Zastanawiam się nad zakupem pierwszego teleskopu a jako że możliwości finansowe mam ograniczone moje poszukiwania na chwile obecną zaprowadziły mnie do takich dwóch pretendentów.
Celestron AstroMaster 114 EQ
Celestron AstroMaster 130 EQ
Ponieważ okulary, montaż, szukacz i cena to dokładnie to samo tak więc to co przemawia za 130 to niewątpliwie zdolność rozdzielcza, zasięg i świtałosiła f 5 która na pewno przydała by się do fotografii natomiast za 114 przemawia możliwość uzyskania większych powiększeń na okularach dołączonych w zestawie ze względu na większą ogniskową teleskopu oraz niższa światłosiła f 8,77 która na pewno poprawiła by jakość obserwacji obiektów o małych rozmiarach kątowych oraz szczegółów na powierzchni planet czy księżyca. Tyle wiem w teorii ale jak to wygląda w praktyce, jakie są wasze prywatne odczucia i spostrzeżenia. Może znacie jakiegoś konkurenta dla tych teleskopów które obecnie można dostać za około 650 zł. Do tego chciałem dokupić sobie kilka filtrów (planetrany, księżycowy, słoneczny). A może rozwiązaniem jest 130 plus soczewka Barlowa ? Powiedzmy że mogę wydać troszkę ponad 1000 zł jeśli powiecie że naprawdę warto.
Obserwacje będę prowadził głównie z gruntu, około 200 m.n.p.m, okolica dość ciemna (wieś, obrzeża miasta).
Pozdrawiam