Skocz do zawartości

lolak89

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    696
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    11

Zawartość dodana przez lolak89

  1. Dokładnie tak, wszystko wypadło super w nasadce, oczywiście najlepiej by było mieć BinoNewtona ze sporymi lustrami ale jak się nie ma co się lubi to .... trzeba kombinować z binonasadkami
  2. Dlatego najlepiej jakby spróbował u kogoś. Musiało coś być na rzeczy z nasadką, w naszej lokalnej Łukowskiej grupie obserwacyjnej (2 osoby ) mamy WO, MaxBrighta i Earthwina'a a osobiście zaczynałem od SW. W żadnej nie ma najmniejszego problemu z obrazem, jedyny problem z ustawieniem okularów miałem jak dostałem, chyba nawet za friko, parkę 25 mm kellnerów kitowców (oddałem za friko do starego bino) Tymi to musiałem kręcić ze 20 sekund żeby był jeden obraz. Przez moje łapy w czasie krótkiego doświadczenia z bino ( pewnie 2 lata) przeszło kilkanaście parek okularów, od kitowców po orciaki, plossle, mikroskopowe, erfle czy ESy, Pentaxy, strasznie lubię eksperymentować, z żadnymi nie miałem najmniejszego problemu. Nie dziwie Ci się, że zrezygnowałeś skoro musiałeś "walczyć" Jak coś nie hulało to i zadowolenia brak. Wymiana okularów w bino jeśli wszystko gra to bułka z masłem, dwa okulary w dłoń, wykręcamy jeden wkładamy drugi, powtarzamy czynność w drugim gnieździe i koniec, żadnej walki nie powinno być. Powiem więcej, myślałem, że okulary Zoom to dobre rozwiązanie ale szczerze mówiąc po testowaniu TV Zoom 8-24 w bino uważam, że wolę jednak normalne parki. W nocy ustawianie ogniskowej nieprzyjemne, dodatkowo kręcąc okularem trzeba uważać, żeby nie przestawić dioptri (zdarzyło się), zazwyczaj są ciężkie i obciążają wyciąg. Pewnie mono bym się z nimi polubił ale więcej z nimi miałem problemów niż pożytku
  3. Tak tylko mi bardziej chodziło o nasadki SW kitowa SW a dielektryk SW to spora różnica, jednak masz rację, GSO wyglądają porządnie obydwie tylko cena nowej podstawowej GSO jest podobna do używanej dieletrycznej SW.
  4. Omegon ten z astroshopu? Chodzi mi o ten. Sam się nad nim zastanawiałem swego czasu. Nasadek jest multum. Oczywiście najlepiej kupić coś z wyższej półki ale jak chcesz spróbować tej imprezy to kup używane SW czy WO. Z GSO 12" bez podnoszenia i kombinowania potrzebny Ci jeszcze odpowiedni barlow, najczęściej używany to GSO 2x ED 2". Wkręcony w redukcję 2/1,25" przed samą nasadką bino daje w przybliżeniu krotność 2.5x, czyli na start masz "planetarne powiększenia". Z najdłuższymi okularami jakie takie małe i tanie bino obsłuży, czyli 25 mm Plossle masz około 150x, pole widzenia 0.3 stopnia i źrenicę 2 mm. Na Księżyc, planety, planetarki i kulki jak w sam raz. To power blisko zdolności rozdzielczej teleskopu więc idealny i najczęściej używany. Warto spróbować u kogoś, żeby wiedzieć czy to dla Ciebie.
  5. Kupując dielektryka jak SW płacisz również za lepszą jakość wykonania. Odpowiednio solidniejszy korpus i nie masz obaw, że zestaw 1 kg połamie tą kątówkę Do tego dochodzi chociażby pierścień zaciskowy zamiast śrubek kaleczących tulejkę okularu. Bierz dielektryka bez dwóch zdań, będziesz miał pewność, że nie gubisz światła po drodze jak i, że łatwo to umyć chociażby opuszkiem palca zwykłą wodą z mydłem. SW ma lustro wklejone grubą warstwą kleju, choćbyś tym rzucił o ścianę to się nie rozkolimuje, minus to taki, że jak fabrycznie jest delikatny odchył ( w co wątpię) to tego nie poprawisz
  6. Wrzuć chociaż budżet i skąd będziesz oglądał jednakowoż 130 mm lustra pokaże wszystko jaśniej i szczegółowiej od 90 mm lustra, to bez dwóch zdań
  7. Zachęcony merytorycznym komentarzem Lukosta sam postanowiłem coś napisać.... siedzę już 5 minutę i jedyne co mi przychodzi do głowy to "motyla noga, skurkowany".
  8. Właśnie dlatego, że kupił teleskop za kilka tysięcy miał problem z nauką jego użytkowania. W takiej Syncie 6 czy najlepiej 8" obsługa jest prosta jak budowa czołgu... no prościej się już nie da a montaż jest stabilny jak diabli, nie będziesz się denerwował, że nie możesz wyostrzyć obrazu bo za każdym dotknięciem teleskopu obraz drga. Bierz najlepiej 8" jak znajdziesz używaną, powinna być za te pieniądze.
  9. Pełnej więcej jak 10" bym nie chciał. Mam teraz 10" i to już jest kłopotliwe w noszeniu. 12" Meade Lightbridge'a było zdecydowanie bardziej przyjazne tylko długo się składało. 14" Flexa Karol wozi w maleńkim Oplu Corsie a kobyła z tego Flexa jest spora więc o czymś to świadczy.
  10. Następna dekada zapowiada się ciekawie.

