Skocz do zawartości

kisiel

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    782
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez kisiel

  1. Czyli tu jest pies pogrzebany - zasadniczo pierścień powinien poprzedzać słup. Zrobię szablon, bo beton ma być na dniach, nie ogarnę w tym czasie pierścienia.

    Czy najpierw wpuściłeś szpilki, a potem do faktycznego rozstawu drobiłeś szablon (tak, żeby wykonawca pierścienia miał na nim rozstaw śrub) czy też zacząłeś od szablonu (skręciłeś śruby na szablonie i potem wpuściłeś je w beton)? Czemu służy skręcenie?

  2. Czyli przyspawać szpilki do rury? Rura stalowa ma 12cm średnicy - od czego zależy liczba i usytuowanie szpilek?

    Czy mógłbyś kapkę rozjaśnić jak ma się wysokość słupa/szpilek do setupu? Blush

    Wysokość statywu do NEQ6 85-147cm, hmmm

    jestem betonem w temacie jak ta stopa fundamentowa :) Przyjąłem sobie te 130cm wysokości jako bezpieczną wartość (ta liczba przewija się często w tematach o pier'ach)

    No właśnie - przyszły setup. Najpierw chciałem jakiś niewielki refraktor z canonem, a co potem - nie planowałem. Przy czym skoro mogę zrobić ten słup, to nie chciałbym jakoś głupio zablokować sobie ścieżki.

  3. Witam po długiej przerwie :)

    Wyniosłem się w końcu pod w miarę ciemne niebo i chciałbym spróbować fotografii. Planowałem co prawda zacząć od zakupu lekkiego sprzętu do foto, ale jako że na horyzoncie pojawia się gruszka betonu i możliwość zakupu  w cenie złomu ustrojstwa ze zdjęcia (statyw pod maszt do flagi?) uznałem, że warto przysposobić coś pod teleskop już teraz, nie wiedząc co to docelowo miałoby być.

    Po pierwsze chciałbym poznać Wasze opinie na temat zastosowania tego czegoś jako szkieletu do piera. Czy są jakieś przeciwwskazania? Jest to ze stali grubości kilku milimetrów, wysokość 200cm, średnica słupa 12 cm, krawędź podstawy 75cm. Chciałbym dać stopę 100cmx100cmx30cm, przykręcić to do niej i dodatkowo zalać betonem do powiedzmy połowy wysokości tych "skrzydełek", górę skrzydełek być może ściąć i nałożyć na rurę stalową rurę PCV fi 30cm no i zalać.

    Czy sama stalowa rura może robić za zbrojenie dla słupa?

    Ponieważ strefa przemarzania u mnie to 120cm, to stalowa rura sięgałaby 110cm ponad grunt, a to chyba trochę mało. Z tego co się orientowałem ludzie mierzą w jakieś 130cm nad grunt, dlatego PCV powinna być dłuższa - zakładam, że należałoby dozbroić górny odcinek słupa jakimiś krótkimi prętami - czy takie "sztukowane" zbrojenie (rura stalowa do pewnej wysokości a potem druty) będzie OK?

    I w końcu sprawa kluczowa, czyli szpilki i tutaj noob question. Nie mam pojęcia jak się za to zabrać i byłbym wdzięczny za odpowiedź bądź pokierowanie do źródła - jak, ile i czego należy zatopić na szczycie kolumny, żeby było ok (żeby zamontować potem top (te pierścienie)? Czy rozwiązanie narzuca mi jakoś rodzaj/gabaryty sprzętu, czy też można zrobić to uniwersalnie, żeby można potem było posadzić na tym dowolny montaż?

    Będę wdzięczny za wszelkie uwagi.

