ettasian

Również z przypadkowo z telefonu, 14-06-2019 i kwietniowa pełnia aż nie chce się wyciągać sprzętu z takim aparatem w kieszeni

Naprawione 1. Fobek 2 szt.2. SZKLARZ 2 szt.3. walaand75 3 szt.4. Zielu 4szt????.5. Jacek E. 2 szt.6. pmochocki 2 ?szt.7. KrisQ 1szt.8. Przemo77 -1szt. 9. Ciekawska 1 szt. 10. ettasian - 2 szt. 11. Alien - 3szt 12. Majcher - 1 szt

1. Fobek 2 szt.2. SZKLARZ 2 szt.3. walaand75 3 szt.4. Zielu 4szt????.5. Jacek E. 2 szt.6. pmochocki 2 ?szt.7. KrisQ 1szt.8. Przemo77 -1szt. 9. ettasian - 2 szt.

Dzięki wielkie za szybką i konkretną odpowiedź Wszystko już wiadomo - Idę w GSO :)

Szukając microfocusera do SCT, natykam się najczęściej i przede wszystkim na dedykowane "pokrętła" zastępujące domyślny element poruszający lustro główne. Mowa tutaj o takich produktach jak Featherthouch, kosztujących w granicach minimalnej krajowej. Są też wyciągi Crayforda z przełożeniem 1:10 które, o ile dobrze rozumiem, można zamontować całkiem z tyłu, tam gdzie światło dochodzi. Pytanie mam więc takie: Czy są jakieś wymierne korzyści z wymiany stockowego pokrętła na Feathertouch, w porównaniu do wyciągu Crayforda z mikrofocuserem? Pomijając przesunięcie środka ciężkości i kwestię wystającego wyciągu, który może walnąć w montaż oczywiście.

To ja dla odmiany coś wniosę do tematu Największa średnica jaką udało mi się znaleźć: https://teleskopy.pl/Teleskop-Spinor-Optics-N-82/300-Dobson-teleskopy-4809.html 209 i darmowy kurier, a nawet 3 lata gwarancji. Opcjonalnie jest to samo używane na allegro, za 195 z wysyłką, jeśli budżet jest nieprzekraczalny. Nada się do obserwacji Księżyca, i da nieszczególnie zachwycające obrazy planet (ale da!). Na siłę pod ciemnym niebem najjaśniejsze M-ki też cokolwiek pokażą. Do tego statyw powinien być dość stabilny, bo małe krótkie tuby na Dobsonie tak najczęściej mają. Nie jest to sprzęt amatorski wysokiej ani średniej klasy, ale jest to działający teleskop, przy użyciu którego można się wiele nauczyć w temacie obserwacji astronomicznych. Jeśli taki budżet kolega chce przeznaczyć na początek, to nie ma się z czego śmiać, bo ewidentnie na coś starczy

Księżyc na 22%. Pojedyncza klatka, ISO 400, 1/80s. Canon 550D. Celestron 8, ogniskowa 2000mm f/10. Obróbka w RawTherapee 5.0 Chyba trzeba popracować nad ostrością. Próbuję zrobić ten trik z LiveView, ale zawsze wychodzi w najlepszym wypadku "na granicy" ostrości.

Pierwsze próby stackowania przy użyciu AutoStakkert! 2.6.8 i pliku .avi. Programowo wyostrzone, bo palce niezręczne. 25% z ~1220 klatek. Canon 1100D, Celestron C8, filtrów brak. Do poziomu forum daleko, ale próbujemy

I tutaj jest błąd. Celestron o oznaczeniu 15x70 ma powiększenie 15x, nie 70. 70 to przybliżona średnica soczewek w milimetrach. Czyli w teorii powiększenie będzie 3.2 raza większe w okularze 25mm (48x) niż w tym Celestronie.

Ażeby rzucić trochę światła na ten teleskop (celowe ?), jestem z tego samego województwa, a o mało co gminy, co autorka posta, i po dłuższej chwili poszukiwań sprzętu po który można podejść zamiast wysyłać, mam prawie pewność że chodzi o ten teleskop. Wygląda na TAŁ-1. 400 bez grosza. (Nie, nie moje.) Zdjęcia:

Bardzo nieprofesjonalnie zrobione telefonem z ręki, w projekcji okularowej lornetki, przez okno drugiej czystości. Rewelacji wprawdzie nie ma, ale jest to na razie chyba najbardziej udane zdjęcie Księżyca z mojej ręki, i pierwsze w takiej skali. Celestron Sky-Master 15x70, Samsung Galaxy S6 @4,3mm, ISO160, f/1.9, 1/50s. Szybka obróbka w RawTherapee ku pozbyciu się AC i nadmiernej jasności. Jaram się.

Poruszone i niewyraźne, ale jest. Sony DSC R-1 ISO200, f/5, 1/200s. A tu w sąsiedztwie Gdyńskiej Fabryki Chmur. ISO 400, f/5, 1/6s.

