Skocz do zawartości

Damian P.

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    801
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    21

Ostatnia wygrana Damian P. w dniu 28 Marca

Użytkownicy przyznają Damian P. punkty reputacji!

O Damian P.

Profile Information

  • Płeć
    Male
  • Zamieszkały
    Włodawa

Converted

  • Miejsce zamieszkania
    Włodawa

Ostatnie wizyty

11 694 wyświetleń profilu

Damian P.'s Achievements

Kanopus

Kanopus (12/14)

  • Dedicated
  • Reacting Well
  • Very Popular Rare
  • Posting Machine Rare
  • Collaborator

Recent Badges

2 tyś

Reputacja

  1. Dokładnie o podobne rozwiązanie mi chodziło.
  2. Ale przecież wypowiedziało się dopiero kilka osób... poza tym propozycja nie dotyczyła wyłączenia giełdy ze strony głównej, ale jej odseparowania i przesunięcia w inne miejsce, a czy od razu pod tematami, czy gdzieś niżej, tego nawet nikt jeszcze nie poruszył w wątku. Jeżeli eksperyment ma jedynie na celu chwilowe pokazanie ruchu w tematach, to spoko, ale jeśli pokazuje stan strony forum, jaka miałaby pozostać, jako wynik mojej luźnej propozycji, to sory, ja nie chce mieć z tym nic wspólnego, nie taka była propozycja.
  3. Dzięki! Faktycznie działa i na pewno pomoże. Co prawda zazwyczaj korzystam z Edge, ale mam kilka wyszukiwarek (w tym Chrome), więc jak będę potrzebował coś znaleźć, odpalę wtedy w Chromie i po kłopocie. Tyle mi w kwestii wyszukiwarki wystarczy🙂
  4. Zakładając ten wątek, absolutnie nie miałem na myśli stricte pojawiania się na forum relacji z obserwacji. Jeśli chodzi o wizual, jest mnóstwo tematów, które mogłyby powstać i nie być opisami obserwacji. Poza tym wspominałem na przykład o nagłym zniknięciu pewnej części astrofotografów, zachowując wnioski dla siebie, jak również o innych tematach nie będących publikowaniem zdjęć i opisów obserwacji. Rozumiem też, że są osoby, dla których wystarczy kopanie w tym, co było, a strona główna może być w 90 procentach giełdą i to szanuję. Chciałem tylko zapytać ludzi, czy uważają, że tak ma to wyglądać, czy warto coś poprawić.
  5. To jeżeli pisownia wpływa na wygląd forum, to jeszcze się do tego odniosę: Nie wiem jak jest na telefonie, ale na kompie część kwiatków w wyrazach podkreśla się na czerwono, więc zawsze można coś poprawić, nim doda się post, o ile ktoś oczywiście chce to zrobić. Oczywiście niektórych błędów nam nie podkreśli, przykładowo "pojechał bym" i pojechałbym". Pisanie wielką literą po części leży w wiedzy, co pisze się wielką literą, ale chyba również w szacunku, jaki dajemy temu czemuś publicznie, w końcu także tego, jak ktoś przykłada się do napisania posta. Interpunkcja z kolei może dla niektórych brzmieć jak jakieś przerażające słowo, ale nie jest taka straszna i wcale nie wymaga ciągłej przypominajki, gdy już ją trochę złapiemy. Nikt nikomu nie narzuca, żeby stać się purystą językowym, niektórzy mają to gdzieś, wszak to nie forum językowe, ale szczególnie okropnie czyta się treść pozbawioną całkowicie przecinków i kropek; wtedy naprawdę czasem trudno złapać, o co takiemu człowiekowi chodzi, a czasem nie ma się nawet ochoty tego wyłuskiwać ze zlanego w jeden ciąg zdania. Osoby wrażliwsze na takie pisanie, mogą przez to nie odpowiedzieć nawet takiemu komuś w ogóle, mimo że mogliby niekiedy podzielić się bardzo wartościową wiedzą, jednak czują, że osoba pisząca może (ale niekoniecznie) podchodzić do tematu zbyt olewająco. Idąc dalej za wyglądem forum, chciałbym odnieść się jeszcze do sprawy technicznej, poruszonej jakiś czas temu przez Olę (Ciekawską) w tym wątku. Jak rozumiem te pytajniki, wyparowane zdjęcia, oraz nie działające linki, są już nie do naprawnienia? Kolejna sprawa to tylko luźne pytanie: czy dałoby się usprawnić wyszukiwarkę forumową w ten sposób, że po wyszukaniu danego słowa lub zlepku cyfr, są one podkreślone (wyróżnione) w znalezionym tekście? Często zdarza mi się wpisywać pewne frazy w wyszukiwarkę, ale kiedy wejdzie się w jeden ze znalezionych wątków, często bywa tak, że jeśli chce się dotrzeć do źródła, trzeba przekopać się przez wiele długich postów i osobiście niekiedy odpuszczam.
