Skocz do zawartości

kisiel

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    782
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez kisiel

  1. kisiel

    C/2009 P1 (Garradd)

    dobrze wiedzieć, chciałem porywać się na nią z 60mm przy okazji opozycji jowisza. W sumie to próbowałem chyba w sierpniu, kiedy była między delfinem a strzałą, ale brak wprawy połączony z małym polem widzenia, odwróconymi kierunkami i mnogością gwiazd (wybrałem się specjalnie w krzaki) spowodował, że nie wiedziałem na co własciwie patrzę :P
  2. Powinienem, i to nawet z balkonu :-[ Czy metoda oceny jest taka jak przy zabawie z Delta Cep? Wtedy wymiękłem, tym razem chyba powalczę ;)
  3. Pytanko - jak mniemam trzeba dysponować teleskopem, żeby spróbować się w to pobawić?
  4. wysnuwać kontrowersyjne teorie i je upubliczniać dysponując nikłą wiedzą w danej dziedzinie - to wymaga odwagi ;D
  5. przepraszam, że wałkuję ten temat, ale... kupiłem drugi kawałek folii (na starym dziurki były chyba zbyt liczne, żeby łatanie miało sens). obchodziłem się z nim jak z jajkiem (rękawiczki, jak najmniej dotykania), podrasowałem obudowę... patrzę dziś przez to pod słońce i widzę 5 małych iskierek. wygląda to jak małe dziurki/przewężenia folii :-\ jezeli nie patrzy się prosto pod słońce to niczego tam nie widać czy jednak nie dość ostrożnie się obchodziłem - czy to może powstac od zbytniego naciągnięcia folii? a może to jest tak delikatne że opadający paproch kurzu wybija dziurę? czy mam wyjątkowego pecha i to może byc jakaś wada "fabryczna"? a może to jest normalne - czy Wy widzicie coś takiego na Waszych filtrach?
  6. Z własnego doświadczenia, bo widzę, że mam dokładnie ten sam szicior.... powiększenie to iloraz ogniskowej lunety (700mm) i ogniskowej okularu ( 4mm, 12,5mm, 20mm) więc stosując poszczególne okulary masz dostępne powiększenia 175 razy, 56 razy i 35 razy. O 175 razy zapomnij, bo maksymalne powiększenie tej lunety = 2xśrednica obiektywu, więc u Ciebie jest to zawsze 120 razy. W praktyce używam tylko 12,5 i 20mm, przy 4mm np jowisz wygląda fatalnie i momentalnie opuszcza pole widzenia, obraz księzyca tez jest niewyraźny. Barlow zwiększa ogniskową lunety 3razy, więc jak go zastosujesz z okularem 20mm to masz powiększenie 105 razy. O pozostałych okularach zapomnij z barlowem (i tak jest limit 120 razy). W ogóle to zapomnij o tym barlowie, on zaciemnia obraz sam z siebie, a to plastikowe coś... Nie ma sensu tego używać. erecting odwraca obraz (lewo jest już lewo itd) poza tym chyba przedłuża ogniskową tuby 1,5raza (czyli znowu można kombinować z powiekszeniami) - u mnie praktycznie to nie działa, widze mleko, nie ma sensu tego używać.
  7. No własnie, ciekawe jaki format okularu mają te nasze zabaweczki, czytałem o jakimś starożytnym 0,96cośtam", to pewnie to
  8. Cześć, na początek ściągnij sobie to: http://www.stellarium.org/pl/, będziesz wiedział co gdzie i kiedy. Też jestem nowy i mam lunetkę o podobnych parametrach, najlepsza do księżyca. Da radę Jowisz (teraz pojawia się na wschodzie wcześnie). Zimą/wiosną pewnie da się zobaczyć jako tako Saturna. Co do dalszych obiektów to Plejady, może galaktyka Andromedy i prawdopodobnie niewiele więcej ;)
  9. kisiel