Sony DSC-R1@24mm, 38x30s, ISO800, F/2.8, stack i nieudolna obróbka w DSS

Nie jestem zaawansowanym astronautowiczem, ale żeby przerwać niezręczną ciszę, spróbuję pomóc na ile umiem. 1. Teleskop domyślam się do obserwacji, a nie astrofotografii? 2. Celem będą bardziej obiekty głębokiego nieba, tzw. Deep sky (DS) (np. mgławice, galaktyki) czy w granicach Układu Słonecznego? (planety, Księżyc) 3. Jakie masz warunki do obserwacji? Odległość od najbliższych źródeł światła? Będziesz działać 'z balkonu', czy masz jakieś ciemniejsze miejsce pod zabawy teleskopem? Tu masz mapkę z grubsza określającą jakość/ciemność nocnego nieba. Im bliżej bieli, tym niebo mniej nadaje się do strzelania w głębokie niebo, ale Księżyc i jaśniejsze planety powinny być widoczne nawet z centrów miast. 4. Jaka cena nie jest wygórowana? Najpopularniejszy wybór na początek do obserwacji to Synta 8". Można znaleźć używaną do 1000zł. 5. Jak duży może być teleskop? Najlepszy stosunek widoków do ceny mają Synty na montażu Dobsona, ale właśnie dlatego że mają największe lustra w tej cenie. I odpowiednio im większe, tym więcej widać.

No to mam już wszystko co trzeba. Dzięki wielkie za odpowiedzi, i dobrej nocy życzę.

Zapoznałem się właśnie. Bardzo ciekawie napisane i ciekawych rzeczy się dowiedziałem. Brawa dla autora za włożoną pracę i wiedzę. Mimo wszystko, jestem otwarty na propozycję w kwestii teleskopu. Warto zbierać na Sky Watchera N-200 na montażu HEQ5, czy jest coś bardziej opłacalnego w tym przedziale cenowym na tym montażu?

A zatem Canon 450d. Dzięki za jednogłośny werdykt Na co warto zwrócić uwagę patrząc na parametry obiektywu? Jakieś starsze konstrukcje na przejściówce dadzą radę, na te parę miesięcy przed podpięciem się pod teleskop? Nie ma akurat wiele na giełdzie, a z radziecką myślą techniczną w granicach 200zł jestem w stanie zaryzykować, zwłaszcza że to tymczasowe rozwiązanie. ..swoją drogą, teleskop ktoś coś?

Dzięki za odpowiedź Jakakolwiek lustrzanka z obiektywem 200mm będzie dobra/ w przyszłości kompatybilna z teleskopem za pomocą jakiegoś ogólnodostępnego adaptera? Widzę że z tańszych opcji popularne są stare Jupitery, ale czy warte oszczędności? Jak ma się HEQ5 do np. EQ5? Czy jest to po prostu EQ5 z prowadzeniem i większym udźwigiem? Jaki teleskop w przyszłości do HEQ5 polecasz? Rzeczywiście, mój błąd.

Witam. Jest to mój drugi, i pierwszy od dłuższego czasu temat na tym forum. Doświadczenia z astronomią mam więcej w teorii niż w praktyce, a jedyny dotąd teleskop (no-name z pierwszej komunii) został zdekompletowany nim udało się coś złapać. Mam za sobą kilka prób fotografowania Księżyca, ale techniczne ograniczenia starej cyfrówki nie pozwalały na więcej niż koło o średnicy 300px , a apetyt rośnie. Przymierzam się do zakupu sprzętu do astrofoto. A teraz zgodnie z poradnikiem: 1. Mieszkam na przedmieściach dość dobrze oświetlonego miasta, ale nie jest to baza wypadowa. 2.Początkowo interesowała mnie wyłącznie konstrukcja Dobsona (Dobsonowa, Dobsońska?) ze względu na możliwości i stosunkowo atrakcyjną cenę, ale rozumiem (albo i nie) że teleskopy Newtona są nieco bardziej kompatybilne z astrofoto. W tej kwestii jestem w stanie się dopasować do werdyktu bardziej doświadczonych ode mnie kolegów/koleżanek hobbystów. Mile widziane byłoby coś z wbudowanym prowadzeniem. GoTo niekoniecznie, ale nie mówię nie. 3.Obserwacje zamierzam prowadzić w dwóch pomorskich wsiach, kolejno 500m i 2km od jakichkolwiek latarni czy innych silniejszych źródeł światła, a także 5 i 2km od większych osiedli. W najbliższej przyszłości tylko w tej 500m od latarni (schowanej za drzewami) i 5km od miasta. 4.Interesuje mnie głównie astrofoto DS-ów wszelkiego rodzaju (galaktyki, mgławice, gromady kuliste), jednak głównie galaktyk. Układem słonecznym nie wzgardzę jeśli będzie możliwość uchwycić coś ciekawego, ale nie jest to priorytet na tą chwilę. 5.Przedział cenowy jest dosyć plastyczny. Na chwilę obecną jest to <2 tys. zł, ale jestem w stanie dozbierać do ~3,5 do końca tego roku. Mogę w teorii zbierać dalej, ale obserwacje dobrze byłoby zacząć najpóźniej w styczniu. 6 (PS: ) . Posiadam aparat fotograficzny (SONY DSC-R1), ale bez zdejmowanego obiektywu, więc, jeśli dobrze rozumiem, przyda się również jakaś inna lustrzanka. Z góry dziękuję za pomoc i cierpliwość PS2: Nie wie ktoś co to mogło być? Pamiętam że wyglądało jak dosyć jasna gwiazda ale nie pamiętam kiedy to było, a aparat był ustawiony fabrycznie na styczeń '06. Biorąc pod uwagę rozmiary Księżyca na podobnych zdjęciach, wielkość kątowa w granicach 2'30", choć domyślam się że jest to bardzo niedokładny wynik.

Witam wszystkich, jest to mój pierwszy post na tym forum. Znalazłem ostatnio w starych plikach zdjęcie Messier'a 81 od HST. W dolnej części, niedaleko prawej krawędzi zdjęcia widać dwie galaktyki ułożone w kształt litery "T". Wie ktoś czy są one w ogóle nazwane? Tutaj widać same interesujące mnie obiekty