Leon

A może wystarczy nasadka mikroskopowa, sam taką mam i jestem zadowolony. "Ta nasadka PZO jest przyzwoita, a okularki PZO 12,5 x O to dobre Kellnery które ładnie w niej pracują. Niewiele więcej zobaczysz w nasadce astronomicznej za dużo wyższą cenę. Będzie miała tylko większy przelot i mniejsze winietowanie, a efekt pseudostereo będziesz miał taki sam" Tak napisał kiedyś niestety nieżyjący już Janusz Pleszka. l

Doposażania c.d. Tym razem mikrofokuser dla mniej zamożnych. Pomysł zaczerpnąłem od kol. Roberta41. Bakielitowa tulejka, pasek gumy, badziewny śrubokręt z wyrobionym krzyżakiem i parę śrubek. Oprócz tego to gwintownik i narzynka M-3 oraz wiertło w uchwycie, wiertarka nie jest konieczna. Przełożenie to jakieś 5:1, ale to tylko kwestia dł. dźwigni, u mnie 10cm. Działa rewelacyjnie, a cena zero zł! Zamieniłem też gałkę przy głowicy na dźwignię oraz dodałem 3,5kg obciążnik do statywu, by był on bardziej stabilny. Wstawiłem też 3 drewniane wkładki, by dociążyć zaciski. Długość wkładek w/g potrzeb, można też zrobić parę kompletów. Jedyne na co wydałem 2 dychy to stołek z Decathlonu

Jak najtańszy o ogniskowej 20-25 mm, dobrze by było żeby to był Plossl lub Kellner, wtedy zobaczysz co i jak i możesz pomyśleć o okularach z krótszymi ogniskowymi. Nie muszą to być okulary nowe możesz kupić je tu na giełdzie,czasami bywają.

Zaczynam podejrzewać że Gwiazda robi sobie najzwyklejsze "jaja" , no bo jak to inaczej wytłumaczyć.

Punkt 2 regulaminu podpunkt f " Zabrania się umieszczania wulgaryzmów". Słowo "pierdyknął" w/g SJP jest niewątpliwie wulgaryzmem. A przecież można było użyć słowa "teges". Jest to słowo o nieokreślonym znaczeniu zastępujące każde inne dowolne słowo ( przytegesował, zategesował, itd.). Nie jest ono wulgarne i nikt do takiego słowa nie może się przyczepić. A tak na marginesie, sam jestem przytegesowany i dlatego to piszę.

Doposażania ciąg dalszy. Mając w domu taki spektroskop, zrobiłem z niego holder ( jak na zdjęciu ). Wystarczyło dopasować ze sobą kilka rurek oraz mieć podstawę narzędzia. Włożywszy go do teleskopu można obserwować: żarówki zwykłe i diodowe, które będą dawały widmo ciągłe .Lampy sodowe i rtęciowe, żarówki kompaktowe ( de facto jarzeniówki ) oraz Księżyc i Słońce ( nie na wprost, tylko obok ); pokażą nam się linie absorpcyjne Fraunhofera. Do czego służy takie "coś" ? ano do zabawy i zaspokojenia ciekawości, swojej i znajomych!

Dobry krajobraz uzyskasz zmniejszając powiększenie obecnie pole widzenia masz 2,4 stopnia gdy zamienisz ten okular na taki sam tylko o ogniskowej 20 mm uzyskasz 3,3 stopnia, a więc większe o nieomal 1 stopień, a to już sporo. Tylko wtedy powiększeni będzie 20-krotne, ale obraz będzie dobrej jakości.

I jest bardzo dobrze, tak właśnie powinno być, w obserwacjach dziennych w okularze o polu własnym 82 * miałbyś troszkę większe pole widzenia, ale nadal widziałbyś tylko komin. Co innego w obserwacjach nieba, tam pole widzenia większe niż 02- 03 stopnia już się liczy i dlatego warto mieć okular o polu własnym 82 stopnie.

Nie wiem jakie wymiary ma tan komin po szerokości, niemniej jednak wszystko wydaje się być prawidłowo, jeżeli masz np . okular mikroskopowy to spróbuj spojrzeć przez niego i dopiero wtedy zauważysz różnicę, tak samo zresztą jak z okularem 82 * w tym przypadku na korzyść , w tym mikroskopowym odwrotnie.

Poczytaj o odległości źrenicy wyjściowej, jeżeli oko będzie dalej niż deklarowana odległość tej źrenicy od oka w danym okularze to niestety pole to będzie małe. Po prostu zbliż oko do okularu . Pole widzenia w tym okularze który posiadasz jest na całkiem przyzwoitym poziomie.

Obudowę Barlowa już masz więc jeśli chcesz się pobawić to mogę wysłać Ci do niego samą soczewkę listem zwykłym, ( obudowę wykorzystałem do czego innego soczewka mi z mi została ). Nie wiem tylko czy w tym Barlowie który masz jest taki ring z gwintem zewnętrznym, ale nawet gdyby nie było to można sobie z tym poradzić na "1001 sposobów . Koszt zero złotych, na znaczek jeszcze mnie stać. Jeżeli jesteś zainteresowany podaj adres.