    Szkice planet

    z cyklu "każdy orze jak może" :P
  10. spróbuję. dzięki za rady!
  11. jak to zrobić? na pożyczkę folią czy wystarczy je zaślepić czymkolwiek?
  12. wczoraj przyszła folia, zrobiłem solidną tutkę z tektury... i podczas nakładania folii na obejmę ta pierwsza padła na podłogę i pojawiło się na niej kilka "dziobów" (wgłębień od ziaren piasku). popatrzyłem przez nią na słońce (gołym okiem) i wygląda na to, że każdy dziób zwieńczony jest malutką dziurką >:( Do kosza! :-[
  13. Wydaje mi się, że to Kapella. Ona tak kolorowo mruga dopóki jest w miarę nisko nad horyzontem.
  14. napisałem ostatni post ze 2 tygodnie temu i byłem bardzo grzeczny, więc wykluczam bana. ;D
  15. Mam to samo, a nawet się nie loguję - myślę, że to powszechne (jakiś błąd) i pewnie zostanie wkrótce naprawione.
  16. Po zastanowieniu, to chyba dociułam na syntę ósemkę. Dzięki za sugestie.
  17. I tu jest pies pogrzebany - jeżeli mówimy o obiekcie działającym na komercyjnych zasadach w aglomeracji to zapewne ma on szansę się utrzymać. Jeżeli ma powstać na terenie gminy wiejskiej/wiejsko -miejskiej to ja szczerze mówiąc tego nie widzę, nawet przy odpłatności korzystania trzeba będzie do tego dokładać (jak do budowanych na potęgę basenów i sal sportowych). dlatego gmina jako właściciel wydaje się własciwym rozwiązaniem. Ani jedna ani druga opcja nie wyklucza możliwości uzyskania dofinansowania unijnego, tyle że dla komercji to byłoby na innych zasadach, no i pytanie, czy to ma sens biznesowy - przy dotacjach na komercję miec musi. Konkursy na unijne pieniadze mają ten plus, że weryfikuje się tam zdolność wnioskodawcy do dźwignięcia tematu i to pod każdym względem. Jeżeli ktoś dostaje dofinansowanie to co do zasady oznacza, że sam ma pieniadze i potencjał. Poparcie społeczności lokalnej byłoby bardzo ważne, szczególnie gdyby to miało być mienie gminne. Widać na portalach społecznościowych że pomysł astrobaz został przyjęty raczej jako fanaberia władzy. Pojawiają się hasła o głodnych dzieciach.
  18. Wszedłem na stronę Astro - baza Kopernik i z tego co widzę, to była finansowana z Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Kujawsko Pomorskiego (RPO jest 16, po jednym na województwo), różnią się między sobą ale chyba każdy ma priorytet skierowany na infrastrukturę "społeczną", a w jego ramach działanie skierowane do szkół i placówek oświatowych. W lubelskim to jest działanie 8.2, dofinansowanie wynosi do 85% kosztów kwalifikowalnych (ogólnie rzecz biorąc koszty dokumentacji technicznej, robót, zakupu sprzetu), ale tu może być różnie zależnie od województwa - zachodnie mają niższy poziom dofinansowania. O dofinansowanie ubiegać się mogą jednostki prowadzące szkoły (samorząd terytorialny) ale też np. organizacje społeczne, które zajmują się edukacją. Nalezałoby zacząć od strony www. Urzędu Marszałkowskiego danego województwa (u nas departament strategii i rozwoju regionalnego), namierzyć telefon do człowieka od tego właśnie działania i przedzwonić - musi się orientować czy jest w ogóle taka opcja, żeby w danym województwie dostać na to pieniądze. Druga sprawa to czy są jeszcze środki - w lubelskim nie będzie już konkursów (o te środki co do zasady trzeba konkurować) do otwarcia kolejnej unijnej siedmiolatki (2014-2021), bo pieniądze są już rozdzielone. Największy problem tak czy siak to będzie kasa. co do zasady najlepiej miec 100%, pieniądze są etapowo zwracane, a nie dawane z góry. najlepiej podpuścić wójta/burmistrza/starostę, żeby to gmina czy powiat wystąpiła o środki, ale wiadomo jak jest z budżetami samorządów. No i trzeba