  6. To już wola projektanta, wydaje mi się, że cyferki mogłyby być ciut lepsze od liter (lub na przykład cyferki wyczuwalne pod palcem). Trudno powiedzieć, ale osobiście byłbym chyba za brakiem😉 Jeszcze mam takie pytanie techniczne, odnośnie sztywności konstrukcji ścianki. Z tego, co widzę (przykładowo od strony teleskopu) cała ścianka nie ma 6mm tylko te brzegi i wzmocnienia trójramienne. Czy to jest taka zamierzona technika większej sztywności niż w przypadku jednolitej grubości na całej powierzchni? Więcej pytań chyba nie mam na razie, może inni coś dorzucą, zaproponują🙂
  7. Dodałbym jeszcze pojawienie się telefonów, ale wszystkie te trzy rzeczy są takim kijem, który ma dwa końce. O ile kiedyś szło się do sąsiada, czy jechało do kogoś, i była częstsza okazja do ruchu, tak teraz często się dzwoni, pisze. Z drugiej strony telefon jest ogromnym dobrodziejstwem dla nagłych wypadków i pilnych spraw. Internet również ma dwie strony: jest tam mnóstwo złego i dobrego, wiedza jest ogromna, ale wydaje się, że nie mniejsza jest i głupota ludzka. Nie w sposób nie zgodzić się ze stwierdzeniem: "Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów". Nie wiem czyje to dokładnie zdanie (podobno S. Lema). Wracając do ruchu na świeżym powietrzu, coraz częściej widuje się jeżdżących na elektrycznej deskorolce. Tu z kolei przypomina mi się cytat z filmu "RRRrrrr": "Najpierw chodziliśmy na czterech łapach, teraz chodzimy na dwóch; jak tak dalej pójdzie, w ogóle będziemy chodzić bez"
  8. Co do geometrii, nie wnikam i wierzę, ale w razie gdyby jednak filtr miał się lekko ustawić pod minimalnym kątem do toru optycznego, to przypomniało mi się, że jest coś takiego jak Blueshift. Ja tego nie ogarniam, ale tylko coś mi się obiło, że jeśli światło nie pada pod odpowiednim kątem, to taki filtr może nie pracować prawidłowo. Odnośnie filtrów 1,25", to faktycznie nie ma co teraz z nimi mieszać🙂 A w kwestii okularów 1,25", to jak rozumiem, oznacza to użycie redukcji? I pojawiło mi się jeszcze takie pytanko: Czy będą jakieś punkty (przeskoki?) podczas kręcenia, które zasygnalizują w ciemności, że dany filtr trafił idealnie w tor optyczny?
  9. Wow, nieźle! Od dłuższego czasu chodzi za mną drukarka 3D i widzę, że jak kiedyś będę mógł sobie na nią pozwolić, to, w razie gdybym nie podołał, będzie się do kogo zgłosić o pomoc😉 Co do uwag, to przykładowo mi, jako zielonemu w druku 3D, trudno mieć jakiekolwiek, na razie jeszcze trawię projekt. Natomiast tak na szybko, to mam trzy pytanka: Przestrzeń na filtr, to jak zrozumiałem 10mm. Czy jak filtr ma przykładowo 7mm, to nie będzie w środku latał? Pewnie chodzi o ten filc, ale nie mogę tak na szybko sobie wyobrazić, jak dokładnie to wygląda i jak dociskany będzie filtr od strony ścianki z filcem. Drugie pytanko dotyczy wkładki na 1,25". Czy miałaby ona inną grubość? Nie wiem ile wysokości mają filtry 1,25", bo takich nie mam, poza księżycowym, ale te w sklepach wydają się mieć wyższą oprawkę, chyba że to tylko złudzenie. Ale jeżeli są wyższe niż 10mm i będą wymagały grubszego koła w środku, to czy wtedy wystarczy mniej skręcone koło na tych trzech śrubach? Jednak wydaje mi się, że nie powinny przekraczać 10mm, niemniej ten księżycowy ma 11mm, więc i ewentualne planetarne mogą być podobne. I jeszcze odnośnie wkładania okularu. Czy będzie on spierał się na własnej obudowie, która dojdzie do tego noska koła, czy może na samym dole, tuż przed filtrem, również będzie jakaś krawędź blokująca? Edycja: Jeśli dobrze widzę, z projektu wynika, że nie będzie tam już dodatkowej krawędzi, bo i dodałaby ona pewną grubość. Ponadto swego rodzaju blokadą może będą te krawędzie blokujące wypadanie filtra. Poza tym, nawet jeśli jakieś okulary mają dłuższe tuleje niż 41mm, to zawsze można zrobić jakiś pierścień blokujący, zakładany na tuleje konkretnego okularu.
