Przemek_K

Nieaktualne, do zamknięcia.

Kupię obiektyw Canon EF-S 24mm STM czyli popularny "naleśnik".

Na prognozie widać, że była spora szansa coś zobaczyć: https://www.swpc.noaa.gov/products/aurora-30-minute-forecast

Poleciałem z aparatem cyknąć trochę fotek ale chyba już za późno, nic nie złapałem na zdjęciach.

Dzisiejsze zdobycze, pojedyncze klatki z C60D+50mm i ED80+barlow 2x+C60D:

Księżyc i Wenus:

Nieco później już z okna, pokazały się Plejady i kilka innych gwiazd:

Sierp Księżyca:

Do mnie też właśnie dotarł, dzięki! 🙂

Dzisiejsza z C60D+50mm:

Rozpogodziło się ale co z tego jak warunki były fatalne, Księżyc pływał w strugach z kominów jak szalony... ED80+barlow 2x, C60D, stack z 15 klatek, PIPP, Registax6, RawTherapee:

Zajrzałem też do Walthera, nawet coś tam w środku widać 😉

1. DarX86 - 1 szt.
2. miron - 1 szt.
3. jolo - 2 szt.
4. Stiopa - 1 szt.
5. Artir - 1 szt.
6. Sebastian Ś. - 1 szt.
7. Herbert_West - 1 szt.
8. pavelm - 1 szt.
9. Fobek - 1 szt.
10. Alien - 1 szt.
11. Lukasz83 - 1 szt.
12. Palacz - 1 szt.
13. Sovaga Kato - 1szt.
14.Energetyk - 1szt.
15. kenny - 1 szt.
16. Ciekawska - 1 szt.
17. Majcher - 1 szt.
18. Przemek_K - 1 szt.

Materiał z 11.02, ED80+C60D, udało mi się wtedy zebrać 48 klatek po 15s. Przydałoby się ze 4x tyle ale pogoda na nic więcej nie pozwoliła. DSS, Gimp, RawTherapee, stack na kometę, metoda average:

Cały dzień był beton na niebie i tak miało być wg Meteo. Zerknąłem wieczorem przez okno a tam gwiazdy widać... Piętnaście minut później stałem już ze sprzętem przed domem. Udało się między pędzącymi małymi chmurkami ustrzelić trochę klatek. Jest zatem kolejna pamiątka, Mars i kometa na jednym ujęciu 🙂 Zobaczę co mi się uda z tego powyciągać, na razie jedna klatka, ED80+C60D, 15s, ISO3200, GIMP, RawTherapee:

Jeszcze taka składanka z 24 klatek pokazująca jak szybko kometa śmiga na tle gwiazd. Klatki zrobione w ok. 10 min więc grzeje nieźle 😉

Wczorajsze resztki pogody z mleczną poświatą na niebie i dymami z kominów - ED80+C60D na EQ3-2, 24 klatki po 20s, ISO3200, DSS, GIMP, RawTherapee.

Ja wczoraj miałem tak, że zanim wszystko rozstawiłem, podłączyłem i trafiłem w miejsce gdzie miała być kometa to już ze wschodu grzały chmury, przykryły Łysego i był wyścig, trzaskałem klatki jedna po drugiej zanim nastąpiło nieuchronne. A nastąpiło szybko... 😉

Ciąg dalszy walki z DSS, spróbowałem opcji Comet stacking a więc kometa w miejscu a gwiazdy w ruch. Trochę zabawy potem w GIMP i RawTherapee:

Dzisiaj zaatakowałem jeszcze kometę z ED80 - nie wiem czy uda mi się coś z zebranego materiału uzyskać bo w DSS na razie porażka, ciągnie mi krechę za kometą i ciągnie smugi za gwiazdami choć robiłem wszystko jak w tutorialach na YT. Co robię źle? Kometę zaznaczałem w każdej klatce a w parametrach stars+comet stacking.

Jedna klatka z ED80+C60D, 10s, ISO1600, obcięta, parę suwaków w RawTherapee:

Zrobiło się na chwilę okno ale niestety warunki to jakaś tragedia: mleko, mgła, na Łysym halo itp. Strzeliłem w tym kierunku parę klatek...

Dla odmiany na szeroko z 50mm, dzisiejszy Mars w jednym ujęciu z Plejadami:

Dzisiejsza, symbolicznie z C60D+50mm, 8s, ISO1600, trochę suwaków w RawTherapee - warunki na niebie żałosne, Księżyc też nie pomagał w tym przypadku więc dobrze, że coś w ogóle widać...

W dniu 13.01.2023 o 12:36, wessel napisał:

Ostatnio na forach astro i astrofoto pojawiło się wiele głosów na temat cudownej pogody, jaką natura serwuje nam od października. Ja znalazłem sobie remedium...

Wygląda obiecująco. Co do remedium to ja zacząłem tworzyć grę komputerową. A że będzie to nowa lepsza odsłona starej kosmicznej strzelanki 2D jaką kiedyś stworzyłem w ramach nauki GameMakera to tym razem poszły w tła moje zdjęcia Księżyca z ED80 i gwiazd z 50mm. Akcja będzie się dziać na orbicie Księżyca, w dalekiej przyszłości, po małej kosmicznej katastrofie. Gra zaoferuje trochę różnych misji do wykonania 🙂