  11. Problem w tym, że szukasz nowego teleskopu. Gdyby była opcja używki to za 600 zł już coś fajnego kupisz. Z nowych no to jak widzisz 80/400 bądź 90/900. Tu z nowych jeszcze w miarę ciekawe urządzenie gdzie coś już popatrzy i na Księżyc i na jasne obiekty DS bądź co bądź to największa apertura za te pieniądze Tutaj teleskop a Tutaj wrażenia z obserwacji.
  12. Może maka 90?? Do galaktyk raczej słabo ale Księżyc pokaże super i coś na planetach też zobaczy. Lornetka również do mnie bardzo przemawia, a jak wciągnie to wymęczy od rodziców na jakąś używaną Syntę 6". Dodatkowo lornetką można się szybko pobawić z samolotami czy o tak o dla zabawy Celowałbym jednak w 10x50, bardziej uniwersalna.
  13. No mi też wydawało się, że trochę brakuje ostrości i czułem różnicę nawet w porównaniu do NPL 6 mmza 65 zł używka TSHR to kolejny klon tej samej konstrukcji, ciężko coś powiedzieć nie mając dwóch okularów tej samej nocy. Jednak TMB na początek przygody dadzą wygodę i ciekawe pole widzenia, na Księżycu były dość ciepłe więc i widok przyjemny, nie tak chirurgiczny jak plossle.
  14. lolak89

    100/90=10"

    3D LOA u nas nieznane, sporo tego się pojawia z nasadkami bino na CN. Bardzo jestem ciekawy wyników jako fanatyk obserwacji dwuocznych, czekam na relację.
  15. lolak89

    100/90=10"

    Nie wiem jak w lornecie, jak tam mechanika ale w nasadce bino zoomy były bardziej uciążliwe od parek mono.
  16. No i nie przejmuj się tym obracaniem tuby w montażu, to nic strasznego, ot jak zmienisz obiekt kierując na drugą stronę nieba to wyciąg z okularem może trafić Ci się na przykład od dołu, z kierunku ziemi. Raczej nie będzie to wygodna pozycja do obserwacji Wtedy luzujesz śruby na obejmach i okręcasz tubę do pozycji jaka będzie akurat dla Ciebie wygodna. Cała filozofia 10 sekund pracy. Jestem tego samego zdania, że będziesz chciał pocisnąć na Księżycu i taki okulary może być przydatny, choć ja na początek drogi z tym hobby kupiłbym używanego TMB planetary 5 mm. Czasami chodzą po 100 zł i mniej. Nie są za cudowne ale lepsze niż kitowce, większe pole no i wygodniejszy ER.
  17. lolak89

