Skocz do zawartości

jpatka

Współpraca
  • Liczba zawartości

    892
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    4

Zawartość dodana przez jpatka

  1. Z tego co czytam projekt Astro Baza, to ich działalność jest dość szczegółowo dopracowana. Instruktorzy przeszli przygotowanie w sposób zorganizowany. Więc jest od tej strony wszystko OK. Czy prowadzący taka Bazę ma być oddanym pasjonatom? Nie wiem, być może to bardzo pomaga, ale może przeszkadzać. Wszystkie mają tworzyć system edukacyjny. Z założenia mają współpracować ze sobą itd. Czyli maja zaplanowaną żywotność na jakiś czas. Potem na pewno muszą przejąć inicjatywę w swoje ręce. Faktycznie zawalają sprawę wykonawcy. Takie projekty to precyzyjna robota. Margines błędu jest niewielki. Technologia dla nich jest nieznana. A problemy się piętrzą. Teraz mamy fazę szukania kozła ofiarnego.
  2. Niestety z moich informacji wynika, że AstroBazy ugrzęzły w miejscu. Czy uda się ten wspaniały pomysł uratować? Wygląda na to, że zawalił sprawę jeden z wykonawców. Na razie nie mogę udzielać informacji który, choć już dobrze o tym wiem. Projekt realizowany ze środków Unijnych objęty jest licznymi rygorami realizacji. Teraz jego uruchomienie i działanie stoi pod wielkim znakiem zapytania. Z zewnątrz wygląda, że mamy budynek i niby wszystko jest OK. Ale w środku jest wielki problem. Nie działają kopuły i raczej nie maja szansy zadziałać. Tu już nie ma co gdybać, kto jest winien i dlaczego zrobiono pewne rzeczy tak, jak tego robić nie powinno się. Projekt jest w końcowej fazie realizacji. Nie ma już pola manewru. AstroBazy wpisane są w kampanie wyborcze. Partia przypisuje sobie sukces, który może okazać się rewelacyjnym bublem. Czy w naszym zespole jest ktokolwiek, kto widział to co ja i może powiedzieć jak jest? Wiem, że przynajmniej w jednym obserwatorium jest wielki miłośnik nieba. Jak znam życie zrobi wszystko by te bazę uratować. Ale to nie tak miało działać. Z pomysłem realizacji takiego rozwiązania zanoszą się kolejne województwa w tym nawet nasze lubuskie. Mamy szansę stworzyć rewelacyjne rozwiązanie edukacyjno naukowe w skali świata. Mamy szansę skorzystać z efektu tego pomysłu i jego realizacji. Nasza nauka może zyskać ogromną liczbę talentów wyłowionych i rozwiniętych dzięki tym AstroBazom. Trzeba tylko zadbać o dobre zakończenie tej opowieści i przetrwanie tych Kosmicznych Baz na Ziemi. Może gdyby tak jak koledzy pisali, zajmowali się realizacją i działaniem profesjonaliści, to nie byłoby tego problemu. Młodzież cieszy się, że ich edukacja ulegnie przemianie jakiej by oczekiwali. Ale w którym pokoleniu? To mnie martwi. Że składane są obietnice dzisiaj, ale cieszyć się nimi maja pokolenia nie wiadomo które? Jak się okazuje decyzja zależy od urzędników. Oni maja swoje przepisy. Za taki stan rzeczy najprawdopodobniej będzie ktoś musiał odpowiedzieć. Wszyscy realizatorzy i kierownicy wzięli kasę - no prawie wszyscy. A winnych brak. Pana Premiera szlag trafi, albo posypia się głowy. Ale AstroBaz nie będzie. I to jest tragedia. Od ich sukcesu zależy sukces naszych pomysłów. Od tego zależy czy w ogóle kiedykolwiek zrealizujemy je w nie wiadomo jakiej przyszłości. Przy takim wykonaniu, obecnie innowacyjny pomysł obserwatorium, czy sieci obserwatoriów, już nie będzie innowacyjny. Może musimy zrobić strajk głodowy? Zażądać czyjejś głowy? W mediach panuje jakieś niedoinformowanie. Od maja pojawiają się informacje o kolejnych otwarciach i zakończeniu budów, ale to się nie zgadza z innymi źródłami danych. Te obiekty nie działają, a w każdym bądź razie nie tak jak powinny. Instalacje nie zostały zakończone. Zaplanowane prace dydaktyczne w tych instytucjach staja przed znakiem zapytania. Czekam na info od kolegów.
