Skocz do zawartości

lolak89

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    696
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    11

Zawartość dodana przez lolak89

  1. Fajnie wyszedł ten film, najbardziej mi się podoba od 1:52 a już jak wchodzi scena z autem w tle to super, piękna dynamika sceny... to Ci się udało konkretnie
  2. Dobra, znowu przychodzę po pomoc :) Jutro ma być u mnie pogoda i myślę, że będę miał okazję odkurzyć 10". Chciałbym luknąć na jakieś fajne galaktyki, nie jestem znawcą DS ale je lubię więc jakby ktoś miał coś fajnego, jakieś "przecinki" czy inne ciekawe galaktyczki widoczne w pierwszej części nocy to proszę o cynk.

    Wystarczy mi kilka numerów.

    Powery jakie mogę mieć obserwując mono to 140x, 70x i 50x.

    Przejrzę jeszcze OT, tam pewnie coś dla mnie jest.

    1. Pokaż poprzednie komentarze  5 więcej
    2. lukost

      lukost

      Jeśli ktoś pogoda u mnie dopisze, też szykuje się jutro na jakieś nocne łowy. Na szczycie listy celów umieściłem galaktyczki schowane wśród gwiazd gromady Żłóbek (M44). 

    3. Karol_C

      Karol_C

      Nie wiem czy odczytałeś wiadomość więc tu napiszę, że polecam NGC 7479. Jeszcze jej nie widziałem ale już od 10 cali na szkicach ludzie umieszczają poprzeczkę. Jestem bardzo ciekawe jej w 14". A po za tym, ja to mam nadal oczywiście co nadrabiać z OT. Ciekawe czy będzie czysto dziś (bez mgieł i syfu). Luksot a konkretnie jakie ? Masz jaką mapkę, link ?

    4. lukost

      lukost

      Na podstawie mapki z "Cosmic Challenge" P. Harringtona.

  3. Macie podwórko z widokiem na południe? A może jakiś balkon? Gdzie myśleliście żeby oglądać niebo? Międzyborów jest dość mocno zaświetlony więc pewnie zostaje Księżyc, planety i ewentualnie wyjazdy na wieś po większą ilość obiektów. https://www.lightpollutionmap.info/#zoom=11&lat=6806325&lon=2279705&layers=B0FFFFFTFFFFFFFF Wejdź w ten link i kliknij na mapie miejsce gdzie mieszkacie, potem podaj tutaj wartość SQM (ta podświetlona na niebiesko). Coś pomyślimy dalej ale najpierw musisz nam trochę opowiedzieć o swoich warunkach.
  4. Aż się chcę krzyknąć Blek Frajdej. Jak chcesz kupić coś normalnego to ten się nada idealnie, w tej cenie nic lepszego nie znajdziesz. Jak się Wam nie spodoba to sprzedacie za tą samą kwotę bez problemu. No i 5 latek nie da rady go użyć sam więc minimalizujemy problem patrzenia na słońce.
  5. Kto oglądał Serce i Duszę przez lornetkę 10x50? :) wczoraj miałem okazję przetestować wydruki 3D od Karola na filtry 2" na obiektywy lornetki Nikon VII 10x50 :) trzymają się dobrze, pasują ładnie. Serce i Dusza prawie jak ze 100 mm soczewki, lekko słabsza i mniejsza. Pacman wyskoczył bez problemu, M27 super wyraźna, Veil jest, Ameryka Północna jest wyraźna :) całkiem całkiem to wyszło. Szkoda, że mam dwa różne filtry, jeden to UB a drugi SkyGlow, oba od Oriona.

    Dziwnie trochę się patrzyło bo jeden obraz jaśniejszy od drugiego ale próba wyszła obiecująco.

    1. Pokaż poprzednie komentarze  8 więcej
    2. lukost

      lukost

      Oglądałem ostatnio cały ten kompleks niutkiem 350/1500, z Asferykiem 31mm i UHC Lumicona. Oczywiście po kawałeczku, ale mimo to naprawdę fajnie to wyglądało; pod względem ilości i wyrazistości detalu - bajka.

    3. Karol_C

      Karol_C

      Ja w ręką trzymałem filtry UHC i OIII nad obiektywami lornetki 8x32 i było mega ciemno ale mgławice było widać. Takie coś przydaje się do potwierdzenia czy coś widać czy nie bo estetyki zero (widać najjaśniejsze gwiazdy). 