    WP_20170625_18_54_31_Pro.thumb.jpg.5cf90ef3daaeb79a977e1f2c19511c06.jpg

  4. Pogratulować, u mnie naród nadal jest na etapie intensywnego czynienia sobie Ziemi poddaną. Ostatnio pobudowali nowoczesne oświetlenie na jednej z ulic. Zdało mi się, że nawet w dzień nie jest tam tak jasno :D

  5. Gwiazdy nie powstają w mgnieniu oka, to długi proces (dłuższy niż czas istnienia naszej cywilizacji). Obserwuje się protogwiazdy i młode gwiazdy, ale nic mi nie wiadomo aby zarejestrowano np moment rozpoczęcia reakcji jądrowych.

    http://pl.wikipedia.org/wiki/Powstawanie_gwiazd

     

    Ale jeśli przez gwiazdę rozumieć tylko świecący punkt na nieboskłonie  - to tak. Np gdyby niewidoczna gołym okiem z Ziemi gwiazda (obiekt fizyczny) wybuchła jako  supernowa i stała się widoczną "gwiazdą". :)

    http://pl.wikipedia.org/wiki/Supernowa

     

    A tu o gwieździe nowej z jej podwójnie mylącą nazwą:

    http://pl.wikipedia.org/wiki/Nowa_klasyczna

    • Like 1
  6. Wczoraj znów ją oglądałem. Tym razem trafiłem zupełnym przypadkiem, błądząc w poszukiwaniu W And. Kiedy kometa pojawiła się w polu widzenia lornetki pomyślałem, że to M31 jakoś dziwnie dziś wygląda (na pewno przez te dobre warunki). Potem kątem nieuzbrojonego oka zobaczyłem ją jeszcze raz i stwierdziłem, że przecież M31 znajduje się w innym miejscu :D Po chwili dopiero domyśliłem się co widzę. Wyraźnie zmizerniała przez te kilka tygodni, ale nadal robi wrażenie.

  7. Książki od siedmiu boleści. Wczoraj była kolejna noc, kiedy niebo było czyste i przejrzyste, ale Księżyc w okolicy pełni. Jakiż to mit, jeśli ma naocznych świadków?

    Ano właśnie, już coś kiedyś pisałem w statusach, ale się powtórzę. Rozmawiałem jesienią z pewnym myśliwym - leśniczym na ten temat (akurat była pełnia i piękne niebo), u nich w "branży" powszechne jest przekonanie o związku fazy z pogodą, nie śmiałem podważać. Tylko pokiwałem grzecznie głową i powiedziałem, że też zauważyłem zbieżność pełnia + niska temperatura + czyste niebo  :P

  8. To nie jest forum miłośników ezoteryki, chiromancji i teorii spiskowych (chociaż paru by się znalazło), więc odpowiedź może być tylko jedna. To brednie, szkoda czasu na Nostradamusa, nie mówiąc o niejakim Hozashevie :)

    • Like 3
  9. Ale przecież czym innym jest rozróżnienie jasności dwóch gwiazd, a czym innym umiejscowienie trzeciej, możliwie precyzyjnie między nimi.

    Możesz przecież doskonale widzieć różnicę między dwiema gwiazdami, a niekoniecznie dobrze umieć wyobrazić sobie 10 kroków między nimi.

     

    I trzecia rzecz - to oczywiste, że należy od razu robić tak, żeby było możliwie dokładnie - chodzi tylko o ograniczenie czynników mogących stanowić przeszkodę przy znikomym doświadczeniu.

    Różnica jest taka, że tu mamy dwie pary gwiazd do rozróżnienia (A i v, v i B ) oraz założenie, że ma się to wszystko zamykać w 10. No i metoda Pickeringa (ta z 10 stopniami) nie jest jedyną metodą oceny, w każdym razie nie w przypadku gwiazd zmiennych. Można metody traktować zamiennie. Osobiście - mi akurat metoda Pickeringa lepiej wychodzi przy niewielkich (ale bez przesady) różnicach jasności - łatwiej mi sobie wtedy wyobrazić te 10 kroków.

