Skocz do zawartości

jutomi

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    597
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    13

Zawartość dodana przez jutomi

  1. A co ogranicza tę czynną aperturę czyli stożek światła przechodzący przez lornetkę? Jakaś diafragma wewnątrz lornetki założona przez producenta w celu "obcięcia" skraju pola, żeby "ukryć" największe deformacje i wady brzegowe obrazu?
  2. Ceny są Luntów 70mm są tak rozstrzelone, że już w Polsce można je kupić poniżej 2500PLN. 8)
  3. Lunt mógłby się zdecydować, jak pozycjonuje swoje modele 70mm; rozstrzał cen w zależności od dystrybutora za Wielką Wodą od 369$ do 649$. Albo bliżej im jakościowo i cenowo do serii BA8 (które są właśnie po ~360$) albo do Fujinona 70mm za około 700$. ???
  4. Więc jak to możliwe, że istnieją lornetki obarczone komą ale ostre po samą diafragmę?
  5. Możemy skonfrontować ją w najbliższym czasie z moją budżetową DOE 10,5x70, którą jestem zachwycony. ::)
  6. Może jestem jakiś dziwny, ale wszystkie posiadane lornetki testowałem pod kątem nieostrości brzegowej również nocą, na tle tarczy Księżyca. >:D I prywatnie to nieostrość brzegową bardziej zauważam i bardziej mnie denerwuje w astroobserwacjach niż koma...
  7. Tylko nieostrość brzegowa (o której tu piszemy) i koma to dwie różne wady optyczne. I test Optycznych to potwierdza: koma na poziomie 80% ale ostrość w całym polu widzenia lornetki.
  8. W pełni potwierdzam. Przy dobrym seeningu rozdzielałem trzy gwiazdy Trapezu w bardzo przeciętnym Sky Masterze 15x70. :P
  9. Zawsze wydawało mi się, że obserwacje astro bardziej podkreślą wszelkie niedoskonałości sprzętu; może nie jeśli chodzi o poziom AC, ale komę czy nieostrość brzegową już tak...
  10. Tak wyglądała ta przełęcz (widok na południowy-wschód) w październiku 2007: Sam widok na południe i południowy zachód był już zasłonięty przez porośnięte lasem wzgórze po prawej stronie przełęczy. Myślę, że przez te kilka lat niewiele się zmieniło. Wzniesienia na południu przesłaniają kilka ostatnich stopni nad horyzontem, ale i tak jest o niebo lepiej niż w samych Roztokach, gdzie szczyty okalające kotlinę zasłaniają dookoła 10-15stopni nad horyzontem. To mnie zawsze bolało w tej miejscówce i dlatego wolałem solowe wypady do Górnej Wetlinki, pod Chatką Puchatka gdzie horyzont wygląda tak: http://astropolis.pl/topic/20147-obserwacje-w-bieszczadach/page-2 wątki #24 i #25. Oczywiście ideałem byłby nocleg z pełnym wyposażeniem w Chatce Puchatka z widokiem ze dwa stopnie poniżej horyzontu, który teoretycznie powinien umożliwić podziwianie Żądła Skorpiona i innych takich tam w okolicach -42stopnia... Ps. Widzę, że Marek ubiegł mnie o dwie minuty. Zupełnie nie wiem dlaczego wtedy bałem się przekroczyć granicę, podejść jeszcze 20 metrów i cyknąć identyczną fotkę. 8)
  11. Na Optycznych pojawił się dzisiaj test lornetki "prawie" idealnej o parametrach 8x32 i ostrym CAŁYM polu widzenia: http://www.optyczne.pl/281-Test_lornetki-Test_Nikon_8x32_EDG.html Tylko to już inna półka cenowa a poza tym to dachówka i nawet nie ma 8-stopniowego pola widzenia. :P
  12. Niestety Nikon EII 8x30 nie jest idealny i właśnie nieostrość brzegowa jest jego piętą Achillesa. >:( Oczywiście nie jest tak tragicznie jak w EX 7x35 ale ostatnie 15-20% przy diafragmie jest już zauważalnie nieostre. Na szczęście pole w EII jest tak szeeerokie, że rzadko wzrok koncentruje się na tej nieostrości i można delektować się ultraostrym centrum. 8)
  13. W trakcie wczorajszej sesji astroobserwacyjnej gromadka pięknie prezentowała się zarówno w lornetce 8x30 jak i 10,5x70. Uwieczniłem ją też na fotce statywowej z obiektywu 200mm. (gwiazdki już pojechane, ale w kadrze uwieczniłem Igłę). Z Melottów bardzo lubię jesiennego Mel 20 w Perseuszu, który w swoim czasie również powinien zostać obiektem tygodnia...
