Skocz do zawartości

Łukasz S

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    38
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Converted

  • Miejsce zamieszkania
    Warszawa

Ostatnie wizyty

621 wyświetleń profilu

Łukasz S's Achievements

Deneb

Deneb (4/14)

  • First Post
  • Collaborator
  • Conversation Starter
  • Week One Done
  • One Month Later

Recent Badges

11

Reputacja

  1. Grzegorz - zdecydowane +1 Nie ma sensu wydawać kasy w błoto na którykolwiek z tych 3 teleskopów, ponieważ jakość wykonania, wielkość apertury oraz montaż pozostawiają wiele do życzenia. Lornetą w tej samej cenie zobaczysz więcej niż tymi trzeba rurkami razem wziętymi. O ile jeszcze ten Skyhawk-114 mógłby od biedy dać radę, to montaż nadaje się pod lunetę 40x żeby sobie widoczki na wczasach pooglądać. Skyhawk kosztuje ok 600zł co jest ceną zdecydowanie niekorzystną, ponieważ dodając 200-300zł masz używanego Dobsona 8", który pokaże Ci w zasadzie wszystko co jest do zobaczenia pod niebem 25km od miasta. Chcąc kupić porządny montaż (rozsądne minimum które pozwoli w przyszłości założyć coś mocniejszego to po taniości używane AZ-3 za ok 300zł) zrównujesz się cenowo z Dobsonem 8"
  2. Wtorkowy wieczór przyniósł wiele niespodzianek. Święta minęły pod znakiem zapalenia oskrzeli i jak na złość choróbsko nie chce się ode mnie odczepić, pozostawiając po sobie kaszel gruźlika z kilkuletnim stażem. Z tego też powodu nie śledziłem prognoz co by sobie smaku przypadkiem nie narobić. Święta przeszły pod znakiem zasnutego nieba (jeśli już się przetarło, to seeing był tak kiepski że żal było nawet łeb podnosić), więc nie robiłem sobie nadziei że w tym roku coś się jeszcze wydarzy. Aż tu nagle... wracam ze spotkania planszówkowego ze znajomymi, wychodzę z metra i patrzę. Niemal na wprost mnie pięknie widoczny Orion. No nie pomyślałem, takiej szansy nie mogę przegapić. Szybko poszedłem do domu, przyodziałem się konkretniej (kto by się spodziewał, że przez 24h różnica temperatur będzie wynosić 15 stopni), zabrałem lornetkę 10x60 i dawaj. Mimo, że warszawski Ursynów nie jest zbyt dobrym miejscem do obserwacji, to charakterystyczną gromadę Trapez widać było okiem nieuzbrojonym. Lornetka pokazała trochę więcej szczegółów, ale sensacji nie było. Banałem było odszukanie M44 która chyba nawet pod miejskim niebem nie zawodzi, podobnie jak Hiady. Rozochocony postanowiłem skierować się w stronę w stronę Jednorożca, żeby wyłowić nie tyle Choinkę, co S Monocerotis oraz oczami wyobraźni zobaczyć Mgławicę Stożek. O ile wyobraźnia zadziałała, to tego pierwszego pewien nie jestem. Apetyt rósł, jednak wstrętne choróbsko dało się we znaki i po 40 minutach, z lekkim niedosytem wróciłem do domu. Mimo skromnej długości jestem zadowolony z (chyba) ostatniej w 2015 roku obserwacji
  3. W miejskich/podmiejskich warunkach nie mogłem jej wypatrzyć bez filtra mimo lustra 10" więc ją uwzględniłem.
