Skocz do zawartości

Mareg

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    396
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    10

Odpowiedzi dodane przez Mareg

  1. 13 godzin temu, Damian P. napisał:

    Szukam, patrzę i nadal nie bardzo rozumiem, dlaczego wizualowcy mają taki kłopot z kołem filtrowym. Znaczy się wiem dlaczego, wiem, że dochodzi tor optyczny i aby cofnąć się do ogniska, nie ma już gdzie, ale nie rozumiem, czemu w sprzedaży nie ma jakichś kół, które normalnie sobie z tym radzą, albo raczej, dlaczego teleskopy wciąż wyposaża się w wyciągi, które na to nie pozwalają (no dobra, mój teleskop ma już trochę lat, ale czy w tej kwestii coś się zmieniło?).

    (...)

    VX10 od OOUK jest właśnie tak zaprojektowany, że ognisko jest wysunięte i do wyciągu z zakresem pracy 50 mm potrzeba przedłużki 30 - 40 mm aby okulary ostrzyły.
    Ale jak nie potrzeba tego ogniska tak daleko, tak jak u mnie, to to dodaje dodatkowe ramię do pochylania wyciągu z ciężkimi okularami, a tuba jest aluminiowa, więc właśnie ją usztywniam w okolicy wyciągu.

    Niestety, takie wysunięte ognisko to też jest kompromis, i do jednych zastosowań pomaga, do innych przeszkadza.

    Elegancko to jest załatwione w kratownicowych Taurusach.
    Tam nad kratownicą są wstawki ~ 30 mm, z którymi ostrzą okulary bezpośrednio do wyciągu.
    Ale jak chcesz ognisko wysunąć, to w parę minut wykręcasz te wstawki i sprawa załatwiona.
     

    • Like 1
  2. Może przetestuj teleskop na jakimś ziemskim objekcie oddalonym o przynajmniej kilkaset metrów. Przy kręceniu gałką ostrzenia obraz powinien się zmieniać a wycią przesuwać. Obraz będzie  "do góry nogami".

     

  3. Godzinę temu, Hyginus napisał:

    (...)

    Czy miałeś kiedyś inną lornetkę tej wielkości innej marki niż APM ? 

    Nie, APM 25x100 ED to moja pierwsza lornetka większa niż 70 mm.

    Poszedłem w APM ze względu na zgodne dobre opinie, rozsądną cenę i ciężar korpusów magnezowych.
    Do takich zastosowań jak Ty też poważnie zastanawiałbym się nad wersją nie-ED, gdyby mnie trzymał budżet.
     

  4. @Hyginus, jeśli z Twojej listy wyciąłbyś Księżyc, to obstawiałbym, że różnica pomiędzy zwykłą wersją a ED będzie mała. No ale czy warto dać ~ 40 % więcej za ED tylko dla Księżyca, do którego i tak masz fajne teleskopy ?

    Ja dałem, bo używam 25x100 ED także do obserwacj dziennych, głównie góry z ~ 70 km.

    Ale porównań wersji zwykłej i ED sam nie robiłem. Za to nie muszę się zastanawiać czy nie powinienem był kupić ED.

     

     

  5. @Hyginus, więc jak bardziej stacjonarnie, i żuraw uniesie, to wg mnie lepiej 100 mm, bo wtedy już nie będziesz myślał o zamianie 80 na 100 mm 😄.
     Różnica w cenie pomiędzy, np. APM ED w wersji 25x100 i 20x80 jest jakieś 25 %, zaś światła jest prawie 60 % więcej.

    Tyle, że nówka APM 25x100 ED raczej nie mieści się w założonym budżecie...
     

  6. 2 godziny temu, Hyginus napisał:

    (...)

    Waham się jeszcze pomiędzy 80 a 100 mm apertury.

    Co polecacie, czego unikać ?  

