Skocz do zawartości

wojt0000

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    260
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Zawartość dodana przez wojt0000

  1. Coś w tym jest ? Też czekam na nowy nabytek ? A w tych esach od razu zwijaj muszle. Gromady kuliste wyglądają w nich obłędnie ? Jedyny minus to krótki ER, ale kwestia złapania pozycji i później już to nie przeszkadza.
  2. Wrzuciłem też coś do swojego tematu żeby nie było ?
  3. 5. 05-03-2020 ? Sulejewo ? Black Friday ? Przyrządy obserwacyjne: Refraktor SW 120/600 + bino + 2x19mm(31x) Niebo: 21,05 mag/arc sec2 Na takie "promocje" czekamy chyba cały rok i ten piątek rzeczywiście był "czarny", a w zasadzie nie tyle piątek, co niebo nad Sulejewskim Folwarkiem ? Długo zastanawiałem się co zabrać na wyjazd, ale ostatecznie @Paweł Sz. "namówił" mnie na refraktor+bino i po przekalkulowaniu plusów i minusów (ekspresowe chłodzenie, szybkie rozstawianie, małe powiększenia) uznałem że to chyba dobry pomysł. Zwłaszcza że noc zapowiadał się zimna i obserwację mogły nie potrwać za długo przy takich temperaturach. Na miejsce dotarłem około godziny 21-ej, na miejscu już Polaris i Thomas rozkładali się ze swoimi dobsonami. Ledwo co zacząłem rozkładać sprzęt a na miejscu pojawił się także Adrian, a później dołączył również Paweł, który tego dnia był wyraźnie niedysponowany ? Na obserwacje nie zabrałem swojego dyktafonu, który po ostatnich mrozach po prostu zaniemógł. Nie wiem jednak czy miałoby to większy sens bo rotacja na teleskopach była spora, i pomimo tego że miałem przygotowaną listę, to co nóż podziwiałem jakieś widoki w teleskopach Tomka, Adriana, Marcina czy lornetce Pawła. Jedno wiem na pewno, te obserwacje pokazały mi wyraźnie dwie rzeczy. Po pierwsze, żeby mieć frajdę z oglądania nieba nie trzeba wcale luster 12-16-20" itd i nie wiadomo jakich APO ? Bo nawet taki refraktor z soczewką 120mm pokazał wszystkie M-ki w bardzo estetyczny sposób. Po drugie, nic nie zastąpi dobrego, ciemnego nieba. I choć mielibyśmy nie wiem jaki teleskop, za nie wiadomo jakie pieniądze, to jakość nieba szybko go zweryfikuje ? Miałem "naoczny" dowód na to jak jakość nieba wpływa na obraz, bo jakiś czas wcześniej przy dobrych warunkach oglądałem te same obiekty, i tym samym zestawem z pod mojego domu. Skok z 20,35 mag/arc sec2 na 21,05 mag/arc sec2 na prawdę robi różnicę. Trudno z pamięci opisać każdy obiekt, więc listę należy traktować bardziej jako wyliczankę niż dogłębne analizy, ale chyba dobre i to ? : M1 ? Mgławica bez problemu widoczna na wprost, z czym nie raz miałem problem patrząc tym samym zestawem z przydomowego ogródka. Wtedy też z czasem wyskakiwała z tła, jednak na początku zerkanie i szturchanie teleskopu żeby upewnić się czy ona rzeczywiście tam jest ? Tutaj oczywista, "jasna" i wyraźna. M35 ? Bardzo lubię tę gromadę z jej charakterystycznym łańcuszkiem gwiazd. Podziwiana zarówno w achromacie jak i w syncie flex 10" Adriana z bino bez barlowa ? W obu przypadkach bardzo przyjemne widoki ? M36, M37, M38 ? Klasyczne zimowe gromadki. Wszystkie