  3. koniec świta dopiero za rok ... u tu już taki młyn z tym Jarmarkiem. Co ja bym bez Pana Tomasza zrobił? Zginąłbym bym. Wielkie dzięki Oficjalna strona Jarmarku z programem wszystkich imprez: strona Jarmarku Michała 2011
  4. Oczywiście, że będziemy. Jak tylko pogoda nas nie wygoni. To juz tradycja.
  5. Wakacje zbliżają się nieubłaganie ku końcowi, co jeszcze bardziej mobilizuje nas do wykorzystania każdej nadarzającej się chwili pogody do spędzania czasu pod rozgwieżdżonym niebem. W dniach 23 i 24 sierpnia członkowie sekcji spotkali się na Stalagu w Żaganiu na wakacyjnych obserwacjach. głównym celem była kometa C/2009 P1 (Garradd), ale plany były znacznie ambitniejsze. Pogoda nie daje niestety nam więcej szans. Ni poddając się bezlitosnym atakom komarów i przeciwnościom aury wykorzystujemy każdą godzinę pogody na badania kosmosu.Większość członków Sekcji miała okazję po raz pierwszy w życiu obserwować w tak dobrych warunkach rozwijająca się kometę, gościa z dalekich głębin kosmicznej otchłani naszego Układu Słonecznego. Warunki są dobre, gdyż kometa jest widoczna już od chwili zachodu słońca na południowym-wschodzie i to na tyle wysoko, że nie przeszkadza szczególnie warstwa atmosfery, która oddziela nas od kosmicznej pustki. Warunki pogodowe, jednak jakby na przekór, stają na przeszkodzie tym wspaniałym obserwacjom. Niezrażeni pasjonaci zgromadzili sprzęt obserwacyjny w dogodnym miejscu, niedaleko Żagańskiego Muzeum Obozów Jenieckich, gdzie tylko nieliczne lampy znajdują się w dużej odległości, a całe południowe niebo jest dostępne obserwacjom. 23 sierpnia pomimo dość pozytywnych prognoz nadciągnęły chmury i obserwatorom udało się jedynie zobaczyć w szczelinach chmur mgławice planetarna M57 oraz kilka dość jasnych meteorów i stację ISS. Za to kolejnego dnia - w środę - szczęście dopisało znacznie lepiej i już poz mroku niebo przejaśniło się a naszym oczom ukazał się piękny pas Drogi Mlecznej. Stalag to jedyne miejsce gdzie można ją w takiej krasie zobaczyć. Kometa została szybko namierzona i cały sprzęt skierowany został w jej kierunku. Widok zapierał każdemu u dech w piersiach, choć komarzyce nie dawały nadal spokoju, to jednak nie miało już większego znaczenia. Kometa znajduje się obecnie nieco powyżej gwiazdozbioru strzały i szybko się przemieszcza, co daje się zaobserwować w kolejnych dniach oraz na mapce z naniesioną trasa wśród gwiazd. Kometa zbliża się do Słońca i jej koma nadal się powiększa, a jasność stopniowo rośnie. rozmiary jednak są na tyle małe, że bez powiększenia rzędu 20 razy trudno jest ją obserwować. W czasie obserwacji wizualnych daje się zobaczyć asymetryczny kształt głowy komety, choć na zdjęciach jest to już mniej widoczne. Nie daje się jeszcze zaobserwować warkoczy komety. Zdjęcia tez nie pokazują ich wykształconych kształtów. Jasność rzędu ponad 7mag. nie pozwala na wizualne obserwacje bez użycia teleskopów. Sekcja, do końca wakacji, regularnie stara się organizować obserwacje. Są one jak zwykle otwarte dla wszystkich chętnych. Z racji charakteru obserwowanego obiektu wymagane jest dość ciemne niebo, a to dostępne jest jedynie w okolicach Muzeum. Obserwacje prowadzone są w godzinach od 20:00 do 24:00, więc jeśli tylko ktoś jest w stanie do nas dotrzeć można w nich swobodnie uczestniczyć. Szczegółowe informacje o organizowanej akcji obserwacyjnej w danym dniu znajdują się zawsze na naszej stronie w panelu dotyczącym komety - góra strony serwisu Gwiezdne Wrota.