  4. Teleskop to jedno (do mgławic dobrze uzbroić się w duże lustro, minimum 10"), druga sprawa to odpowiednie filtry, a filtry mgławicowe są stosunkowo drogie. Poprawa jakości widzenia jest bardzo duża, a czasami filtr jest nieodzowny żeby wyłowić ciekawy obiekt (np. bez filtru H-beta nie zobaczysz NGC 2327, IC434 + B33, IC 1318 itp).
  5. Zawsze warto zainwestować w większe lustro, ponieważ znacząco zwiększasz możliwości obserwacyjne. Najważniejsze to znaleźć złoty środek w kategorii cena/jakość. Optimum jest Synta z lustrem 10", ponieważ zarówno pooglądasz nim planety jak i rozbijesz znaczną część ciekawych gromad kulistych. 10" jednak w przedziale 1000-1500zł upolować będzie ciężko, a na czymś trzeba się przyuczyć. Dlatego też 8" jest najrozsądniejszym rozwiązaniem, ponieważ zostaje Ci parę złotych na podstawowe filtry i może fajny okular (obydwa oczywiście używki)
  6. Syntę 6" można wyłowić za 500zł i jest to jak najbardziej teleskop godny polecenia na start. jak będziesz dbać o sprzęt, to bez problemu sprzedasz go za tyle co kupisz, więc przy przesiadce na większe lustro nie tracisz. Konstrukcja jest relatywnie lekka, czytaj nie potrzebujesz asysty, żeby zapakować go do samochodu. Dla początkującego jest to w zasadzie idealne rozwiązanie żeby z jednej strony - obejrzeć zdecydowaną większość obiektów z Tabeli Wimmera (podstawa dla początkujących), a z drugiej strony nie wbijać się w koszta związane z bardziej ambitnym rozwiązaniem. Nim stwierdzisz, że teleskop jest już za mały i chcesz więcej (co nastąpi prędzej czy później :P ), to dorobisz się podstaw w postaci porządniejszych filtrów i okularów.
  7. Używany Mak 127, nasadka bino i porządny filtr planetarny. Przy większym light pollution można używać filtra księżycowego CrstalView albo Moon & SkyGlow. Docelowo fajnie mieć Maka 150, który idealnie łączy możliwości z łatwością transportu, ale jego cena z montażem to ok 2500zł za używkę w dobrym stanie.
  8. Jeśli chcesz mieć przenośnego malucha do spontanicznych obserwacji - używany Mak 127 na montażu EQ3-2 można nabyć za ~1500zł, czasami nawet taniej. Jest to opcja droga, ale warto dozbierać kasę bo będziesz zadowolony. Jeśli chcesz mieć dobry sprzęt do wizuala - Synta 8" na montażu dobsona (montaż jest demontowalny). Do 1000zł możesz trafić okazyjnie nawet Syntę 10" na dobsonie, ale tu już dobrze być mobilnym. 10" to już sprzęt z zapasem mocy dla początkującego obserwatora. Dobson jest o wiele łatwiejszym w obsłudze montażem, a brak mikroruchów można szybko nadrobić zwykłą wprawą. Dobson jest montażem o wiele tańszym. Jeśli chcesz kupić coś ambitniejszego w systemie Newtona to niestety, montaż kosztuje nierzadko tyle samo co teleskop. Ponadto montaż paralaktyczny przy większych teleskopach (nawet te 203mm) też jest kłopotliwy w transporcie, ponieważ poza samym montażem masz jeszcze przeciwwagę stosowną do wagi teleskopu, więc ambitniejsze rozwiązania powodują przyrost tkanki mięśniowej, bo kilogramów do dźwigania przybywa :)
  9. Łukasz S

