Skocz do zawartości

lolak89

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    696
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    11

Zawartość dodana przez lolak89

  1. Fajna fura. Ten AZ nano w porównaniu do AZ3 to Ferrari wygląda jak AZ5 i ma tą zaletę, że możesz sobie wyważyć na dovetailu a u mnie nie mogę bo obejmy są przykręcane do głowicy + zenit masz bez problemu dostępny dzięki wysuniętemu ramieniu. Z jakimś makiem 90 czy 102 grałby AZ3 pewnie normalnie ale ja mam zamiar wieszać na wyciągu 1.5 kg osprzętu więc porządne wyważenie to podstawa.
  2. Dzięki, relacje będą się pojawiać, może się kiedyś komuś przydadzą jak będzie chciał kupić coś małego do obserwacji. Zastanawiałem się czy nie dołożyć do przedniej obejmy od spodu jakiegoś pręta i nie zawiesić tam przeciwwagi ale to jeszcze pomyślę, jak wyskrobię trochę kasy to pewnie pójdę prosto w AZ4, tam powinienem móc wypoziomować już bez problemu.
  3. M71 bardzo lubię za jej otoczenie wśród gwiazd DM, dodatkowo ma specyficzny wygląd. Na zdjęciach wygląda jak normalna kulista ale w wizualu jest nieregularna i mi przypomina rybkę akwariową "Skalar" Szczególnie widać to w lustrach 10-12", w 20" Taurusie już nabiera bardziej klasycznego wyglądu o ile pamiętam. Również stała się moją ulubioną bo jak zaczynałem to miałem trudności w dojrzeniu jej w starej Lidletce To było moje takie pierwsze ekstremum i od tamtej pory poświęcam jej sporo czasu. M110 nie jest trudna ale rzuciło mi się w oczy to, że wyskoczyła tak słabo a ledwie 2 dni temu była doskonale widoczna. Gratulacje co do M76, widocznie te kilka mm apertury i gorsze niebo nie wpływają aż tak na jej widoczność. Fakt, że u mnie z 5 mm źrenicą wyjściową mam już trochę rozświetlone tło raczej nie pomagał w jej obserwacji, zdecydowanie filtr zrobił mega robotę. Właśnie po to go kupiłem, dopóki GSO nocuje w domu to jego wynoszenie jest warte kiedy mam pewność na kilka ładnych godzin czystego nieba a tak jak wczoraj kiedy było czysto na godzinę to fajnie jest złapać tubkę pod pachę i na dwór. Dodatkowo mam zamiar skrócić go trochę, żeby mi ostrzył z bino chociaż z korektorem 1.6x wtedy da mi power z Morfeuszami 17.5 mm około zdolności rozdzielczej tej tubki, czyli 46x ze źrenicą 2.2 mm. na wieczorny "chill" z Księżycem na balkonie i jasne eMki jak znalazł.
  4. Red Dota mam ale chyba poczekam aż mi Karol wyśle wydrukowane mocowanie pod laser mniej garbienia Myślę, że 2 mm to maks do czego będę schodził. To i tak już 50x a 52x to Power jaki mam z GSO 10" więc wiadomo jaki będzie wynik. Od małego do dużego
  5. Dzięki, szczerze mówiąc już się rozglądam za funduszami na AZ4 ale tylko na aluminium, nie chcę zwiększać znacząco wagi zestawu. Druga sprawa to taka, że chętnie bym zamienił 100 na 120 mm gdybym miał trochę wolnej gotówki Całkiem fajna zabawa z takim małym achromatem, robi wrażenie pole widzenia, wczoraj na przykład nie zdejmowałem nawet zaślepek z szukacza kątowego 8x50 bo nie było sensu jego używania przy 4 stopniowym polu samego teleskopu. Ogrom obiektów przede mną do obserwacji, na całe lata.