  10. Tak, wiem, że temat niejednokrotnie się powtarzał, ale pomyślałem, żeby raz jeszcze go podjąć i zorientować się, jaki kierunek obiera forum, czy ktoś jeszcze w ogóle o tym myśli, czy może nikogo to już nie interesuje. Ze swojej strony, wiem, że nie wyemigruje już nigdzie dalej, ani nie wrócę do Maniaka; lubię najbardziej obserwację, a te wyschły na Maniaku dawno temu, natomiast na Astropolis nikogo nie interesują. Z kolei na zagranicznych forach (gdzie chyba nikt nie sądzi, że wszystko już napisano) udzielał się nie będę, bo nie umiem językowo. Jeżeli to forum z wolna wyparuje, przypuszczam, że będę obserwował już tylko dla siebie. Może kiedyś założę jakąś małą, prywatną stronkę z jakimiś wpisami, choć wątpię. Odnośnie pogody: Wiadomo, że jest u nas bardzo słaba, ale osobiście już jakiś czas temu zdałem sobie sprawę, że ma ona marginalny wpływ na to, co dzieje się na forum. Zrzucanie winy na pogodę traci sens, jeśli spojrzymy na ruch przykładowo na Astropolis (może wyłączając dziś i wczoraj). W kwestii foto: Jeszcze jakiś czas temu naprawdę było tutaj wiele publikacji. Teraz i ten dział jest znikomy. Jedynie Wessel i kilku innych, nielicznych, mają jeszcze ochotę czasem pokazać tu swoje fotografie; Jednak na sąsiednim forum zdjęcia sypią się jedno za drugim i widać doskonale, że w przypadku astrofoto pogoda nie ma absolutnie żadnego wpływu. Skąd różnica? Cóż, mam swoje osobiste przemyślenia na ten temat (może słuszne, może całkiem błędne). Wizual, pod kątem publikacji na forum, jest dużo mocniej ograniczany przez brak pogody niż foto, bądź to jednak astrofotografowie spędzają dziesiątki godzin obrabiając materiał i mogąc go obrobić ponownie, a potem jeszcze zrobić kolejne podejście, nie wspominając o materiałach zalegających w szufladzie. A jednak jestem niemal pewien, że są osoby, które przestały się udzielać w wizualu nie z powodu pogody. Okej, sam niejednokrotnie miałem chęć wynieść teleskop do jakiejś szopy, czy nawet sprzedać, i zostać z lornetką, która jest dla mnie tak samo pełnoprawnym sprzętem obserwacyjnym, przy czym pozwala na bardziej spontaniczne wyskoki i jest bliższa mojego ducha obserwacji. Nie da się ukryć, że w tym kraju przypomina to wydzieranie strzępów nieba spomiędzy chmur. Człowiek nie może kompletnie niczego sensownie zaplanować, bo to pogoda decyduje głównie o tym, czy dostaniesz kawałek nocy, czy może jednak nie tym razem, czy w tym roku oskubiesz choć troszkę Łabędzia, czy może za 5 lat. Ale, mimo że pogoda ogranicza mocno wizual na forum, to moim zdaniem nie ogranicza ogólnego ruchu. A ogólny ruch, to także inne tematy i one również wydają się być jednak aktywniejsze gdzie indziej, ale nie tu. Moją intencją, kiedy robiłem screen strony głównej, oprócz pokazania proporcji i zorientowania się w sytuacji, była również propozycja, czy może bardziej zapytanie o jej sens, dlatego założyłem temat w sprawach technicznych. Giełda jest dobra dla nas wszystkich, ale zastanawiałem się nie raz, co, gdyby spróbować ją odseparować? Całkiem nieźle jest to rozwiązane na Astropolis; giełda jest nadal, kto chce, ten przewinie poniżej i widzi, a nic nie zaszumia pozostałych tematów. No, chyba że istnieje obawa, iż taka separacja obnażyłaby prawdziwy stan rzeczy. Ale może również istnieje szansa, że początkowy zastój w głównych tematach, dałby impuls do częstszego udzielania? Taki cytat mi się przypomniał z książki: "Bzdura, tutaj wszystko jest w porządku." Coś w tym jest. Zwykle zawsze starałem się pisać posty możliwie z