Skocz do zawartości

jpatka

Współpraca
  • Liczba zawartości

    892
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    4

Zawartość dodana przez jpatka

  1. W Żaganiu Sekcja Astronomiczna przygotowała jak zwykle pokazy publiczne, by każdy mógł rzucić okiem na te wspaniałe widowisko
  2. To dzisiaj. Przygotowaliśmy i odbyliśmy wspaniałe astronomiczne spotkanie w trakcie którego przypomnieliśmy historię odkrycia przez Johannesa Keplera III Prawa Rochu Planet, które było opublikowane w pięcioksięgu Harmonia Świata. Przy tej też okazji znalazły tu miejsce Egzoplanety odkryte za pomocą Teleskopu Kosmicznego Keplera oraz historię teleskopu, które autorem był tez nasz wspaniały mieszkaniec Johannes. Konferencja trwała 3 godziny a czas uświetnił nam zespół muzyki kameralnej dawnej. Z wykładem przyjechał do nas astronom Instytutu Astronomii Uniwersytetu Zielonogórskiego prof. Wojciech Lewandowski. O Harmonii Światów opowiadał Wiesław Urban a o historii teleskopu słów kilka przygotowałem ja.
  3. Przy tej okazji stworzyliśmy trochę materiału informacyjnego dla uczestników i wszystkich innych. broszura_Johannes-Kepler_400-lat_harmonia-swiata-tlo-kolor-granat.pdf
  4. Zdecydowanie Synta na Dobsonie. To najbardziej wdzięczne szkoło na świecie. Warte każdych pieniędzy.
  5. A jednak to "gadania" coś dało. Będzie Dobson. To bardzo dobry wybór na początek ale nie tylko. To w ogóle bardzo dobre teleskopy.
  6. Moi znajomi astronomowie notabene na 20 tylko jeden patrzy przez teleskop reszta nawet nie wie jak to robić. Mnie to też dziwi, bo pasje do astronomii maja jak mało kto a ja im do pięt nie dorastam i tej pasji. Jeżeli chcesz tylko patrzeć, to ja bym się zastanowił ... bo w sieci do patrzenia jest mnóstwo obrazków. A nawet można z tego niejedna pracę doktorską z astronomii zrobić. Ale jeśli patrzenie i widzenie kosmosu sprawia Ci wielka frajdę to musi to być lustro i Dobson. To najlepsza jakość do ceny. Ale do brzegu bo schodzimy z tematu na bagna ... Ten Newton 150/700 to dobre szkło. Ale montaż kicha na potęgę. Telepie się jak osika na wietrze. A jego praca to porażka. Ale możesz kupić oddzielnie montaż, za jakiś czas a ten niech będzie na start. Niestety montaż kolejny w klasie to ponad 3 tys. Lub z drugiej ręki - może być lepszy bo po modernizacjach. Niestety komfort obserwacji wizualnych jest słaby. Dobson bije wszystko na głowę.
  7. Użyję słów twórców Sondy : "kiedyś to były czasy" Dzisiaj w teleskopach ludzie przebierają jak w ulęgałkach i nadal nie mogą nic wybrać dla siebie. Duże, małe, białe czarne i niebieskie ... do wyboru do koloru i nadal nic. A kiedyś to budowało się samemu i po roku lub dwóch od rozpoczęcia budowy dopiero dowiadywałeś się czy cokolwiek da się przez to zobaczyć. Kolorowa tęcza była wokół Księżyca a ja patrzyłem w niego jak zaczarowany. No ta magia sobie poszła z tamtymi czasami. Powiedzmy sobie szczerze. Teleskop to spory wydatek. Pisze teleskop i nie myślę to o jakiejś zabawce tylko o teleskopie. Jeśli nie wiemy co wybrać, to pewnie nie mamy odpowiedniej wiedzy. Wiedzy na temat astronomii i tego co w kosmosie jest. Nie mamy żadnego planu po co chcemy patrzeć czy mierzyć czy fotografować przez nasz teleskop. Przecież aby sobie popatrzeć można już w tyle miejsc pojechać i lukać w niebo, że cho cho. W Bieszczadach jest gospodarstwo agroturystyczne, nad morzem jest dom do wynajęcia z pokojami z taką usługą a o klubach i sekcjach już nie wspomnę. Prawie każdy ma auto więc dotarcie jest prostsze niż kupowanie. Ale jak mówię nie kupuj pojedź na