Skocz do zawartości

Setaarius

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    674
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    17

Odpowiedzi dodane przez Setaarius

  1. Zazdroszczę bo po latach w astro M42 już mnie tak nie porusza, przed Tobą najwspanialszy okres.

    Jeżeli jeszcze nie masz to zainstaluj Stellarium lub Skysafari w telefonie, a podpowiedzą trochę.

    Dodatkowo katalog Messiera, tabela Wimmera i ogólnie trochę materiałów na początek zebranych znajdziesz tutaj...

    https://www.astropoludnie.pl/viewtopic.php?f=25&t=949

    Poczytaj o wspomnianej akomodacji oka do ciemności i może to o ekranach też Ci się przyda

    https://www.astropoludnie.pl/viewtopic.php?f=20&t=1397

     

    • Like 1
  2. 1 godzinę temu, Dale napisał:

     

    Sprzęt ma być wygodny do przenoszenia - łatwiej wziąć jedną dużą torbę, niż "meblościankę" 🙂

    Ale wiesz, że polecany przez Ciebie montaż EQ3-2 wraz z jeszcze teleskopem do tego nie będzie lżejszy? 

    Nie koniecznie też sprawiający mniej problemów w przenoszeniu...masz do zabrania dość ciężki montaż, plus statyw stalowy, jeżeli niesiesz jako całość to w zasadzie często obydwie ręce zajęte, jeżeli osobno to również, do tego walizka z tubą lub tuba w rękach, które już są zajęte i jeszcze z czasem walizka z okularami, filtrami, szukaczem, kolimatorem itd...chyba, że część z tego umieścisz od razu na tubie lub zapchasz z nią do większej walizki. Tymczasem ja byłem w stanie spokojnie nieść w dwóch rękach dobsona 8 cali z drugiego piętra do samochodu, a na ramieniu walizka z całą resztą. Montaże paralaktyczne wbrew pozorom robią nie mniej problemów, a jeszcze trzeba je dłużej montować i ustawiać...

    Jeżeli ma być sprytnie to wolałbym montaż AZ4 niż EQ3-2, z nogami aluminiowymi lub stalowymi, ale 1,5 calowymi, waży to w całości około 6 kg, do tego w drugiej ręce tuba z osprzętem.

    • Like 1
  3. To ja napiszę z perspektywy mojego dzieciaka. Jako 5 latek, szybko się nudził, całe obserwacje to kwestia do maksymalnie 20-30 minut. Jako 8-10 latek wytrzymywał już 3-4h, ale tylko dlatego, że było wiele osób, wiele różnych teleskopów i ogrom obiektów. Jak wyciągamy teleskop na balkon, żeby obejrzeć Słońce lub planety to nadal jest parę minut, kilkusekundowe spojrzenie na obiekt i to wszystko. Tak samo jest w terenie na dłuższych obserwacjach, dla dziecka to jest chwila, stwierdzenie że dany obiekt wygląda fajnie, nawet jak się opowiada i zachęca do wyławiania szczegółów. Według mnie napęd niepotrzebny i lepiej w takim przypadku przeznaczyć kasę na lepszy teleskop i okulary.

    • Thanks 1
  4. Dodatkowo większe lustro, większe powiększenie co niweluje w pewnym stopniu zaletę ogniskowej Maka.

    Dla mnie duży Newton będzie zawsze bardziej uniwersalnym sprzętem obserwacyjnym, ale każdy wybiera to co jemu odpowiada oczywiście.

    • Like 1
  5. 2 godziny temu, Dale napisał:

    Z tym ostatnim zdaniem się nie zgodzę. Mak 150 będzie miał przewagę braku pająka i dłuższej ogniskowej, co dla takiego samego powiększenia da dłuższy okular. A dłuższy okular to większe pole. Te okulary też nie są idealne, nie mają pełnej korekcji pola, jak szukałem dla siebie, przegrywały nawet z niektórymi ES'ami (no dobrze, z jednym, 26 mm - szukałem dłuższej ogniskowej)

    Poza tym, wygoda obserwacji planetarno-księzycowych na GOTO, bądź paraktyku, nawet z jednym napędem, jest nieporównywalna, w stosunku do dobsona... (mój dobson stoi i czeka na lepsze czasy - na duży montaż EQ)

    Serio według Ciebie Morpheusze przegrywają z ES-ami... Jak chcesz dłuższej ogniskowej to Pentax XW 23mm lub Ethos 21mm, albo biały kruk Nagler 26mm.

