już po zakupach, SK909 na EQ3. jak na razie to na 1 ogień "poszedł" saturn (dojrzałem 2 księżyce(tydz temu, wczoraj 1 tylko), udało się oddzielić pierścień od planety ale przy okularze 10mm to porażka, zostaje mi patrzeć przez 25 mm, soczewka 2* też chyba pójdzie w odstawkę), M35, M36, M37, M38 i M44. wczoraj chciałem znaleźć M81 ale coś niebo przychmurzyło (okolice Pucka). Czekam na księżyc oczywiście. co do soczewek to przejrzę odpowiedni dział, ale myślałem nad czymś ok 20mm (kitową 25mm też odstawię) i 8-9mm w kwocie ok 300 zł każda, następnie wymienić też standardową kątówkę, a barlowa później dokupić. mam tez pytanie, teleskop sam w sobie nie jest ciężki i gdy go wyważałem okazało się, że wystarcza 1 lżejsza przeciwwaga w zupełności. sprzedawca powiedział mi, że zaleca dołożyć jeszcze 2 cięższą bo tak "daje" producent i źle wpływać może (ta jedna) na przekładnie. ale na logikę, przekładnia mniej obciążona będzie lepiej pracować i jeżeli starcza 1 lżejsza to po co dokładać 2 (nawet przesuwając na max do środka montażu zestaw jest źle wyważony) myślę, że ten EQ3 jest dosyć ciężki jak na lekką tubę SK909.