Wyjmij to co jest opisane 2X Barlow Lenz prawdopodobnie w tej części nie ma soczewki i dlatego nie ostrzy w zasadzie to on jest niepotrzebny więc możesz oglądać i bez niego.

Większego zastosowania tego "ustrojstwa to tu nie widzę , poza tym że teleskop ma wygląd " ful bajer ". Czego to ludzie nie wymyślą.

Doposażania ciąg dalszy. Posiadając mikroskopową nasadkę doucana oraz komplet okularów 5,7,10,12 i 15razy skleciłem takie coś: do nasadki dorobiłem nosek 1,25" ( z wyciągu do Astara ). Niestety nie do końca chciało to ostrzyć. Przeszkodą był gwint T2 na redukcji. Wytulejowałem ten nosek na 2" i problem zniknął. Do czego to służy i czy jest opłacalne? Służy do obserwacji Słońca i Księżyca, obraz jest obrócony o 180stopni, ale w tym wypadku to nie przeszkadza. Efekt stereo, a raczej pseudo stereo jest i te dwa ciała pięknie się prezentują . Co do opłacalności: jeżeli posiadamy taką nasadkę, okulary, pozostałe szpeje i zacięcie ATM-owca to jak najbardziejwarto, a nawet trzeba to zrobić. Ja posiadam jedno i drugie. Jeżeli nie mamy i wszystko mielibyśmy kupić, to nie warto.

Dodam jeszcze że czterotrybowa posiada trzy diody dwie czerwone i jedną białą z odbłyśnikiem, tą biała można po prostu zakleić jeśli komuś przeszkadza i by uzyskać czerwone należy trzy razy kliknąć przełącznikiem Nie trzeba wówczas przechodzić przez białą.

Dzięki Lukost za info. Od siebie dodam że w Biedronce są 2 modele jeden na paluszki drugi na pastylki . Ten pierwszy ma tylko 2 tryby: biały oraz biały przerywany i strumień 80 lumenów , bardzo jasna czołówka do ogólnego zastosowania. Ten drugi 4 tryby i 30 lumenów. Oba w tej samej cenie, najlepiej kupić oba, ja tak właśnie zrobiłem i jestem bardzo zadowolony.

Hagen dzięki za uznanie bo w poprzednim poście tego nie zrobiłem. Co zaś się tyczy mikrofocusera i ES-ów, to wygląda że mamy inne preferencje, ja raczej pójdę w akcesoria 2" i szerokie pola. Również Pozdrawiam.

Do wykonania nakładki doskonale nadaję się tubka po pastylkach " suplement diety Magnez + jakieś witaminy", pasuje idealnie wystarczy odciąć odpowiedni kawałek, wypiłować ( wyciąć) kanałek 11 mm i założyć jakiś filtr przyciemniający a następnie od przodu nasunąć. Bardzo proste do wykonania z narzędzi potrzebny tylko nożyk, papier ścierny lub jakiś pilniczek oraz kawałek tekturki na osłonkę przed Słońcem.

Doposażania ciąg dalszy. Jak widać zmieniłem szukacz na Red Dot, do którego dorobiłem nakładkę, co by można namierzyć Słońce. Zrobiłem też filtr słoneczny z folii Baader.

Wstawiajcie ludzie jak najwięcej zdjęć ( nie muszą być astro). Uwielbiam takie klimaty i choć nigdy nie byłem na takim zlocie i raczej nie będę, to chociaż sobie pooglądam . Krajobraz wydaje się być fantastyczny.

Też chyba założę Red Dot nawet mam taki, ten założyłem na próbę, holder jest jednak dość kiepski. ES-y też mnie korcą choć akcesoria dwucalowe również, z uwagi na jak najszersze pole widzenia. Na razie posiadam tylko komplet WA-66.

Nareszcie. Mam od wczoraj to cacko i ja. Jak widać na zdjęciach, statyw video, na którym jest posadowiony, doposażyłem: w kątomierz elektroniczny do pomiaru wysokości oraz zwykły szkolny 360* , z którego wyciąłem poprzeczkę, do pomiaru azymutu. Zmieniłem również szukacz na kątowy 45*. Nieba jeszcze nie oglądałem, ale krajobraz rewelacja.

Bardzo dobrze bo nie będzie żadnego kombinowania, dzięki.

Hagen mam do Ciebie jeszcze jedną prośbę. Czy mógłbyś mi podać szerokość dovetaila. Zakupiłem dziś siodełko GSO które będzie współpracowało ze statywem video. Mam tylko Skyluxa gdzi szerokość dovetaila to 40 mm. Zawiesiłem go na tym statywie i siodełku i wszystko jest git opócz luzu na połączeniu tych dwóch dovetaili. Oczywiście można go łatwo wyeliminować za pomocą 2-3 mm płytki. Chciałbym jednak wiedzieć czy będzie to konieczne, myślę że nie, a teleskop niebawem będę miał z góry dziękuje i pozdrawiam.

Dzięki, bardzo pomogłeś jak będę go już miał to coś o nim napiszę. Szkoda że dowetail jest na stałe bo na początek zamierzam posadowić go na Astro 3 , myślę że wytrzyma.