trzy robią wrażenie, mi jednak chyba najbardziej przypadła do gustu M37 która zawsze przypomina mi drobno rozsypany piasek na czarno atramentowym tle. M42, M43 ? Mgławica nad mgławicami ? Orion już dosyć nisko ale obiekt ciągle wprawia w osłupienie. Bez problemu widoczna na wprost M43, żarząca się przy gwieździe NU Ori, zarówno w 10" jak i w achromacie 120mm. Największe wrażenie zrobiła chyba na mnie u Tomka w 10", w parce morfeuszy 17,5mm ? Prawdziwy kolos z masą farfocli, włókien itd. M78 ? Zostajemy w Orionie i kierujemy się w górę nad Alnitakiem. Tu miłe zaskoczenie, bo soczewka 120mm nie miała żadnego problemu z wyłuskaniem tej mgławicy refleksyjnej. Delikatnie migotała też NGC 2071. Tutaj doskonale widać to o czym pisałem wyżej, z mojego podwórka dostępna tylko w 10". Soczewka 120mm nigdy nie pokazała takiego widoku jak na folwarku. M41 ? W zasadzie od tej gromady chyba powinienem zacząć ze względu na położenie, choć listę w SS ustawiłem sobie wg górowania obiektów. Gromada ma w swoim "składzie" klika czerwonych i pomarańczowych olbrzymów, ale trudno było analizować barwy przy dosyć nisko położonym obiekcie. M44 ? Obiekt typowo lornetkowy, powiększenie 31x to stanowczo za dużo jak na tę gromadę. Gromada bez problemu widoczna nieuzbrojonym okiem, ach te niebo ? M46, M47 ? Od M44 przesuwamy się w dół i lekko w prawo, i natrafiamy na te dwie piękne gromadki. W 31x niestety już nie mieszczą się razem w polu widzenia, za to bardzo ładnie pokazała je lornetka 15x70 Pawła. Później jeszcze namierzyłem je w syncie flex 10" z bino bez barlowa gdzie też wyglądały bardzo dobrze (co prawda zrobić to z samym star pointer-em nie było łatwo, ale się nie poddałem ? => Adrian koniecznie zamontuj dodatkowo optyczny szukacz, najlepiej kątowy ? ). M48 ? Kolejna gromada otwarta. O dziwo widziałem gwiazdy ułożone w coś na kształt serca, ale do gromady serduszko przejdziemy za chwilę ? M50 ? Ładne serduszko, choć dopiero później przeczytałam że gromada ma taką nazwę ? Dla mnie serce widoczne bez problemu, choć Adrian nie podzielał moich skojarzeń ? Na pewno wrócę do obiektu w 10". M93 ? Gromada położona już bardzo nisko horyzontu, aczkolwiek rozbita bez najmniejszych problemów. Kolejny obiekt który na pewno trzeba spróbować ugryźć lustrem 10" ? M67 ? Wracamy pod "szczypce" Raka. Obiekt który sprawił mi trochę kłopotu kiedy łapałem go z ogrodu, szczególnie że Rak był jeszcze wymieszany z łuną Poznania świecącą od wschodu. Tutaj oczywiście nie sprawił najmniejszego problemu. Obiekt typowo pod małe powiększenia. M81, M82 ? Uczta dla oczu ? Obie galaktyki bez problemu mieszczące się w polu widzenia w bardzo fajnych proporcjach. Pole nie za ciasne, ale powiększenie też nie za małe, bo na cygarze już bez problemu widoczne postrzępienia i nieregularności. Bardzo fajny widok. M95, M96 ? Przechodzimy w rejon "podbrzusza" Lwa. Galaktyki widoczne bez problemu na wprost. Trudno jednak mówić tutaj o jakimś detalu przy tak małym powiększeniu i soczewce 120mm. M95 wyraźnie jaśniejsza. M105, NGC 3384 ? Tutaj prawdziwy test, bo z