Skocz do zawartości

Lukasz83

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    1 352
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    137

Zawartość dodana przez Lukasz83

  1. Zerknij czy nie odchodzi lekko - ja swój oderwałem paznokciem bo nie był mocno przyklejony. Natomiast jeśli klej mocno trzyma to ja bym namoczył wacik i położył na lustrze na parę minut. A potem spróbował znacznik usunąć. Powinno puścić. Po takiej operacji musisz umyć już całe lustro żeby zacieków nie było (woda demi się przyda)
  2. Mam identyczny kolimator od Farpointa (w wersji 2'') . Super sprawa. A co do znacznika - to jeśli jest tak jak piszesz to oryginalny znacznik masz naklejony w złym miejscu. Wymagałby przyklejenia w prawidłowe. Ja bym to jeszcze sprawdził papierem milimetrowym - odrysowujesz średnicę lustra teleskopu, wycinasz i przykładasz do LG. Markerem robisz minimalną kropeczkę w miejscu gdzie był wbity cyrkiel. Porównujesz z tym co masz i z tym szablonem od Farpointa. Jak się nie zgadzasz to usuwasz stary znacznik a nowy przyklejasz w prawidłowym miejscu. Oczywiście zakładam że środek "optyczny" lustra pokrywa się ze środkiem geometrycznym - ponieważ nie mamy jak tego amatorsko sprawdzić to musimy założyć że tak jest.
  3. 15 kwietnia AstroFaktoria D-K 190/3560 + ASI178 MM-C Baader "U" + ZWO 850nm Skala natywna 0,14''/pix. Zdjęcie to upsize 2x do skali 0,07''/pix (wszystkie moje zdjęcia Wenus są w tej skali dla utrzymania punktu odniesienia)
  4. Dzięki Optyka adaptatywna powiadasz - folia aluminiowa przed lustrem + zielony laser w zębach Dziękuję Montaż lekko nie ma - pracuje na maksymalnym limicie bo teleskop waży 22kg. Ale ponieważ montaż jest tuningowany (pręt przeciwwagi, łożyska, paski, smary) to też tragedii nie ma. Tutaj było trochę info: Dzięki Miło, że części osób się podoba. W sumie to halo mógłbym poprawić, ale... mi się nie chce Może na spokojnie kiedyś jak odpocznę od tego materiału. Ale dzięki za uwagę.
  5. Odnośnie obiektu nie będę się specjalnie rozpisywał. Chyba każdy go zna. Galaktyka spiralna z poprzeczką - Messier 82 - popularnie zwana "Cygarem" ze względu na swój kształt na niebie. Znana z pięknych pasm pyłowych i czerwonych "starburstów" widocznych w paśmie H-alpha. Jej wymiary obserwowane wynoszą 11,2' × 4,3', jasność obserwowana około 8,4m (za wiki) chociaż te dane mogą się różnić w zależności od atlasu/oprogramowania. Tak czy inaczej jest po byku jasna więc idealna do astrofoto na krótkich czasach. Podchodziłem do niej już dwa razy w przeszłości ponieważ jest dobrym celem do nauki astrofotografii (każdego rodzaju ) Mając nowy sprzęt postanowiłem spróbować po raz trzeci. Sesja wyszła trochę przy okazji. Fotografowałem Wenus i zdecydowałem, że później pokręcę trochę avików na Księżycu. Dlatego też wystawiłem 14'' Netwona aby się wychłodził. Po zakończeniu sesji planetarnej zrobiłem "przezbrojenie" zestawu z 8'' na 14'' i w mojej głowie zakiełkowała myśl: "a może by tak zerknąć jak wygląda cygaro w tym nowym teleskopie". Nie robiłem sobie dużych nadziej bo Księżyc w fazie 84% naparzał jak głupi na wysokości ponad 50 stopni (noc z 4 na 5 kwietnia) Jakoś wycelowałem w Cygaro i po nagraniu kilku klatek po 4 sekundy stwierdziłem, że dawno nie widziałem