  6. Projekt budowy w Żaganiu obserwatorium może przerodzić się w znacznie szerszy projekt. Ma on znamiona projektu Astrobaz z Kujawsko Pomorskiego. I dobrze, że pomysł jest rozwijany na inne regiony naszego kraju. W naszym przypadku z inicjatywą wyszła jednak uczelnia, a dokładnie Instytut Astronomii. Co jest zgoła odmienną sytuacją jak w ww. projekcie. Tu astrobazy staną się prawdziwym narzędziem do realizacji celów jakie stawiają sobie naukowcy i pasjonaci zaangażowani w jego realizację. Oby się tylko udało. Astrobazy na Szlaku Keplera
  7. Ostatnio dla dzieciaków z naszej Sekcji, takie miało być założenie, zakupiłem z drugiej ręki montaż paralaktyczny i refraktor 90/900. Wszystko nówka nie śmigana. Teleskop od jednej osoby, a montaż od drugiej. Z jakiegoś powodu świeżo po zakupie dokonali odsprzedaży. I nie byłoby w tym nic zaskakującego, gdyby nie to, że sprzęt kupiłem za niecałe 50% ceny sklepowej. Nie jest to jakaś górna pólka. Ale refraktor spisuje się nad zwyczaj dobrze. Montaż również. Sprzedawcy to miłośnicy astro z naszego forum. Dlatego dla niemających zbyt wiele kasy polecam szukanie takiej okazji, są one dość częste. Osobiście nie polecam Newtonów do astro. Wymagają one korekty pola by fotografie była akceptowalne, a jak dojdzie redukcja obrazu i bardziej naukowa analiza zdjęć, to problem się rozrasta. Trzeba kupować sprzęt nadający się do fotografii astronomicznej. Jak się zglebi problem analizy obrazu to dowiadujemy się dlaczego to takie istotne. Proponuję szukanie takiego rozwiązania. Dobry jasny refraktor będzie 100 razy lepszy od kitowego Newtona. Rewelacją byłby SCT ze skorygowanym polem, ale to zupełnie nie ta skala wydatków. Z teleskopami jest jak z samochodami i większością sprzętu. Zaraz za sklepem są znacznie tańsze. Gdzie te czasy jak było odwrotnie? Przeszukaj giełdy na forach astronomicznych. Naprawdę warto.
  8. jpatka

    Krzysztof_K

    Sto lat, sto lat, sto lat, sto lat niechaj żyje nam ... tyle powinno Ci wystarczyć na zgrubne zbadanie kosmosu. :D
  9. Piękne chmurki. Czarująca atmosfera. Mamy się od kogo uczyć, to najważniejsze. Jeszcze jakbyś mógł nam trochę tego ciemnego nieba odstąpić ... byłbym całkowicie szczęśliwy.
  10. W Serwisie uruchomiliśmy nowy dział pod nazwą Biblioteka. Dział powstał w celu zbierania informacji o wszelkich wydawnictwach książkowych i prasowych związanych z nauką, a szczególnie astronomią. Zostały już zakończone testy modułu. I zaczynają się tam pojawiać kolejne pozycje. Jeśli ktokolwiek ma ochotę wspierać nasze działania poprzez przesyłanie nam informacji do umieszczenia w tym dziale serdecznie będziemy wdzięczni za to. Wystarczy podać w treści zwykłego listu elektronicznego dane: tytuł, autor, data publikacji, język publikacji, edycja, treść opinii, nazwa wydawnictwa, ISBN, link do szerszej treści na temat pozycji. Dobrze byłoby załączyć do listu plik graficzny okładki lub link do niej w sieci. Można dodać tez własny komentarz. Wszystkim, którzy będą nas w tym wspierać udostępniamy całe te zasoby w postaci tabel Excela, pliku eksportu z bazy danych SQL, i wieli innych formatach. Dane eksportowane dadzą się łatwo wykorzystać we własnych aplikacjach czy serwisach WWW. Chcemy w ten sposób zebrać wszelkie możliwie informacje o pozycjach wartych przeczytania czy kupienia przez wszystkich miłośników astronomii i pasjonatów nauki. Dane te dają się łatwo przeszukiwać, a opinia o nich bardzo ułatwi potencjalnym czytelnikom podjąć decyzję o zakupie, a na pewno ułatwi zdobywanie wiedzy przez książki. Bo to one są naszymi najlepszymi przyjaciółmi. Osobiście uważam, że każdy z nas, bez względu na doświadczenie, winien rozwijać również swoją wiedzę przez ten kanał informacyjny, a nie tylko przez sieć WWW. Mamy nadzieję, że ten element zbioru danych zachęci naszych czytelników do czytania zawartych w tej bazie pozycji.