    Poza tym nie pisałem, że jest lepszy czy gorszy od Maka, w ogóle się do tego nie odniosłem wiedząc jak się to skończy... napisałem, że 12 cali sprawdzi się zarówno do US jak i DSO i to jest prawda. Dla mnie obiekty nie uciekają tak szybko jak próbuję się to tragizować, nie mam chęci tego liczyć teraz ale sądzę że spokojnie będzie z minutę przy powiększeniach rzędu 150-200. Nie widzę potrzeby,. żeby mieć dłużej, a dodatkowo przesunięcie Newtona ręką jest bajecznie proste, żeby dalej się cieszyć oglądaniem.

    PS-apertura rządzi również w tym przypadku więc nie zgodzę się że jakimś cudem 15 cm Mak okaże się lepszy w obserwacjach niż 30 cm Newton. Zaprezentuje obraz inaczej, ale na pewno nie straci na szczegółach, a nawet zyska. Jest pełno wojenek głównie na Astromaniaku w tej kwestii, możesz poczytać jeżeli masz ochotę. Moi znajomi mieli okazję robić takie porównania między innymi na Kudłaczach, które spowodowały te wojenki później, gdy większe Newtony ATM dawały lepsze rezultaty od pozostałych, a mniejszych konstrukcji.

    • Like 2
  6. Hmmm... mnie sam US szybko by się znudził, ale ludzie są różni więc dla mnie zawsze celem były obiekty DSO. Po odrobinie wprawy możesz spokojnie odnajdywać bez goto 20-50 obiektów każdej nocy. To naprawdę nie jest trudne. Kup sobie starpointera jak na przykład Baader Sky Surfer III i powinno iść bez problemu. Fajna alternatywa to również laser ale czerwony nie zielony. Czerwony nie wali po oczach, a miejsce gdzie celuje teleskop widzisz patrząc z tyłu lasera, wtedy wiązka jest widzialna.

    Kolimacja to również prosta sprawa, zwłaszcza z kolimatorem laserowym.

    Jeżeli sam nie ogarniesz to na zawsze możesz się wybrać na jakieś spotkanie regionalne astromaniaków.

    Osobiście należę do grupy osób, które wolą same odnajdywać obiekty, czuję się wtedy trochę jak odkrywca, daje mi to dodatkową frajdę.

    W związku z tym, że zawsze nastawiałem się na DSO to apertura rządziła więc w tym budżecie, ja osobiście polecam kupić jakiś 12 calowy Newton na dobsonie jeżeli waga i rozmiary nie są dla Ciebie problemem i do tego zestaw 3-ch okularów Baader Morpheus 🙃 

    Sprawdzi się zarówno na US jak i DSO.

    Problemem pewnym mogą być Twoje warunki, ale zawsze możesz znaleźć sobie jakieś fajne miejsce i jeździć pod lepsze niebo.

    • Like 2
  7. Poszukaj używanego dobsona 6 cali lub refraktor 90/900, ale na montażach na których jest sprzedawany zazwyczaj może trochę się trząść...

    Dobson będzie stabilniejszy.

     

    W przyszłości wymienisz okulary na lepsze...

  8. Jeżeli się nie uda to poszukaj spotkań regionalnych w Twojej okolicy lub miejsca, gdzie będzie Ci łatwo podjechać. Umów się z ludźmi i pojedź z teleskopem, a sądzę że pomogą.

    Ewentualnie napisz tam post z prośbą o pomoc lub sprawdź skąd są piszący tam ludzie i napisz do nich PW.

    Spotkań szukaj tutaj i na Astropolis.

  9. Pooglądaj szkice z różnych teleskopów, jest tego dużo w necie. Szukaj również na zagranicznych stronach. Od tego co jest naszkicowane odejmij 20-50% ze względu na mniejsze doświadczenie jeżeli chodzi o DSO, jeżeli chodzi o planety to będzie bardziej podobnie u początkującego i doświadczonego.

    Poszukaj spotkań regionalnych na forum tutaj jak i Astropolis i jedź pooglądać sprzęty, jak też widoki przez nie, dodatkowo będziesz mógł porozmawiać z ludźmi i wtedy być może będzie łatwiej zdecydować.

     

    • Like 3
  10. Do DS Baader Morpheus 12,5mm.

    Do planet jeżeli nie Ortho to na przykład jakiś Lantan Vixena z zakresu 6-7mm lub jakiegoś Pentaxa.

    Dobra alternatywa dla powyższych to zamówić Nikony SW z Japonii.

  11. Moim skromnym zdaniem nie ma różnicy między GSO, a SW jeżeli chodzi o optykę.

     

    Zawsze przy tej okazji przytaczam historię jak kupiłem starego brudnego SW Flex 8 z brudnym i zakurzonym lustrem, który stanął w szranki z GSO 8. Skutek był taki, że mój znajomy, który przyjechał z GSO, odkupił wkrótce później mojego SW ponieważ stwierdził, że stary brudny SW dawał lepsze obrazy niż jego GSO.