mojego ogrodu przy dobrych warunkach galaktyki ledwo co majaczą zerkaniem, a o trzecim składniku czyli NGC 3389 można zapomnieć. Pod Sulejewskim niebem widoczne oczywiście bez problemu na wprost ? Trzeci składnik niestety dalej nieosiągalny. Coś niby majaczyło zerkaniem, ale nie oszukujmy się ? M65, M66, NGC 3628 ? Uderzamy w "prawdziwy" Triplet Lwa i znowu świetny obrazek. Wszystkie trzy galaktyki zwieszone w polu widzenia z dużym marginesem. NGC 3628 widoczna bez problemu, a miałem obawy czy przy soczewce 120mm+bino nie narobi kłopotów ? M58, M84, M86, M87, M88 ? No i na koniec wkraczamy w rejon "mrowia" galaktycznych kłaczków ? Wszystkie galaktyki wyłuskane bez najmniejszych problemów. Największe wrażenie chyba zrobiła na mnie M88 widoczna z gwiazdkami u spodu galaktyki, aż spytałem Tomka czy ja na pewno dobrze widzę ? M51, NGC 5195 ? Parka galaktyk złapana w zasadzie dla porównania kiedy Adrian obserwował je w 10" z bino. W 10" wiadomo większe, wyraźniejsze itd. Ale w achromacie też mają swój urok. M101 ? Tak jak wyżej, test porównawczy oczywiście wypadł na korzyść 10" ale achromat bez problemu pokazał spore pojaśnienie. Ciekawi mnie jakim sprzętem trzeba dysponować żeby zobaczyć tutaj ramiona spiralne, a czytałem gdzieś już takie relacje ? NGC 884, NGC 869 ? Miód na oczy ? W gromadę podwójną wycelowałem już jakoś na samym początku (później do niej wracałem). Gdy coś obserwowałem w 10" Adriana, ten usiadł na chwilę przy moim setup-ie, ale fali słów wywołanych widokiem podwójnej nie sposób tutaj zacytować ? W międzyczasie padło jeszcze parę obiektów z poza listy, jak np chyba M3 w 10" Adriana, czy asteryzm "37" w Orionie w 10" Tomka. Krótko mówiąc, bardzo udana sesja i oby takich więcej ? Do następnego spotkania!
  4. Teraz jak zobaczyłem mapkę w relacji dopiero widzę że patrzyłem w zupełnie inne miejsce niż powinienem, jeżeli chodzi o NGC 2342 ? Może trzeba następnym razem spróbować w 10", może będzie łatwej. Przyznaję że warunki były wyśmienite i mocno się zaskoczyłem jak zobaczyłem jaką różnicę robi jakość nieba, gdzie nawet taki achromat 120mm potrafi pokazać całą gamę obiektów bez jakiegoś niedosytu.
  5. Pięknie pokazane Zewnętrzne Rubieże galaktyki ? Czuć "lekkość" tych obszarów a jednocześnie "masę" środka. Zadziwiające co można "złapać" tak małym kawałkiem szkła ?
  6. No to w związku z powyższym obstawiam że do końca lutego pogody raczej nie uświadczymy ?
  7. wojt0000

    Lekka lornetka

    https://m.olx.pl/oferta/lornetka-nikon-action-ex-8x40-stan-bardzo-dobry-CID767-IDHXcgL.html?query=Lornetka nikon Targuj na 450zł i kupuj ? W razie czego gdybyś zdecydował się w przyszłości na coś większego/lepszego sprzedajesz bez straty.
  8. wojt0000

    Lekka lornetka

    @Krasz W cenie 400-450zł powinieneś dostać używanego Nikona EX 8x40 który będzie lepszym wyborem od wszystkich wymienionych ?
  9. Potwierdzam to co pisze @Paweł Sz. ? Żadne prognozy nie wskazywały na to że będzie takie niebo, a tu taka niespodzianka. Widoczność i przejrzystość bez porównania z niedzielą (przynajmniej u mnie).