  11. Na początek zapoznaj się z takimi informacjami jak na tym forum, co prawda to nie nasze forum ale nie udało mi się tu znaleźć takiego kompendium. Myślę, że po tym wiele Ci się wyjaśni. Jest tez ciekawy poradnik Delty. Poczytaj a będziesz mógł zadawać już konkretne pytania.
  12. W serwisie naszym uruchomiliśmy nowy moduł pod nazwą kalendarz. Będą w nim umieszczane wszystkie wydarzenia astronomiczne od zjawisk począwszy na imprezach skończywszy. Jeśli ktoś ma jakieś propozycje co do umieszczenia w nim wydarzeń prosimy o przesłanie propozycji. Jest to nasza odpowiedź na propozycje budowy takiego kalendarium w tym forum. Udało nam się to na tyle zorganizować by działało w naszym Serwisie Astronomicznym.
  13. Dla wyjeżdżających w rożne miejsca polski na okres wakacji mamy propozycję odwiedzenia nowego Planetarium w Międzyzdrojach. Powstało ono w maju tego roku i jest swego rodzaju miniaturką Planetarium w Centrum Nauki Kopernik. W linku powyżej napisaliśmy co tam można zobaczyć i jak to działa. Odwiedziny nie są drogie, dla młodzieży do 16r. koszt wynosi 10 zł, a dla starszych 15zł. Wrażenia niezapomniane są murowane. Zachęcamy do odwiedzenia też Fizyki na Wesoło. Wystawa znajduje się tuz obok Planetarium. I my tam byliśmy i świetnie się bawiliśmy.
  14. Możesz poszukać na giełdzie statywu z montażem paralitycznym lub azymutalnym ale nieco lepszej jakości. Ja za 90zł kupiłem EQ2. Okulary przy takiej cenie teleskopu nie mogą być nie wiadomo jakie. Normalnie marny okular tyle kosztuje co ten cały teleskop, ale nie należy się martwić. Jeśli kupisz teraz jakieś okulary np. SP10,25 czy 30 to one mogą zostać już na przyszłość. M31 nie zobaczyłeś bo najczęściej czego innego się spodziewają obserwatorzy, a co innego spotykają na niebie. Saturn wymaga powera bo to bardzo daleka planeta i nawet jej rozmiary nie pomogą. Najważniejsze teraz to poznać niebo. W zasadzie powinno być odwrotnie. Być może wtedy lepiej określiłbyś swoje preferencje, ale i tak jest co robić. Należy poznać gwiazdozbiory, obiekty w nich się znajdujące wraz z ich lokalizacją - przy jakich gwiazdach. Poza tym nauka posługiwania się mapą i atlasem nieba.
  15. Przed chwilą wylądował bezpiecznie Atlantis. Na naszej stronie można było stale śledzić transmisję z ostatniej fazy misji i lądowania.
  16. Zmienne to najwspanialsza przygoda dla obserwatora. Tylko ta pogoda ... Masakra
  17. Bo każdy myśli, że kasę od Unii dostanie i będzie łatwiej. A tak nie jest. Pomysł z grupa jest dobry, ale sama grupa musi się scalić przez kilka lat. Może założyć stowarzyszenie? To daje klarowne warunki. Zakładasz konto, wpłaty ewidencjonujesz itd. Trochę roboty z tym. ale jest na czysto. No i wszystko można.
  18. Znalazłem dla porównania podobną Zostaje kwestia funkcjonalności i trwałości, ale różnica w cenie jest powalająca. Tymczasem z mojej jestem bardzo zadowolony.