     

    Różnice mogą występować w zależności od partii, jak wyjdzie producentowi, ale według mnie jest to skala pomijalna i nie brałbym pod uwagę bo nie sposób wybrać jak trafić na lepsze.

     

    Dla mnie z istotnych różnic na korzyść GSO przemawia tylko microfocuser, chociaż rzadko korzystam bo ciężko mi się zdecydować, a na korzyść SW właśnie to, że ciężej chodzi i nie lata tak, więc nie wymaga regulacji na większym wietrze i ta możliwość dokręcenia docisku rączek więc nie trzeba się bawić w ustawianie środka ciężkości jak w SW, przy zmianach lub choćby chęci wypróbowania ciężkiego okularu od kolegi...

    Okulary w obydwóch przypadkach dla mnie nie reprezentują już chociażby akceptowalnego poziomu, ale dla początkujących ten 25mm w SW, jak i trochę lepszy 30mm w GSO wystarczają.

    Wentylatorek jest trochę za słaby więc traktuje jako bajer, a i tak zawsze teleskop wystawia się duży wcześniej do obserwacji.

    Osobiście kupiłbym po prostu tańszy zwłaszcza jeżeli różnica miałaby wynosić kilkaset złotych, a różnicę w cenie przeznaczył na wymianę okularu 9mm w przypadku GSO lub 10mm w SW na coś co będzie się nadawało do użytkowania, a z obecnego zrobił kieliszek 😁

    • Like 2
  12. Ja obserwuje w terenie górskim więc tutaj jest ograniczenie związane z dojazdem, zazwyczaj są to obrzeża wsi lub małe osady bez lamp na szczytach górskich. Tak też od samego początku szukaliśmy. Wysokość to mniej mgieł, smogu, wilgoci i komarów... ale jakbym miał do dyspozycji tylko płaski teren to uciekałbym na polany w lasach lub pola z dala od rzek i zbiorników wodnych.

    • Like 2
  13. Manewrowałem dobsonem 8 i 12 na balkonie o szerokości czy też raczej głębokości około 1m. Z 12 było już ciężko, ale 8 bez problemu. Musisz tylko zadbać o jakąś podstawkę. Ja miałem podstawkę zrobiona z trzech płyt skręconych ze sobą, a wcześniej stawiałem na dwóch krzesłach.

    • Thanks 1
  14. 24 minuty temu, Damian P. napisał:

    Zdecydowałem się już jakiś czas temu na Pentaxa, jednak powstrzymywało mnie zamawianie zza granicy i brak gwarancji lub informacji na jej temat. Wczoraj jednak zobaczyłem, że okular ów jest dostępny w Delcie Optical. Miałem drobny kłopot przy zamawianiu i po ponownej próbie (w koszyku nic nie zostało) okular miał już status niedostępny. Dziś nadal jest niedostępny. Czy jest może na forum ktoś z Delty, kto orientuje się, czy Pentax XW 7mm rzeczywiście był lub jest, czy może to był jakiś błąd i wcale go nie było? I jeśli tak, to czy wkrótce będzie może jakaś dostawa?

    @lolak89

    • Thanks 1
  15. Moim skromnym zdaniem nie ma różnicy między GSO, a SW. 

    Zawsze przy tej okazji przytaczam historię jak kupiłem starego brudnego SW Flex 8 z brudnym i zakurzonym lustrem, który stanął w szranki z GSO 8. Skutek był taki, że mój znajomy, który przyjechał z GSO, odkupił wkrótce później mojego SW ponieważ stwierdził, że stary brudny SW dawał lepsze obrazy niż jego GSO.

    Różnice mogą występować w zależności od partii, jak wyjdzie producentowi, ale według mnie jest to skala pomijalna i nie brałbym pod uwagę bo nie sposób wybrać jak trafić na lepsze.

    Co więcej porównywałem kiedyś, krótko SW 150/750 z Orion VX6 z najlepszym lustrem jaki można do niego wybrać u producenta i w przypadku DS nie widziałem różnicy, jedynie na planetach delikatna, ale testy były krótkie, wymagałoby to dokładniejszych porównań...

  16. Kolega pisał o Messierze i pobieżnym oglądaniu planet bez dużych powiększeń. W zeszły weekend oglądałem Saturna po 21-wszej z okularem 7mm i obraz był dobry, czysty, ostry z 3-ma "pasami". Wiadomo, że to nie są takie pasy jak na Jowiszu, którego oglądałem tego samego dnia, ale rano podczas górowania, gdzie majaczyło nawet na nich lekkie poszarpanie więc jest szansa, że może spełnić jego oczekiwania...

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

© Robert Twarogal * forumastronomiczne.pl * (2010-2023)