Skocz do zawartości

jpatka

Współpraca
  • Liczba zawartości

    892
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    4

Zawartość dodana przez jpatka

  1. jpatka

    Drugi teleskop

    Średnica lustra 150 mm i montaż co najmniej EQ5. EQ-3 to ostateczność, ale na stalowych rurach w statywie.
  2. jpatka

    Dylemat ED

    Każdy z nich, refraktorów, jest tak piękny, że aż serce bije mocniej. Ale jak widać nie tylko początkujący maja te dylematy. W zasadzie sprawa jest dość oczywista, bez obwódek będzie tylko lustro. Reszta to zawsze jakiś kompromis. Mnie osobiście zawsze rozczarowują sprzedawcy. Nigdy nie piszą jaka jest rzeczywistość, tylko co im napisał producent. Póki człowiek nie kupi nic nie można z tego ich pisania wywnioskować. A przecież wszystko to daje się zmierzyć i pokazać w liczbach i na wykresach. Poza naszymi wrażeniami i wyobrażeniami.
  3. Z zasianego ziarna przez Johannesa Keplera wyrosło jak nigdy wcześniej Żagańskie Obserwatorium Astronomiczne
  4. Do wyrównoważenia musi być założony teleskop i przeciwwaga. Jak zwolnisz hamulce to w dowolnym położeniu teleskopu nie powinien on sam się przemieszczać. Ale sprawa jest nieco bardziej złożona, bo liczy się też rozkład masy w przestrzeni. Czyli gdzie środki ciężkości poszczególnych elementów się znajdują. Ale ogólnie tak powinno to zadziałać. Przekładnia ma regulację w postaci śrub na ślimaku. Śruby go dociskają. Jest ich najczęściej trzy lub jedna. Myślę, że możesz się posłużyć tym opisem - NEQ6 NEQ5 regulacja luzu na ślimacznicy.
  5. Może być to problem z wyrównoważeniem montażu lub luzem na ślimak-ślimacznica. Jeśli montaż bez teleskopu ma te same objawy to przekładnia do regulacji. Jeśli nie, wyważ masę na montażu. Niestety może być też wada łożyska - wtedy reklamacja.
  6. Ale wtedy Barlowa nie użyje bo ją wykręci, a rozumiem , że o to chodzi by Barlow był. Vixena ma lepsze rozwiązanie. Bo po odkręceniu soczewki zostaje fajna przejściówka.
  7. jpatka

    AstroEQ na CG4 (EQ3-2)

    Obraz jest wart tysiące słów. Proponuję uzupełnić opis o jedno dwa zdjęcia. Wyjaśniają istotę problemu i sposób jego rozwiązania. Inaczej tylko wyobraźnia zostaje.
  8. Błąd kolego. Niby w co on tę redukcję wkręci? Musi kupić coś takiego redukcja na m42 na 2" lub z 2" reduckaj na M42 z 1.25" Dokręci do tego pierścień od aparatu i całość włoży do Barlowa
  9. Ten teleskop ma jasność obiektywu F10. Trudno przez coś takiego okiem zobaczyć galaktyki czy mgławice w zanieczyszczonym światłem mieście. To GoTo strasznie podnosi cenę. Osobiście na początek zawsze polecam manualnego Dobsona. Ale cóż zakup już zrobiony. Gdyby do niego podłączyć kamerę to zobaczy się więcej na ekranie. Teraz trzeba opanować sztukę prowadzenia teleskopu z automatyką. GoTo trafi tylko w przybliżeniu. Za mała dokładność takich systemów nie pozwoli na więcej. Kamera rozwiązuję wiele problemów z tym związanych. Więc bez niej trzeba się nauczyć nieba. Pomału dojdziesz do wprawy. Zobacz jego pozytywy. Bo wady ma każdy. Niewielki i łatwy w zabraniu wszędzie. Dobrej jakości optyka to podstawa. Ona daje radość obserwowania. Dzisiaj wielu nawykło na szybkie efekty teleskopu Hubble'a. Ale to jest w Internecie. Własnym okiem to jest prawdziwe odkrywanie. Księżyc zwiedzicie ze szczegółami. Lądowanie misji Apollo i innych. Znalezienie tych miejsc jest piękne. Można rysować struktury z Księżyca czy wygląd planet i układy ich księżyców - Jowisz. Dzieciom przypadają takie zadania do gustu. Wieczorem teraz widać Wenus, Merkurego i Księżyc. Ten ostatni dobiera i będzie go coraz więcej. Na terminatorze widać najwięcej szczegółów i plastykę struktur. Wierz mi, że są tacy, co nic innego tylko Księżyc obserwują od wielu lat. Można go fotografować nawet telefonem komórkowym. Można tez kupić dość tanio reduktor ogniskowej i poprawić widoczność słabych obiektów. Ognikowa się skróci, pole widzenia się nieco zwiększy. Teleskop będzie jaśniejszy o połowę (teoretycznie). SCT to fajne konstrukcje. Więcej wiary w siebie i czekającą przygodę a radości nie będzie końca.
  10. jpatka