    100/90=10"

    Uwielbiam takie obserwacje połączone z testami, spostrzeżeniami. Miód na moje oczy, czytałem z nieukrywaną radością. Dziękuję
  18. Byłem tam, było również trzech chłopaków z W-Wy ale chyba nie są aktywni tu na forum. Pamiętam ten obiekt, mi się wydawało, że widzę jeden a wtedy Karol, że tam są dwa czyli źle mi się wydawało Do następnego razu. Aaaa, Hagen, patrzyliśmy Twoim byłym PZO. Całkiem fajna soczewka, jak dla mnie spoko do korzystania za dnia i czasami w nocy, szkoda tylko, że jeszcze Karol się nie ogarnął do końca z przystosowaniem swojego 2" wyciągu. Mieliśmy problemy z wyostrzeniem ale pamiętam widok ze SWANa 33 mm, bardzo zacny Nawet ciągnęliśmy na jasnych eMkach jak M13 do 50x i widok całkiem fajny.
  19. Gniazdo chyba prosto przeszczep z jakiegoś łapka co Seba? fajnie że się udało, teraz wyciągaj w pole na testy bo koniec pogody.
  20. I lornetka jest dobra i 80/400. Lornetka z takiej półki też nie będzie miała gwiazd po brzegi ostrych, ta sama światłosiła jak mniemam albo nawet mniejsza (większa ) w lornetce. Przy 80/400 jest o tyle dobrze, że można zerknąć z bliska na takie coś jak Saturn czy Jowisz, Księżyc. Nie będzie cudów ale zaszczepić bakcyla może a nawet powinno Decyzja należy do kupującego.
  21. Karol wozi w Corsie Flexa 14"
  22. 80/400 ma to do siebie, że spora część osób go sobie zostawia już na stałe jako malutką lunetkę wszechstronnego zastosowania. Niestety ale do każdego teleskopu trzeba będzie kiedyś dokupić lepsze okulary. Proponowałbym jeszcze 90/900 ale to na az3 może być słabe. 80/400 jest takim bezpiecznym rozwiązaniem. Na maka 90 zabraknie funduszy bo 350-400 to sama tuba a gdzie do tego chociaż AZ3 i jakieś 2 okulary?. Do 80/400 dokupi SW WA 20 mm i 6 mm 66 stopniowe i dadzą radę. Jak załapie bakcyla to będzie myśleć o czymś lepszym a jak nie to zostanie ładny i niedrogi eksponat w pokoju. Swój pierwszy teleskop N150/750 miałem właśnie na AZ3 wspominam ten czas z łezką w oku, dzięki niemu zobaczyłem Księżyc, M13, M27, M57 Saturna z pierścieniami, Jowisza z WCP (choć na Jowiszu już miałem EQ3 Soligora). Uczyłem się dojścia do obiektu na pamięć bo montaż nie dawał rady utrzymać tuby, opadała do tyłu ale nic mnie nie mogło powstrzymać przed obserwacjami, to tak wciąga . Jak ktoś ma chęci to mu żaden AZ3 nie będzie straszny.
  23. Używany SW 80/400 na montażu az3 będzie spoko. Zaliczysz pierwsze szlify. Bądź lornetka, może nawet będzie lepsza.
  24. Czyli faktycznie Jowiszowi coś się równikowy obszar "rozlał". Ostatnio jak go oglądałem to właśnie był inny niż rok temu. teraz na fotkach widzę doskonale, że te ciemne zeszłoroczne kłaki się rozpłynęły w tym Cappuccino Bardzo fajne fotki, Danke very much
  25. Do bino to trzeba mieć fioła jak ja . Nie dość że trzeba kupić bino to i dublować okulary, ponadto sam teleskop musi być przygotowany obsługi nasadki. Flex śmigał doskonale ale jeden odblask od jasnej gwiazdy zauważyłem, bez wpływu na widok.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

© Robert Twarogal * forumastronomiczne.pl * (2010-2023)