Witam,
Na zlocie w Zatomiu udało mi się wykonać pierwsze astrofotki nowym zestawem (w tym miejscu dziękuję kolegom za pomoc i wskazówki).
Sprawdzaliśmy wspólnie z kolegą jolo, kolimację tego TS APO80Q - nie było wzorowo.
Dwie surowe klatki po 300 sekund, wykonane w Zatomiu (TS APO80Q + ATIK 383L, guiding na OAGu):
https://www.dropbox.com/s/31pdjnrn7ihji6w/ngc2403-001r.fit?dl=0
https://www.dropbox.com/s/9365plugps9p3sb/tryplet-001red.fit?dl=0
Po powrocie do domu, nabyłem okularek cheshire i po kilku próbach sądzę, że głównym problemem było lekkie przekoszenie osi optycznej (obiektyw - wyciąg). Po około 1-2 mm korekcie nachylenia wyciągu, okręgi w okularze cheshire są ustawione centrycznie (prawie idealnie).
Czekam teraz na pogodę, żeby zrobić test na gwiazdach.
W międzyczasie mam prośbę do bardziej doświadczonych kolegów o rzut wprawnym okiem na powyższe dwie fotki. Czy te gwiazdki wyglądające na rozciągnięte to dodatkowy problem korekcji pola czy może gdzieś indziej szukać przyczyn?
Pozdrawiam,
Jarek