kjacek

Dobrze kombinujesz. Bo niebo można oglądać na różne sposoby. Najczęściej jest gorzej niż na pierwszym obrazku. Nie tyle oglądamy, co szukamy słabych, ledwo widocznych mgiełek. Niektóre są widoczne tylko tzw zerkaniem, patrzeniem nieco obok. Mały ale wygodny sprzęt pokaże niebo w taki sposób (ale niekoniecznie tak wyraźne) jak na pierwszym obrazku. Im ciemniejsze niebo tym lepiej, tym więcej zobaczysz. I nie zobaczysz pewnie tego od razu. Trzeba się nauczyć znajdować obiekty na niebie i je obserwować. Dobry refraktor APO pokaże obiekty głębokiego nieba (Deep Space Objects) trochę jak na rysunku drugim. Zależy to od warunków. U nas rzadko są dobre warunki do obserwacji nieba. Duży Newton pokaże znacznie więcej. Jednak każdy z nas inaczej obserwuje niebo. Ja oraz kolega Adrian mamy małe refraktory. Uważamy je za najwygodniejsze. Inni wolą duże Newtony na montażu Dobsona. I też są zadowoleni. Ale niekoniecznie to co pasuje mi, będzie pasować Tobie. Nie ma idealnego teleskopu. Każdy ma mocne i słabe strony. Co Ci bardziej pasuje, mały mobilny sprzęt, przy którym nie trzeba nic robić, czy duży, ciężki teleskop wymagający chłodzenia i kolimacji przed obserwacjami? Pierwszy pokaże DSy w kontekście, drugi pokaże DSy z detalami ale tylko pod ciemnym niebem. Teleskop to początek drogi. Zaraz po nim najbardziej istotne są okulary. A to temat rzeka.

Co innego polecam, patrz odpowiedź wyżej. Na pewno nie 90/900...

No bo jest kilku oszołomów, którzy uważają, że długa a cienka rura z maluśką soczewką na końcu powieszona na byle czym to teleskop uniwersalny. My tu w większości też sami amatorzy. Przy takim budżecie wybór jest prosty. Newton 8 cali 1200mm na montażu Dobsona. Najlepszy stosunek cena do możliwości. Wymaga tylko kolimacji od czasu do czasu, nauczysz się. Żadnych montaży EQ do wizuala i na początek przygody! No chyba, że chcesz popsuć sobie zabawę. Jednak jeśli z jakichś powodów Newton to za duża Frania, to robi się trochę kłopotliwie. Bo mniejsza apertura to znacznie mniejsze możliwości obserwacyjme w DSach. Wiele DSów jest co prawda dalej dostępnych jednak nie są to widoki tak spektakularne. Wiele DSów można oglądać w kontekście. 'Spektakularne' dotyczy niewielu obiektów, najczęściej DSy to mgiełki wydobywane z tła, niektóre zaskakują budową czy rozmiarami. Z takich mało problemowych sprzętów o mniejszych gabarytach to Newton 150/750 na montażu AZ4, chyba najlepiej na nogach stalowych. Jednak możliwości w stosunku do 8 cali znacznie mniejsze. Jeśli jednak idziemy w kierunku większej miniaturyzacji sprzętu, to możliwości obserwacyjne DSów dalej ograniczamy drastycznie. Takim dość uniwersalnym sprzętem jest Bresser 102/600 na AZ4 na nogach aluminiowych. Zobacz sporo DSów w kontekście. W przeciwieństwie do kolegi wyżej nie polecam Ci ortho na początek przygody, tylko jeden lub dwa okulary ES 82 stopnie. O ogniskowych porozmawiamy jak wybierzesz sprzęt. Ortho tak, ale nie na początku.

Ale bardzo oszczędza toner. Widziałem tak kilka książek wydanych. Dwie wersje? Do druku i dla wrażeń estetycznych.

Bo jest jak tanie wino, dobre i tanie ? Chyba jednak F5 bo F4 to raczej tylko z korektorem komy. F5 też lubi dobrze skorygowane okulary. Na astropolis.pl kolega dobrychemik sprzedaje porządny F4 i korektor komy. EDIT ja jednak bałem się kupić F4 a na korektor brakło mi kasy.

Może lepiej negatywy rysunków?

Pięknie. Krok w kierunku pokazania ludziom co można zobaczyć w małych aperturach. Trzymam kciuki!