  14. Moja wersja - na szybko, bo to jednosekundówka z 200mm. ;D
  15. Astrowyprawa marzenie, ale coś mi tu nie gra: byliście tam przez dwa tygodnie od 8lutego do 22marca? ;) Jeśli mogę wiedzieć, to jak kosztowna jest taka wyprawa (chodzi mi o rząd wielkości)? Chile i Nowa Zelandia to dwa kierunki, o których marzę od lat... Pozdrawiam.
  16. Jeśli robisz czasy do 60s, to postaraj się o najwyższe użyteczne ISO obsługiwane przez Twoje body - jeśli dałbyś ISO 1600 to zarejestrowałoby się dużo więcej struktur mgławicy a nie tylko najjaśniejsza część oświetlona przez Trapez.
  17. A może taki komplecik: http://allegro.pl/statyw-manfrotto-190pro-glowica-410-torba-i5181762274.html Manfrotto 190PRO + Manfrotto 410 + torba w cenie 500-600zł, czyli komplet w cenie samej używanej głowicy. 8) Udźwig trójnogu i głowicy to 5kg; jedyna wada, to max wysokość zestawu ~160cm.
  18. Na gorąco z szybkiego 3-godzinnego wypadu do Zatomia. Byłem na pierwszym zlocie, więc na jubileuszowym dziesiątym też wypadało być. :D Wszelkie podobieństwo postaci i sytuacji - nieprzypadkowe. :P W momencie maksymalnej fazy zapanowały egipskie ciemności. ;)
  19. Jeszcze ciepłe z trzygodzinnego wypadu do Zatomia: Pierwsza i ostatnia fotka z filtrem szklanym, pozostałe z folią ND3,8 I zjawiska towarzyszące po przyjściu cirrusów:
  20. Delikatnie widoczna jedynie na zdjęciu z Wielkopolski - nad Puszczą Zielonka:
  21. Jakiś czas temu zostałem szczęśliwym posiadaczem lornetki klasy 25x100. Jej waga to 4800g. Niby niedużo na solidny montaż Az-Alt + trójnóg 1,75" czy 2" ale ja uparłem się, żeby używać jej ze statywem maksymalnie mobilnym. Za wszelką cenę chciałem też uniknąć dokupowania specjalnie pod nią żurawia. Posiadam solidny statyw fotograficzny Manfrotto 055XPROB, do którego dokupiłem okazyjnie świetną głowicę Garret/Obserwerk 5000 (+/- odpowiednik Manfrotto 501HDV). Okazuje się, że tak zestaw spokojnie uniesie prawie 5-kilową lorneteczkę przy obserwacjach na stojąco. :) Oczywiście wysunięcie trzeciej sekcji nóżek i kolumny powoduje utratę idealnej sztywności ale na szczęście powiększenie 25-krotne nie jest tak wymagające dla statywu jak teleskopowe powiększenia powyżej 100x. Bezproblemowo i bardzo wygodnie obserwuje się obiekty w okolicach horyzontu, przy wysokości statywu 175cm Oczywiście problemem robią się obserwacje astronomiczne. Do obiektów znajdujących się do 45* ponad horyzontem da się obserwować w miarę wygodnie, nawet ze statywem wyciągniętym na 195cm, żeby okulary lornetki ciągle były na poziomie oczu, czyli 175cm. Obserwacje wyżej położonych obiektów nawet do 60* nad horyzontem są możliwe ale coraz mniej wygodne z oczywistych względów. :P Ta sytuacja zmobilizowała mnie do wykorzystania specyficznej właściwości statywu - łamanej kolumny, którą można zamocować w poziomie. Oczywiście 5 kilogramów na jednym ramieniu wymusza zastosowanie przeciwwagi. Po wytoczeniu 2-kilogramowego ciężarka całość nie jest idealnie wyważona, ale jest bardzo stabilnie i jeszcze w granicach 8-kilowej nośności statywu i głowicy. Obserwacje na siedząco nawet w zenicie są wygodne. Trzeba jedynie z astrokrzesełkiem i nogami odpowiednio wpasować się pomiędzy nogi statywu. 8)
  22. Temat połączono z podobnym. Z poważaniem - moderator **************************************************** Jakiś czas temu pojawił się nowy ES o imponujących parametrach 30mm i 100* ! ;D Niestety, jego waga to 2,35kg; rozmiar tulei to 3" a cena to 1260$. Filmik, pokazujący gabaryty nowego ES-a: https://www.youtube.com/watch?v=nnjlmxHQfmw
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

© Robert Twarogal * forumastronomiczne.pl * (2010-2023)