Skocz do zawartości

binfin

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    2
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Converted

  • Miejsce zamieszkania
    Jelenia Góra

Ostatnie wizyty

296 wyświetleń profilu

binfin's Achievements

Bellatrix

Bellatrix (2/14)

  • First Post
  • Week One Done
  • One Month Later
  • One Year In

Recent Badges

0

Reputacja

  1. dziekuje za szybka odpowiedz, jednak wciaz nie moge zrozumiec tej "idealnej" stabilnosci. przeciez nawet najdalej wysuniete od srodka galaktyki gwiazdy tez sa z nia zwiazane grawitacyjnie, pomimo znacznie wiekszej odleglosci od jej srodka niz gwiazdy, ktore sa najblizej srodka - a pomimo to nie udaje im sie wyrwac z grawitacji srodka galaktyki. a przeciez gwiazdy pomimo swojej odleglosci od siebie, w jakis tam minimalny sposob oddzialuja na siebie wzajemnie, sa przeciez uklady podwojne, gdzie gwiazdy sa "zwiazane" ze soba wzajemnie - juz nie wspominajac ze w takich ukladach zapewne znajduja sie tez roznej masy planety i pomimo, roznego ukladu gwiazd podczas ich przemieszczania sie, te uklady takze sa stabilne. Tak idealnej synergii to nawet Einstein by nie wymyslil, stad moje rozwazania o tym, iz moze jest cos jeszcze co trzyma to wszystko w "kupie". Zapewne mozna wyliczyc jaka predkosc i kierunek musi posiadac gwiazda aby przy okreslonej masie i odleglosci od srodka galaktyki (w ktorej zakladamy, ze jest masywna czarna dziura) mogla byc na swojej orbicie wokol czarnej dziury, ale przy 100mld gwiazd ciezko mi uwierzyc, zeby jakis maly odsetek nie byl w tej idealnej predkosci i kierunku - a to z koleji moglo by w jakims tam skrajnie malym prawdopodobienstwie wybijac ze swoich "orbit" inne gwiazdy itd.. Jak to wytlumaczyc? ad2. Skoro zakladamy, ze Droga Mleczna jest w centrum wszechswiata widzialnego, to jak wygladaloby zdjecie z Hubble'a zrobione z Galaktyki oddalonej od nas o te 13,8mld lat w tym samym kierunku co jej kierunek od Drogi Mlecznej? W jedna strone mozna bylo by dostrzec obiekty oddalone o 13,8mld x 2, czyli prawie 28mld lat swietlnych a w druga strone nic by nie bylo? Cos tu jest nie tak... nie uwazasz?
  2. Witam, na poczatku przywitam sie ladnie, bo to moj 1szy post tutaj. Mam na imie Piotr i jestem kompletnym amatorem jesli chodzi o astronomie, ktora to jedank fascynuje mnie odkad pamietam :) Mam 2 pytania, ktore nurtuja mnie i na ktore odpowiedzi nie udalo mi sie jak dotad znalezc odpowiedzi. no1: Dlaczego w ukladzie slonecznym, innych ukladach, czy nawet galaktyce wszystko wydaje sie idealnie poukladane i "kreci" sie z idealnymi wrecz predkosciami i odleglosciami? Czyz nie jest prawda, ze gdyby Ziemia krecila sie ze znacznie wieksza predkoscia to udalo by sie jej wyrwac z grawitacji Słońca, lub gdyby jej predkosc okrazania naszej gwiazdy byla znacznie mniejsza, Słonce nie powinno jej na przestrzeni milionow lat w koncu sciagnac do siebie? Jak to mozliwe, ze przy miliardach gwiazd w samej tylko Drodze Mlecznej, albo skupiskach gwiazd (mam na mysli miejsca o stosunkowo niewielkiej przesztrzeni, na ktorych jest duza ilosc gwiazd) wszystkie obiekty nie przyciągaja sie do siebie na tyle mocno zeby sie laczyc lub zderzac? Tymczasem wszystko kreci sie wokol siebie, ksiezyce wokol swoich planet, te z koleji wokol gwiazd, a te pomimo ogrmnych odleglosci od innych gwiazd i niewyobrazalnych odleglosci od srodka Galaktyki (zakladam, ze w srodku jest masywna czarna dziura z ogromna sila grawitacji) okrazaja srodek Galaktyki Tworząd np. spirale, gdzie przeciez na jej koncach gwiazdy poruszaja sie z ogromnymi predkosciami a pomimo to ani nie sa sciagane do jej srodka ani tez nie "uciekaja" w przestrzen miedzygalatyczna?? Zakladam, ze tak sie dzieje na jakas mala skale, ale fakt ze tak ogromna ilosc obiektow (100 miliardow samych gwiazd w Drodze Mlecznej) jest tak idealnie poukladana nie moze pomiescic mi sie w glowie.. :) Co trzyma to wszystko w "kupie" tak idealnie zgranej i absolutnie przepieknej? no2: Skad pewnosc, ze Wszechswiat ma niecale 14mld lat, skoro na wycinku nieba najodleglejsze obiekty (Galaktyki) szacowane sa na powiedzmy 13,8mld lat odleglosci od Ziemi? I taka sytuacja jest dokladnie w kazdym mozliwym kierunku ?? Gdzie nie skierowanoby Hubblle'a tam najodleglejsze obiekty sa widoczne z odleglosci niecalych 14mld lat?? Z tego wynikaloby, ze nasza Galaktyka jest idealnie w centrum Wszechswiata, w co nie chce mi sie zbytnio wierzyc...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

© Robert Twarogal * forumastronomiczne.pl * (2010-2023)