zlot, popatrz i przekonaj się czy w ogóle potrzebujesz taki sprzęt? Nie ma tanio i dobrze. Ta technologia i to hobby zawsze było drogie w utrzymaniu. Jak sobie kupisz coś za 200 zł, no to sorry ... widziały gały co brały. A jak wydasz 7 tysięcy na zakup to choćby ze wstydu nie przyznasz się że kupiłeś coś niepotrzebnego. A tak serio, to naprawdę jest tego na rynku tyle, że odcedzić ziarno od plew może być trudno dla kogoś kto nie ma żadnej wiedzy na ten temat. Każde obserwatorium budują ludzie, którzy maja sporo a nawet dużo wiedzy na ten temat. Choć w naszym kraju już pobudowali obserwatoria ci co to żadnej wiedzy nie maja i teraz jest jak jest. Te kilka linijek teksty nie rozwieje żadnych wątpliwości. Ale spotkanie na zlocie, kilka piw wieczorem i kaców nad ranem rozwieje wszelkie wątpliwości. Więc nie czekaj tylko zapisuj się i jedź na spotkanie ... choćby do Pacanowa.
  8. Czasem zastanawiamy się jakie pożytki płyną z wiedzy astronomicznej? Dla wtajemniczonych to sprawa oczywista. Warto jednak wspomnieć o jedne zasadniczej, z której od zamierzchłych czasów ludzie korzystali ? to astronawigacja. Pokonują wielkie przestrzenie mórz, oceanów i pustyń bez astronawigacji nie dało się przemierzać takich bezkresnych przestrzeni. Dzisiaj coraz częściej umiejętności człowieka zastępują komputery w tym GPS, ale jak pokazuje przezorność warto choć wiedzieć z czym to się je. Tym razem po raz kolejny uczestnicy spotkań astronomicznych spotkali się z naszym niezwykłym przyjacielem kpt. ż.w. Andrzejem Chimko. Dowodzi on wielkimi statkami transportującymi towary w najdalsze zakątki ziemi, a gdy wraca do domu, do Żagania, potrafi znaleźć czas by opowiedzieć nam o swoich astronomicznych doświadczeniach z podróży. Tym razem przybliżył nam znaczenie astronawigacji w podróżach morskich. Dzisiejsza astronawigacji wygląda zupełnie inaczej niż ta znana nam z książek przygodowych czy historii wypraw Krzysztofa Kolumba i innych odkrywców nowych lądów. Ale i jedni i drudzy korzystali i korzystają z gwiazd by dotrzeć do celu i znaleźć drogę do domu. Na poprzednich zajęciach poznaliśmy zagadnienia związane z układami współrzędnych stosowanymi w astronomii. Tym razem kpt. Chimko przedstawił nam jak w podróżach morskich ustala się pozycję statku wykorzystując gwiazdy, Słońce czy Księżyc. Na spotkaniu poznaliśmy działanie sekstantu oraz własnoręcznie wyznaczaliśmy pozycję ? no niestety lampy, bo niebo zachmurzyło się jak na złość. Działanie sekstantu to wspaniałe osiągnięcie myśli inżynierskiej. I choć najczęściej wykorzystuje się satelity i komputery do tego zadania, to jednak prostota i dokładność tego urządzenia zadziwiła nas bardzo. W linku poniżej zamieszczamy stronę na której można zobaczyć jak to się robi za jego pomocą.
  9. Jak to Levy napisał: "Komety są jak koty. Mają ogony i robią co chcą" czyli ma ogon
  10. Jak w wielu miastach o tej i podobnych porach, tak i w Żaganiu rozbrzmiewała "muzyka" jarmarczna. Nie ważne co jest piękne ale co się komu podoba. My jednak jak co roku zawitaliśmy na niego z obserwacjami i wiedzą dla zwykłych przechodniów, którzy idą skądś donikąd. Dajemy ludziom okazje by się zatrzymać i pomyśleć oraz spojrzeć w okular teleskopu ... a tym razem i w okular mikroskopu. Nie zabrakło robota i jego konstruktora. Niestety ochrona popsuła nam szyki na obserwacje planet. Wszystko dlatego, że ktoś może miał zamiar skoczyć z oranżerii na koncercie. Ale i tak było warto.