takiego seeingu pod moim niebem. Gwiazdy stały prawie w punkt. Nie były okrągłe i puchate jak zwykle ale delikatnie "rozczapierzone" takie gwiazdkowate co świadczyło o ponadprzeciętnym seeingu. Postanowiłem zaryzykować i puściłem sesję. Praktycznie cały czas i przez całą noc utrzymał się fantastyczny seeing. Zebrałem ponad 3000 klatek i odrzut miałem na poziomie 10-15%, przy czym odrzucałem klatki które zwykle bym stackował Nawet klatki h-alpha palone po 22 sekundy wyszły rewelacyjnie. Później podrzucę screeny jak wyglądały pojedyncze subklatki Około pierwszej w nocy pokapowałem się, że nie włączyłem chłodzenia kamery Dlatego cała sesja LRGB zeszła przy temperaturze sensora około 4 stopnie na plusie. Byłem przerażony, że materiał pójdzie do kosza ale okazało się, że nie ma tragedii jeśli chodzi o szum. Dopiero później włączyłem chłodzenie przy paleniu h-alpha na czasach 22s. Odnośnie obróbki - tym razem tło wyszło bardzo przyzwoite, więc go nie ruszałem i zostawiłem tak jak wyszło po dekonwolucji. Sama galaktyka to tylko stretch (digital development) + dekonwolucja + kilka iteracji ostrzenia Gwiazdki też nie są piękne i okrągłe, ale jak pisałem już wyżej - seeing był na tyle dobry, że nie wyszły okrągłe ale takie zniekształcone, poszarpane przez lokalne "mikrofluktuacje" seeingu. Mógłbym je upiększać ale zostawiam w wersji "nature" Na samym dole wrzucam porównanie prac z 2016, 2018 i 2020 Ciekawe co będzie w 2022 Newton 350/1400 na EQ6 +ASI 178MM-C L: 1200 x 4s (gain 82%) Ha 35nm: 300 x 22s (gain 86%) RGB: 500 x 5s (gain 82%) na kanał korektor MPCC skala natywna: 0,35''/pix wersje w kolejności: 1) kolor - skala 100% 2) Luminancja z Ha - skala 100% 3) wersja 150% upsize + duży kontrast - do grzebania w pyłach 4) porównanie prac z 2016, 2018 i 2020 roku
  6. Materiał z zeszłego pogodnego tygodnia - trafiło się kilkanaście bezchmurnych i bezwietrznych godzin więc setup do większej skali mógł spokojnie pracować. Niestety seeing nie był wybitny - raczej przeciętny. Kiedy było lepiej to paliłem luminancję a kiedy warunki się pogarszały to przerzucałem się na kolor No ale przynajmniej udało się zebrać ilość materiału pozwalającą na nieco mniej bolesną obróbkę (choć i tak nie było łatwo ). Samej luminancji miałem ponad 3000 klatek, ale finalnie wybrałem 1500. Co do obiektu - raczej rzadko fotografowany. Pewnie ze względu na rozmiar. Jest to galaktyka spiralna z gwiazdozbioru Wielkiej Niedźwiedzicy. Zaskakująco jasna (10mag) co przy niewielkich rozmiarach rzędu 8,1' × 3,5' daje sporą jasność powierzchniową. Cechą charakterystyczną tej galaktyki są niejednorodne, gęsto "skręcone" ramiona porozdzielane pasami pyłu. Na zdjęciach w większej skali możemy dopatrzeć się wielu niebieskich obszarów - skupisk młodych gwiazd oraz czerwonych mgławic wodorowych. Newton 350/1400 na EQ6 +ASI 178MM-C L: 1500 x 8s (gain 82%) RGB: 500 x 8s (gain 82%) na kanał korektor MPCC skala natywna: 0,35''/pix
  7. 12 Autor: Łukasz Sujka Miejsce: Budy Dłutowskie Data: 5 lutego 2020 Obiekt: Biegun południowy Księżyca z kraterami Clavius i Moretus Instrument: Newton 350 /1400 + barlow TV 3x Detektor: ZWO ASI 178MM-C + ZWO IR 850nm Montaż: NEQ-6 Ekspozycja: IR - 1000 x 8ms Obróbka: ImPPG, AS3, PS, Akceptuję regulamin konkursu.