    Zamiana montażu.

    Oczywiście, że ma sens. Większym sensem jest Dobson dla niej niż EQ3. Komfort obserwacji będzie znacznie większy.
  11. Data, czas i współrzędne musza być poprawne. Inaczej nic z GoTo nie będzie działać jak należy. Nie wolno zapomnieć o stronie Ziemi północnej a nie południowej. Pewnie dlatego podaje pozycje Słońca pod horyzontem
  12. Jeszcze gdyby solver nie potrzebował aż tylu gwiazd to byłoby super. Mój teleskop ma małe pole widzenia a do tego czip jest niewielki w CCD. Ale spisuje się co najmniej dobrze.
  13. Przedstawiam skrócona wersje opisu budowy obserwatorium astronomicznego dla miłośników w Żaganiu. Zaprezentuje tylko skrócony opis na wypadek, gdyby ktoś chciał kiedyś z tego skorzystać, potrzebował pomocy czy informacji oraz potrzebował inspiracji. W 2009 roku w Żaganiu powstał Sekcja Astronomiczna dla miłośników astronomii z miasta i okolic. Zrazu zamierzyliśmy budowę obserwatorium dla miłośniczych i edukacyjnych obserwacji nieba. I choć wydawało się, że dla takiego budżetu miasta to pikuś, a włodarzom spodobało się powstanie takiej grupy bo miasto ma tradycje astronomiczne, to jednak jak szybko pomysł powstał tak szybko zasnął. Po kilku latach udało nam się zainicjować budowę sieci obserwatoriów przyszkolnych. Pomimo kosmicznego budżetu władzom nie udało się doprowadzić tematu do realizacji. W myśl powiedzenia: "jak chcesz by coś było zrobione dobrze to zrób to sam" , zachodziłem w głowę jak to zrobić własnym sumptem? Władze chciały wielkiego pomniku historii i sukcesu a my funkcjonalnej konstrukcji. My chcieliśmy na peryferiach dla lepszego nieba, władze w centrum miasta. Jak woda i ogień. Lata leciały i nie wiele się działo. Rozglądając się po różnych realizacjach zastanawiałem się jak zrobić wersję rozwojową. Od kiedy pojawiła się firma w Polsce budująca RollOff marzenie stawało się bardziej realne. Coraz więcej ludzi budowało swoje gniazda astronomii i było czemu się przyglądać. Wreszcie dotarłem do ciekawej realizacji skrupulatnie opisanej (Małe obserwatorium obrazowe). Zaciekawiła mnie ona bo zdałem sobie sprawę, że jestem w stanie coś takiego wykonać. Organizowałem nam sesje astrofotograficzne na moim podwórku koło domu. W ten sposób zgromadziliśmy potrzebną nam technologię. Nic wielkiego, ale coś tam można było już podziałać. Załatwiłem w 2019 roku dzierżawę kawałka gruntu pod nasz przybytek. Załatwiłem zgodę na postawienie konstrukcji i w listopadzie zaczęło się kopanie pod fundamenty. fundament wiązał, a ja udałem się na zasłużona operację by nie zaprzestać chodzenia o własnych siłach. W styczniu pogoda dopisała by dalej kontynuować. W garażu powstał tymczasowy warsztat. Tam powstały ściany i dach. Koniec marca konstrukcja była zamknięta. Całość wykonałem swoimi własnymi dwoma rękoma. I nastała koszmarna pandemia. Drobiazgi i drobiazgi zajmowały każdy dzień ale całość już zaczynała działać. Wichury zmusiły mnie do zastosowania dachu z jednym spadkiem, ale od razu się