    Różnica w ciężarze apertur 80 i 100 mm może być prawie dwa razy, więc dużo zależy, czy to ma być sprzęt bardziej stacjonarny, czy bardziej wyjazdowy.
    Do 100 mm to już musi być kawał żurawia. Do obserwacji z ogródka to nie jest problem, ale na wyjazdach solidny żuraw to już jest kawał grata.
    Możesz zacząć od załatwienia sobie żurawia i zobaczysz, co on jest w stanie unieść, i wtedy zdecydujesz jaka lornetka.
    Ja tak dziś testowałem jak mój statyw "do bagażu samolotowego" radziłby sobie z dobrym 20x80 zamiast lekkiego (i budżetowego) 15x70:

    240414_SM15x701kg.jpg.b383b96e2e4ebda27b22afb4e6845ba6.jpg

  7. Jeśli masz już Pentaxa XW 7 mm, to z krótszymi ogniskowymi się nie spiesz.
    Poobserwujesz i zobaczysz, czy krótsza ogniskowa będzie Ci potrzebna.
    Wszystkie prawdziwe orciaki mają pola ~ 42* i wtedy powiększenia 250 i więcej mogą być uciążliwe jeśli nie masz jakiegoś napędu.
    Bez napędu to następnym okularem do rozważenia jest XW 5.
    Różnica w transmisji i ostrości XW 5 i orciaków w podobnych ogniskowych będzie marginalna, natomiast w polu i wygodzie użytkowania kolosalna.
     

    Wiele razy bawiłem się w porównania orciaków 4 i 6 mm do XW 3.5 i 5 mm, i nigdy nie widziałem jakichś znaczących różnic, ani w transmisji, ani w ostrości.
    Dlatego 95 % czasu w wyciągu 12" f/5 siedzą Pentaxy, a orciaki wyciągam na chwilę, jak weźmie mnie na porównania 😀.
     

    Jak koniecznie chcesz popróbować orciaków, możesz zacząć od poczciwego BCO 6, którego pewnie łatwo kupisz na giełdzie.
    Jak Ci się spodoba, to wtedy możesz pomyśleć o czymś z wyższej półki.
    Ale tu też nie spodziewaj się jakichś spektakularnych różnic.
     

    • Like 2
  8. Bezpieczne dla filtrów jest tylko dmuchanie i miękki pędzelek, cała reszta to ryzyko, więc jak najrzadziej.
    Dopóki na filtrze nie będzie jakiś plam, które trzeba zmyć aby nie weszły w reakcję z warstwami, to tylko gruszka i pędzelek.
    Nigdy niczym nie tarłem filtrów i nie zamierzam, bo obawiam się, że jakieś twarde drobiny mogłyby porysować powierzchnię.

    Jak pojawią się jakieś plamy, zamierzam filtry myć tak jak myje się lustra.
    Po porządnym wypłukaniu wodą ze śladowym dodatkiem płynu do mycia naczyń zamierzam filtr przetrzeć NA MOKRO płatkami bawełnianymi, tak jak myję lustra.
    A potem woda destylowana, strzepywanie kropel i ich wyganianie suszarką.
    Na razie nigdy tego jeszcze nie musiałem robić, choć mam filtry, które mają już pewnie z 5 lat.
    Oczywiście procedurę przetestuję najpierw na jakimś tańszym filtrze, bo nie wiem, co będzie się działo przy oprawach, których raczej nie zamierzam ściągać.
    Przekładałem już oprawki, które nie wkręcały się w niektóre okulary, i na pewno nie chciałbym tego powtarzać, o ile to nie będzie bezwzględnie konieczne.
     

    • Like 1
  9. 41 minut temu, Aras napisał:

    Oj Panie to takie niebo że rzeczywiście można poszaleć 😁

    Ja jestem bardzo zadowolony, bo w ogóle mogę jakieś DSy próbować spod domu, a nie wszyscy tak mają.

    A to co można zobaczyć na niebie ~ 20 mag/arcsec^2 przez 12" pisane przez Osobę Postronną:

     

    Piszę to na zachętę dla osób, które mają gorsze niebo tak jak ja, i małofajne komentarze wrzucone przez @Aras mogłyby ich zniechęcić do wykorzystania tego, co mają.

     

    • Like 1
    • Thanks 1
  10. 17 minut temu, Aras napisał:

    (...)

    po co Ci źrenica ponad 7 jak może kompletnie jej nie wykorzystasz

    (...)

    FILTRY, Panie, ciemne filtry wąskopasmowe, w szczególności OIII.

    Nad domem mam ~ 20 mag/arcsec^2 i wciąż źrenica 6 mm w 12" z takimi filtrami to jest świetna zabawa.