  19. W związku ze zmianami w serwisie adres notatki ze spotkania jest obecnie: notatka ze spotkania w Krauschwitz
  20. W serwisie Gwiezdne Wrota zaszły spore zmiany. W zasadzie zmieniło się wszystko. Stary system zarządzania treścią poszedł do kosza. Treści przeniesione zostały do nowego systemu. Zmieniły się linkowania, więc stare przeszło na nowe. łapiemy oddech i ruszamy do przodu. Wiedza czeka. Do dopracowania został temat graficzny, ale tu szczegóły dotrą się pomaleńku. Adres postał ten sam: Gwiezdne Wrota. Przez kilka dni działo się tyle, że mogły być problemy z dostępem do wszystkich zasobów, ale działała przygotowana wcześniej strona zapasowa. Zapraszamy wszystkich do odwiedzania nas i współpracy w tworzeniu treści. I do zobaczenia pod gwieździstym niebem.
  21. Ano marzy mi się ... Ale nie powinniśmy patrzeć na wybranych nauczycieli-instruktorów przez krzywy pryzmat. Jeszcze nie dali się poznać od złej strony, a my już mamy zakładać najgorsze. Może oni sami zwrócą się o współpracę, nie o pomoc, do doświadczonych ludzi. Ja prowadząc Sekcje Astronomiczną, wcale nie uznaję się za guru, ale kierownik zespołu musi być. On organizuje wszystko co potrzeba do działania. Nie wiem czy chcesz się zajmować cała papierkomanią dydaktyczną, dziennikami, planami, ewaluacją, kosztami, organizacją wyjazdów itd. Ja się tym zajmuję, wiem ile to zajmuje czasu, ale trzeba to robić, bo takie są standardy. Myślę, że jak przyjdzie do Astrobazy miłośnik i się zaangażuje w pracę to nikt go nie wyrzuci, ani mu złego słowa nie powie. Zawsze można mu przydzielić prowadzenie grupy zaawansowanych obserwatorów, lub inne zadania. To kwestia organizacji. Nasza grupa prowadzi współprace z Obserwatorium Instytutu Astronomii w Zielonej Górze. Nie ma cudów. Ci ludzie są tak zajęci praca naukową i dydaktyką, że nie wiele czasu mają dla nas. Więc do interakcji dochodzi sporadycznie. Dal nich to dodatkowa robota, choć zdają sobie sprawę, że jest potrzebna. Musimy chcieć z tego skorzystać. Przynajmniej na początek.
  22. Patrząc jak Astrobazy są robione, to też mi to wygląda na pomysł polityków. Wydaje mi się, że idea obserwatoriów szkolnych współdziałających ze sobą i innymi obserwatoriami zrodziła się już dawno. Pisaliśmy na forach o tym i to już przed wielu laty. W zasadzie takie działanie narzuca logika. Pojedyncze obserwatoria ograniczając się do pracy we własnym sosie niewiele osiągają, a z biegiem czasu zamierają. Profesjonalne obserwatoria prowadzą stałą współpracę ze sobą. I tak powinny współpracować wszystkie amatorskie obserwatoria. Miłośnicy współpracują ze sobą na forach i wszędzie gdzie się da. Spotykają się ze sobą na zjazdach i obozach. A obserwatoria szkolne nie. Dlaczego? Tego nie wie nikt. Brak zapału do pracy? A może chorobliwy marazm? Tak nie powinno być. Tamu winna zapobiec idea Astrobaz. Ale jak tam się znajdą niewłaściwi ludzie, a politycy zrobią z tego pomniki swoich osiągnięć, to nic z tego nie będzie. Zawsze powtarza wszystkim: Obserwatorium to narzędzie, jak klucz do roweru. Jeśli jesteś kolekcjonerem "kluczy do rowerów" to je kolekcjonuj, ale Astrobazy, to nie może być takiego typu kolekcja. Na razie w sposób systematyczny przygotowano wszystko do pracy. Jest narzędzie, są ludzie przygotowani nawet na kursach. Więc metodyka jest generalnie dobra, choć można się czepiać drobiazgów i szczegółów. Teraz pobudzić środowisko do gromadzenia odpowiednich osób wokół tj instytucji i maszyna się rozrusza. Taka jest rola instruktorów - tak ja to widzę. JEsłi pojawią się aktywiści