przetestował. Nigdzie nie odlatywał, a dodatkowe zabezpieczenie trzyma go na miejscu gdyby jednak gdzieś mu się spieszyło. Pomalowanie zabezpieczyło ściany z OSB przed wodą. Kolor obniża o kilka stopni temperaturę a i wnętrze szybko stygnie. Dobra wentylacja likwiduje wilgoć. Teleskop stanął na statywie na trzech płytach betonowych. Ale Krzysiek Kołłątaj postanowił, że podaruje nam do obserwatorium pier. Stał u niego w piwnicy, bo od lat z niego nie korzystał. I zamiast czekać na pier rok, jak planowałem, zaczynam kopanie kosmicznej dziury na fundament dla niego. Za kilka dni powinien stanąć na swoje miejsce a za miesiąc można będzie go wyregulować ostatecznie - wg. instrukcji beton powinien związać. Pozostanie nam do wykonania napęd dachu. Wszystko po to by osiągnąć zaplanowaną zdalna obsługę dla całego sprzętu. Tymczasem otwieramy go i zamykamy ręcznie. Obserwatorium zasadniczo jest przeznaczone do obserwacji astrofotograficznych. Do wizualnych podróży powstanie obok stanowisko dla Dobsona 10" i MEADE LS 6". Teleskop będzie obsługiwany przez Internet i siec lokalną. W zasadzie już jest. Pierwsze testy pokazały, że wszystko działa jak należy. Trochę czasu zajmuje skalibrowanie programów i opanowanie sztuki na tyle by można było przeszkolić pozostałych. Po drodze posypał nam się laptop. Ale udało się zdobyć następny. Będzie jednak trzeba go wymienić na nowszy sprzęt z Windows 7, bo obecny XP obsługuje już tylko starsze wersje programów. Niebo bez szału ale 4 mag wyciąga. Jest nieco światła jak to przy ulicach. Na północy łuna od Żagania. Wielkiej astrofotografii tu nie będzie, ale celem było poznawanie przez młodych i dorosłych kosmosu za pomocą kamery. W czasie pokazów nieba często słyszymy, że w Internecie to są takie i takie zdjęcia a tu ledwo coś widać. Ludzkość już się tak obyła z obrazami VLT i Hubble'a , że grymasi na widok szarych plamek. A po za tym można próbować astrometrii planetoid, no i w ogóle mierzenia nieba i obiektów. Tu nie ma tematów zakazanych. Każdemu z osobna trudno byłoby sobie zgromadzić nawet tak prosty sprzęt. Do tego go uruchomić i wozić w różne miejsca. Jest to nie tyko świetna zabawa. Koszt budowy objął same materiały. To jakieś 2000 zł. Około, bo jeszcze idą drobiazgi wcale nie takie tanie. Beton na fundament pod pier to 150 zł. Przy takich dotychczasowych kosztach to nie jest kropla. Sam napęd będzie kosztował ponad 600 zł, a to i tak będzie bardzo tanio - no chyba, że montujemy coś zupełnie sami. Ale okazuje się, że można sobie na coś takiego pozwolić. Koszt sprzętu już dwukrotnie przewyższa koszt budowy. Pewnie nie jest ono trwałe na 50 lat. Może za kilka lat powstanie coś solidniejszego, a może nie będzie takiej potrzeby. Obecnie spełnia ono swoje zadanie. Chroni sprzęt, Wytrzymuje ulewy i wichury. A obok rosną już ogórki i fasola. Pozostaje satysfakcja, że wróciliśmy do korzeni. W Żaganiu w latach 1628-1630 mieszkał Johannes Kepler. Stąd wyruszył do Ratyzbony gdzie w podróży zmarł. W Żaganiu przed wojną działało planetarium i obserwatorium prywatne. Było nawet obserwatorium w szkole gimnazjalnej i ówczesnym liceum - to było miasto niemieckie. Wojna zmiotła je z powierzchni ziemi. Przez 10 lat udało nam się oswoić ludzi z astronomią. Traktują ją już jak normalna naukę. Wątek na naszym forum - Gwiezdne Wrota - tu jest cała historia. Żagańskie Obserwatorium Astronomiczne - opis w serwisie Gwiezdne Wrota