  8. Ostatnia anomalia pogodowa pozwoliła na robienie zdjęć Wenus przez pięć kolejnych dni. I tak oto powstała poniższa składanka zdjęć pokazujących "stan zachmurzenia" w dniach 21-25 marca Najlepszy seeing trafił się 23 i 24 marca. W pozostałe dni też było spoko ale jednak nieco słabiej. Podczas każdej sesji zebrałem około 80000 klatek w UV. Z tego w każdym zdjęciu do stacka wybrane jest najlepsze 1000. Do koloru (sztucznego) wykorzystałem kanał IR 1000nm w którym nie było widać żadnego szczegółu. Sprzęt ten sam co zwykle - skolimowany w punkt kwarcowy D-K 190/3570 i ASI 178MM-C z filtrami Baader U i chińskim IR 1000nm Z ciekawostek - patrząc na zdjęcia z 21 i 24 marca można doszukiwać się podobieństw. Rotacja wenusjańskiej atmosfery trwa około 3-4dni. W tym czasie układ chmur ulega ewolucji jednak wciąż są widoczne podobieństwa. W tym wypadku wygląda jakby główne pasmo chmur (to ciemne) z 21.03 przesunęło się do góry (na zdjęciu z 24.03) Natomiast między zdjęciami z 22.03 a 25.03 już tego podobieństwa nie widać tak wyraźnie, chociaż też w te dwa dni zasłona chmur jest bardziej "nasycona"... Polecam pełną rozdzielczość
  9. Wenus już rośnie znacząco z dnia na dzień, jednocześnie staje się coraz cieńsza Faza jest już bliska połówki 52% a rozmiar to prawie 23'' Przy tych "parametrach" to najlepszy okres do łapania detalu w UV.
  10. Od pierwszego zdjęcia wykonanego nowym teleskopem upłynęły już ponad dwa miesiące. W tym czasie walczyłem ostro bo jednak okazało się, że teleskop trzeba opanować - nie było to proste. Kolimacja okazała się dość łatwym wyzwaniem - przy użyciu dwóch kolimatorów: 2'' chesire od Farpointa i 2'' Concenter od TS-Optics, zajęło to 2 godzinki i było po temacie. Teraz tylko poprawiam ją delikatnie przed rozpoczęciem sesji (tylko LG) i wszystko jest tip-top. Dużo większym wyzwaniem okazał się astygmatyzm... Lustro jest duże i cienkie, i pomimo 54 punktów podparcia (!!) gwiazdy zamiast okrągłymi punktami były małymi krzyżykami (w punkcie ostrości) bądź owalami (rozostrzone). Dojście do źródła problemu zajęło mi 5-6 testowych nocy, ale się udało. Źródło problemu: na podporach lustra były naklejone filcowe podkładki o średnicy 10mm i grubości 2-3mm. Dość miękkie. Za miękkie.... Uginały się one nierównomiernie pod lustrem powodując naprężenia skutkujące większym lub mniejszym astygmatyzmem. Pomogła wymiana filcowych podkładek na twarde silikonowe (takie jaki używa się do zabezpieczania szuflad i drzwi żeby nie trzaskały). Mają one podobną twardość i dzięki temu równomiernie podparły lustro i gwiazdy zrobiły się okrągłe Znowu podziękowania dla @Pablito za support w rozwiązaniu problemu. To był wielki dzień To też pokazało jak wielkie znaczenie ma dobrze zaprojektowana cela LG i prawidłowe podparcie lustra - zwłaszcza przy większej skali. Po ogarnięciu problemu w końcu mogłem skupić się na pierwszej porządnej sesji - teleskop był dobrze