  10. Ciemność, widzę ciemność ? @Paweł Sz. tam coś jest? Bo ja widzę czarną plamę ?
  11. 4. 17-01-2021 ? Łyk wody na pustyni Przyrządy obserwacyjne: GSO 10" + bino + 1,6x + 2x19mm(105x) + es 24mm (52x); DO Extreme 7x50 Niebo: 20,35 mag/arc sec2 W zasadzie to nie łyk wody a kostka lodu :), bo tak chyba powinienem nazwać te obserwacje. Prognozy na niedziele były obiecujące, chyba wszyscy czekali na ten wieczór jak dzieci na pierwszą gwiazdkę w Boże Narodzenie ? Niestety, Mikołaj nie przyszedł a zamiast tego wyłączył ogrzewanie. Biorąc jednak pod uwagę to, że ostatnie obserwacje miały miejsce gdzieś w połowie listopada (trudno to nazwać obserwacjami, raczej ulotne dziury w chmurach) nie zamierzałem odpuszczać. Ostatecznie plany zweryfikowało życie i trudno żebym tę sesję zaliczył do udanych. Niebo słabe, w zasadzie zenit jako taki a im bliżej horyzontu tym gorzej, a do tego siarczysty mróz dochodzący do -18 stopni. Zamarzło mi dosłownie wszystko ? Pamiętam już sesje przy -15, ale sytuacji kiedy na obwodzie LG zaczął pojawiać się szron jeszcze chyba nie miałem. Po trzech godzinach obserwacji okulary, bino, oba szukacze, LW i LG pokryły się stopniowo szronem. Swoją drogą ciekawe zjawisko, kiedy ogniskuje się gwiazdę i nagle człowiek zauważa że cały obwód przy rozogniskowanym obrazie jest rozmazany. Patrzy w tubę gdzie na LW czynny jest tylko sam środek a LG zaczyna zżerać po obwodzie ? Oczywiście dyktafon na takim mrozie nie miał prawa działać dłużej niż pięć minut, a telefon uruchamiałem chyba z cztery razy więc zapisków z sesji praktycznie brak, ale żeby temat nie umarł wymienię tylko z grubsza obiekty które udało mi się złowić: M31, M32, M110 ? Trzy klasyki zimowego nieba. O ile pierwsze dwie galaktyki widoczne od razu, to trzecia widoczna tylko jako duże bardzo delikatne pojaśnienie. Raz, że duże powiększenie a dwa bardzo kiepskie warunki. Innym razem w refraktorze 120/600 trio prezentowało się znacznie lepiej. M34 ? Fajny klaster w Perseuszu, na pewno do powtórzenia z refraktorem. M52 ? To samo jak wyżej, gromady lubią małe powiększenia, choć w 105x też mają swój urok. M103 ? Już po świętach, ale choinki nie mogło zabraknąć ;). M36, M37, M38 ? Klasyczne trio, które wygląda dobrze w każdym powiększeniu. Najbardziej lubię je chyba w powiększeniach około 40-50x i tu es 24mm spisał się wyśmienicie. Natomiast w 105x też mają "to coś", szczególnie mrowie gwiazd w M37 działa na mnie hipnotyzująco ? M45 ? Tu w ruch poszła lornetka 7x50. Obiektu raczej przedstawiać nie trzeba. Może kiedyś przyjdzie czas żeby wyłuskać delikatne mgiełki w tej gromadzie, ale na pewno nie w tych warunkach. M1 ? Krab ledwo co widoczny, kiedy innym razem bez problemu zlokalizowany w mniejszej aperturze. Parę raz musiałem szturchnąć tubę żeby upewnić się, czy aby na pewno tam jest, ale jest, bez obaw ? M35 ? Bardzo lubię tę gromadę, szczególnie ten charakterystyczny łańcuszek gwiazd. Tu na przemian w wyciągu lądował ES i bino. M78, NGC 2071 ? Przy tych warunkach myślałem, że nic tam nie znajdę, ale zerkaniem obie mgławice dało się wyłuskać z tła. M42, M43 ? Królowa zimowego nieba jest tylko jedna ? Tu nie ma co się rozpisywać, obiekt nigdy nie zawodzi. Nie siłowałem się z rozbijaniem trapezu czy użyciem filtra, zwyczajnie mróz utrudniał takie eksperymenty. M44 ? Tu znowu z pomocą przyszła lornetka 7x50, bo jest to obiekt typowo pod małe powiększenia. Gołym okiem nie mogłem wypatrzyć głównych gwiazd konstelacji Raka, co tylko świadczy o tym jak kiepskie było niebo tego wieczoru. Teleskopem zszedłem niżej aby odnaleźć M67, której namierzenie przecież powinno być banalnie proste, a w szukaczu dosłownie gubiłem gwiazdy. Mleko widzę, mleko ? M50, M48, M47, M46 ? Gromady gromady gromady ? Nisko, szaro, gdzie to niebo ? Tu szczególnie M46 wybijała się na tle reszty. W 105x widoczne mrowie gwiazd, w szukaczu nie do wyłapania. To do następnego ? Oby w wyższych temperaturach i z czystym nieboskłonem ?