  11. Zacznij od mechaniki nieba. To podstawowa fizyka i w twoim zasięgu. Podstawą astrofizyki jest matematyka. Preferuję na tym etapie udział w olimpiadzie matematycznej lub fizycznej. To najlepszy sposób by sie przygotować do nietypowych w szkole zagadnień i je poznać szybciej niż inni. Nie są ważne efekty. Ważna jest tylko twoja edukacja w tym kierunku. Niektóre uniwersytety prowadza dla takich kursy lub całe licea akademickie, ale na to jest raczej zbyt późna by to zmieniać. Aby zajmować się astrofizyką oprócz wiedzy fizycznej potrzeba zdobyć wiedzę z matematyki wyższej a tej w liceum jest niewiele. Ale jak będziesz wytrwały to efekty będą. Możesz wejść w kontakt z jakimś instytutem astronomii - Zielona Góra specjalizuje się w astrofizyce gwiazd neutronowych. W szczecinie jest kosmologia. We Wrocławiu fizyka słońca. Ale to nie znaczy, że tylko tam jest taki profil. Dopiero na studiach zdobędziesz po drugim trzecim roku wiedzę by pójść w tym kierunku. Na astronomii jest tego więcej ale podstawa jest fizyka i matma ogólnie. Dlatego proponuję zacząć od mechaniki nieba.
  12. Niestety w naszym kraju, jak i wiele innych rzeczy, to jest albo nieosiągalne, albo kosmicznie drogie. Ale w świecie coś się daje znaleźć - https://www.365astronomy.com/Eyepiece-Holder-Plug-Focuser-Dust-Cap-2.html
  13. No i jesteśmy w domu. Dobson z napędami, ale dużo droższy, da możliwość filmowania planet. Ale to wszystko. Platforma pozwoli zrobić zdjęcie długo czasowe, ale musi ona mieć możliwość dokładnego jej zgrania z niebem. Dobson jest tak skorygowany by działać w obserwacjach wizualnych. Jak podepniesz aparat, może być problem z ustawieniem ostrości - szczególnie w 10". Pod astrofoto, lepsze są Newtony krótsze na montażu niemieckim z korektorem komy w zasadzie koniecznie.
  14. Złowione w czasie pokazów nieba "Nocne Planet Zwiedzanie" 23-08-2019 r.
  15. Kiedyś pożegnaliśmy rysunki Galileusza, potem przyszła pora na kliszę. Nadchodzi koniec czasów zdjęć w ogóle, na rzecz filmów? Zawsze jestem w tyle.
  16. Wspomnę jeszcze tu jeden wątek o pracy programów astro na kompach. Działał, działał i po aktualizacja ... nie działa. Czasem tak bywa z naszymi aplikacjami. Szukajka pomoże go odnaleźć. Ale sens rozmowy był taki, by nie przeznaczać komputera do wszystkiego, jeśli to tylko możliwe, na pracę z akwizycją czy obróbką. Niestety obróbka ma swoje wymagania, czasami. Więc postawienie super maszyny tylko na astro często jest abstrakcją. Ale nie tak do końca. Fakt jest faktem, że aktualizacje potrafią nam wystrzelić oprogramowanie w kosmos.
  17. Przypuszczam, że musi to być komputer do wszystkiego. Bo jeśli ma być tylko do tego celu, to najlepiej stacjonarny. W laptopach zawsze są wersje mobilne procesorów. Karty graficzne też. Tego się nie da porównać. Robisz zdjęcia aparatem, więc obie te rzeczy są kluczowe. Fotki są duże. RAWy ciężkie. Zdjęć wiele do jednoczesnego przerobienia. Jeśli jesteś w tym dobry, to jakość monitora jest co najmniej bardzo ważna. Jeśli masz w laptopie dwie karty graficzne porównaj jakość obrazów. Nawet ja ślepiec widzę różnicę bardzo dużą. Więc co najmniej coś w tym jest. Nie. Żadna karta w laptopie nie dorasta do pięt tej w pecetach. Niektóre procesory po aktualizacji Win10 nadają się tylko do wymiany czyli razem z płyta główną. Używany laptop to zawsze wielka niewiadoma. Tym bardziej poleasingowy. Czy ty po roku sprzedałbyś maszynę za 1/4 ceny? Okazji nie ma są tylko, niestety, frajerzy, którzy dają się na nie nabrać. Wiem to z autopsji. Tak się człowiek uczy najlepiej, bo na całe życie. Używkę kup jak nie masz nic do stracenia. Padnie to padnie. Kit mu w oko. Ale jak ma to być dla Ciebie kluczowy sprzęt, to warto się choć zastanowić. Dell ma to do siebie, że jest naprawialny. Więc jeśli musisz mieć komputer uniwersalny, to w zasadzie nie masz wyboru. Ale wybierać sprzęt markowy i u dobrych dostawców. Nie polecam w tym celu Allegro. Omijać szerokim łukiem. To jak komis. Jak się nie da sprzedać normalnie to sprzeda się na Allegro.
