Panasmaras

Pisałem z moderatorem Stargazers czy nie widzą nic dziwnego w tym szkicu z HH, też podzielają nasze obawy o ściemę, właśnie ten Stu co się tam dopytuje i nie może połączyć szkicu z gwiazdami z aplikacji. Już wątek zamknięty, załatwią to wśród moderatorów nie publicznie, tak mi napisał. Na CN ktoś już mu wypomniał, że to niemożliwe także niedługo i tam skończy się plaga.

No to szczepionka doświadczenia i mądrości zaczyna działać

Na szczęście tu go szybko wyhaczono 

Tak jak pisałem, w którymś z jego tematów - największa jest szkoda w stosunku do tych, którzy nieba jeszcze nie widzieli przez optykę. Później ogromny zawód

Raczej na zasadzie "nikt nic nie pisze to i ja nie będę". Mam na myśli brak krytyki.

No i to jest błąd! Siła forum to wymiana myśli, spostrzeżeń ale i wzajemne nakręcanie się w pasji.

Brak reakcji na błąd utrwala błąd. Tak samo brak pozytywnej reakcji na coś fajnego, zniechęca do dalszego dzielenia się swoimi osiągnięciami czy postępami.

Przecież to żart, a zasadzie ilustracja żartu Panasmarasa. Jakbyś nie zauważył sam temat traktuje poważnie i również w nim się wypowiadam.

Nie zalapałem. Przepraszam.

Zdecydowanie żart, Maćku. Pozdrawiam!
Swoją drogą, "gównoburza" często odnosi się do ostrego, gorącego sporu o coś, co w rzeczywistej rozmowie nie osiągnęłoby nawet temperatury pokojowej (w odniesieniu do temperatury wrzenia w internecie).

No więc - tłusty szerszeń pasuje do definicji, ale nie o to chodziło :D

@Polaris - wniosek jest taki: za mocno trzymasz się swojej wersji definicji dwucalicy złośliwej. Odpuść te 0.8 mm, ale w zamian dołóż drugi taki sam obiektyw...

Fujinon 10x50 FMTR-SX

Bingo!

Już myślałem, że Ci się dyktafon zepsuł. Oj, będzie mocna lektura

4000 znaków i wciąż rośnie

W liczeniu pomyliły mi się znaki z wyrazami  
Jest 6710 słów, 45K znaków. Ciekawe ile osób przeczyta to w całości
Dobra, idę szukać obrazków...

Przypomniał mi się Dionysius w 10x50 (18km)

No też polukałem na muńka z bino i maczkiem 127mm, a nad ranem przed pracą jeszcze jowisz . To Ełganowo gdzie teraz mieszkam całkiem sympatyczne jest.

Ani Teneryfa, ani Miyauchi. Ambitnie zarabiam na prozę życia ;)

,,Ambitnie zarabiam na prozę życia"

Biorąc pod uwagę, że prawie wszystko z tego stołu było pożyczone (więc trzeba było oddać) - wszystko się zgadza ;)

@tasti - jakość nie spada. W przypadku Prószyńskiego są to tłumaczenia, do tego naprawdę świetnych autorów (np. ostatnio miała premiera książki Franka Wilczka), do tego pojawia się mocna konkurencja w postaci Copernicus Center Press. No i Zysk i S-ka czasem dorzuci coś zupełnie niebanalnego.

@Alien - no właśnie, wciąż ta selekcja... tyle, że ciągle mam wrażenie, że wybierając jedno, tracę drugie. Chyba trzeba się mocniej kopnąć w rzyć z czytaniem i już  

Ja mam z 20 tytułów jeszcze zaległych do czytania A po prostu kupuję co jakiś czas bo po czasie są niedostępne i nieraz droższe na allegro.

Mam to samo, choć moja lista książek oczekujących jest nieco dłuższa...

Paweł, a przerabiasz może tą winorośl do postaci płynnej? Jeśli tak, to przy najbliższej okazji chętnie skosztuję;)

Coś mi się skromnie wydaje,że będzie się działo...

No, w końcu to markowe pióro...

Kiedy niejaki Marek S. dojdzie do siebie, bo czekam na atlas, a Księżyc w coraz większej fazie?

Bardzo fajny widok. A Droga Mleczna ...

No troszkę wyszły z MW ..... Dwa dni temu pisałem o dwóch naszych Agatkach - stały ładnie w słupku i w moim Nikonku się pięknie mieściły. A Antaresek u mnie za nisko, mimo że z balkonu

To ja jestem górą (dosłownie). Z ósmego pietra już dwa wieczory podziwiam ten "tryplet"

Na północy tradycyjnie syf i galareta.

