Skocz do zawartości

pmochocki

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    1 383
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    27

Zawartość dodana przez pmochocki

  1. Mieszkając nad Bałtykiem miałem okazję oglądać M6 będąc z rodzinką w Grecji dwa lata tenu. Wyglądała świetnie w małej lornetce 7x35 i w MAKu 127 SWAN 33mm (x50 i źw 2.5mm). Z okolic Trójmiasta nigdy mi się nie udało. Nie dość, że nisko nad horyzontem to jeszcze białe noce...
  2. Ja lubię tą: https://lubimyczytac.pl/ksiazka/218826/na-wlasne-oczy - podstawy, ale o ty pytałeś...
  3. Bardzo dobrego! "Boni pastoris est tondere pecus, non deglubere." - Tyberiusz
  4. Serio? Szczęściarz z Ciebie. Możesz skupić sobie kilka teleskopów do różnych obiektów. Do planet i Księżyca proponuję https://cfftelescopes.eu/product/classic-cassegrain-350mm Do DSów możesz kupić sobie https://www.taurustelescopes.com/en/taurus-t600/ lub zamówić jakiegoś Newtona, który specjalnie mógłby zostać zrobiony dla Ciebie. Albo APO, aby cieszyć się gwiazdkami jak szpileczki i idealnym kontrastem i odwzorowaniem barw - http://www.takahashi-europe.com/en/FET-300.php - waży co prawda 150kg, ale jak szaleć to szaleć. Do tego mała działeczka w Bieszczadach w cenie teleskopu...
  5. Z jednej strony to prawda... z drugiej... żyjemy w czasach gdzie dostęp do informacji jest łatwy jak nigdy. Czy dostęp do wiedzy też? Czy informacja jest prawdziwa, zafałszowana z premedytacją, czy tylko przez przypadek. Każdy może napisać teraz książkę, bloga, czy zrobić film, mianować się ekspertem i prowadzić konferencje. Ktoś powie korzystaj z zaufanych źródeł... Pisząc Obiekty Tygodnia już kilkukrotne musiałem poprawki w Wikipedii robić. Niby drobiazgi, ale... cokolwiek czytasz w dzisiejszych czasach, musisz się dwa razy zastanowić, zanim uznasz to za fakt, a nie opinię. Szkoda, że tak mało z astronomii uczą teraz w szkołach. W moim liceum moja polonistka kazała nam oglądać Wenus i znaleźć dzieła mówiące Jutrzence i Hesperos... To była praca domowa, którą pamięta się całe życie... Nigdy nie wiadomo, kiedy ktoś się zastanowi co widać na niebie. Przypomina mi się pierwszy rozdział kultowej książki autorstwa Stephena Jamesa O?Meara "The Caldwell Objects": On one spring evening in the 1980s I was working late at Sky & Telescope, which is produced in three old yellow houses in Cambridge, Massachusetts. My office was on the second floor of one of those buildings, and my desk faced a window that looked out to the south. Everyone else had gone home, the Sun had set, and the stars were just beginning to shine. I love the subtle tones of twilight and soon found myself gazing out the window, transfixed. That?s when the phone rang. Usually I wouldn?t take a call after hours, but this time I did . On the other end of the line the faint, slightly strained voice of an elderly man asked, ?Could you tell me the name of the yellow star shining outside my window??At first I thought the call might be a prank, but the tone of the man?s voice told me otherwise; it had an almost dire quality to it, like that of a sick child asking for comfort. ?I remember seeing the star when I was a child,?he explained, ?but I never bothered to learn its name.?He paused a moment to catch his breath. ?You see, I?m dying.?An electric shock raced up my spine. For a moment I didn?t know how to react. I wanted to say something sympathetic; instead, I asked him where he was looking. The star was low in the east, he replied. Without looking, I knew his star. Still, I had to be certain. He deserved that much. I asked the man to hold on, then ran downstairs and dashed outside. The air was cool and still, and it smelled sweet. Looking to the east I saw a stand of trees bursting with fresh spring leaves. How ironic, I thought, as I spied his star above them. And for the first time I really saw that star and realized its significance. I returned to the phone and, with a voice that was both excited and solemn, said, ?It?s Arcturus.?I paused, then added, ?or Hoku-lea, the Hawaiian star of gladness, the star that leads great voyagers home.?I heard a sniff on the other end of the line, followed by a whispered ?Thank you.?The phone clicked. I never learned the man?s name. I?ll never forget that call. It made me realize how important the stars are to humanity, how comforting they can be in times of distress. But why, I wondered, had this man never bothered to learn that star?s name or to pursue his interest in the night Sky? There?s so much in the heavens to delight our eyes and warm our hearts. P.S. Z góry przepraszam, że nie przetłumaczone, ale w dzisiejszych czasach można skorzystać z translatora online.