    Luneta

    Witaj. Na tę chwilę najlepiej jest ustalić wstępnie ile kasy chcesz wydać na rozpoczęcie obserwacji. Luneta, mimo że jest dość podstawowym chciałoby się rzec sprzętem obserwacyjnym oferuje całkiem spory zakres jeśli chodzi o możliwości oraz jakość wykonania. Jak określisz budżet, będziemy mogli coś wybrać.
  10. @dawidastro To tak jak być na forum fotograficznym zamieścił zdjęcia nowej lustrzanki nie robiąc nią ani jednego zdjęcia. Cieszę się Twoim szczęściem, ale jeśli już zamieszczasz taki materiał to dodaj coś więcej. Tele tani nie jest, więc wypadałoby napisać coś o Twojej ocenie sprzętu - jakość wykonania, dołączone akcesoria, pierwsze obserwacje, co się udało zobaczyć, jeśli masz doświadczenie z podobnym sprzętem, to przyrównanie do nich itp. Na tę chwilę to napisałeś pierwszego posta w temacie, potem na pierwsze słowa o braku choćby nawet mini recenzji wyskoczyłeś jak Filip z konopii z nietrafioną krytyką podszytą cienkim sarkazmem całkowicie bez powodu. Ogarnij się chłopie. Jesteśmy społecznością, więc nikt nie najeżdża tu na Ciebie. Ciągnąc za język oczekujemy więcej :)
  11. Za 650-750zł jak dobrze poszperasz, kupisz używaną Syntę 8" na montażu dobsona, czyli coś takiego: http://teleskopy.pl/product_info.php?cPath=21_349&products_id=3056&lunety=Teleskop_Sky-Watcher_%28Synta%29_Dobson_8%27%27_+_okular_TMB_6mm_do_planet! Jakie są zalety takiego teleskopu: - spore lustro, które zbiera duzo światła. Dzięki temu też sporo zobaczysz - stabilny montaż, który ułatwia obserwację - łatwość śledzenia celów (zdecydowanie prostszy niż paralaktyczny, do którego trzeba nabyć odpowiednich umiejętności) - super stosunek ceny do jakości. Dlaczego Podany przez Ciebie Astromaster jest średnim wyborem? Ano dlatego, że w skład takiego teleskopu wchodzi tuba oraz montaż. Są to dwa elementy bardzo mocno uzależnione od siebie. Chodzi o nośność montażu, który pozwala na zamontowanie nań tuby wraz z osprzętem. Warto mieć na uwadze, że w przypadku lepszych konstrukcji często nawet połowę ceny zestawu to montaż, który musi zapewnić odpowiednią stabilność teleskopu (ponieważ dźwiga on nie tylko tubę, ale i przeciwwagę). W temacie osiągów, niestety ten Skymaster nie mieści się on nawet w średniej półce. Dokładając niewiele więcej (pod wspomnianą Syntę) masz sprzęt nieporównywalnie lepszy. Tak jak wspomniał Windforce, słabym teleskopem możesz się zrazić i czasem lepiej przeczekać, dozbierać kasę i kupić sprzęt który jest wart swojej ceny.
  12. Chodzi o to, że pisze się Betelgeuse, a nie tak jak masz w nicku :)
  13. Dlatego też na początku napisałem, że warto zainwestować w 8" a róznicę w cenie wpakować a akcesoria. 400zł oszczędności przy zakupie wystarcza, żeby zaopatrzyć sie w podstawowe filtry i porządny okular (rzecz jasna używki).
  14. Kitowce są kiepskiej jakości. Jest to typowy entry level, więc w zasadzie każdy dokupiony będzie lepszy. Na starcie można ograniczyć się do dwóch okularów - 25mm oraz 18mm. Przy zastosowaniu barlowa 2x masz w sumie 12,5mm oraz 9mm co w sumie wystarcza na start. W mojej opinii nawet na starcie lepiej wydać na prządny okular z ED, ponieważ jest wystarczającej jakości aby prowadzić zaawansowane obserwacje wizualne, zawsze go sprzedasz niewiele taniej jako używkę, a chcąc iść w górę masz w zasadzie tylko SWAN'y od William Optics :)
  15. Zawsze największym problemem jest jakość okularu aby mieć jak najmniejszą dyspersję. Dzięki droższym szkłom ED fale świetlne nie są rozbijane tak bardzo. Im więcej fal świetlnych zbiega do jednego punktu w zakresie ogniska tym lepiej, ideał - aby zbiegały do jednego punktu, ale zbieganie do jednego punktu możliwe jest tylko w układzie apochromatycznym.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

© Robert Twarogal * forumastronomiczne.pl * (2010-2023)