  18. 10" to już spore lustro. Ale warto uważać z dużymi powiększeniami i dużą jasnością tego f5. Orto dobrze się spisuje przy planetach bo daje jeden z najlepszych kontrastowych, ale nici c z tego jak maszyna jest tak duża. Osobiście z doświadczenia wiem, że 10 mm to zdecydowanie sporo i przy większości obserwacji nie da się z tego skorzystać. Głównie przez słaby seeing, który w rzeczywistości na poziomie 2" jest kilka razy w roku. Więcej skorzystasz z 14 mm i większym polem widzenia oraz większą niż ma ortoskopowy okular odległością dobrego widzenia. W czasie pokazów mam okazję zaobserwować jakie są odczucia wręcz laików w tym zakresie. Czy widza więcej czy wręcz słabo. Przy TeleVue 14 mm jakość obrazu jest zawsze super. Szkło lantanowe, 2,5 cm FOV no i względnie duże pole widzenia daje fajny obraz planet. Mogą się ona wydać jakby mniejsze niż przy takim samym ORTO, ale to tylko przez większe pole widzenia. Przez ORTO trudno się patrzy i wielu mlaska przy oglądaniu. Sam mam niesmak choć może trzeba byłoby kupić ORTO z górnej półki. Szczególnie okulary o krótkich ogniskowych trzeba kupować jak najlepsze, no i niestety drogie. Z drugiej strony na forum często widać jak koledzy sprzedają takie grótkoogniskowce. Widać jest przyczyna. Rzadko się z nich korzysta. Do planet najlepszy jest SCT a nie Newton. Rożnica w cenie jest kolosalna, ale taka jest prawda. Ostatecznie SC. To co widać na zdjęciach to wynik składania obrazu z tysięcy klatek. Oko tego nie zobaczy. Choć bywają fenomenalni obserwatorzy, ale nie wiem jak oni to robią. Potrafią narysować rzeczy, których na zdjęciach próżno szukać. Ale artyści zupełnie inaczej patrzą na świat niż ja. Duże powiększenie to częsta korekta ustawienie teleskopu. Jeśli jest manualne prowadzenie zostaje Ci krótki czas na obserwacje bo planeta ucieknie z pola widzenia. Stąd częściej planeta lata w okularze niż ja widzimy w spokojnych warunkach. Warto o tym pamiętać. No i Dobson 10" to cudowna maszyna. No i rada ostatnia. Choć dobrymi radami to piekło jest wybrukowane. Podobno. Okulary kupuj zawsze najlepsze na jakie cię stać. A nawet jeszcze lepsze. Duże apertury (w tym i nasze 10") najlepsze są pod dobre niebo, a do nich nasze niebo nie należy. NA początek wybierz dobrą soczewkę Barlowa. Choć ogólnie psują one obraz, ale dobrej jakość sprzęt nie jest taki zły. Zmniejsza on jasność teleskopu podnosząc kontrast planety. Stąd daje to lepszy efekt. Soczewka to mniej więcej połowa lub 1/3 ceny okularu. Zawsze się przyda w tak jasnej tubie. Udanych łowów.
  19. jpatka

    mam problem...

    Granulacja może być widoczna przy dobrym seeingu i dostatecznej rozdzielczości sprzętu. Szukać jej można przy brzegu tarczy. Pociemnienie brzegowe ułatwia sprawę.
  20. jpatka

    mam problem...

    Po prostu brak plam.
  21. Nocne Planet Zwiedzanie tylko w piątek 23 sierpnia 2019r. od 21:00 ... a potem już tylko koniec wakacji
  22. Chyba kolejni kandydaci na prezesów nie za bardzo są zadowolone z tego czym maja się zajmować w tej agencji skoro taka szybka roszada tam następuje. Co chwila zmiana.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

© Robert Twarogal * forumastronomiczne.pl * (2010-2023)