  6. Zgadza się! Wszyscy u mnie zasnęli i właśnie miałem też się kłaść spać, jak się okazało, że wbrew prognozom pojawiło się okienko w chmurach i Kapella do mnie mrugnęła przez okno. Na taką zachętę nie mogłem pozostać obojętny. Szybko rozstawiłem sprzęt przed blokiem. Potwierdzam, że to jest idealna parka gwiazdek podwójnych do lornetki 15x70. Jeszcze raz dzięki za podesłanie. Temat jest jednak rozwojowy, bo okazuje się, że Beta Cam ma jeszcze trzeci składnik C 12.4mag oddalony od B prawie 15". Musze go kiedyś spróbować wypatrzeć, ale to już w dużym EDku pod lepszym niebem.
  7. W Gdyni przy oświetlonym porcie kontenerowym i kilku latarniach z ręki nie dałem rady. Może ze statywu, czy leżaczka z podparciem bym wypatrzył. Ale fajna taka podwójna parka podwójnych...
  8. No to my dziś obserwowaliśmy Wenus.
  9. Porównujesz niebo klasy 4 z niebem klasy 2. Zgodnie tą stroną https://www.handprint.com/ASTRO/bortle.html zobaczysz jedną wielkość gwiazdową więcej. Takie M33, które w miejscu o klasie 4 jest trudno dostrzegalne zerkaniem jest widoczne na wprost pod ciemnym niebem. To daje chyba jakiś wyobrażenie o różnicy...
  10. Tak jak kolega @piotrfie pisze - DSC pozwala łatwo odnajdywać obiekty, ale nie prowadzi teleskopu. Musisz się tak na prawdę zastanowić po co kupujesz goto? Jeśli chodzi o łatwiejsze odnajdywanie obiektów to DSC Tobie to zapewnia. Jeśli chodzi o to aby teleskop podążał za obiektem to musisz wybrać GOTO. Przy GOTO jests na prawe uzależniony od prądu. Przy DSC możesz szukać też obiektów tradycyjnie. No i zapotrzebowanie na prąd DSC i GOTO to zupełnie inny rząd wielkości. Waga raczej też. Nie namawiam, nie twierdzę, że któreś jest lepsze. Pokazuję możliwości...
  11. A może taki: https://teleskopy.pl/product_info.php?products_id=2038&lunety=Teleskop GSO Dobson 10 DeLuxe 254 1250 M CRF mikrofocuser 1 10 ch odzenie lustra model 880&language=pl&lunety=Teleskop GSO Dobson 10 DeLuxe 254 1250 M CRF mikrofocuser 1 10 ch odzenie lustra model 880 + takie coś jak nie chcesz robić samemu (co rozumiem) I nie ma problemu takiego: Wychodzi sporo taniej i można wydać zaoszczędzone pieniądze na porządne okulary.
  12. Bez problemu znalezione w 7x35. Bardzo fajna parka. Drugiego składnika nie udało się mi wypatrzeć w 7x35, ale w najbliższym czasie spróbuję w 15x70.
  13. Dlatego radziłem żebyś dopytał u dostawcy jak wygląda doposażenie takiej rury w goto. Bez przesady z tym goto. Sam mam ten system bo taki akurat kupiłem okazyjnie montaż - i prawie z niego nie korzystam, tylko mnie wkurza bo nie mam na jego konto pokręteł mikroruchów i bez prądu w ogóle nie mogę korzystać z montażu Ale DSC jest fajną opcją. Można zrobić samemu: lub kupić gotowe.
  14. Na tak ten okular daje gigantyczną źrenicę wyjściową... Może kolega @Hagen doradzi jakie okulary on używa w tym sprzęcie. Bo ja raczej poszedłbym w kierunku dokupienia jednego lub dwóch okularów.
  15. BCO 10mm - małe pole i mały odstęp źrenicy wyjściowej. Za to wspaniała transmisja. W nim najwięcej wypatrzyłem na planetach i księżycu w swoim MAKu 127. Jakość do ceny super. ES 11mm 82* - szerokie pole, ale odkąd kupiłem BCO rzadko używałem. SW WA-66 9mm - fajny tani okular dobrze sprawdzający się w MAKu o rozsądnym polu 66* i rozsądnym odstępie źrenicy wyjściowej 15mm. I to jest piękno MAKa... Nie trzeba kupować drogich okularów, aby cieszyć się obrazami ostrymi jak brzytwa.
  16. A możesz przypomnieć jakie masz okulary i dlaczego myślisz, że potrzebny Tobie Barlow?
  17. Dzięki - nie znałem tych parek. Ponadto żyrafa jest rzadko prze zemnie odwiedzanym gwiazdozbiorem. Jutro prognozy obiecują okienko w chmurach na północy i spróbuję je odnaleźć. Ach te słynne fully multi-coated szyby okienne Też muszę sobie takie sprawić
  18. Astrofoto i wisual to dwa różne światy. Próba łączenia wymagań tych dwóch światów w jednym teleskopie kończy się słabo - czyli duży Newton na montażu paralaktycznym, który nie będzie wygodny do wisuala i jest raczej trudnym sprzętem na początek, jeśli chodzi o astrofoto DSów. Ja wrócę do swojego przykładu: "Potrzebuję uniwersalny samochód. Taki, żeby przewieźć meble i fortepian, ale planuję w weekendy ścigać się na torze, więc może coś niskim zawieszeniem, po ponoć pomaga." Odpowiedz sobie na pytanie od czego żona będzie chciała zacząć. DSy wizual - weź Newtona na Dobsonie. Można też zacząć przy okazji astrofoto i w tym budżecie kupić oprócz teleskopu Mini Traka Ja byłbym za tą opcją. Zobaczycie co żona polubi. Jeśli upierasz się, że sprzęt ma być uniwersalny to może STC 8". DSy wizual - w zasięgu ręki ogrom obiektów, Księżyc i planety pokaże bardzo ładnie. Zdjęcia Księżyca i planet też bez problemu. Na astrofoto się nie znam, ale chyba łatwiej zacząć od czegoś mniejszego niż 8" Newton. Tu raczej jakiś mały EDek, ale ja był zaczął od Mini Traka i szerokich pól. W Astrofoto liczy się montaż, jego stabilność i jak się będzie prowadził, apertura teleskopu nie musi być duża. W wisualu odwrotnie - apertura jest kluczowa.
  19. To chyba lekka przesad i bardzo optymistyczne podejście, do maksymalnego powiększenia. Ja bym sobie ten okular odpuścił.
  20. pmochocki