  6. Od niedawna stałem się posiadaczem małego achromatu 100/500, kupiłem go jako szybki travellerek niewymagający dużo zaangażowania w przygotowanie do obserwacji. Dwa słowa o samym teleskopie. Nie wiem kto wymyślił wieszanie go na AZ3, tego się nie da wyważyć a po dołożeniu słoika jak 24 UWA Meade, śruba regulująca AZ musi być praktycznie skręcona na maksa, żeby nie leciało toto w tył. Wyciąg wbrew złym opiniom nie ma luzów, chodzi płynnie i wystarcza do ostrzenia w niskich powerach. Za to cały zestaw biorę w jedną rękę a w drugą walizkę, niska waga to jest duży plus. Właśnie dziś miałem okienko pogodowe więc po chwili namysłu przy oknie ubrałem się ciepło, w kieszeń włożyłem Meade 24 mm 82 stopnie, w drugą filtr Orion UB, do tego w jedną rękę 100/500 a w drugą krzesełko. Chwilę później już zaczynałem obserwacje, bez adaptacji wzroku, bez przygotowań. Parametry: powiększenie 21x, źrenica 4.8 mm, pole widzenia ~3.9 stopnia. + filtr UB. Na pierwszy ogień M71 - fajny puch, moja ulubiona kulka, widać, że to gromada gwiazd ale przydałoby się więcej światła i rozdzielczości. M27 - bez filtra spora mgławica w otoczeniu mrowia gwiazd, wręcz kipi zagęszczenie iskierek. Zerkaniem jestem w stanie dostrzec ciemniejsze obszary na skrajnych częściach mgławicy. Z UltraBlockiem gwiazdy przygasają a sama mgławica wychodzi bardziej z tła, ciemne części są łatwiejsze do zobaczenia. M57 - byłem blisko więc zerknąłem malutka mgławica, średnio atrakcyjna w tak niskim powiększeniu, nie dojrzałem ciemniejszej dziurki ale też nie przyglądałem się zbytnio. Kompleks Veil'a - na sam początek użyłem filtra, pole prawie 4 stopnie pozwala zmieścić wschodnią i zachodnią część w jednym polu widzenia. Miotła widoczna jak delikatna smuga, od szerszej strony, tu gdzie w większym lustrze rozdwaja się na dwie smugi, w 100 mm soczewki widać tylko jako szerszą część po odpowiednim skupieniu. "Pióro" z to pięknie widoczne, można już wyłapać kilka kłaków, kilka jaśniejszych części mgławicy, szczególnie od południowej strony. Widok bez filtra jest pozbawiony jakiegokolwiek detalu, sama mgławica to ledwie widoczna smużka, coś jak w lornetce 10x50. Mgławica Serce i Dusza - zawsze wydawało mi się, że to obiekty rozległe, typowe do zdjęć z szerokich kadrów... no i takie są ale chciałem sprawdzić czy coś zobaczę małą soczewką. Dusza z filtrem pokazała mi, że tam jest czasami wydawało mi się, że nawet mogę wyodrębnić ten ciemny obszar ze wschodniej strony ale przez większość czasu była jako podłużne pojaśnienie otaczające mniej więcej kilka grup jaśniejszych gwiazd. Serce natomiast okazało się trudniejsze, obszar gwiazd IC 1805 był skąpany w lekkiej poświacie mgławicy i wydawało mi się, że na południe też coś było. Ponad tym jeszcze tylko wyżej NGC 896 wykazywał znamiona pojaśnienia. Reszta była dla mnie za słaba bym je zarejestrował. Stock 2 - praktycznie po sąsiedzku trafiłem na tą gromadę otwartą, ładne skupisko dość jasnych gwiazd, zdecydowanie nie do przeoczenia nawet dla przypadkowego wędrowca. Double Cluster - dla takich obiektów właśnie tworzy