z jakiś dziedzin specjalistycznych: obserwacje gwiazd zmiennych, astrofotografia, analiza obrazu, tranzyty, zakrycia, itp. to tam winno się im stwarzać warunki do rozwoju, nawet jaki to jest jeden człowiek, lub mała grupka ludzi. Powinni być oni włączani do projektów naukowo edukacyjnych o zasięgu międzynarodowym. Z tego co czytam o astrobazach takie są założenia i priorytety. Wypełnia one lukę jaka powstała w szkołach na rożnych poziomach. Wypełnią bo szkoły już tego nie dźwigną. Od alt pisze się o tym jak nauki ścisłe wypychane są z programu szkół, a astronomia dobitne jest poddawana temu procesowi. Mam całe roczniki Uranii, gdzie problem nauczania astronomii opisywany jest jako upadający przedmiot edukacji ludzi. I tak jak dzieci są głodne obiady, śniadania, tak dzieci i ludzie w ogóle są głodni wiedzy. Może jest ich niewielu w skali całego społeczeństwa, ale ich głód jest znaczącym problemem do rozwiązania. Metoda zaspokojenia tego głodu jest właściwa. Dostają oni wędkę a nie "gotowy posiłek". Aby się najeść muszą sami pracować i zdobywać. Dostają jedynie narzędzie. Skoro pomysł ruszył, lub raczej rusza w Polsce, to trzeba to podchwycić. Przyłączać obserwatoria szkolne do sieci Astrobaz. Określić standardy i naprzód. To jest motor, który przyniesie pożytek Astrobazom, jak i przyłączającym się do sieci obserwatoriom. Astronomowie dostrzegli już szansę na rozwój astronomii na tej bazie. Stąd czerpać będą przyszłych studentów astronomii. Studia te nadal mają spore wymagania od kandydatów. Jeśli wszyscy podejdą do tego optymistycznie i dadzą sobie czas odniesiemy sukces, na który czekano długie lata. A co do głodu dzieci. Jak widzę kopiące kartonik z mlekiem dziecko wracające ze szkoły, to mnie szlag trafia, że w ogóle ktokolwiek mu to dał za darmo. Dzieci w MOPS dostają za darmo drożdżówki i rzucają się nimi po korytarzu ośrodka, a ich rodzice, matki nawet na to nie reagują. Więc kto tu jest głodny? Żal mi tych dzieci. Bo nie potrafią dostrzec istoty problemu. I nikt im tego nie pokaże, bo niby gdzie?
  23. Uważam, że trzeba tym zarażać ludzi. Jeśli znajdziemy właściwych ludzi, to sukces murowany. Tylko, że w naszym kraju o to ciężko. I nie tylko u nas. Być może uda się zdobyć odpowiednie poparcie na taka inwestycję. ale należy pamiętać, że wyciągamy w ten sposób rękę po pieniądze, a za to płaci się cenę i to wysoką. Dlatego osobiście popieram pomysł budowy prywatnego obiektu. To od razu dostaje ręce i nogi. Jeśli zamówienie na kopulę spływa od osoby prywatnej, to realizacja jest w ciągu krótkiego czasu. Od instytucji, trwa to wieki i zawsze jest poślizg na lata. Jeśli chcemy osiągnąć cel za własnego życia, to trzeba być realistami. Nie ulega wątpliwości, że trzeba i warto tworzyć obserwatoria lokalne. Jest ono bowiem źródłem naukowej rzeki w naszej okolicy. Nauka pędzi do przodu, a ludziska mają problem z przeczytaniem jednej książki rocznie. Jak tak dalej pójdzie, za kilka lat w szkołach uczyć się będzie dodawania i odejmowania, bo na mnożenia i dzielnie nie starczy czasu. W takich ośrodkach popularnej wiedzy skupi się najcenniejszych ludzi, którzy dostana swoją szansę na dogonienie czołówki i wzięcie udziału w najważniejszych rzeczach na ziemi. Nikt za nas tego nie zrobi. Niestety. Warto szukać ludzi, którzy nam pomogą propagować ideę powstania obserwatorium. Społeczna akceptacja tej koncepcji jest bardzo ważna. Samemu zderzać się z problemem jest bardzo ciężko. Często może nam się odechcieć. Często ci ludzi podpowiedzą nam do kogo pójść i gdzie coś załatwić. Pomogą