     

    • Like 1
  11. To jest dla mnie najciekawszy i najkrótszy wątek na CN o długoogniskowych, szerokokątnych okularach do światłosilnych teleskopów:

    https://www.cloudynights.com/topic/867693-has-anyone-compared-the-explore-scientific-30-82-to-the-astro-tech-28-uwa-and-also-the-nagler-31/

     

    @Damian P., jest tam też o barwach gwiazd w ESie:

    "I sold the ES 30, with some significant reluctance, because I jpreferred the Nagler, but really not by much.
    The Nagler gives more saturated colors, particularly on red stars. It's also better at the edges.
    The ES has a tiny bit of astigmatism. But if you are using the ES with a coma corrector, the ES and Nagler become very close indeed."

    Dla mnie to raczej znaczy, że ES wierniej oddaje kolory...

     

    Pojawia się tam Astro Tech UWA 28 mm 82°, którego porównanie do ESa 30 jest opisane na CN na 35 stronach (!!!):

    https://www.cloudynights.com/topic/810970-astrotech-28mm-uwa/

     

    • Like 1
  12. 35 minut temu, Koszy89 napisał:

    Nie odpuszczaj sobie ksiezyca bo jako na miejscu w W-awie bedzie to Twój  główny bohater większość roku ale tez na spokojnie bo 150/750 spokojnie pociqgnie x200 byle seeing pozwolił 

    Przy ogniskowrj 750 mm powiększenie x200 wymaga okularu 3.75 mm. W f/5 to musi być dobry okular. Wybierając taki teleskop dobrze jest mieć tego świadomość.

    A w mieście Księżyc to jest bardzo ważny temat.

    Jak dla mnie ciężko jest pogodzić US, mobilność i DSy jednym teleskopem.  Biorąc pod uwagę że @Murawkama dwie miejscówki, rozważyłbym Dobsona 8 ... 10 cali na działkę i Maka do miasta. Można zacząć od tego sprzętu, który ma szansę być częściej użuwanym a drugi kupić kiedyś tam. Część okularów da się używać w obu sprzętach, więc tu można optymalizować koszty.

    Droższą opcją do miasta byłby jakiś refraktor, najlepiej ED, żeby cieszyć oko bezobstrukcyjnymi i kontrastowymi obrazami. Miałby on światłosiłę bliższą Newtonowi, więc pewnie dało by się używać więcej wspólnych okularów.

     

    • Like 3
  13. Tu jest wątek na AP na temat APM UFF 30/70 i ES 30/82.

    Wcześniej czy później wielu z nas przerabia podobny temat.
    Żeby sprawdzić czy źrenica 6 mm ma u mnie sens, najpierw kupiłem do f/5 niedrogiego Plössla 32 mm Baadera.
    Pole małe, ale transmisja i ostrość super,
    Jak zobaczyłem co daje taka źrenica, zwłaszcza z filtrem O III, kupiłem Pentaxa XW 30, bo ES 30 przeraził mnie gabarytami i ciężarem.
    Dziś rozważyłbym także tego APMa UFF 30, bo widziałem na własne oczy, że całkiem dobrze radzi sobie w f/5.
    XW 30 pewnie lepiej, ale ponad dwa razy większy kosztem.
     

    • Thanks 1
  14. 15 minut temu, JSC napisał:

    Tak tylko w kwestii formalnej bez żadnego trybu 😉

    On ma chyba troche mniejsza obstrukcje. Menisk przedni ma 100mm, a napylone lusterko 30mm ( no moze 30.05mm).

     

    Dzięki !

    Ale jak już sobie tak dyskutujemy o szczegółach, to pasuje wspomnieć, że menisk w Makach ugina promienie "na zewnątrz", więc aby zachować aperturę menisku, lustro główne musi być trochę większe od menisku.
    W przeciwnym razie rzeczywista apertura jest mniejsza niż menisk.
    Więc aby dokładnie określić obstrukcję, trzeba znać też aperturę lustra głównego.
    No i jeśli lustro jest większe, dobrze byłoby być pewnym, że to lustro łapie całe światło z menisku...
     

    • Like 2
    • Thanks 1
  15. Wszystkie te "prawdziwe orto" mają pola ~42*, podczas gdy "oszukany orto" BCO ma 52* i to robi sporą różnicę.