  14. W zasadzie to już rozbudowa. Dzięki naszemu koledze, Krzysztofowi Kołłątajowi, mamy pier do obserwatorium. Przekazał on nam go bezpłatnie za co jestem mu niezmiernie wdzięczny. Nigdy nie szczędził wsparcia dla astronomii w Żaganiu. Dzisiaj zaczynamy przygotowanie fundamentów. Trochę to droga dokoła, ale czasem tak bywa. Pier został domalowany. Reszta nie wymagała żadnych ingerencji.
  15. Może jest tak, że różne programy różnie widzą tego typu matrycę. Ona jest kolorowa więc ma 4 piksele z filtrami RGB na jeden piksel obrazu. Ja mam Atik mono i All solve oraz Astrometry pokazują to samo za każdym razem. Również Maxim oblicza z tym samym wynikiem.
  16. Jestem wdzięczy za ten opis. Zarąbiście to działa. No jeszcze muszę ogarnąć PHD bo do tej pory skupiałem się na Maximie. Ale jak na początek jest super. Solver mnie mile zaskoczył. Ten w Maximie często zawodzi, albo mieli bez końca. Dlatego korzystam z Astrometry. Tu mogłem się wreszcie podłączyć pod ten system solvera i spiąć to z synchronizacją. No zobaczę jak to będzie na dłuższą metę.
  17. Doświadczenie podpowiada, że solidny montaż to podstawa, fundament, skutecznych i przyjemnych obserwacji. Tuby 150 nawet tak zwartej jak MAK czy SCT nie poleciłbym na EQ3-2. Ale warto zwrócić uwagę, że już EQ5 to 1500 zł. a MAK 150 to jakieś 1500 w górę. Jak sie wszystko zliczy dokładnie i wybierze ostatecznie to ledwo w budżecie się zmieści, ale jednak. Ja kupowałbym oddzielnie montaż i tubę. Sprzedawcy zawsze wsadzają za duże tuby na montaże. Liczy się cena i sprzedaż. Na kliencie lepiej działa rozmiar teleskopu niż jakość montażu. Ale potem w praktyce robi się odwrotnie.
  18. Dwa razy większa średnica to dwa razy większa rozdzielczość. Newton ma większą jasność więc można stosować Barlowa i mieć jeszcze większe powiększenia. Tylko, że balkony są wąskie i maja barierę. Więc nie wiem czy nie lepszy MAK. Da duże powiększenie i kontrastowy obraz. Jest zwarty więc zajmie mniej miejsca i łatwiej się na balkonie koło niego poruszać. Ale galaktyk przez niego się raczej nie obejrzy, no chyba że jakaś większa średnica będzie. Ale z miasta galaktyki to trudno by było.
  19. No i warto sprawdzić czy aby jesteś na dobrej półkuli Ziemi.
  20. W kolejna noc dalsza praca ze zgraniem sprzętu i oprogramowania. Dzięki pomocy jolo udało się rozwiązać ważny problem z guiding'iem.
  21. Teleskop docelowy powędrował już pod dach. Teraz kalibracja i justowanie zestawu
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

© Robert Twarogal * forumastronomiczne.pl * (2010-2023)