    4. Alice
  6. A ja powiem wręcz przeciwnie... jak nie kupisz nic i będziesz liczył, że uda Ci się z kimś spotkać z okolicy to nigdy się nie wkręcisz bo żeby doszło do spotkania to musi się zgrać masa czynników, głównym jest pogoda oczywiście ale dochodzą też chęci i wolny czas. Poszukaj na giełdach astronomicznych GSO 8". Postaw go sobie na działce, gdzieś w szopce, żebyś mógł łatwo wystawić na dwór. Wystarczy i do Księżyca czy planet i do obiektów DS a kosztuje połowę budżetu (używany), wystarczy Ci na kilka dodatkowych akcesoriów. Ten teleskop jest nie na darmo nazywany najbardziej uniwersalnym w swojej cenie. Spore lustro wprowadzi w świat DS, umiarkowana światłosiła nie nastręczy problemów z okularami (choć i tak skończy się na serii ES 82 stopnie). Z nim będziesz w stanie uzyskać w miarę szerokie pole jak i planetarne powiększenia rzędu 200x-300x w zależności od warunków bez najmniejszego problemu. Jak DS Cię nie wkręcą a tylko Księżyc i planety to sprzedasz bez straty i kupisz sobie jakiś refraktor ED czy Maka z nasadką bino na balkon i voila.
  7. Jak mus to mus 14. Podwórkowe obserwacje GSO 10" 15. Szybki wypad z SW 100/500
  8. A u mnie na wschodzie grube chmury bardzo chciałem zobaczyć tranzyt, może następnym razem się uda, tak to chociaż sobie popatrzę na fotki i czekam na jakieś "motion pictures".
  9. No no, fajna relacja ale czekamy na 14" 3 kraterki wewnątrz Plato w formie jasnych punktów to ja wyciągałem achromatem TS 102 F11... Polecam zerknąć na Plato w III kwadrze, wtedy miałem w GSO 10" kratery z ciemnymi i jasnymi obszarami, inna liga rozdzielczości niż 4" soczewka.
  10. Niestety obiekt poza moim zasięgiem, brak i nastocalowego lustra i filtra OIII Może jak kiedyś kolega podjedzie z 20"....
  11. Tak, Księżyc w szerokim polu to fajny widok powodzenia, będziesz zadowolony
  12. Bezpośrednio z żadnym makiem nie miałem porównania sctricte Mak vs soczewka (oprócz jednej sytuacji Mak 150 vs ED 100 ale to były kiepskie warunki i planety nic nie pokazały) jednak wychowałem się na makach 127 a potem na 150. Jedno powiem, jeszcze nie widziałem lepszego Jowisza niż z Maka 150 z bino a patrzyłem już sporą ilością popularnego sprzętu na niego. Co do "kulek" w soczewkach to moim osobistym zdaniem puste frazesy, podobne do "detalu co nie miara" czy "przez soczewkę obraz wydaje się większy niż z lustra przy tym samym powiększeniu" itp. bzdury. Samemu czasem zdarza mi się tak powiedzieć o ilości detalu ale nie ma to żadnej wartości tak jak i opowieści o kulkach z soczewek. Jeszcze bym zrozumiał gdyby to były chociaż obserwacje bino ale jednym okiem obserwowana planeta i pisanie "łooo prawdziwe wrażenie 3D, kula a nie placek jak w Newtonie czy Maku", wywołuje u mnie uśmiech politowania. Możesz przejrzeć temat o ED 100 na AM, tam pełno powtarzanych wkoło frazesów. Chyba, że chodzi ludziom o to, że tarcza jest ostro odcięta od czarnego tła bo faktycznie Newton trochę gorzej rysuje krawędź tarczy a makowi wiele nie brakuje do soczewki. Jeśli chcesz doświadczyć prawdziwego upgrade'u widoków na US to kup nasadkę bino, skracaj tubę i ciesz się widokami o jakich nie śniłeś. O wrażeniu większych obrazów można tylko powiedzieć w przypadku bino bo z nim faktycznie obraz wydaje się może nie większy, ale jest "łatwiejszy" w odbiorze w takim stopniu, że żeby uzyskać podobną łatwość w obserwacji US jednym okiem musiałbyś zwiększyć power o 30% Zwyczajnie obserwacje obojgiem oczu są naturalne i już nigdy nie wrócisz do obserwacji US mono. Z SCT to miałem do czynienia tylko z 9.25" i 5" z czego tylko 9.25" oglądałem dość długo Jowisza w Bieszczadach w bino. Nie powalił mnie bo była straszna wilgoć, kiepskie warunki jednym słowem + co chwilę kręcący się zlotowicze przed korektorem co dodatkowo wprowadzało turbulencje Także, z SCT mam małe doświadczenie na US.