Epilog.
W nocy z piątku na sobotę zapowiada się czysta noc.
W nocy z piątku na sobotę będę na imprezie firmowej. 
...
Ej, a może astronomia po prostu mnie nie lubi?

Nie martw się, będzie nadal syf  

Ciekawe kiedy ustąpi ...

A tam, kwestia interpretacji, zwykle chodzi o źle dobrane  oświetlenie ?

I wali przez całą noc ... po oczach ?

Całą noc powiadasz, coż możliwe , ale potem czuje ból, po zażyciu tylu  ciał niebieskich ?

Przecież on zawsze pracuje zdalnie! Bardzo zdalnie.

Nigdy nie jest dość zdalnie, żeby nie można było jeszcze zdalniej.

Wyżej Wielkiego Wybuchu nie podskoczy!

W sam raz na dzisiejszy dzień :D

Też lubię Walentynki ;)

chyba że ktoś kogoś całuje w dupę. Wówczas jest normalny przewód pokarmowy tylko 2x dłuższy

Ech, ja wczoraj nie mogłem, a dziś już przejrzystość nie taka jak wczoraj...

Ostatnio miałem taką jakoś na przełomie listopada i grudnia 2013. Dwie noce później było dobrze, ale już nie tak genialnie. Do tego zeszłej nocy udało się tak ustawić, żeby okoliczne budynki agroturystyki nie zasłaniały zanadto nieba, ale by skutecznie chroniły od wiatru.

też byłem na obserwacjach, ale wiało, że ledwie ponad godzine wytrzymałem W zasadzie tylko kilkanaście obiektów padło, bo z nieba zimowego mało co pamiętam.

Może być lampka wina. Wpadnę w czwartek :)

...a z kobiet, dużą blondyną Ty bądź.

W 14" widać. Jednak tylko chwilami. Niestety podwórko to nie pole w środku lasu. 

A co, z lorneteczką nie spróbujesz? Ty?

W lorneteczce to ja ledwo widzę M77
Ale jeśli supernowa by pojaśniała tak do 12 mag, to kto wie? Inna sprawa, czy ta sn nie jest zbyt blisko jądra...

Wczorajszy ich występ, małym achromatem, ale jest ?

Tak, wczoraj była żyleta. Miło mieć świadomość, że ktoś również gapi się na te same formacje w tym samym czasie. Popełniłem nawet profanację smartfonem.

Mons Pico, Montes Teneriffe. Tarasy na Mare Imbrium ?

Otóż to! Poranna temperatura dziś była naprawdę niezła! A ruszałem kwadrans przed twoją kawką :-)

A do tego ten niesamowity efekt - na zachodzie noc, na wschodzie świt...

Pewnego razu, jadąc dość szybko grzbietem stromego wału lekko się zapomniałem i zacząłem oceniać jasność Beta Pegasi, naprawdę mało brakowało :D

Jak słyszę ,że ktoś ma 4 noce z rzędu pogodę to mnie skręca . 

A zresztą, niech mają. I tak zaraz im się białe noce zaczną. A w tym czasie na południu....

Marku noce a zwłaszcza 2 ostatnie :)

Ja nie dam rady?  

To się dopiero zobaczy

Poniedziałek czy nie - nieważne, bo na szczęście noc zapada już na tyle wcześnie, że można urwać kilka godzin obserwacji bez konsekwencji w dniu następnym.

Jak się komuś nie chce czytać, a myśli że to obraz w świetle widzialnym albo przez pojedynczy instrument - to tak nie jest To obraz interferometryczny uzyskany w zakresie fal radiowych o długości 1.3mm. Rozdzielczość uzyskana przez grupę ośmiu radioteleskopów połączonych w sieć VLBI (Very Long Baseline Interferometry) to 20 mikrosekund kątowych. 

No i w końcu się udało Ciekawe co dalej...

Napisałem juz do nich, ale czy za takie ,,mydło" dostaną choć jeden głos....

Faktycznie, widać tam jakąś dziurę, ale to przecież przekręt NASA 

Tylko dwie  
Co zabawniejsze, skakałem tylko po klasykach, dosłownie parę razy opuszczając katalog Messiera. I cieszyłem się jak dziecko

Bo za długo na odwyku byłeś....

Ano. Za długo. Jutro wieczorem znów ma być niebo, nie odpuszczę  

Jeszcze nigdy

:P

Bywało choć niezbyt często!

jak na listopad to fenomen, ze przy czystym niebie nie było zimno jak diabli, trochę żałuje, ze nie pojechałem na lepszą miejscówkę, wtedy pewnie też bym mial ponad 6 mag.