skolimowany, lustro odprężone i zrelaksowane ( ) i totalnie bezwietrzna pogoda (mus przy tym gabarycie na EQ6). Seeing za to był taki sobie, no ale nie można mieć wszystkiego Postanowiłem więc zrobić zdjęcie mgławicy na którą czaiłem się już w zeszłym roku - planetarki NGC 2371 (lub 2372 - mgławica występuje w katalogu NGC pod dwoma numerami) Rozmiar wewnętrznej części mgławicy to 44'' a wraz z "uszami" to 74''. Jasność w granicach 11,2-11,5 (przynajmniej tak podają, chociaż spotkałem się też oceną jasności na 13mag, wg mnie za niską). Więc demon jasności to to nie jest, przynajmniej w porównaniu z innymi małymi skondensowanymi planetarkami (Mrugajaca, Eskimos, Kocie Oko, itp...) Charakterystyką przypomina mgławicę Małe Hantle (M76) Najpierw namierzyłem ją wizualnie - pod moim niebem bez większej adaptacji była widoczna jako szara plamka. Wokół sporo gwiezdnej i galaktycznej drobnicy. Kadr musiałem niestety przyciąć ponieważ podczas rejestracji kanału G kamera mi się lekko odkręciła na złączce i kadr się przekosił Seeing podczas zbierania luminancji był średni z lepszymi momentami, potem podczas zbierania niebieskiego też było spoko ale siadło przy czerwonym i zielonym. Materiału też miałem skandalicznie mało - zbierałem między 20 a 24 więc raptem 4 godziny na LRGB. Stąd też wyszło może nie idealnie ale jak na tak małą ilość to i tak jestem zadowolony. Gwiazdki są jakie są, no ale to jest skala 0,35''/pix i praca na wysokich gainach w kamerze. Tutaj nie będzie pięknie chociaż będę robił co w mojej mocy Newton 350/1400 na NEQ-6 + ASI 178MM-C + Baader LRGB + korektor Baader MPPC Mark III Kompozycja LRGB L - 600 x 8s (gain 82%), nieguidowane RGB - 200 x 10s (gain 86%) na kanał Offset - 50 300 darków na kanał skala setupu - 0,35''/pix
  11. Dawno nie było żadnej składanki - bo seeing był taki sobie + jednak to dość czasochłonne Ale wczoraj zebrałem fajny materiał w przyzwoitych warunkach więc udało się poskładać małą animację. Łącznie użyłem 49 avików więc gif zawiera tyle też klatek zapętlonych przód-tył. Niektóre w lepszych a niektóre w gorszych warunkach - stąd różnice jasności i detalu. Jednak szybkie tempo wyświetlania (50kl/s) niweluje trochę te niedociągnięcia i dzięki temu całość jest dość płynna Nagrywane od 17:54 do 19:04 - seeing sukcesywnie się pogarszał.
  12. Całkiem ładne obrazy daje ten refraktorek, aberracja chromatyczna nie zabija Choć mechanika taka trochę zabawkowa. Niemniej gratuluję, to zawsze fajnie przywrócić do życia jakiś stary zaniedbany sprzęt PS: Ostatnio chodzi mi po głowie zakup takiej fajnej rakiet Saturn V z LEGO, dla syna
  13. 4 Autor: Łukasz Sujka Miejsce: Budy Dłutowskie Data: 7 lutego 2020 Obiekt: Wenus w UV i IR Instrument: Quartz Dall-Kirkham 190/3560 f/19 Detektor: ZWO ASI 178MM-C + Baader U + ZWO IR 850nm Montaż: NEQ-6 Ekspozycja: U - 2000 x 10ms, IR - 2000 x 5ms Obróbka: ImPPG, AS3, PS, PixInsight Akceptuję regulamin konkursu.