    Osobiście wolałbym większe pole, bo w Maku f/14 z 33-procentową obstrukcją wg mnie jest mało prawdopodobne, aby było widać różnicę pomiędzy BCO a jakimś "prawdziwym orto".
    Poza tym BCO 10 jest bardzo dobrze zrobiony ze względu na rozpraszanie światła, przez tą dodatkową tuleję w środku.
    Mam wrażenie, że pod względem kontroli rozpraszania światła BCO 6 i 10 mogą być nawet lepsze niż Taki Abbe, które takich tulejek nie mają.
    Od niedawna jestem w stanie porównać BCO 6 do Taka Abbe 6, więc jest tylko kwestią czasu, kiedy zrobię taki teścik.

    • Like 2
    • Thanks 1
  16. 5 godzin temu, JSC napisał:

     Ja mam lantanowego Vixena 8-24. Obraz super, ale nie tak ostry jak w orciaku. Wiec trzeba brac poprawke.

    Z tego co widze to swietny jest tez Edmund RKE - niesamowicie jasny, niesamowita transmisja! I to chyba musi wynikac z konstrukcji, bo przeciez w niektorych orciakach warstwy ontyodblaskowe  sa na najwyzszym poziomie, a mimo to ustepują mu jasnoscia. No i fajny jest Plossl TeleVuel. Rzeczywiscie lepiej oddaje kolory ( tak jak pisza na CN), ale jest ciemniejszy i ma mniejszy kontrast. Najlepiej miec te trzy :). Na kolory Jowisza Plossl TV, na kraterki w Plato RKE Edmunda, a na rozpadlinki orciak...

     

    Z ciekawości zapytam, i może to też coś pomoże Autorowi wątku, czy te różnice pomiędzy okularami, o których piszesz, są dobrze widoczne w Twoim Maku ?

    To że są widoczne w Długim EDku, w którym masz kątówkę pryzmatyczną BBHS, to nie jest żadnym zaskoczeniem, natomiast w Maku, ze sporą obstrukcją i tak małą światłosiłą, spodziewałbym się, że te różnice będą przynajmniej mniej widoczne.
    Pytam, bo nigdy przez takiego Maka nie miałem okazji dłużej poobserwować.
     

  17. Mam trzy z powyższej listy, więc na szybko to co zapamiętałem podczas ich użytkowania.
     

    1. CELESTRON UPCLOSE 62 7x35 .zrenica 5mm.BK 7.pole 9,2st-161m.624g. ER 13mm.cena ok 199-209 zł

      Idealna lornetka dla harcerza i do takiego zastosowania ją kupiłem.

      Dawane obrazy są w porządku a jak spadnie ze skały albo się utopi to nie będzie aż takiego płaczu.
      W dzień najbardziej chyba przeszkadzają słabe powłoki na okularach, co daje odblaski od światła bocznego.
      Po zrobieniu zasłonek z dłoni jest OK.
      Aberka chromatyczna nie przeszkadza, w miarę naturalne odwzorowanie kolorów.
      W nocy najbardziej przeszkadzają słabe powłoki na okularach, co powoduje znowu odblaski od bocznych świateł, które trzeba przysłaniać dłońmi.
      Ciemne niebo można spokojnie nią przeglądać.
      Ostatnio porównywałem ją bezpośrednio do numeru 3.
      Mechanicznie i optycznie sporo gorsza.

       
    2. NICON EX 7x35 .zrenica 5mm.BK 4.pole 9,3st-163m.800g.ER 17mm.cena ok 850zl

      Uniwersalna lornetka do przeglądu nieba i do oglądania przyrody.

      Ogromne pole, z tym że od 50 % gwiazdki robią się plackami, nie wiem, czy dużo lepiej niż nr 1.
      W dzień to aż tak nie przeszkadza.
      Kontrast w dzień i w nocy zdecydowanie lepszy niż w 1, ale też są odblaski od słabszych powłok na okularach, w których widać odbicie oczu.
      Jest lepiej niż w 1, ale praktycznie zawsze muszę przysłaniać okulary dłońmi, żeby te odblaski nie wkurzały.
      Na Księżycu widać też, że nie wszystkie powierzchnie optyczne w torze mają dobre powłoki, bo są spore odblaski.
      Najwygodniejsze regulowane muszle oczne z całej tu opisanej trójki.
      Mechanika zdecydowania najlepsza z całej trójki.
      Optycznie zdecydowanie lepsza niż 1. i pewnie ciut gorsza niż 3.

       
    3. OYMPUS DPSI 8x40 .zrenica 5mm.BK 7.pole 8,2st-143m.710g.ER 12mm. nie produkowany juz

      Uniwersalna lornetka do przeglądu nieba i do oglądania przyrody.