  13. Dobra, jako, że leżę w łóżku jak kaleka z chorym kręgosłupem to dopiszę bardzo ważną uwagę o której nie wspomniałem wcześniej. Doświadczyłem na własnej skórze skutków aberracji sferycznej w achromacie F5... a mianowicie miałem ustawioną "ostrość" na pełnej aperturze 100 mm, następnie po przysłonięciu apertury, tylko nie pamiętam czy do 50 czy do 70mm ) musiałem przestawić ostrość. Oczywiście obraz znacznie się poprawił ale i sam punkt ostrości się przesunął, co ciekawe wydawało mi się, że ostrość na 100 mm jest sensowna, dopóki nie przysłoniłem i nie pokręciłem pokrętłem Także, sferyczna istnieje i pomimo, że wydaje się nam nieobecna, daje o sobie znać przy "oszukiwaniu" w postaci przysłonięcia i zwiększenia F.
  14. Esy dodają trochę koloru od połowy pola widzenia ale tak to są super za te pieniądze. Miałem swego czasu achromat 127/1200 i pamiętam, że na Księżycu był super.
  15. Szkoda, że nie patrzyłeś w okolicach I fazy, teraz to już jest jak żarówa i detal mniejszy.
  16. Udało się popatrzeć wczoraj znowu na Łyska seeing psuł się z minuty na minutę aczkolwiek trochę popatrzyłem. Kupiłem sobie oprawkę na filtr słoneczny z przelotem 70 mm więc miałem pod ręką 3 apertury: 100, 70 i 50. W telegraficznym skrócie powiem, że już w tej fazie księżyca 100 mm jest za dużo, zarówno przy powiększeniu około 80x jak i te 120-130x co mam z Morfeuszami. Wyszło więcej koloru i obraz stracił na estetyce. Szczerze mówiąc obraz miałem dużo ładniejszy z 70 mm i z pewną dozą niepewności ośmielam się stwierdzić, że w przypadku achromatu F5 przysłanianie apertury to w pewnych przypadkach konieczność przy obserwacjach US. Na początku obserwacji, kiedy jeszcze seeing nie był aż tak okropny, próbowałem nawet walki z Plato czasami, pomagając sobie wyobraźnią, widziałem jedną sztukę krateru ale to podaję tylko jako ciekawostkę, bo seeing totalna masakra a ja byłem zdesperowany żeby go dojrzeć siła sugestii itd. Przysłanianie do 50 mm miało sens tylko wtedy, kiedy wyjąłem bino i spojrzałem mono z okularem 25 mm. W żadnym wypadku nie miało to sensu gdy patrzyłem z bino i każdą z parek. Z 50 mm miałem wrażenie, że nie mogę trafić w punkt ostrości... dopiero po jakimś czasie i kilku przekładkach na 70 mm uświadomiłem sobie, że zwyczajnie 50 mm to jest na tyle mało, że giną mi szczegóły, dlatego nie mogę na nich wyostrzyć "porządnie". Albo wymyślę jakieś inne wytłumaczenie Nie no, innego nie widzę. Dodam natomiast, że w 70 mm mogłem najlepiej wyostrzyć obraz i był najładniejszy, dodatkowo wypatrując małych tworów przy 'Koperniku' byłem w stanie dojrzeć wszystkie te, które były widoczne i w 100 mm tylko sporo ciemniejsze, za to były "ładniejsze". Próbowałem również w ramach ciekawostki Plossla Meade 3000 5 mm z barlowem 2.4x (power 240x)... punkt ostrości to była żyletka tzn. względnej ostrości bo ostrym obrazem tego nie nazwę Podsumowując, przysłony do F5 koniecznie niezbędne a aperturą fajną na początek do Łysego wyznaczyłem sobie na 70 mm. Nie wiem czy nie kupić Ojcu SkyLuxa 70/700 za miesiąc, dzięki niemu i jego książkom astronomicznym czytanym za gówniarza zainteresowałem się nieboskłonem. Niechby sobie staruszek popatrzył na Księżyc.