najmniejszą ilością błędów, ale kiedyś robiłem ich bardzo dużo. Wystarczy zerknąć na moje stare relacje, których często się wstydzę, gdy tylko nawiną mi się podczas wyszukiwania. Kilka osób nawet zwróciło mi kiedyś uwagę na pewne błędy, ale ja z perspektywy czasu jestem im bardzo wdzięczny, w tym Tobie, bo też dałeś mi kiedyś nie raz cenną radę pod postami. Akurat ja chciałem się nauczyć robić mniej błędów, poza tym staram się pisać z szacunkiem do innych, choć nie znam nikogo osobiście, no i od 2017 roku czytam sporo książek, dlatego robię trochę mniej błędów niż kiedyś. Zdaję sobie jednak sprawę, że nie wszyscy przykładają do tego wagę, nie zależy im na poprawie języka, czy nie czytają żadnych książek, ponadto korzystają z telefonów. Ja nigdy nie napisałem żadnego posta z telefonu, zawsze komputer.
  11. Czemu nie warto? Ostatnio sam coraz częściej myślę, żeby w końcu zacząć obserwować trochę Słońce przez mój teleskop i z tego, co zdążyłem wyczytać, podobno właśnie warto. Tylko ja mam ten kłopot, że chyba ciężko będzie dorwać folię na 12".
  12. Jakby co, to cała widoczna przedłużka 2" (bez redukcji na 1,25") ma 4,7cm. Jak odejmie się niepotrzebny kawałek tej przedłużki, żeby zostało tyle, co tuleja ES 30 (czyli 3,9mm), zyska się 0,8mm. Dla okularów, które miały najkrótszy wynik, czyli Kitowiec i Pentax, wychodzi 2,5cm miejsca na koło, czyli w zasadzie tak, jak piszesz; żeby był jakiś bezpieczny zapas, będzie to te 19-20mm. Gdyby jednak koło miało gwint od strony okularów, a nie stały nosek, to zapas miejsca byłby znacznie większy. Dla ESa 30mm byłoby to jakieś 3,8cm miejsca na koło. Redukcja 1,25" gso ma 3,5cm. Zakładając, że również miałaby ona gwint zewnętrzny, dla wszystkich okularów 1,25" wynik byłby jeszcze lepszy; dla Kitowca i Pentaxa byłoby to około 3,9cm miejsca, dla ESa 14mm byłoby to 4,3cm, a ES 4,7mm uzyskałby 4,4cm. Co prawda nie dodałem powyżej gwintu, który wkręcając się w ściankę koła, teoretycznie dołożyłby dla każdego okularu kilka milimetrów więcej, ale z drugiej strony musiałby pozostać jakiś zapas, więc to by jakoś się równoważyło. Poza tym okulary 1,25" nie dochodzą tulejami do końca redukcji, więc można by zastosować jeszcze krótszą. Nie wiem tylko jak wygląda sprawa z gwintami przy druku i czy nie wymagałoby to jakiejś wstawki z metalowym gwintem. Taki ES 30mm jednak już trochę waży. Ciekawe ile byłoby modyfikacji z takim kołem sklepowym. Jeżeli mają one już odpowiedni gwint, trzeba by jedynie dobrać lub dorobić przedłużkę i redukcję, a od strony teleskopu dać jakiś nosek 2", dzięki któremu obudowa koła dochodziłaby do samego wyciągu (chyba że już mają taką możliwość oryginalnie). Jeśli chodzi o wysokość filtrów, to przykładowo Astronomik OIII ma jakieś 7mm, ale wiadomo, że musiałaby być jakaś bezpieczna przestrzeń na obrót.
  13. Czyli wychodzi na to, że u mnie jest podobnie, bo również nie wkładam okularu bezpośrednio do wyciągu, tylko muszę używać przedłużki. I właśnie dzięki temu nie dochodzi długość tulei okularu, ino sama grubość koła. Osobiście jedynie widziałem to tak, że od strony teleskopu koło nie wchodzi na wyciąg, ale do środka, tak jak przedłużka. Z kolei od strony okularu, myślałem o możliwości wkręcania, żeby móc dla okularów 1.25 zakładać w razie czego osobną redukcję (również z zewnętrznym gwintem). Chyba że nie byłoby takiej potrzeby; redukcja gso 1.25 wsadzona w przedłużkę 2", dodaje około 1 centymetra i musiałbym sprawdzić po prostu, czy wszystkie okulary będą ostrzyć w taki sposób.
  14. Moja obserwacja była z godziny jakoś 19.40 do około 20. PS Wczoraj dopiero po wrzuceniu posta, zwróciłem większą uwagę, że w tytule wątku jest "lornetę", a nie "lornetkę". Jakby co, to przepraszam za Nikonka.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

© Robert Twarogal * forumastronomiczne.pl * (2010-2023)