Wieszałem na EQ3-2 SCT8 i było całkiem znośnie. Ale w trybie ALT-AZ. Miałem montaż skręcony na stałe w ten tryb. Nie wiem, mam takie wrażenie, że ten montaż można tak skręcić, aby nie zachowywał się jakby miał drżączkę. Ale taka długa fizycznie tuba po prostu będzie generować drgania. SCT8 mimo swojej ogniskowej jest krótką lekką tubą.

Tym razem przepaliłeś mgławicę. EDIT wydaje mi się, że gwiazdy też są za mocne w stosunku do reszty.

Okular dobierasz tak, aby uzyskać źrenicę wyjściową, taką, jakiej oczekujesz, lub taką jaka będzie akceptowalna przez Ciebie. To jest F5 o ile dobrze szukam? ŹW = ogniskowa_okularu_w_mm /światłosiła_teleskopu Zatem ŹW = 4mm / 5 = 0,8mm jak dla mnie będzie ciemno, ale może nie za ciemno. Okularu nie znam, ale powiedz co chcesz uzyskać? Co nim chcesz obserwować? Inaczej - do czego Ci ten okular ma służyć?

A która to?... Może daj drugi rysunek ze znacznikiem.

Poszukaj w sieci symulatora teleskopu, chyba był na astromaniak.pl Nie ma uniwersalnego sprzętu. Newton ma najlepszy stosunek cena do możliwości. Newton 8 cali 1200mm na montażu Dobsona to coś, co zwykle poleca się na początku. Ale to do oglądania nieba. Co chcesz oglądać, niebo czy ptaki? Jeśli jedno i drugie, to może jednak lornetka na statywie. Popatrz sobie tą lunetą na mgławicę w Orionie. Jeśli widok Cię satysfakcjonuje, to masz swój sprzęt. Podczas oglądania nieba liczy się apertura. Im większa, tym więcej zobaczysz.

Poszukaj tematu na astropolis.pl, tam był wątek. Z tego co pamiętam, to wrażenia pozytywne.

Żadnego z tych wynalazków jakie wymieniłeś... Mak 90 co najwyżej Księżyc. Jeśli już to Mak 127. Na montażu EQ3-2. 90/900 to metrowa rura. Obserwacje w pobliżu zenitu z klęczek? Montaż AZ3 to drżżżąąąąąączka. AZ4 minimum. 80/400 do małych i średnich powiększeń. Bardzo słaby wyciag do wymiany. Może Bresser 102/600? Na AZ4. To jest sensowny zestaw. Lornetka 15x70 na montażu foto?

Zaczekaj jeszcze z zakupem, to cudo nie jest sensownym zakupem. Uzbieraj trochę więcej kasy. Dlaczego nie może to być Newton 8 cali na montażu Dobsona z giełdy? Za duży? Może Bresser 102/600 na montażu AZ4? Poczytaj przed zakupem. Wątków jest sporo.

A co szkodzi rozszerzyć repertuar ?

Pięknie to robisz ? Ja rysować nie umiem, ale podobne obserwacje DSów w kontekście, to ostatnio mój ulubiony rodzaj obserwacji. Robisz dobrą robotę, to bardzo istotne, żeby pokazać ludziom, którzy zaczynają zabawę z astronomią, że nie potrzebują od razu wielkiego teleskopu. Duża apertura i większe powiększenia pozwalają na inny rodzaj obserwacji. Ale wyłuskiwanie mgiełek w mniejszym sprzęcie to jest zabawa. To achro 102/600 to całkiem przyzwoity teleskop. Jeszcze nie za długi na komfortowe obserwacje. Narysuj przy okazji Chichoty, M42 i Wieszak to urozmaici trochę kolekcję. A latem mgławice południowego nieba. Niekiedy przedstawienie tego samego obiektu w różnych powiększeniach jest interesujące. Trzymam kciuki za następne szkice. Powodzenia!

Wśród osób z doświadczeniem niewiele jest takich, które z czystym sumieniem polecą Ci 90/900 na AZ3. Bardzo ładnie opisał to kolega: Rozumiem, że ciężko wybrać, gdy człowiek dostaje sprzeczne sygnały. Z drugiej stronie póki sam nie zobaczysz jak to jest, ciężko zrozumieć i zdecydować. To co będziesz chciał oglądać dopiero się w Tobie ukształtuje jak już trochę pooglądasz niebo. Dlatego moim zdaniem warto trzymać się środka. Albo sprzętu, który najczęściej polecają ludzie na forach (Newton 8" 1200mm na dobsonie) . Jeśli nie chcesz/obawiasz się kupna 8 calowego Newtona na dobsonie, to rozważ Newtona 150/750 na AZ4. To lekka tuba, dość uniwersalna. Zresztą kolega opisał to wyżej. To nie jest tak, że kupisz sprzęt i do końca życia będziesz z nim. Mamy giełdy. Warto z nich kupować ale i warto tam odsprzedać używany sprzęt. Tu, astropolis.pl czy astromaniak.pl. Często taki używany sprzęt jest lepszy od nowego, bo po tuningu. Cokolwiek kupisz będzie dobrze. Jeśli trafisz w swój nieodkryty jeszcze gust, to super. Jeśli nie, to giełda z niewielką stratą. Powodzenia.