     

    Zresztą, można wołową skórę zapisać, a wg mnie po prostu trzeba to sprawdzić w boju ;) Tak "na sucho" człowiek sobie wyobraża problemy, które potem w rzeczywistości mogą nie wystąpić. Krzysztof_K mi kiedyś dobrze napisał, jak się motałem na początku: "Ty nie kombinuj" (czy jakoś tak) :D

  10. Idąc dalej tym tropem, czy dobrze wydaje mi się, że początkujący powinni raczej dobierać gwiazdy o nieco większej różnicy jasności i w miarę nabierania wprawy powoli zawężać zakres A-B?

    W sumie pytanie dotyczy nie tylko komet, ale i zmiennych...

    Nie uważam, żeby należało celowo tak postępować. Raczej od razu należy robić tak, żeby było możliwie dobrze (dokładnie). Jeżeli poczatkujący nie potrafi rozróżnić jasności 2 gwiazd (są w jego mniemaniu tak samo jasne) to przyjmuje, że są tak samo jasne i zamiast oceniać "dwustronnie" zapisuje v0A albo v0B. Z czasem (prawdopodobnie) zacznie dostrzegać mniejsze różnice i pomiar będzie dokładniejszy. Prostujcie mnie jeśli plotę.

  11. Jak ktoś ma powyżej egzystencjalnego minimum to już u ciebie bogaty ? Bo kupuje coś co nie jest niezbędne do przeżycia ? Nie powiedziałbym, że jesteśmy krajem bogatym, chyba, że za takie uważasz wszystkie powyżej trzeciego świata. Zresztą generalizujesz za bardzo - i w biednych krajach są ludzie bogaci, którzy również należą do świata konsumpcji.

    Uważam, że jeśli 5 miliardów ludzi chciałoby być na moim miejscu, to nie może być tak tragicznie. O ile wiem kraje rozwijające się (3 świat to było troszkę coś innego) zamieszkiwane są przez większość populacji planety.

     

    Abstrahuję zupełnie od wykłócania się ze sprzedawcami o pieniądze i towar, to święte prawo. Podobnie nie będę płakał na japońskim koncernem, że mu Chińczycy obiektywy kopiują, koncern jest duży i sobie poradzi :-D

  12. A swoją drogą, to obiło mi się coś o uszy, że nocą nie można polować...

    Niemożliwe. Na kaczki czy kuropatwy poluje się w dzień, ale polowania na dziki są nocne albo około nocne.

     

    PS. Mam podobny "background" jak kolega marianowski. Osobiście nie chciałbym strzelać do tych biednych bydląt, ale kiedy byłem małym łebkiem wujek często mnie zabierał i strasznie mnie to kręciło. Ach, te nagonki na Huberta : -)

    • Like 1
  13. Polskim piekiełku hmmm. Myślisz, że za granicą jest lepiej? Nie ma tam zawiści, zazdrości itp? Radzę poczytać fora anglojęzyczne a potem rzucać tekstami typu: "polskie piekiełko". Polonofobia jest od jakiegoś czasu w modzie jak widzę. Smutne jest to, że obcokrajowców uważa się za kogoś lepszego od Polaków.

    Sądzę, że termin "polskie piekiełko" (diabeł nie musi stać przy naszym kotle, bo rodacy sami się przypilnują) jest w użyciu od co najmniej 100 lat, natomiast na pewno w modzie są dziś wszelkie "fobie".

    • Like 1
  14. Właśnie wróciłem. Moja pierwsza kometa (wcześniej bez powodzenia polowałem na Panstarrs).

     

    Byłem kilka kilometrów za miastem, co prawda od północy łuna, ale szczęśliwie na południe od miejscówki ciągnie się szmat lasu bez większych osad. Kometę zauważyłem już po wyjściu z auta, lekko zerkając. Widok w 15x70 imponujący, zaskoczył mnie zielonkawy kolor i rozmiar. No i warkocz! Spodziewałem się małej mgiełki :)

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

© Robert Twarogal * forumastronomiczne.pl * (2010-2023)