się takie teleskopy. Wspaniały widok, dwie super jasne i gęste gromady w szerokim ujęciu robią robotę. Kocia łapa w NGC 869 widoczna i rozdzielona cała pomimo tylko 21x powiększenia. NGC 457 Owl Cluster - w drodze na północ natrafiłem na tą przyjemną gromadę, rzuca się w oczy jej fajne zagęszczenie, szkoda, że nie wziąłem ze sobą jeszcze Barlowa 2x, zajrzałbym głębiej ale z premedytacją nie brałem nic więcej, żeby zwyczajnie nie tracić czasu na zmienianie okularów. NGC 281 Pacman Nebula - Nie oczekiwałem wiele po tym obiekcie w takiej aperturze no i się zdziwiłem bo mgławica na czystym, bezksiężycowym niebie wyskoczyła ochoczo z filtrem Orion UB. Próbowałem nawet, choć bezskutecznie, wyzerkać ciemniejszy obszar pyska. Ładny obiekt dla tej apertury i powiększenia. M76 - Little Dumbbell Nebula - mgławica z filtrem pokazuje się łatwo jako obiekt o prostokątnym kształcie, w tym małym powiększeniu faktycznie wygląda jak mniejsza M27, ma jednorodną jasność i jest niezbyt jasna. Bez filtra jest to strasznie ulotna mgiełka, ledwie widoczna, zerkaniem trochę lepiej ale pod słabszym niebem niż moje myślę, że byłaby niedostępna bez użycia filtra. M31, M32, M110 - na koniec zerknąłem jeszcze na królową nieba, cała widoczna w okularze razem z sąsiadkami przy czym M110 była dosyć trudna. Wtedy spojrzałem w górę i zobaczyłem jakąś chmurkę która trochę przygasiła widok. Pamiętam, że ledwie kilka dni temu M110 była ładnie widoczna razem z pasem pyłowym M31. Skoro przyszły znowu chmury to spakowałem dobytek i wrzuciłem do stodoły... może w nocy się obudzę na M42? Kto wie.
  7. Dokładnie o tym samym pomyślałem jak to zobaczyłem
  8. Totalnie chybiony pomysł, do planet nie potrzeba żadnych filtrów, do Księżyca również choć tu czasami astromaniacy korzystają z polaryzacyjnego aby trochę zmniejszyć jego blask. Za te pieniądze miałbyś dwa porządne, używane okulary do średniego i dużego poweru jak chociażby ES 14 mm i ES 6,7 mm, filtr polaryzacyjny to kupisz za 30 zł jeśli będziesz miał taką potrzebę. Ewentualnie zamiast 6.7 mm ES kupić filtr mgławicowy jakiś Orion UB 2" z giełdy + szeroki i długi okular z tych tańszych jak GSO SV 30 mm. Jeszcze jak uda Ci się nazbierać kasy na Barlowa GSO ED 2x to będziesz mógł z tej 14 mm ES zrobić 7 mm i będziesz ustawiony. Oczywiście to tylko jedna z wielu opcji zakupowych ale wydawanie 900 zł na walizkę z nieprzydatnymi kolorowymi szkiełkami i kilka najtańszych i najsłabszych plossli to okropny wybór (moim zdaniem).
  9. Dajcie chłopu spokój, ciekaw jestem czy nikt z Was nigdy za nic nie przepłacił. Nie da się ukryć , że za te pieniądze miałby dużo lepszy sprzęt używany jednak i tym niech próbuje popatrzeć na Księżyc. Barlowa schowaj do szuflady, Power z tym teleskopem na Księżycu to maksymalnie 160x-200x, na planetach około 100x jednak jako że są nisko to i tak prawie nic nie widać. Mógł trafić gorzej chociażby na soczewunię 50/800 za te same pieniądze.
  10. I tak muszę to powtórzyć, jeszcze raz przeanalizowałem fotki i nie jestem przekonany, że tam było. Może w lepszych warunkach będę pewny.