  17. 250-300 złotych jeśli będzie zadbany, nie jest to ostatni szrot jeśli chodzi o parametry do obserwacji Księżyca, można całkiem sensownie nim popatrzeć na naszego satelitę.
  18. Chętnie. Z tą aberracją i różnicami ogromnymi pomiędzy dwoma takimi samymi egzemplarzami to jakoś nie bardzo wierzę. Tak jak mówię, każdemu odpowiada co innego, ja nie mówię, że ten obraz ze 100/500 jest super mega wypaśny... on jest spoko, jest dobry, nie gryzie w oczy, przekroczył moje oczekiwania dlatego się z tego cieszę. Weźcie pod uwagę jeszcze to, że po pierwsze siedzi tam barlow, jakiś wpływ na obraz ma, być może na plus, dodatkowo bino, czyli podział światła, jest ciemniej, mniejsza intensywność koloru. Aczkolwiek tak, da się oglądać US przy pomocy Achromatu F5 ale są do tego lepsze teleskopy No daje, jakieś planetarki można popatrzeć, kuliste też ale na kulkach to był duży skok jak zmieniłem maka 127 na 150 127 bez problemu osiąga 1.1 stopnia a nawet 1.3 z tego co pamiętam, to nie jest jakoś mało. No jak widać z mojego opisu miałem problemy z złapaniem ogniska, dopiero przypadkowy, pożyczony barlow Dakin 2.4x złapał ognisko z kątówką 2" co dało mniej więcej ogniskową 2200 mm, czyli krotność barlowa 4.4x. W żadnej konfiguracji Barlow ED 2x nie chciał wyostrzyć, nie mówiąc już o 1.6x. Oczywiście bino ostrzy na wprost, bez kątówki ale kto tam się będzie schylał Małe bina jak moje, przyjmą co najwyżej 20 mm 66 stopni okular, bądź 25 mm 50 stopni plossle. Gdyby patrzeć na wprost bądź skrócić tubę daje to fajne rezultaty, patrzyłem w dzień na łyska na wprost z parką 25 mm plossli, power 20x, bardzo przyjemny widok. Może kiedyś nadarzy się okazja wsadzić bino do 120/600 i wycelować w Księżyc to sami się przekonacie jak przyjemne mogą być jego obserwacje.... ale i tak najlepiej to będzie wsadzić bino do GSO 10" i wycelować w Księżyc albo jakąś jasną eMkę Pozdrawiam
  19. Sądzę, że nie dostaniesz ziemniaka... zwyczajnie nic nie dostaniesz, po co kombinować? na teleskopach.pl jest prawie ta sama cena a może jeszcze coś urwiesz. Na Delcie masz większą cenę ale tam też 10% rabatu masz za konto na Forum Astronomicznym więc wychodzi znowu to samo. Gryźć pazury z nerwów, że jedzie do Ciebie ziemniak za 1k to raczej dziwna opcja.
  20. miałem na myśli, że Łysy będzie tonął w fiolecie miałem kiedyś 80/400 ale chyba miał soczewki źle ułożone bo było dużo więcej fioletu i sam obraz przy 80x był średnio ostry. Daleki jestem od takich stwierdzeń, za dużo zmiennych jak choćby moje osobiste odczucia poziomu aberracji i samej jakości widoku. Prościej mówiąc mi się ten widok bardzo spodobał bo miałem dużo mniejsze oczekiwania ale ktoś inny mógłby pokręcić głową i puknąć się w głowę Ciesze się, że zestaw sobie radzi bo lubię posiedzieć przy Księżycu, to odprężające. Jak go ubędzie i pojawi się trochę pogody to nie omieszkam popatrzeć również na DS i zdać krótką relację.
  21. Hej, U mnie pierwsze skrzypce gra bino, coś czuję, że gdyby nie ono to byłoby gorzej, działa w tym wypadku jak polaryzacyjny. Nie będę porównywał go do EDków, niezaprzeczalnie inna klasa widoku ale szczerze mówiąc jestem w stanie bez problemu zaakceptować taki poziom aberracji na Księżycu przy naprawdę sensownej ostrości i plastyce obrazu w bino. wydaj to na bino a nie pożałujesz Księżyc i planety tylko w ten sposób.