      W centrum pola zdecydowanie ostrzej niż 1 i ciut ostrzej niż 2..
      Rozjazd gwiazdek i aberka chromatyczna podobnie jak w 2.
      Odblaski może mniejsze niż w 2.
      Mechanicznie zdecydowanie lepiej niż 1. i trochę gorzej niż 2.
      Oryginalny pasek od razu wymieniłem.
      Czytałem, że wersja 8x40 jest najbardziej udana z całej serii.

      Nie mam pojęcia, dlaczego przestali produkować tę lornetkę, bo to jest bardzo fajny kompromis jakość - cena.
      Ten Olympus mógłby być dla mnie tą tytułową Syntą 8 wśród lornetek.
       
    • Thanks 1
  18. 41 minut temu, bikfisz napisał:

    (...)

    Nie wiem teraz czy ponowić mycie, czy dać na razie spokój i umyć dopiero jak się zabrudzi. 

     

    Ja bym mył, bo nie wiadomo co te resztki mydła zrobią z warstwą aluminium, grubość ~ 0.1 mikrometra.

    Płucz porządnie pod prysznicem dużą ilością wody. Ja wtedy też leciutko przecieram bawełnianymi płatkami do twarzy, kiedy na lustrze jest dużo wody. Myję w rękawiczkach i nigdy nie dotykam lustra paluchami.

    Potem woda destylowana i lustro do pionu, żeby woda ściekła. Co nie spłynie samo, zganiam suszarką do włosów dmuchsjącą na zimno. Jak zostaną jakieś kropeleczki, zbieram je dotykając końcówką zwiniętego ręcznika papirrowego.

    Przy następnym myciu tylko parę kropelek płynu do mycia naczyń do letniej wody, w której wstępnie moczysz lustro. I bardzo, bardzo obfite płukanie pod prysznicem przed ostatecznym płukaniem wodą destylowaną. Ja zużywam z 5 litrów wody destylowanej przy myciu 12" i zawsze mam zapas, jakby coś trzeba było powtórzyć.

    Nie wyobrażam sobie myć większe lustro w pojedynkę. Pomoc cierpliwej i rozgarniętej osoby bardzo się przydaje.

     

  19. Dziś w 12" i 6 mm źrenicy wyjściowej udało mi się po raz pierwszy wyraźnie zobaczyć zielonkawy kolor M42.
    Kluczowa była duża źrenica wyjściowa i brak adaptacji wzroku,
    Ku mojemu zaskoczeniu kolor pojawiał się przy zerkaniu, a na wprost obraz był czarno-biały.
    Kolor blakł podczas adaptacji wzroku.
    Zmniejszenie źrenicy wyjściowej do 4 mm całkowicie niszczyło kolor.
     

    • Like 2
  20. @Pimpussadelko, jeśli to jest nowy okular i Twój teleskop działa normalnie z innymi, to znacznie prościej i pewniej będzie reklamować niż naprawiać.

    Tak jak pisze @Koszy89, BCO pięknie się rozbierają, ale soczewki są małe i przy manipulowaniu nimi bardzo łatwo zostawić na nich odciski palców, które z kolei trudno wyczyścić głównie przez te ich drobne rozmiary.
    A pęsetą strach brać soczewki żeby ich nie porysować...

    Kiedyś przy wyczernianiu BCO 6 na najbardziej wewnętrzną soczewkę prysnęła mi farba, i aby ją wyczyścić, musiałem rozebrać cały okular.
    Udało się, okular działa jak nowy, ale nie chciałbym tej jazdy powtarzać, jeśli to nie będzie jedyna szansa na uratowanie okularu.
    BCO 10 ma większe soczewki niż BCO 6, więc byłoby pewnie nieco łatwiej, co wcale nie znaczy, że łatwo.

    W Twoim przypadku tak na pewno to nie wiadomo co jest nie tak, więc nie ma pewności, że przestawiając soczewki okular da się naprawić.
    A w takim wypadku ryzykujesz utratę gwarancji, bo ciężko będzie rozłożyć i złożyć okular nie pozostawiając żadnych śladów na wyczernionym wkręcanym pierścieniu dociskającym soczewki.
     

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

© Robert Twarogal * forumastronomiczne.pl * (2010-2023)