  11. No dobra, jestem po 30 minutowej próbie zobaczenia tego OT.... połowiczny sukces jest Już tłumaczę. Teleskop GSO 10", filtr UB, Meade UWA 24mm (ŹW 4.9 mm, power 52x, pole 1.6 stopnia) Lekka mgła ale taka, że da się obserwować tylko szukacz zaparował. To tak, 30 minut wpatrywałem się w obiekt, przy korzystaniu z SS i z mapki od Lukosta byłem pewien gdzie patrzę i jakiego rozmiaru obiektu szukam. Powiem tak, widziałem bardzo delikatnie te chmury materii gdzie powinien znajdować się obiekt, niestety nie mogłem oddzielić tego włókna od całej reszty, więc nie mogę go potwierdzić. Może jakbym miał OIII? A może jakbym miał 12" Edit: Dodam jeszcze, że Crescent miał pełny kształt łuku, jednak nie był zamknięty jak w 20" i nie było tego "języczka/mostka" w kierunku środka mgławicy jaki widziałem w 20" jednak i tak jestem baaardzo zadowolony z widkou, nieporównywalnie lepszy niż ostatnim razem tylko dwa obiekty dziś a tyle frajdy.
  12. Spoko, właśnie jestem na etapie budowy garaży i pewnie przeprowadzę tam Dobsa, przyda się taki wózek szczególnie jak lustro się magicznie rozciagnie
  13. A tak się obserwuje na terenach nizinnych fotka z 19:00 mleko że jednej gwiazdy nie widzę i tak codziennie.
  14. Ja w piątek będę patrzył z 10" pod wiejskim niebem. Dam znać jak efekty
  15. Czy z UB i GSO 10" mam sens się za to zabierać? W jaką źrenice celować? Niebo wczoraj mierzylem SQM ATM w granicach 21.3-21.5 w samym zenicie. Nie mam czasu na długie posiedzenia ale dla tego cudaka bym wyszedł na chwilę. Ciekawe czy będzie niebo czyste.
  16. Ten teleskop nie jest zły ale był to słaby wybór do Twoich celów i warunków. Tego 150/750 byśmy Ci polecali na balkon na przykład w połączeniu z AZ4 (choć ja zaczynałem od montaży paralaktycznych i nadal je bardzo lubię). Zapytałeś o telep do obserwacji DS i US + mieszkasz na wsi i masz ciemne niebo a znalazłeś sobie dwa teleskopy z czego jeden zupełnie się nie nadaje do DS z racji apertury i światłosiły (mak 102) a drugi jest takim średniakiem. Im większa apertura tym więcej zobaczysz obiektów DS, na Księżycu wejdziesz na większy power bez zbytniej utraty jasności i jakości itd. Dodatkowo stosunek ceny do możliwości najlepszy ma właśnie Newton 10" na montażu Dobsona jakim jest właśnie np. GSO 10", innymi słowy za każdą wydaną złotówkę dostajesz najwięcej (mówię tu o nówkach ze sklepu)
  17. To tylko Newton 150/750 na AZ4. Ale jeśli chcesz żeby zajmował mniej miejsca niż taka Synta 8" to będziesz musiał go składać gdzieś do pudełek i chować po szafach bo rozstawiony będzie zajmował jeszcze więcej miejsca. Spójrz na 10" GSO, stoi w pionie, zajmuje dosłownie tyle miejsca co taboret. Moje byle paralaktyki zajmowały więcej miejsca i to grubo.
  18. Dobrze mówi, dać mu piwa miałem takie lustro na balkonie i było fajne, szybko rozkladasz, US ładny, DSy też już się pokazują tylko nauczyć się kolimacji. Ewentualnie achromat 120/600 Ale on będzie słabszy do US.