  12. Tak bardzo że moim zdaniem warto dołożyć te pieniądze pod warunkiem że będzie to lornetka astronomiczna. To nie są lornetki turystyczne. Są duże, ciężkie i mają indywidualne ogniskowanie.
  13. To jest chyba tak, jedni to widzą a drudzy nie ? ja nie widzę ? Kupiłem kiedyś ortho w celu porównania z es-ami na kulistych i planetarkach. Nie wiem, może za mało testów, za słabe warunki ale znaczących różnic nie zauważyłem. Myślę że te okulary mają jednak główne zastosowanie na planetach i księżycu w dużych powerach na montażu z prowadzeniem. Wtedy w przebłyskach stabilizacji seeingu jesteśmy w stanie dostrzec ich walory.
  14. Jeżeli coś uniwersalnego to Nikon EX 10x50 będzie dobrym wyborem. W okolicach 600zł używka powinna być do kupienia. Jeżeli obserwacje nieba to koniecznie trzeba lornetkę doposażyć w statyw.
  15. Co to znowu za rewelacje ? Może wyjaśnisz co to znaczy "więcej światła" ?
  16. A tam zaraz Bieszczady ? @polaris nie słuchajcie on głupoty pisze ? (wytrawny obserwator to i wymagania duże, pozdrawiam ? ). Pomódlcie się lepiej o pogodę bo zaraz nam tylko pisanie na forum zostanie ?
  17. Wszystko zależy od obserwowanego obiektu i sytuacji ? Inaczej gdy obserwujemy planetę a inaczej gdy obserwujemy rozległą mgławicę. W drugim przypadku chcemy uzyskać jak największą jasność powierzchniową co zapewnia duża źrenica (tło np przyciemniamy filtrem). Inaczej też gdy obserwujemy pod dobrym, ciemnym niebem a inaczej kiedy pod przeciętnym, gdzie zwiększając jasność zwiększamy też jasność tła/wysokiego LP.
  18. Polecam takie rozwiązanie jak na zdjęciu. To jest oprawa na filtr słoneczny (pisał o tym Łukasz) + plastik cięty laserem z otworem 80mm i całość mocowana na 3 śrubki. Przy otworze 80mm aberracje spadają do akceptowalnego poziomu, a nie leci jeszcze tak rozdzielczość obrazu. Przy oryginalnym otworze rzeczywiście robi się mydło. Pewnie nikt mi nie uwierzy, ale obserwowałem z taką przesłoną marsa równolegle z mak-em 127 i obraz w refraktorze miał wyraźnie lepszy detal ? Oczywiście mówię tu o powiększeniach 110-140x max. Również księżyc przy powiększeniu około 100x raczy detalem, kontrastem i frajdą z obserwacji ?