nam zdobyć zgody i pozwolenia. Sami wiele zrobią dla nas. To jest cenniejsze w tym kraju niż wszystko inne. Zabierając się za ten pomysł musimy mieć świadomość jak to ma działać. Czym, jakim sprzętem, w jakich warunkach, oraz co będziemy robić. Ja zacząłem od zgromadzenia grupy, która zamie się astronomią amatorsko. Sprecyzowałem już zainteresowania wszystkich i wiem co będę robił i jak. Teraz obserwatorium jest już narzędziem, którego potrzebuję by działać. Im bardziej to narzędzie jest konieczne, tym większa determinacja i zrozumienie ludzi dla naszego pomysłu. Po pewnym czasie oni sami się tego będą dopominać. Obserwatorium jako pomnik nie ma sensu. Mamy ich wiele. W Szczecinku jest takie po Adamie Giedrysie. Prężny klub bez niego upadł i umarł. Bo zabrakło człowieka lokomotywy. Bo jak długo i kto ma prowadzić działalność tego obiektu? Ile lat ja sam jestem w stanie tym się zajmować? Ile czasu tygodniowo czy dziennie temu poświęcę? I za jakie pieniądze? Jeśli za darmo, to czy na pewno? Uczciwie przed sobą odpowiedzieć. A jak zachoruję, wyjadę czy umrę kto to po mnie przejmie i pociągnie dalej? To nie jest maszyna którą wystarczy wprawić w ruch. Dlatego działa w większych miastach, gdzie warunki są gorsze dla obserwatorium, ale lepsze dla kompensowania kosztów. Jest więcej uczestników. Można sprzedawać bilety i wejściówki. Zdobędzie się sponsorów i wsparcie. Jeśli znajdę kontrargumenty na te zagadnienia, rozwiążę te równania dla swojego miasta, miasteczka, wsi, to sukces gotowy. możemy inaczej odpowiedzieć na pytanie: Czy ja sfinansowałbym takie przedsięwzięcie z własnej kieszeni? Jeśli tak, to dlaczego bym to zrobił? Jeśli grupa będzie miała jakiś sukces, np. odkryje planetoidę lub kometę w projekcie SOHO czy innym, to zdobywamy punkty za darmo. To tak jak z konkursem NASA na łaziki. Teraz Rząd jest zainteresowany, bo interesuje się cały świat. Ale ludzie do tego miejsca szli sami, po cichu. Taki los. Jeśli ktoś da ci tylko miejsce (działkę), to tak jakby nic ci nie dał. Bo to nie jest problem w dzisiejszych czasach. Przypomina mi się temat talonów na samochody z mojej młodości. Dawali talony na auto, inaczej nie kopiłeś sobie samochodu. Ale na gablotę musiałeś mieś swoją kasę, a potem jeszcze musiałeś auto utrzymać. Dzisiaj to oczywiste, ale wtedy, jak w nagrodę dali talon ... Myślę, że to tez jest sposób na przemyślenie tematu. Jeśli urząd miasta podejmie się realizacji tych problemów, da kasę, zdobędzie środki unijne, utrzyma obiekt w przyszłości, to jest to proste, ale wątpię by tak się stało. Stąpajmy twardo po ziemi i będzie ok. Jeśli nie masz środków własnych kłaniaj się w pas wszystkim i "urabiaj" kogo się da, tak by to oni tego chcieli .. tak mocno jak chcesz tego Ty. Osobiście zrobiłem wszystkie kosztorysy i plany sam. Mam już kosztorysy od wykonawców i projekty. Wiem jakie będą koszty działalności i utrzymania. Ale może być tak, że aby zrealizowało to miasto może mi nie starczyć życia. Zaraz zmieni się ekipa i robot będzie do zrobienia od nowa.
  24. Konferencja Popularno Naukowa z okazji rocznicy śmierci Johannesa Keplera (mieszkańca Żagania w latach 1628-1630). Sala 061 Żagańskiego Pałacu Książęcego ul. Szprotawska 4 w Żaganiu. Więcej w okresie jej realizacji na stronie serwisu Gwiezdne Wrota
  25. od 16:00 do 23:00 działa polowe obserwatorium astronomiczne w ramach Jarmarku Michała 2011. Szczegóły na stronie Serwisu Gwiezdne Wrota.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

© Robert Twarogal * forumastronomiczne.pl * (2010-2023)