  19. Tak Jacku ale mówisz o Esach 82 stopnie a one mają kiepski ER i dodatkowo wycofaną soczewkę oczną co jeszcze pogłębia problem a jak wyglądała sprawa okularów z Morfeuszami? Czyli wnioskuję, że tak czy inaczej okulary korekcyjne i obserwacje to słabe połączenie
  20. To pytanie do okularników... to jak obserwujecie lornetkami? Skoro 20 mm ER w okularze do teleskopu jest niewystarczający do wygodnej obserwacji a nie widziałem lornetki z ER większym niż te 20 mm. Dodatkowo lornetki raczej mają dużą źrenicę wyjściową więc jest potrzeba noszenia okularów bo tak jak pisze Karol. To jak to jest? Te wszystkie teksty z ER wygodnym dla ludzi z okularami korekcyjnymi to bzdury? Edit: Dobra, sam sobie odpowiem, mam okularnika w domu zobaczymy jak będzie mu miło spojrzeć przez Morfeusza i przez lornetkę z ER 13 mm
  21. Ile ludzi tyle opinii, dla mnie Morfeusze biją ESy. Właśnie najlepiej byś zrobił kupując dwa i wybierając jeden
  22. Może kup jak będzie czyste niebo to przetestujesz i jak Ci nie podpasuje to wymienisz na ES czy coś
  23. Nie martw się, okulary to nie 20" Newton, będą chłodne 10 minut po wyniesieniu z domu a i bezpośrednio wsadzone w wyciąg nie zmienią widoku, chodzi o to, żebyś nie zostawiał ich gdzieś na stoliku czy na półce koło teleskopu jak jest duża wilgotność, lepiej mieć sporo kieszeni na każdy okular oddzielnie Do tego zaślepki się nie pogubią a i znikną problemy z parowaniem. Oczywiście to tylko jeden z przykładów, jak Ty to rozwiążesz to Twoja indywidualna sprawa. Ja to jak wiem, że będę zaraz używał tego okularu bo sobie zaplanowałem coś, to wyciągam go wcześniej z walizki i chowam do kieszeni, najlepiej zamykanej na zamek niech sobie tam odpocznie i nabierze sił. Z Morfeuszami mam tylko do czynienia z ogniskową 17.5 mm bo mam takie, jak dla mnie są świetne. Odblaski? Nie wiem, ja korzystam praktycznie z bino więc u mnie jak jest odblask to raczej od nasadki a i tak szczerze mówiąc to Morfeusze sporo odcięły odblasków które miałem wcześniej, mniemam więc, że w obserwacjach mono są dobrze kontrolowane ale nie jestem ekspertem. Sporo różnych okularów przeszło mi przez ręce, lubię wymieniać i testować ale nie pamiętam, żeby którekolwiek mi tak podpasowały jak Morfeusze, chyba tylko Pentaxy XF i XL. One są zwyczajnie wygodne i dobre optycznie, myślę, że nawet nie potrafiłbym docenić różnic w porównaniu z Delosami. Piszę to bo zauważyłem, że ostatnio jak ktoś pyta o okulary z tej półki to nie mam skrupułów i namawiam na Morfeusze za każdym razem. Nie wszystkich stać na Delosy czy Pentaxy a Morfeusze są tuż za nimi w tej kategorii okularu.
  24. Może i będą suche ale ciepła lornetka nie ma najmniejszej szansy zaparować na chłodnym powietrzu a taka, która już leży na stoliku i ma temperaturę otoczenia po ściągnięciu dekielków nie wytrzyma długo. Dodatkowo okulary czy "mała lornetka" to nie jest przecież lustro Newtona czy soczewka teleskopu z dużym tubusem wypełnionym powietrzem, które może falować, tutaj wpływ różnic temperatur można z całą pewnością pominąć. Choć podobno nasadkę bino trzeba wcześniej wychłodzić, nie sprawdzałem osobiście ale zapobiegawczo swoją chłodzę razem z teleskopem. Tylko, że w nasadce korzysta się z poweru 100-300x a nie 10x jak w lornetce Edit: sam ostatnio padłem ofiarą wilgoci pomimo posiadania suszarki. WO 10x50 kolegi była na żurawiu, co chwilę dmuchałem ją suszarką i wystarczało to na parę minut obserwacji, gdyby miała pasek założyłbym ją sobie na szyje i ogrzał, jestem pewien, że po takim zabiegu mógłbym cieszyć się nią dużo dłużej.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

© Robert Twarogal * forumastronomiczne.pl * (2010-2023)