  19. Cytat z optyczne: "Nie jest to parametr, którym należałoby się przejmować lub mocno się nim sugerować przy wyborze lornetki. Na przykład, lornetka 15x50 ma sprawność zmierzchową 27.4, co sugerowałoby, że w kiepskich warunkach oświetleniowych będzie sprawować się lepiej niż lornetka 10x70 (sprawność zmierzchowa 26.5), co jest jawną nieprawdą." Jak widać ten parametr jest, ale po co to nikt nie wie ? Ja jestem zdania że żeby cokolwiek powiedzieć o danych parametrach i odbiorze obrazu trzeba sprawdzić to organoleptycznie. Patrzenie wyłącznie na cyferki nic tu nie da. Tak jak już to pisałem wcześniej, gdybym miał czytać fora i porady to lornetki 7x50 bym pewnie nigdy nie kupił a ta lornetka daje mi najwięcej frajdy pod ciemnym niebem. I nie czuje żebym gubił zasięg w stosunku do 10x50 bo to tak nie działa ? Z przyrządu optycznego wydostaje się "walec" światła o określonej średnicy który wpada do naszego oka, i w centrum tego "walca" zasięg jest dokładnie taki sam niezależnie od jego średnicy ? Jeżeli byłoby inaczej to w większych źrenicach mielibyśmy mniejszy zasięg, a w mniejszych większy, co jest matematycznie nie prawdą ?. Oczywiście jeżeli przewertujemy artykuły i fora to dowiemy się że zasięg rośnie ? Rośnie, ale wynika to z tego że zwiększamy kontrast pomiędzy tłem a obiektem, zmieniamy powiększenie więc i rozdzielczość itd. Obserwujemy zawsze wycinek, tylko w zależności od źrenicy, o różnej jasności. Mam nadzieję że wszyscy zrozumieli o co mi chodzi ? Czystego nieba, bo bez tego to sobie możemy popatrzeć :D
  20. Równolegle z Dexterem lataliśmy nad księżycem ? Rzeczywiście Kopernik wczoraj był hipnotyzujący. W Plato przy 100x migotały mi dwa kraterki co się rzadko zdarza w achromacie 80mm F7,5 ? No ale seeing chwilami był bardzo dobry, obraz stabilny. Do tego mój nowy nabytek w postaci dwóch szkiełek TV Panoptic 19mm coraz bardziej mnie zaskakuje ?
  21. Też się naczytałem na forach że taka źrenica to sobie daruj ? trzeba być młodym pięknym itd ? I gdybym się słuchał tych wpisów pewnie bym nigdy nie kupił lornetki o takich parametrach a dzisiaj jest mój podstawowy sprzęt obserwacyjny. Przerzuciłem trochę budżetowych dwururek od 7x35 do 15x70 i żadna z nich nie pokazała mi takiego piasku w tle gromady podwójnej jak 7x50 ? Jedyną wadą tej lornetki jest małe pole własne okularów, ale wystarczy wywinąć muszle oczne i odbiór pola się zmienia.
  22. Jak czytam tytuł "Pierwszy teleskop z dobrą optyką" to w głowie wyświetla mi się napis, Takahashi ? no bo jeżeli optyka ma być dobra ? Przy tanich refraktorach optyka będzie co najwyżej przeciętna. Nie ma chyba takiego na forum (a może jest, człowiek jest omylny ? ) co kupiłby pierwszy teleskop i byłby to ten docelowy ? Ba, mogę zaryzykować stwierdzenie że nie ma czegoś takiego ? Cała zabawa w tym "sporcie" polega na tym, żeby szukać, testować, dopasować sprzęt pod siebie. Ja po 4 latach testów dopiero co skompletowałem osprzęt a i tak nie jestem go w 100% pewien ? Na "docelowy" teleskop jeszcze chyba przyjdzie czas ? Tak że nie zamykaj się na jedno rozwiązanie, szukaj, porównuj itd. Tu z pomocą przychodzi giełda, gdzie można kupić potem sprzedać, dużo nie stracić a zyskać bezcenne doświadczenie ?
  23. Chętnie ale niestety jestem kontuzjowany ? Dodatkowo córka jest na kwarantannie a teściowa z objawami (mieszkamy razem) i nie chce nikogo narażać. Jak wszystko wróci do normy na pewno będę się pojawiał na folwarku, oby jak najszybciej ?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

© Robert Twarogal * forumastronomiczne.pl * (2010-2023)