kisiel

Ja wygooglałem coś o gromadzie w Tukanie...

"Ten film jest prywatny"

Też musiałem wyjść, ale wieczorkiem przysiadłem ;)

Żona widziała w Trójmieście koło plaży dzika szarżującego na czyjegoś psa, dziki się tam ponoć ryzykownie wałęsają w znacznych ilościach. U mnie są wyłącznie dzikie dziki i one co prawda kręcą się na peryferiach miasta (przybyło ich ostatnio), ale napotkane uciekają, co najwyżej nastraszą. W każdym razie mam ogrodzoną miejscówkę i mogę obawiac sie spotkania jedynie po drodze. O wiele bardziej przestraszyć potrafi jeż albo inna mała gadzina, jak zaszeleści koło nogi to można zawału dostać.

Wg mnie piszą prawdę. To Twoje wyobrażenia się trochę z nią rozmijają ;-) Kolorowe mgławice występują na zdjęciach, one nie dają dość światła, żeby pobudzić w oku receptory barw podczas wizualnej obserwacji. Ponoć przy większych lustrach można niekiedy dostrzec lekkie zabarwienie, ale nie czymś takim.

Dzięki za podpowiedź, wypróbuję ten program. Jak dotąd wklepuję wszystko z palca jako indywidualne obserwacje, nie ma tego dużo, ale i tak zabiera sporo czasu.

Jeśli pozwoli pogoda to dziś/jutro zrobię sobie taka wycieczkę, tyle że po jaśniejszych zmiennych w Wolarzu (tj. niektórych stąd, str. 16: http://www.astronomi...l/proxima16.pdf ;) )

Ten wiatr nagania jakiś szajs z południa. Na wybrzeże się toto może nie dotoczy do północy, ale u mnie właśnie meteoblue zaktualizowało wieczorną prognozę na niekorzystną :-(

Kosmos kreacjonistów: http://www.funnyordie.com/videos/fa1a1c8fb7/creationist-cosmos ...po angielskiemu...

Czwarty! Prostsze czy też nie, tym razem troche pogrzebałem w necie ;)

To nie kot, tylko Clyde Radcliffe

Też rozumiem to tak, że poruszający się, fizyczny obiekt to meteoroid, niezależnie od tego czy jest w atmosferze czy poza. Meteor to błysk przez niego wywołany. Meteoryt to już kamień w kręgu zainteresowania geologii/mineralogii.

Hej! Zachęcam również do bliższego zapoznania z tematyką obserwacji gwiazd zmiennych, lornetka będzie jak znalazł. Powiem inaczej - jak się ma pracę i małe dzieci, to można raczej zapomniec o Słońcu, z nocami nie jest aż tak źle ;-)

Więc skąd pomysł, że to szuu... myślałem, że to pewnik. Wtedy zdało mi się przez chwilę, że niunieczek to wan, ale wan na ogół trollował z polotem, a to musiał być autentyczny gimbus, do tego po lobotomii.

Ano był taki troll, pamiętam ;D

A u mnie właśnie tworzą się chmury, niebo staje się mleczne :-D Cóż za super niespodzianka!

U mnie się tak przeciera od rana, cały czas błękit nieba jest bardzo blady. Mam nadzieję, że się jednak wyczyści, bo rower już bryka w piwnicy :-P

http://www.solarigrafia.pl/ dowiedziałem się o tym z Uranii. Kupiłem już papier fotograficzny i rurę kanalizacyjną, ale biore sie za to jak pies za jeża.... Ja sobie biegam od kilku tygodni. Zaczyna mi się to podobać.

Mogę się mylić, bo na ogół są i niskie więc niczego nie widać, ale wydaje mi się że łatwiej o dziurę w wysokich, wiec może nie wszystko stracone.

Dziś już pokazuje wysokie chmury :(

Eee tam obciach, prestiż... i tak ich nie było. A tak przynajmniej prawda zwyciężyła :P

U mnie się wszystko zgadza. Wynik nędzny zgodnie z przewidywaniem, ale jestem zły na siebie tylko za protogwiazdę, bo tak najpierw wpisałem, ale wydało mi się to podstępnie oczywiste i "poprawiłem" na globule :-D

Też nie liczę na miejsca, aczkolwiek nie demonizujmy blaznienia sie. Jak w konkursie wezmą udział 3 osoby, z czego jedna będzie miała 99% a dwie pozostałe 93% prawidłowych odpowiedzi, to będzie troche łyso :P

No to wkuj historię, a potem pruj jak popadnie, co Ci szkodzi :D

Jak dla mnie - mocno trudne. Będzie ze mnie miazga, ale przynajmniej nie sprawdzałem! :P