  22. Skorzystałem wczoraj z 30 minutowej dziury w chmurach. Czekałem na nią bo chciałem sprawdzić jak spisze się na Księżycu, czy może będę zmuszony dokupić w przyszłości SW 100 F10 lub chociażby 90mm F10. Warunki były fatalne, globule powietrza powodowały, że szczegóły były raz większe, raz mniejsze, działały jak soczewka powiększająca Księżyc bliski I fazy, około 43%, spory wiatr trząsł zestawem. Obserwacje Księżyca i planet dla mnie osobiście nie istnieją już bez nasadki bino, tak było i w tym przypadku. Nie mogłem wyostrzyć obrazu na żadne sposoby z GSO ED 2" ani WO 1.6x. Za to miałem pod ręką barlowa 1,25" Vernonscope 2.4x Dakin, który jako jedyny wyostrzył mi z nasadką bino. Włożyłem bino i parkę 25 mm Plossli E-lux... ustawiłem ostrość i jestem w szoku. Spodziewałem się niebieskiego Księżyca a okazało się, że w takim połączeniu fiolet jest ale na brzegu tarczy od strony oświetlonej, na terminatorze nie było znać. Następnie włożyłem parkę Morfeuszy 17.5 mm co dało mi około 130x, również piękny obraz, oczywiście cienie kraterów nie były smoliście czarne do granic możliwości, były trochę rozjaśnione ale kratery i inne twory nie wykazywały żadnego znamiona "mydła". Pojawiła się natomiast lekka trudność z trafieniem idealnie w punkt ostrości, standardowy focuser bez mikroruchów nie jest szczytem techniki. Tu wizualizacja widoku jaki miałem z Morfeuszami, stąd wnioskuję mniej więcej jakie było powiększenie. 76 stopniowe pole Morfeuszy mieściło całą tarczę z lekkim zapasem. Spróbowałem również przysłonić aperturę przez pokrywkę z otworem 50 mm z zestawu, obraz sporo pociemniał, fiolet z krawędzi tarczy został mocno zredukowany ale nie zniknął całkowicie. Miałem mało czasu na porównanie widoków ale co zdążyłem kilka tworów porównać to w 50 mm były delikatnie mniej szczegółowe i trudniej je było wychwycić niż przy pełnej aperturze. Nie ma sensu przysłanianie jeśli komuś zależy na szczególe, zdecydowanie jednak będzie to miało sens żeby poprawić estetykę obrazu na Księżycu bo tło zrobiło się przyjemnie czarne... prawdopodobnie będzie to miało więcej sensu kiedy Księżyc będzie jaśniejszy, jednak jest jeszcze młody i blask nie jest tak intensywny. Słowem podsumowania, zostałem niezmiernie zaskoczony, osobiście myślałem, że 50x i na takim obiekcie jak Księżyc wystarczy żeby się wyluzować wieczorem przed snem a tu miłe zaskoczenie. Soczewka 100 mm F5 przyjęła 1.3xD serwując całkiem estetyczny obraz, całkowicie mnie zadowalający, nie wymagam od niej super szczegółu bo od tego mam GSO 10"... to ma być tubka do wykorzystywania dziur w chmurach i chillowania na balkonie w towarzystwie Księżyca. Tak prezentuje się zestaw.
  23. Eee tam, z Newtonem też możesz wyjść i obserwować, światła mniej nie będzie tylko Power trzeba dostosować i zaczynać od niskiego. Nie raz tak oglądałem GSO 10", ot z doskoku aczkolwiek tu bardziej chodzi o logistyke. Mały jest gotowy z miejsca, do dużego trzeba się przygotować ale gdybym miał wyjeżdżać za miasto na obserwacje to wolałbym mieć ze sobą 10" niż 4", taka prawda bo za miasto i tak nie jedziesz na dziurę 30 minut tylko na pół nocy A z drugiej strony niech każdy ogląda jak mu się podoba mam dziś urodziny, jestem po kilku szklaneczkach "łiski" więc prosze o wyrozumiałość
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

© Robert Twarogal * forumastronomiczne.pl * (2010-2023)