  14. Była pogoda - jest więc i materiał. Seeing z przedziału 4/10 - 6/10, czyli średni ale nie ma co narzekać bo ostatnio z pogodą bieda. Tym razem zbierałem materiał od 17:10 do 18:30. W sumie 57 stacków co 1-2 minuty. I tym razem do animacji wziąłem wszystko - jak leci, i słabsze i lepsze (tylko dekonwolucja i stretch). Żeby pokazać płynnie to przemieszczanie się detalu. W sumie wyświetlane klatki z dużą prędkością maskują nieco niedoskonałości seeingu na pojedynczych subklatkach
  15. Wenus z 20 lutego. Seeing średni i słaby. Takie 4/10 z kilkoma okresami gdzie się poprawiało do 6/10
  16. Wszystkiego najlepszego Łukasz! Zdrowia, czasu i wszystkiego co potrzebne
  17. Taka mała animacja z wczoraj - tylko 30 minut między 17:20 a 17:50 Na więcej nie miałem czasu. Prognozy na jutro wyglądają obiecująco więc może uda się coś dłużej ponagrywać
  18. Z wczoraj Seeing mieszany - bywały bardzo stabilne momenty i bardzo kiepskie. Pewnie zrobię też krótką animację ale materiał mam tylko z około 30 minut więc zmiany struktur nie są duże
  19. Taki już urok "czerwonej planety" Co do kiwki lustra - miałem SW Mak 150, SCT 8'' od Meade i Maka Bosma 8' - wszędzie lustro się trochę kiwało, chociaż dało się z tym żyć. Na potrzeby astrofotografii miałem dokupiony krótki wyciąg który montowałem w miejsce visual back
  20. W tym roku będziemy mieli Marsa na wysokości 44 stopniach podczas dużej opozycji (rozmiar tarczy 22,5''). Choćby tylko dlatego warto mieć coś do planet Kolimacji nie trzeba się bać - jest do ogarnięcia praktycznie przez każdego tylko trzeba spróbować
  21. Wróciłem jeszcze raz do Twojego pytania i ciekawostka Wziąłem jeden z avików z soboty - czyli w miarę znośny seeing. Kanał podczerwieni IR850nm I wyciągnąłem go ekstremalnie mocno żeby zobaczyć co tam siedzi ukryte w tle. Co istotne - zero ostrzenia i dekonwolucji - tylko wyciąganie żeby nie tworzyć artefaktów. I co jeszcze istotniejsze - ten sam detal powtarza się na wszystkich stackach - więc to nie artefakty Wniosek - w podczewieni 850nm też coś tam widać ale jest to dużo głębiej ukryte
  22. Jeszcze dwa ostatnie z 5 lutego Newton 350/1400 + barlow TV x3 + ASI 178 MM-C + ZWO 850nm Schiller Philolaus i Herschel
  23. 1. Tayson - 2szt 2. Zielu - 1szt 3. jolo - 3szt 4. DarX86 - 1szt 5. Jacek E - 1 szt. 6. Manieksky - 1 szt. 7. Adam Jesion - 1 szt. 8. kenny - 1szt 9. sferoida 1 szt. 10. Alien - 1szt 11. sidiouss - 1 szt. 12. Cyberboss - 1 szt 13. wessel - 2 szt 14. Lukasz83 - 1 szt
  24. Raczej niewiele - myślę że może być lepiej tylko przy wyżej położonej planecie o większym rozmiarze kątowym. No i oczywiście seeing może się trafić jeszcze lepszy Na live widzę najczęściej takie ciemne smużki, poświaty chmur. Na stacku to samo. Detal jest odzyskiwany z stacka głównie przez dekonwolucję - ale nienachalną żeby nie ciągnąć artefaktów.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

© Robert Twarogal * forumastronomiczne.pl * (2010-2023)