mieć "dojście" ;) Mozna by też (teoretyzuję) założyć taką organizację społeczną (stowarzyszenie, fundację) i wystąpić o środki w partnerstwie z gminą (np. gmina daje kasę a stowarzyszenie wiedzę (i np. część kasy)). Nie jestem pewien, ale chyba te astrobazy w kujawsko pomorskim powstały jako projekt kluczowy - w trybie pozakonkursowym (projekt szczególnie ważny dla regionu. takie projekty znajdują się na specjalnej liście i można je zgłaszać 2 razy do roku). Jest to o tyle dobre, że nie walczy się wtedy o pieniądze... no ale tutaj dobrze by miec "dojście" w urzędzie marszałkowskim. w tym wypadku to sam marszałek był inwestorem (w partnerstwie z gminami) i pisał projekt niejako sam do siebie, tak więc był to pewniak :)
  19. Dzięki za odpowiedź. Nie zmartwiłeś mnie za bardzo, bo na pierwszy rzut oka widać, co to jest ;) Poza tym kolega z pracy trochę mnie wprowadził, tak więc wiedziałem co kupujemy. No, może nie całkiem wiedziałem. Sprzedawca zrobił nas nieco w konia, pisząc w tytule aukcji że jest to Sky-Watcher 70/700 (plus dementi na dole drobnym druczkiem, jak na umowie kredytowej ;) ). Problem w tym, że póki co jestem goły i wesoły, a tym samym skazany na to, co mam. Mógłbym w tej chwili wydać do 500 zł, a wiem już, że jak ma się do wydania 500 zł, to lepiej dozbierać te 200, a jak ma się 700 to lepiej poczekać do tysiąca, itd itp... :P Chociaż może wydam te 5 stów, dziecko chciałoby też popatrzeć a ta zabawka ma to do siebie, że kogoś mało cierpliwego jedynie zniechęci, więc nawet nie budzę :(
  20. Witam! Moja małżonka zupełnie przypadkiem nabyła na allegro używany sprzęcik (kiedyś rozmawialiśmy że fajnie by było miec teleskop i akurat trafiła na aukcję)... jest to produkt "no-name", bez wątpienia chiński (jeden z niewielu napisów w łacińskim alfabecie to "Nevar look directly at the sun" :P), na moje oko robiony na potrzeby marketów. Parametry 60/700, 3 okulary w zestawie: 4mm, 12,5mm i 20mm, litera H (Huygens?), Barlowx3 i "soczewka prostująca"(?"erecting lens") x1,5 + zielony filtr do księżyca (nie pasuje do okularów, muszę go owijać papierem żeby się trzymał). Kosztowało toto ciut ponad 100 zł, więc nie ma czego żałować (darowany koń itd.) Z tego co już wiem (a wiem mało - jestem zieloniutki) to przy takich parametrach nawet dobry jakościowo sprzęt to zabawka, ten tymczasem dobry nie jest - okulary mają maluteńkie "wizjery" (mój kolega, który jakiś czas już obserwuje i ma spory teleskop pożyczał mi swoje okulary i nawet nie pasują, mają większy gwint niż wylot tuby czy kątówki), żeby złapać obiekt szukaczem nie powinien być on w środku a w prawym dolnym kącie pola widzenia, kiedy wieje wietrzyk okular tańczy, tuba sama opada... generalnie złapać nawet księżyc to mordęga... ... no ale złapałem ten księżyc i szczęka mi opadła - wciągnęło mnie :D A cała walka z tym urzadzeniem to nawet pewne wyzwanie (coś jak łowienie ryb). Kilka razy próbowałem oglądać tym Jowisza (z balkonu, środek miasta, łuna, tuż obok latarnia), ale jego tarcza nie różni się niczym (niezależnie od użytego okularu) od złapanej gwiazdy Altair -po prostu jasnoszara kulka. Przez moment myślałem że widzę atmosferę, ale to chyba tylko mikroby tańczyły mi na rogówce. Pytanie - czy gdybym wyjechał z tym urządzeniem gdzieś w krzaki, to mógłbym Waszym zdaniem zaobserwować nieco dokładniej np Jowisza, czy niezależnie od warunków parametry sprzętu wykluczają sensowność targania tego na wieś? Bardzo zależy mi na luknięciu planet, przynajmniej Jowisza.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

© Robert Twarogal * forumastronomiczne.pl * (2010-2023)