyzoncie - nawet tu gdzie jestem na 43 stopniu szerokości geograficznej. FSQ 106N, Atik One 9M, Orion Miniscope guider , Lodestar SX na EM-10 Takahashi. LRGB: L: 12x300 sekund, RGB po 6x300 sekund na kanał. PS. O nadmiernym szumie i owalnych gwiazdach wiem!

Poczekam na następną wersję....

O ile dobrze pamiętam to operacja "odejmowania" flatów jest de facto dzieleniem lighta przez flat. Oczywiście przejęzyczylem się w poprzednim poście..

Standardowe podejście to kalibracja fotki, czyli odjęcie darków i biasów oraz podzielenie przez lighty( edit:flaty) . Polecam!

6 Maciej Kapkowski Trogir, Chorwacja. Widok na południe. Tytuł zdjęcia : " O jedną za dużo". Nikon D 60 plus Sigma 50-200 HSM. Ustawienia auto.

Zadam głupie pytanie- to jest fotka monochromatyczna? A co do porad: zdecydowanie za mało materiału, brak kalibracji - mrowie hotpikseli. No i zupelny brak koloru na gwiazdach.. Kadr bardzo ładny!

Setup FSQ 106N, ATIK ONE 9M, Takahashi EM-10, focuser FLI PDF, Lodestar guider już w Chorwacji. 43 30 30 N, 16 06 15 E. Pierwsze ujęcie z tegorocznego urlopu w Chorwacji. Deklinacja -25 galaktyka NGC 253. 600 sekund luminancji.

W związku z zagrożeniem pożarowym w centralnej Dalmacji nad głową przelatują różne fajne samoloty. Canadair ( teraz Bombardier) CL 415 w locie nad Trogirem. Nikon D 60 z obiektywem Sigma 50-200 HSM

Jeszcze pamiętam

Maciek, kurde zlituj się....no przeciez pokazywałes juz dobre fotki a to coś ....co brałeś? Pink Floyd mieli takie haluny po LSD...

Pełna profeska. Cieszę się że pomysł się przydał. Ja teraz stosuje taki układ do mobilnego setupu z EM-10, bo faktycznie jak się wyjedzie pod dobre niebo to odszukanie Polaris dla mieszczucha nie jest takie proste i oczywiste.

Po pierwsze filtr luminancyjny kamery monochromatycznej ma wyciete pasmo podczerwieni, po drugie większość kamer OSC ma filtry IR cut, po trzecie jak sobie wyobrazasz fotografowanie nieba , kiedy teleskop jest skierowany w stronę kamery? Jakoś moja wyobraźnia nie ogarnia takiej figury....kamera to obiekt ziemski

8 Autor: Maciej Kapkowski Miejsce: Warszawa Data: 1.07.2016 Obiekt: Planeta Saturn Montaż: ASA DDM 60 Astrograf: Newton Minimo 300/1500 ( 3000 ) Detektor: ASI 120 MC Ekspozycja: 1000/12000 avi Akwizycja: Autoslew. Maxim DL, FireCapture Obróbka: AS2!, Registax, Pixinsight , PS 5 Akceptuję regulamin konkursu.

Konkurs trwa!

Po prawie rocznych przygotowaniach sprzętowych i nie tylko - dziś przymierzyłem się na serio do planet w dzień. Wyniki nie są powalające, ale obiecujące. Faza Wenus ( 97%) była trudna do identyfikacji, ale z Merkurym było już lepiej. I będzie lepiej, bo już wiem gdzie popełniam błędy. Używałem Newtona Minimo 300/1500 z Q Barlowem odsuniętym niestandardowo i dało to ogniskową ok. 3.5 metra). Kamera ZWO ASI 120 MC na montażu ASA DDM 60. Newton był wyposażony w dodatkową osłonę z czarnego brystolu zabezpieczającą przed przypadkowym odbiciem Słońca i przypaleniem sprzętu. Merkury - 10% z 5500 klatek Wenus i Merkury - dzisiejszy "udój" daleki od ideału.

Morze Deszczów, krater Plato i Księżycowe Alpy. Newton Minimo 300/1500, Q Barlow ( efektywna 3.5 metra), ZWO ASI 120 MC.

Dziś był calkiem dobry seeing.

Wczorajszy Saturn po obróbce. 15% z 12.000 klatek. Newton Minimo na 3.5 metra, ADC, Q Barlow, ZWO ASI 120 MC na ASA DDM 60.

100 lat Robert!

Dzisiejszy Saturn. Newton Minimo 300/1500 na ogniskowej 3,5 metra. Q Barlow Baader Planetarium, ADC ASH, ZWO ASI 120 MC na ASA DDM 60. 40% z 12000 klatek avi. Prawie bez obróbki, takie wyszło z AS2!

Dzięki pomocy Janusza Płeszki znów się udało coś poprawić. Miałem problem z ustawieniem planety w centrum kadru przy bardzo długich ogniskowych. Włożenie okularu , ustawienie, wyjęcie okularu, włożenie kamery - to był czas i wielokrotne próby. Do tego dochodził brak parfokalności pomiędzy kamerą z Barlowem a okularem- koszmar. No ale jest rozwiązanie a Janusz podał mi źródełko szybkiego zakupu W wyciągu wylądował Q turret Baader Planetarium - rewolwer na 4 okulary. Wykonany z tworzywa sztucznego ! Rzecz niespotykana w astrofotografii, ale świetnie sprawdza się w astrofoto planetarnym, gdzie kwestie prostopadłości matrycy itp nie maja większego znaczenia. Trzeba tylko uważać na gwinty, żeby przy zbyt mocnym dokręcaniu nie "przekręcić" gniazda w plastiku. Jak poczytałem, to okazało się że Baader wymyślił do niego fajną rzecz - Q Barlow z gwintem filtrowym 1.25" dający standardowo 2.25x jak jest wkręcony w nosek rewolweru, a 1.3x jak jest wkręcony w nosek filtra. Ponieważ u mnie jest wkręcony w nosek ADC to z obliczeń wyszło mi jakieś 2.5x. W jednym gnieździe rewolwera siedzi okular 23 mm z krzyżem i pierścieniem parfokalnym, a w drugim kamera ASI ZWO 120 MC z ADC i Q Barlowem. Teraz ustawianie planety w centrum kadru to bajka! ADC to osobny nabytek. ADC czyli Atmospheric Dispersion Corrector gen.2 firmy Astrosystems Holland to modułowy korektor pozwalający na konfigurację wlotu i wylotu ( w sensie gwintu i standardu mocowania). Sam moduł ma gwint T2 żeński od strony teleskopu i T2 męski od strony kamery. Ja mam go zainstalowanego bezpośrednio przed kamerą ZWO ASI 120 MC. Od strony teleskopu standardowy nosek 1.25 cala w wktóry teraz wkręciłem Q barlowa. Układ jest świetnie dopasowany. ADC znakomicie poprawił jakość obrazków, choć jego opanowanie - pozornie proste - wcale takie proste nie jest.

Noo.....ładny kwiatek Pozdrowienia dla mamy i małego ! Oczywiście mam na myśli małą a nie Ciebie