Zgadza się, zasilam z 12V i 1,44W wystarcza w zupełności. Kiedyś używałem odrośnika. Było dobrze, ale jednak miewałem sytuacje, kiedy podczas bardzo trudnych warunków, odrośnik dziękował mi już za współpracę. Obecnie, moje obserwatorium obsługuję głównie zdalnie (mimo iż jest na terenie mojej posesji), więc przerywanie obserwacji i bieganie z suszarką stało się dla mnie nie do przyjęcia. Stąd rezygnacja z odrośnika i pomysł z podgrzewaniem LW. Od blisko roku użytkowania, nigdy nie zdarzyło mi się już przerwać programu, mimo iż wiele razy warunki związane z punktem rosy były urągające przyzwoitości. Mimo to LW pozostawało czyściutkie do samego rana.