    Książki

    "Błękitna kropka. Człowiek i jego przyszłość w kosmosie" Carl Sagan https://lubimyczytac.pl/ksiazka/4846042/blekitna-kropka-czlowiek-i-jego-przyszlosc-w-kosmosie Bardzo fajnie się czyta, ale przyznaje, że jeszcze nie skończyłem. Wydaje mi się, że może się Tobie przydać. Nawiązałbym też do tego: To jest super punkt wyjścia. Można podsumować misje kosmiczne, odwiedziny bogaczy na ISS i zastanowić się, które aspekty turystyki są spełnione.
  21. Do tego brakuje także libracji, która też by się przydała. Ja na razie posiłkuję się tym: https://svs.gsfc.nasa.gov/4768 A w "wolnym czasie" dłubię coś takiego: Udało mi się wyświetlić już poprawnie fazę. Nie używam plików JPL tylko systemu online HORIZONS, który dekoduje je za mnie. Niestety mam kłopot z prawidłowym wyświetlaniem libracji. Jak będzie wolna chwilka planuje do tego wrócić.
  22. No miał być mój majowy obiekt tygodnia, więc trochę materiałów nazbierałem. To co jest super to, że te smugi wyrzuconego materiału widać wyraźnie podczas obserwacji Księżyca blisko pełni - czyli w momencie kiedy większość odpuszcza sobie jego obserwację.
  23. Tutaj też są pewne rozważania... https://youtu.be/nmmDLuAWbQI
  24. pmochocki

    ATM na wesoło

    Kwarantanna wpływa na biznes i zmiany, aby dostosować się do obecnej sytuacji, są nieuniknione. W obliczu nudy firma Ka-Ta (Kacper i tata) zdecydowała się bliską współpracę z firmą Fifi (Filip - młodszy brat). Fuzja była nieunikniona, gdy firma Fifi udowodniła, że dojrzała do poważnej współpracy. Nowa korporacja Fi-Ka-Ta, dzięki połączeniu tak wielu talentów, mogła poszerzyć zakres swoich usług. Oprócz ręcznie składanych teleskopów, oferuje teraz także dedykowaną optykę dla służb specjalnych. Oto z dumą przedstawiam najnowszy prototyp peryskopu. Ze względu na wygórowane wymagania klientów optyka zawsze jest osadzona ręcznie. Kompaktowa wielkość, lekka waga i zabezpieczenia ostrych krawędzi umożliwiają używanie tego przyrządu przez 4-5 latków. Przyrząd został przetestowany przez dwóch superbohaterów, którzy podczas misji ratowania świata, wielokrotnie potwierdzili przydatność jak i jakość tego peryskopu.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

© Robert Twarogal * forumastronomiczne.pl * (2010-2023)