+1 dla GSO 8".
Nie da się ukryć, że 8" na dobsonie ma doskonały stosunek ceny do możliwości, chyba tylko 10" ma lekko lepszy :).
To GSO to faktycznie fajny sprzęt na początek, spoko okular, wyciąg z mikroruchami, łożyska, możliwość regulacji wyważenia. Okular 30 mm daje radę na start, 8" lustra już pokaże dużo, zdecydowanie więcej na każdym obiekcie nieba niż jakieś 100 mm refraktory. Dodatkowo w kwestii tej łatwości rozeznania się po niebie to jeśli nie oglądaliście przez żaden teleskop to każdego trzeba się nauczyć :) GSO 8" z oularem 30 mm daje jakieś 1.6 stopnia pola (to okrąg o szerokości 3 księżycy w pełni obok siebie), refraktorek 100 mm z kitowym 25 mm da 2.5 stopnia... czy to jakoś znacząco zwiększy łatwość nauki? Sorry ale nie w polu widzenia jest problem, tylko w tym, że początki zawsze są trudne. Z takim polem widzenia to nawet szukacz typu RedDot wystarczy dla tych jasnych i popularnych obiektów.
Na początku drogi w tym hobby zazwyczaj oglądamy Księżyc i planety. 8" lustra zmiecie z powierzchni jakieś tanie achromatyczne refraktorki 100 mm, nie dość, że można dać power 200x z wygodną źrenicą wyjściową to jeszcze brak aberracji chromatycznej, sferycznej i zauważalny wzrost ilości detalu. No same plusy.
Zostaw sobie tylko jakiś mały grosz na lornetkę typu 8x40, 10x50. Chyba Aculon'y są spoko. Część obiektów wygląda super w lornetce i przydaje się na szybkie wyjścia na podwórko w razie dziur w chmurach :)