Ależ oczywiście. Skoro kolega ma aż tak dużo czasu, to na pewno da radę dozbierać pieniędzy na zakup teleskopu ?

^proponuję podpowiedzieć koledze za ile lat będzie następna opozycja Marsa ?

Może poszukaj Mak 127 na EQ3-2. Można bardzo łatwo przerobić go na tryb ludzki, czyli ALT-AZ. Ewentualnie Newton 8 cali 1200mm na montażu Dobsona. To zwykłe poleca się na początku. I całkowicie się z tym zgadzam. Tylko gdy są inne uwarunkowania należy polecać inny sprzęt. Np brak mobilności, problemy z noszeniem sprzętu itp. Planety będą stosunkowo małymi tarczkami. Musisz sprawdzić, kiedy Jowisz i Saturn będą wyżej, nie wiem, bo ich nie pilnuję, rzadko oglądam. Z planetarnych obserwacji zostaną Ci fazy Wenus i Księżyc. A to bardzo silne ograniczenie.

Piotr. Mars szybko oddala się od ziemi. Teraz to będzie mała plamka w takim teleskopie, bez żadnych szczegółów. Duże planety są pod horyzontem. Nic teraz nie zobaczysz. Ale na niebie jest widocznych pełno DSów widocznych w szerokim polu nawet w zwykłej lornetce 10x50 na statywie... Nie czekaj, zima, wiosna i jesień to najlepsze pory na obserwacje. Ale poczytaj więcej na temat różnych innych teleskopów. Nie kupuj najgorszego...

Wydaje mi się, że kolega jest na początku I szuka informacji... I uważam, że nie powinniśmy nakładać mu klapek, mówiąc, że dany rodzaj teleskopu jest jedynym słusznym wyborem. Zwłaszcza w zestawie samodrgawkowym! Nie proponowałem żadnego bardziej sensownego teleskopu do tej pory, ale chyba zacznę to robić po takich komentarzach. Bo uważam rurę 90/900 za bardzo słaby teleskop. I to należy powiedzieć początkującym a nie nakłaniać ludzi do jego zakupu. A ja obserwuję przy wietrze, nie mam z tym problemu. Po prostu nie używam dużych powiększeń. Zwykły AZ4 nawet na alu jest po prostu stabilny. A ja gdzieś w wątku napisałem, że nie warto obserwować planet? Co prawda ja nie potrafię ich obserwować, gdy są pod horyzontem, ale co tam. Owszem, nie należę do ludzi, którzy potrafią godzinami wypatrywać wirów na Jowiszu, gdy ten jest nisko, bo to bez sensu. Dyskusja przestała być merytoryczna...

Ale wiesz, że planety pojawią się ciut wyżej dopiero za pół roku? Chcesz, to kupuj. Tylko po co kupić coś, co z definicji trzęsie się przy mruganiu rzęsami nie mówiąc o dotknięciu? To jest zestaw z przeznaczeniem do zniechęcenia do obserwacji. Jakoś nikt z osób posiadających sprzęt nie informuje w jakiej pozycji i czy w ogóle jest możliwość obserwacji nieba w okolicach zenitu ?

No tak, to bardzo dobry teleskop na początek, jeśli chcesz oglądać tylko Księżyc. I bardzo wąskie pola. Jeśli z jakichś powodów jednak chcesz robić większe powiększenia, to rzeczywiście lepszy byłby montaż EQ3-2. Tylko po co masz się męczyć z paralaktykiem w wizualu jest dla mnie zupełnie niejasne. Montaż EQ3-2 to bardzo fajny, stosunkowo tani montaż, który ludzie kupują i przerabiają na tryb ALT-AZ. Po prostu dla wygody obserwacji. Ma mikroruchy, a to jest istotne przy większych powiększeniach. Jeśli lubisz obserwacje na siedząco, kupuj długą tubę. Pamiętaj jednak, że obserwacje w okolicach zenitu wymagają nieco akrobacji... A do większych powiększeń lepszy jest Mak 127.